• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

O co BIEG-a w tej "aferze"?

Michał Sielski
24 lipca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
60 tys. zł premii rocznej, jaką prezydent Paweł Adamowicz przyznał prezesowi BIEG-u Ryszardowi Trykosko, wywołało burzę. Czy słusznie? 60 tys. zł premii rocznej, jaką prezydent Paweł Adamowicz przyznał prezesowi BIEG-u Ryszardowi Trykosko, wywołało burzę. Czy słusznie?

Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz przyznał prezesom spółki BIEG 2012, która buduje gdański stadion na Euro 2012, finansowe premie. I wszyscy protestują, jakby dodatkowe tysiące mieli otrzymać nieudolni managerowie z politycznego nadania.



Adam Giersz, który prezesem spółki był przez trzy miesiące dostał 25 tys. zł. Ryszard Trykosko, który jest jego następcą - 60 tys. zł. Dla wielu mieszkańców Trójmiasta to kwota, której nie zarobią przez rok. Ale czy to naprawdę tak wiele dla fachowców, którzy nadzorowali i organizowali pracę spółki, budującej jeden z najnowocześniejszych obiektów sportowych na świecie?

Pieniądze zawsze wzbudzały w Polsce ogromne emocje, głównie dlatego, że większość z nas ma ich znacznie mniej, niż byśmy chcieli. Stąd złość na prezesa, który nie dość, że kasuje 20 tys. zł co miesiąc, to jeszcze jest nagradzany za to, że po prostu wykonuje swoją pracę.

Pierwsza reakcja nasuwa się sama - to skandal, marnowanie publicznych pieniędzy. Nic dziwnego, że tak właśnie zareagowali opozycyjni radni - takie ich prawo.

My na szczęście nie musimy zbierać głosów w kolejnych wyborach, więc spokojnie coś sprawdźmy. W 2008 roku najlepiej zarabiającym prezesem polskiej spółki giełdowej (tylko te muszą podawać oficjalne dane na temat wynagrodzeń) był prezes Stalprodukt S.A. Piotr Janeczek. W ciągu roku zarobił 7 mln 733 tys. zł, z czego prawie 5,5 mln zł stanowiła premia. Z pewnością na swoją sytuację finansową nie narzeka również Sławomir Lachowski, były już prezes BRE Bank S.A. - zarobił przez rok 6 mln 955 tys. zł, w tym 4 mln 300 tys. zł premii.

No tak, ale spółka BIEG 2012 powinna być traktowana jak deweloper. Sprawdźmy: w 2008 roku członkowie zarządu firmy Budimex zarabiali nawet ponad 1 mln zł rocznie, prezes i wiceprezesi Dom Development - grubo ponad milion, członkowie zarządu GTC - od 1,6 do 2,8 mln zł i to już po obniżkach z powodu kryzysu. Należy przy tym pamiętać, że mówimy tylko o pensjach, a zdecydowana większość zarządzających co roku dostaje spore pakiety akcji firm, którymi kierują.

Oczywiście - BIEG 2012 jest spółką o wiele mniejszą, niż wszystkie wymienione wyżej, ale też dlatego premie dla jej prezesów są kilkudziesięciokrotnie niższe. Jeśli mimo to wciąż ktoś uważa, że to i tak za dużo, proponuję sprawdzić co można zbudować za 85 tys. zł, które "zgarnęli" obaj prezesi.

Pierwszy przykład z brzegu: Trasa Kaszubska, która ma połączyć Trójmiasto ze Słupskiem i Lęborkiem to koszt od 69 do 84 mln zł za kilometr. Gdyby prezesi oddali premie, moglibyśmy za nie mieć od 1 do 1,3 metra drogi. Ile stracilibyśmy, gdyby stadion nie powstał w terminie? Z całą pewnością miliony.

Dlatego jeśli budowa stadionu idzie zgodnie z harmonogramem (a idzie), oszczędzamy na niej (na razie prace są tańsze od założeń) i nic nie zapowiada katastrofy, to bez zbędnych emocji można powiedzieć, że zarządzający spółką na te premie po prostu zasłużyli.

Opinie (273) ponad 20 zablokowanych

  • To już koniec !

    Nie oddam na Pana więcej głosu Panie Prezydencie. Pewne granice zostały przekroczone.
    Nagradza się za wybitne osiągnięcia w pracy a trudno za takie uznać wykopanie i zasypanie dziury w ziemi.

    • 6 1

  • ... (3)

    Banda niedouczonych frustratów...
    Tyle właśnie są warte wasze komentarze. Kretyńskie pytania o zyski netto w BIEG'u i inne dyrdymały. Tacy z was specjaliści od zarządzania jak z koziej d**y trąba. Tyle wiecie na ten temat ile wyczytacie w wikipedii. Bzdurne miałczenie ludzi, którzy niewiele osiągnęli.

    • 2 12

    • Gratuluję kultury.

      • 2 0

    • Rysiek, no co ty!

      Swoją drogą ta banda co kończyła lądówkę w latach 70 to są niezłe sk...y niemal w całości :)

      • 0 0

    • Żałuję że nie mam kolegi w PO

      POżyło by się, oj pożyło...

      • 0 0

  • RYSZARD TRYKOSKO (11)

    OTO ŻYCIORYS PANA PREZESA, ZWRÓĆĆIE UWAGĘ, ŻE TZW SUKCESY TO GŁÓWNIE W SPÓŁKACH SKARBU PAŃSTWA, RADACH NADZORCZYCH, STREFACH EKONOMICZNYCH. JAKIEŚ DENNE KWITY Z GDANSKIEJ FUNDACJI KSZTAŁCENIA TZW MENAGEJÓW, GDZIE TAKI KWIT MOZNA PO PROSTU KUPIĆ, BO KURS JEST DROGI, JESZCZE NIE SLYSZĄŁEM ŻEBY KTOS GO OBLAŁ, ZRESZTĄ PEWNIE TEŻ SAM ZA NIE NIE PŁACIŁ TYLKO PAŃSTWOWA FIRMA MU ZA NIE ZAPŁACIŁA.
    DLA MNIE TO TYPOWY DZIAŁACZ I APARATCZYK, KTÓRY WIE JAK SIĘ USTAWIĆ I GDZIE WKRĘCIĆ, DZIAŁAŁ I ZAKŁADAŁ TZW KORPORACJE ZAWODOWE - TAK NAPRAWDE TE STOWARZYSZENIA TO STRUKTURY PARAKORPORACYJNE, MAJĄCE NA CELU WYDOJENIE SZMALU OD INZYNIERÓW - ROCZNE OPŁATY ZA UPRAWNIENIA BUDOWLANE.
    DLA MNIE TRYKOSKO TO ŻADEN MENADŻER, ZWYKŁY CWANIAK KUMPEL BUDYNIA

    Absolwent Politechniki Gdańskiej, Wydział Budownictwa Lądowego Technologii i Organizacji Budownictwa, ukończył też Studium Podyplomowe (Politechnika Gdańska) w zakresie technologii, organizacji i zarządzania w budownictwie, warsztaty menadżerskie dla wyższej kadry kierowniczej Gdańskiej Fundacji Kształcenia Menedżerów (I i II stopień), oraz Studium Menedżerskie „Top Menedżer 2000” Gdańskiej Fundacji Kształcenia Menedżerów.
    Posiada uprawnienia budowlane bez ograniczeń do pełnienia samodzielnych funkcji technicznych w budownictwie o specjalności konstrukcje budowlane, uprawnienia na członka Rad Nadzorczych w spółkach Skarbu Państwa oraz I stopień specjalizacji zawodowej inżyniera w zakresie rozwiązań i wdrożeń dotyczących organizacji i funkcjonowania wykonawstwa budowlanego.
    Ma za sobą bogata karierę zawodową, uwieńczoną wieloma sukcesami – ostatnio kierował przygotowaniami i realizacją inwestycji w Łysomicach koło Torunia (170 ha; aktualnie funkcjonują tam firmy japońskie) w ramach pracy Pomorskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej Sp. z o.o. Sopot na stanowisku Dyrektora Biura Obsługi Inwestorów.
    Pełnił funkcje w wielu Radach Nadzorczych, udziela się społecznie: Członek Komitetu Inżynierii Lądowej i Wodnej – Sekcji Organizacji i Zarządzania w Budownictwie Polskiej Akademii Nauk, Przewodniczący Gdańskiego Oddziału Polskiego Związku Inżynierów i Techników Budownictwa – jednocześnie członek Zarządu Głównego w Warszawie, Założyciel i Przewodniczący Pomorskiej Okręgowej Izby Inżynierów Budownictwa w Gdańsku oraz członek Rady Krajowej Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa w Warszawie.
    Żeglarz, filatelista i miłośnik piłki nożnej (członek Klubu Lechia Gdańsk w latach 1982 – 1995 i opiekun drużyn młodzieżowych Lechii do lat 16-tu).

    • 3 3

    • żródlo życiorysu: www.bieg2012.pl

      • 0 0

    • a obejrzyjcie sobie jeszcze jakich supermenagerów tam pełno, www.bieg2012.pl sami byli urzędnicy albo kumple kumpli, niekt tam (1)

      nie dostał pracy z KONKURSU, konkurs owszem był, ale wiadomo było że nie wygra go zwykły menadżer z ulicy, siedzący po nocach i harujący 25 godzin na dobę

      • 1 0

      • kto na przykład?

        • 0 1

    • (2)

      życiorys ....socjalistycznego działacza partyjno-państwowehgo

      • 1 0

      • komunistycznego wieprza, na pewno z powiązaniami w SB, ciekawe czy złożył oświadczenie lustracyjne (1)

        • 2 1

        • oni chyba nie musza, dlatego cała ubecja siedzi w tych wszystkich spółkach pierdółkach, bo na urzedniczym stanowisku by niemogli

          • 1 0

    • (1)

      stary przekręciarz i ściemniacz, jak to możliwe że taka kreatura jest na takim stołku

      • 3 0

      • i pijak i złodziej bo każdy pijak to złodziej

        • 2 1

    • ZŁODZIEJE ZŁODZIEJE ZŁODZIEJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      • 2 0

    • człowiek bez życiorysu (1)

      • 1 0

      • TRYKOSKO, PRZEKRĘCIARZU TY OSZUŚCIE I WYŁUDZACZU

        ciekawe , swoja droga, dlaczego manager takiej klasy jak Trykosko nie poszedł za te grube miliony do innych firm budownictwa?
        Na rynku firm w bród.I Budimex, i Dromex i Strabag i Skanska.
        Taka gwiazda nie powinna sie zadawalac , jak widac marnym 20 tysiecy.
        Pytanie gdzie pan trykosko pracował wczesniej i ile zarabiał?
        że taki układ był dla niego dobry.
        bo :

        " Nowy prezes spółki BIEG 2012 Ryszard Trykosko, który ma postawić stadion Baltic Arena, trzy lata temu sprzedał spółkę budowlaną zadłużoną na ponad pięć milionów złotych - dowiedziała się "Gazeta". Wierzyciele do dziś nie odzyskali pieniędzy

        Chodzi o gdyńskie przedsiębiorstwo Polnord-Bud S.A, a po zmianie nazwy - Nordbud SA. Trykosko był prezesem, założycielem i większościowym udziałowcem.

        W 2002 r. Polnord-Bud podjął się budowy hoteliku w Sopocie. Trykosko rozpoczął inwestycję wiedząc, że zleceniodawca nie uzyskał jeszcze kredytu. - Wniosek trafił do banku, a tam zapewniono mnie, że kredyt raczej zostanie udzielony - tłumaczy Ryszard Trykosko. - Wtedy sytuacja na rynku była inna. Trzeba było walczyć o każde zlecenie, chuchać na każdego inwestora.
        Inwestycja ruszyła. Minął rok, a na konto Polnord-Budu nie trafiły żadne pieniądze. Hotelik stał już niemal ukończony, gdy Trykosko przerwał prace. Jego długi u 140 podwykonawców sięgnęły ponad pięciu milionów złotych.

        - Sytuacja była beznadziejna, więc złożyłem do sądu wniosek o przeprowadzenie postępowania układowego - kontynuuje nowy prezes BIEG 2012.

        W lutym 2004 r. sąd zatwierdził układ Trykosko z wierzycielami na następujących warunkach: redukcja wierzytelności o 40 proc., spłata reszty w pięciu równych ratach rocznych, brak naliczenia odsetek oraz spłata wierzytelności drobnych (do 10 tys. zł) w terminie jednego roku. Trykosko oddał kilkadziesiąt tysięcy złotych i nagle sprzedał firmę krakowskiemu przedsiębiorcy, który przez lata dostarczał mu materiały budowlane. Węglostal Kraków kupił firmę (już pod nazwą Nordbud S.A) z długami. Pierwsza rata miała wpłynąć na konto wierzycieli w grudniu 2005 r. Nic takiego się nie stało. Sąd układ anulował. Tymczasem Węglostal Kraków sprzedał Nordbud SA biznesmenowi z Nowej Huty, a komornicy mają kłopoty z namierzeniem nowego właściciela.

        - Liczyłem na wiele zamówień, pan Trykosko obiecał nawet zdobyć kilka m.in. od Polnordu S.A . Okazało się, że interes idzie fatalnie - tłumaczy Andrzej Leman, szef krakowskiego przedsiębiorstwa. - Dlatego sprzedałem firmę, a za nowego właściciela nie odpowiadam.

        Ryszard Trykosko otrzymał tymczasem fotel dyrektora biura obsługi inwestorów Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

        - Za Nordbud SA nie wziąłem od Lemana nawet złotówki, choć akt notarialny opiewał na 8 tys. - zapewnia Trykosko. -

        Gdybym wyprowadził majątek, a potem ogłosił upadłość, należałby mi się prokurator. A tak? Niczego złego przecież nie zrobiłem. To Leman zachował się niehonorowo.

        Leman: - To kłamstwo. Trykosko za swój Nordbud otrzymał pieniądze. Kwoty nie zdradzę.

        Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz (PO) wiedział o przeszłości Trykosko, czyniąc go odpowiedzialnym za budowę stadionu piłkarskiego na Euro 2012: - Sprawa wydaje się czysta, nie widziałem więc żadnych przeciwwskazań, by powierzyć panu Trykosko tę funkcję - skomentował prezydent. - To fachowiec z dużym doświadczeniem budowlanym.

        • 2 0

  • 69 do 84 mln złotych za km? coś ci się chyba pomyliło żałosny dziennikarzyno, 2 razy więcej niż autostrada a1? michale sielski (1)

    jestes tak beznadziejny, ze u mnie byś nawet popielniczek nie wytrząsał, twoje miejsce jest przy łopacie na budowie stadio

    • 5 2

    • a właśnie, że się nie pomylił

      nie umiesz korzystać z nternetu to nie szczekaj, bo się ośmieszasz

      • 0 5

  • adamowicz, ludzie cie w końcu wywiozą na taczkach

    proponuję skrzyknąć społeczną akcję do wywiezenia budynia na taczkach. ten człowiek jest tak nieudolny, tak beznadziejny, że az patrzeć na niego juz nie mozna. będą wybory, podziekujemy ci. tylko problem jest w tym, że PO pewnie nie wystawi innego kandydata, a PiSowski kandydat bedzie jeszcze większym idiotą jak ostatnio, i to jest jedyna szansa dla budynia żeby został. elektoracie PO, skrzyknijmy się i stwórzmy grupę nacisku na władze PO, na Tuska, żeby Po wystawiła innego kandydata niż budyń. to jest JEDYNA droga do tego , aby przerwać to wieloletnie NISZCZENIE potencjału tego miasta, przez NIEUDOLNĄ I ZAPLEŚNIAŁĄ ELITĘ WŁADZY BUDYNIA I SPÓŁKI

    • 8 0

  • BIEGa o szanowanie publicznego grosza, Panie Redaktorze. (1)

    Jak ktoś podejmuje się pracy w spółce samorządowej, to doskonale wie - taki fachowiec od siedmiu boleści - że to nie dla kasy. Poza tym proszę o wyraźne stwierdzenie - czy prawdą jest, że wbijając betonowe pale czy jak to się tam nazywa, rozwalono warstwę nieprzepuszczalną dla wody i po wielkiej burzy wciągnęło w lej cały podkład pod płytę boiska? Bo jeśli tak, to wg mnie ta budowa jest wyjątkowo nieudolnie prowadzona. A uzasadnianie rozrzutności samorządu tym, że tzw. menedżerowie zawsze dostają o wiele więcej, niż się im przyzwoicie należy, więc Pan Trykosko też musi - jest po prostu śmieszne.

    • 6 1

    • bo to miejsce budowy jest porażką, jak można budowac coś takiego na kurzawce, zobaczycie, ten stadion odpłynie zanim go

      zbudują, czy wtedy pan inzynier Czech odda pieniądze? ależ skąd!!!

      • 0 0

  • Porażka!!!

    To jest dobry przykład,że Adamowicz nie robi nic dla biednych,tylko daje bogatym!!!!Na line z nim!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 4 0

  • W SPÓŁCE "BIEG" POTRZEBNA JEST KONTROLA NIK I SKARBÓWKI, ciekawe czy panowie prezesi mają odpowiednie kompetencje, kto i na (1)

    jakiej podstawie ich powołał, to nalezy sprawdzić bo na pewno nie powołano zarządu BIEGU opierając się o doświadczenie, no bo jakie doświadczenie ma ta gromada małolatów pod wodzą starego komucha

    • 5 1

    • po co wogóle ta spółka, to urzędniczy wybieg w celu prania szmalu, powinien mały zespól urzedników zarządzac tym, budowa

      powinna byc zlecona jednej firmie i firma niech se przyznaje nagrody jakie chce, a nie za publiczny grosz sie wożą chamy

      • 1 0

  • Tak lepiej żeby zrobili taki przetarg jak we Wrocławiu

    4 mies. opóźnienia, 200 mln więcej niż szacowali.
    Do tej pory pamiętam głupie uśmieszki wrocławskich nieudaczników po rozstrzygnieciu ich przetargu że gdański będzie kosztował conajmniej 750-800 mln a tu zonk Wrocław i ich przetarg to okazała porażka w przeciwienstwie do gdańskiego sukcesu

    • 1 2

  • Proszę o liczby.

    Bo wg tego co wiadomo z mediów, założony budżet już został przekroczony.

    • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane