Dlaczego z komina elektrociepłowni w Gdańsku czasami wydobywa się ciemny dym? - pytają nasi czytelnicy. Jak się okazuje, jest to związane z rozruchem urządzeń energetycznych. Mimo barwy, dym jest bezwonny i nie powoduje uciążliwości zapachowych.
nie, bo wiem, z czym to jest związane
42%
tak, wydawało mi się, że to coś złego
23%
nawet go nie zauważyłe(a)m
35%
Temat czarnego dymu, wydobywającego się z komina elektrociepłowni, wraca jak bumerang. Zjawisko wyjaśnialiśmy już rok temu, nadal jednak budzi ono ciekawość, a czasem niepokój wśród naszych czytelników.
W ostatnim czasie otrzymaliśmy wiele sygnałów w sprawie ciemnego dymu z komina elektrociepłowni, który to internauci łączyli z nieprzyjemnym zapachem ropy i mazutu, który jest od niedawna mocno wyczuwalny w niektórych dzielnicach Gdańska.
Jak się jednak okazuje, działalność elektrociepłowni nie jest z tym związana.
Tajemniczy odór w Gdańsku. Służby ustalają źródło
- Ciemny dym wydobywający się z komina elektrociepłowni ma związek z rozruchem urządzeń energetycznych i używanym w tym czasie paliwem (olejem opałowym). Jest to standardowa część procesu technologicznego, uwzględniona w pozwoleniach środowiskowych i odbywająca się na określonych warunkach, których elektrociepłownia rygorystycznie przestrzega. Dym ten z pewnością nie jest źródłem nieprzyjemnego zapachu, który odczuwalny jest przez niektórych mieszkańców - zapewnia Katarzyna Dudzin z PGE EC S.A.
Jak zaznacza, wszystkie kominy elektrociepłowni są opomiarowane i monitorowane, a sama elektrociepłownia jest nadzorowana przez Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska.
Podlega również regularnym audytom środowiskowym, także tym związanym z dobrowolną przynależnością zakładu do systemu EMAS (system ekozarządzania i audytu we Wspólnocie Europejskiej).