• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

O godz. 17 w Gdańsku zawyją syreny

ms
16 grudnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Gdynia: upamiętnią masakrę z 17 grudnia
Syreny zawyją w Gdańsku o godz. 17. Syreny zawyją w Gdańsku o godz. 17.

Trwający minutę ciągły sygnał syreny zabrzmi o godz. 17 w związku z 50. rocznicą wydarzeń Grudnia '70.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone


Grudzień '70 w Trójmieście - 50. rocznica



W środę, 16 grudnia, w Gdańsku odbędą się uroczystości związane z 50 rocznicą wydarzeń Grudnia '70. Jednym z punktów uroczystości będzie włączenie syren alarmowych: w celu upamiętnienia rocznicy 16 grudnia o godz. 17.00 w ramach treningów i ćwiczeń dotyczących systemów alarmowania nastąpi włączenie syren alarmowych na terenie Gdańska.

Nadany zostanie akustyczny sygnał alarmowy. Będzie to trwający jedną minutę ciągły dźwięk syreny.

Quiz Grudzień '70 w Trójmieście. Sprawdź swoją wiedzę Średni wynik 67%

Grudzień '70 w Trójmieście. Sprawdź swoją wiedzę

Rozpocznij quiz
17:01 16 GRUDNIA 20 (aktualizacjaakt. 17:02)

Co się stało, wyją syreny? (23 opinie)

Chyba rozwalone syreny na mieście jakiś dziwny dźwięk był zamiast odgłosu syreny i koniec
Chyba rozwalone syreny na mieście jakiś dziwny dźwięk był zamiast odgłosu syreny i koniec
ms

Wydarzenia

Opinie (254) ponad 50 zablokowanych

  • Garść wspomnień (5)

    Byłam wtedy licealistką.14 grudnia kończyliśmy lekcję o 13.30, ale okazało się, że drzwi szkoły są zamknięte i nie wolno nam opuścić gmachu Topolówki. Nikt nie wiedział, co się dzieje. Razem z przyjaciółką wydostałyśmy się ze szkoły przez okno na parterze i pobiegłyśmy do centrum Wrzeszcza. Tam było spokojnie, ale z daleka, od strony Alei Zwycięstwa, słychać było krzyki i skandowania tłumu. Poszłyśmy tam. Tłum stał wtedy pod budynkiem rozgłośni radiowej. Krzyczano, że radio kłamie , wznoszono okrzyki :Wolności i chleba. Milicji tam jeszcze nie było, ale przezornie zerwałyśmy tarcze szkolne z rękawów i ruszyłyśmy, wraz ze wszystkimi, Aleją w kierunku centrum Gdańska. Na Błędniku powitały nas już zastępy milicji. Ale my miałyśmy po 16 lat i niczego się nie bałyśmy. Taki wiek - brak jeszcze życiowych doświadczeń. Dopiero kiedy zrzucony ze śmigłowca pojemnik z gazem uderzył w twarz chłopaka stojącego może z dwa metry ode mnie, zdałam sobie sprawę, że to nie zabawa. Zobaczyłam jego zalaną krwią twarz i wypływające z oczodołu oko. Dużo mogłabym jeszcze wspominać, ale żeby nie zanudzać, to już tylko ostatni, zapamiętany obraz z 16 grudnia. Nocą do Gdańska weszły czołgi z jakiejś jednostki ze Słupska. Rano ludzie zaczęli walić w nie, krzycząc : Wychodźcie !!! Po jakimś czasie z wieżyczki jednego z pojazdów wychyliła się twarz młodego chłopaka, wyraźnie przestraszonego. - Co wy robicie-zaczął krzyczeć jakiś starszy mężczyzna. - Do Polaków chcecie strzelać? ! - Ale przecież Gdańsk chcą zająć Niemcy i my mamy go bronić - wyjąkał czołgista. Przez moment mieliśmy bardzo głupie miny, potem podniósł się okropny harmider... Pokój duszy wszystkim Ofiarom Grudnia 1970 .

    • 32 1

    • Wyrazy szacunku za odwage wtedy i za ten wpis.

      • 9 1

    • a teraz porównajcie tamten grudzień, gdzie na ludzi wysłano czołgi, ostrą broń i wojsko!

      obecnie garstka oszołomów chce obalić rząd i krzyczy, że policja jest brutalna...
      dzieciaki i wnuki dawnych ubeków, partyjniaków wychowani na Peweksie, delikatni, bez życia, wyszli na ulice i twierdzą, że jest niebezpiecznie...

      powiem szczerze że pogoniłabym to towarzystwo, albo zatrudniła w szpitalach niech trochę poznają życie!

      • 6 6

    • A my w Gdańsku

      Tym młodziakom z czołgów zanosiliśmy mleko i drożdżówki bo ........głodni byli!!!!

      Też byłam licealistką I LO im. mikołaja Kopernika w Gdańsku.............szkołę zamknięto i przemianowano na koszary a na ulicach .......horror!

      • 4 0

    • WOW

      jeszcze może coś Pani napisze ..
      a w temacie 'dzisiejszej młodzieży ' czy raczej anarchistycznych lewicowych bojówek polecam film z uszanowania daty 13 grudnia - PK w Warszawie w ten dzien właśnie - YT : (+18) Piekło "Kobiet" na ulicach Warszawy - nasz reportaż z manifestacji zwolenników aborcji . Gazeta Polska VD . Film jest stety/niestety obiektywny , tak samo jak rozróby pod Empikiem przez chuliganów z 11 listopada kręcony przez oko.press .. Jeśli ktoś z megafonu drze sie z 50 cm w twarz policji wyzywając go od hitlerowca to ja sie dziwię że nie dostał w P.dl
      Bardzo bardzo dużo szkoda , że niektórzy woleli poświęcić swoje ideały dla takiego g.wna jak tam

      • 6 3

    • Anita brawo ja jestem od Ciebie 4 lata starszy i pamiętam jak czołgi jechały na Gdynię i też ludzie krzyczeli

      Po co o jedziecie,a żołnierze odpowiadali że chronić nas przed Niemcami

      • 3 0

  • Po 50 latach jestem w tym samym miejscu (3)

    Nie ekonomicznie - psychicznie. A różnice - wtedy był otępiały Władek, a dziś niezrównoważony Jarek. Historia zatacza krąg, a finał będzie pewnie podobny - na horyzoncie kolejna rocznica - walki z PISlamem.

    • 16 19

    • (2)

      Walczyliśmy z PZPR, walczyliśmy z Unią Demokratyczną, Sojuszem Lewicy Demokratycznej, Akcją Wyborczą Solidarność, Unią Wolności, Platformą anty-Obywatelską, Wiosną, Lewicą Razem, tak będziemy walczyć z PiSem!

      • 1 5

      • wszyscy " walczyli " z PZPR? to gdzie są ci, którzy byli w PZPR? (1)

        co? wszyscy wyjechali?
        myślicie że jak pochowaliście legitymacje, spaliliście dokumenty to nikt nie pamięta co robiliście za komuny?

        • 5 0

        • To były wallenrody.

          • 4 0

  • Wieczny odpoczynek zamordowanym

    Pamiętajmy o nich i ich rodzinach, trochę szacunku w komentarzach.

    • 17 0

  • Zamordowani robotnicy przewracają się w grobach

    Po 50-ciu latach uczestnicy tzw protestów biegają z czerwonymi flagami. I nie podoba im się demokracja, chcą ją obalić uliczną rewoltą

    • 19 6

  • Gruba kreska zrobiła swoje ,patriotów dojdą popłuczyny okrągłostołowe, czerwona hołota łatwo od koryta nie odejdzie.

    • 10 2

  • "Dzieci nie odpowiadają za rodziców"... (1)

    Tym tekstem broni się potomstwo byłych "utrwalaczy władzy ludowej" piastujące wysokie stanowiska.
    W latach 70, w bogatej rodzinie lekarskiej znajomego USA, dziecko postanowiło wziąć życie we własne ręce. Poszło do pracy - dość ciężkiej i niewdzięcznej - by zarobić na własne studia, i dopiął swego. Wyszedł "na ludzi", choć jego rodzice nie mieli się czego wstydzić...
    Znacie jakieś dziecko funkcjonariuszy prlu, co by zarabiło na siebie i swoją edukację w biedronce lub na budowie, wiedząc skąd pochodzi majątek ich rodziców? Ja nie znam.
    Dzięki stosunkom i układom pokończyli studia, często za granicą, dostali ciepłe posadki, wchodzili w życie "ustawieni".
    I jakoś nikt nie wpadnie na to, że często to ich środowiska skłonne są obciążyć Polskę i Polaków bezzasadnymi odszkodowaniami za nasze rzekome winy i zyski sprzed lat, a oni sami są wyroczniami sprawiedliwosci i dobrego stylu.

    • 12 2

    • Nie. Nikt z nich nie chcial i nie chce pracowac.

      • 5 0

  • grudzien 70

    Miałam 18 lat mieszkałam i mieszkam w centrum Gdańska . Codziennie chodziliśy z siostrą zobaczyć co sie dzieje. Widziałam jak podpalano komitet jak z komendy na Kartuskiej przez okna uciekali milicjanci i przeskakiwali mury więzienia żeby się schronić ( mury były niższe potem je podnieśli ) ale też widziałam jak na Szerokiej złapano młodego milicjanta i tłum ludzi go bił ale stoczniowcy go wzieli w środek i obronili , jak chuligani rozbijali okna sklepów i wywalali na ulicę mąkę , cukier wypilł z butelki trochę picia resztę rozwalił, ze sklepu z materiałami na rogu Gancarskiej bele materiałów wrzucano do rzeczki raduni . W mieście było szaro od dymu bo latały helikoptery i rzucały gaz. Czołgi wjechały od Elbląskiej w nocy a rano na podwórku już stały ,nawet mieli kuchnie polowe . Lufa czołgu wycelowana była w drzwi klatki i sąsiadka zaczeła się kłócić żeby gdzie indziej ją skierowali.Pamiętam jak by to było teraz i opowiadam moim dzieciom jak to było . Gazety jeszcze mam z tamtych wydarzeń i zdjęcia rozwalonych sklepów.

    • 11 0

  • Tupet, tupet i jeszcze raz tupet! PO

    • 11 2

  • (2)

    Tylko po co?

    Sędziowie komunistyczni i ich dzieci pracują.
    Komuszki i ich dzieci w europarlamencie a nawet charytatywki haha.
    Szkoda gadać.
    Zresztą sama prezydent Gdańska to nieporozumienie kalibru karpia w mięsnym.

    • 12 5

    • Matematyka i biologia się kłaniają (1)

      Sędziów z tego okresu to już raczej nie ma w czynnej pracy zawodowej. A dzieci? Trudno je winić za rodziców.

      • 0 5

      • Pozostał system...

        ... I wstępni. Całe prawo to zawody dynastyczne.

        • 4 0

  • Powyższy quiz nie akceptuje niektórych odpowiedzi.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane