• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nożownik zaatakował dwie kobiety

piw, neo
15 października 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 

Tuż przed godz. 12 w Brzeźnie nożownik zaatakował dwie kobiety. Mężczyzna został ujęty, obie kobiety trafiły zaś do szpitala. Policja nie zdradza, czy napastnika łączyło cokolwiek z ofiarami, według świadków mężczyzna był jednak bratem jednej z zaatakowanych kobiet.



Do zdarzenia doszło na skrzyżowaniu ulic Korzeniowskiego i Gdańskiej zobacz na mapie Gdańska. Jedna z kobiet została ugodzona w klatkę piersiową, drugiej napastnik pociął twarz. - Na miejsce od razu skierowani zostali policjanci, którzy ujęli sprawcę - mówi sierż. Aleksandra Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Według jednego z naszych czytelników, który twierdzi, że był świadkiem zdarzenia, do napadu doszło przed zakładem fryzjerskim. - Napastnikiem był brat jednej z poszkodowanych, chyba chory psychicznie, bo zachowywał się bardzo agresywnie i nie mógł nad sobą zapanować - mówi nasz czytelnik.
piw, neo

Opinie (268) ponad 20 zablokowanych

  • . (1)

    • 5 0

    • .

      • 2 0

  • klamstwo

    napastnika obezwladnili pracujacy tam robotnicy policja przyjechala na gotowe

    • 2 0

  • piekne slownictwo

    "policja przyjechala tam na gotowe"...dodaj jeszcze ze jak "zapodaja media"
    Kaszanka i mortadela w uzyciu za czesto!

    • 1 4

  • chodzenei z nozem w miejscach publicznych powinno byc karalne !

    nawet jak ten noz ktos nosi tylko w kieszeni

    • 1 3

  • (3)

    TYCH KRETYNOW CO WYPISUJA TAKIE BZDURY POWINNI KARAC.JEDEN Z DRUGIM POWINNI ZNALESC SIE NA ODZIALE GDZIE PRZEBYWA TA DZIEWCZYNA,JAK AKURAT BYLAM TAM W CHWILI KIEDY JA PRZYWIEZLI...........

    • 2 1

    • I co znią?z Mariką? przeżyje? (1)

      A Pani fryzjeraka?

      • 0 0

      • podobno żyje, ale to informacja z innych portali. dokładnie nie wiadomo :(

        • 0 0

    • na pewno wyglądała strasznie :(

      • 0 0

  • byłam na miejscu i pierwsze słyszę, że były dwie kobiety...

    • 1 0

  • ślady mogły by wskazywać że były to 2 kobiety siostra napewno tego typka i teżmi sie wydaje że fryzjerka?ale nie jestem pewna

    • 0 0

  • policja pzyjechała pożniej jego na glebie robotnik trzymał noga a on gadał tylko że atak miałem,atak miałem

    • 2 1

  • (1)

    Pracuję obok i na dwór wyszłam słysząc potworne krzyki, kobiety biegały i wołały o pomoc dla kogoś w salonie.
    Zazdzwoniłam zaraz po tym zdarzeniu na 112 i po zdaniu relacji dyspozytorowi (zanim sie połączyłam to minęły dobre 2 minuty) facet opieprzył mnie (!!!), że zadzwoniłam na policję a powinnam na pogotowie i że on mnie przełączy, co nigdy nie nastąpiło, bo przerwało połączenie. Tylko usiąść i płakać...
    Pojawił się jeden policjant cywilu, dopiero po dobrej godzinie przyjechali inni.
    Ogólnie masakra się dookoła działa, kałuże krwi i ten nóż, chyba zwykły kuchenny. A kobieta, rzeczywiście, ja też pierwsze słyszę, że były dwie, karetka zabrała jedą.

    • 7 0

    • nic tylko zglosic to do przelozonych

      Jezeli byla taka sytuacja to nalezy wniesc skarge. Jeden z drugim dostanie nagane to im sie odechce takiego podejscia. Rozmowy powinny byc nagrywane, wiec wykrecania sie sianem nie moze byc.
      Drodzy dziennikarze, jezeli faktycznie policja nie pojawila sie tam od razu to tez wypadaloby to sprawdzic. Chyba, ze ograniczacie swoja role do przepisywania co ten czy inny oficjel powiedzial.

      • 0 0

  • (4)

    i nie ze twarz pocieta czy w klatke piersiowa,ale szyje tetnice pojechał nożem tak bynajmiej krzyczała do niego klezanka tej dziewczyny poszkodowanej

    • 1 0

    • (3)

      ja znowu słyszałam że w udo ją dźgnął, kurcze, wszędzie piszą, że były dwie kobiety, ta druga to podobno pracownica salonu, która stanęła w jej obronie. Nie wie ktoś przypadkiem dokładniej kto to był?? Na miejscu słyszałam tylko "Marika nie ruszaj się" a Marika to kosmetyczka stamtąd, mam nadzieję, że nic jej nie jest :(

      • 0 0

      • (2)

        pojechał jej po szyji i tetnica dostała dlatego tak dużo krwi było

        • 0 0

        • (1)

          pojechał jej koło tętnicy, nic większego niż wielka rana jej się nie stało. Już na pewno jest w domu. Gorzej z tą młodszą dziewczyną...

          • 0 0

          • dowiedziałam się przed chwilą, że to był właśnie brat Mariki, podobno ćpun straszny i to ona została najbardziej raniona ;(

            • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane