• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

O likwidacji autobusu 666 na Hel mówią na świecie. Linia w zagranicznych mediach

Szymon Zięba
17 czerwca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (652)
Najnowszy artykuł na ten temat Wraca "autobus do piekła". Ale ocenzurowany
Zmianę linii 666 na 669 zauważyły ogólnoświatowe media. Zmianę linii 666 na 669 zauważyły ogólnoświatowe media.

Likwidację linii 666, która kursowała na Hel i nadanie jej nowego, "mniej kontrowersyjnego" numeru - 669, odnotowały ogólnoświatowe media. Prasa zauważyła, że to efekt nacisków "konserwatystów religijnych".







Ogólnoświatowe media o likwidacji linii 666



Uważasz, że instytucje powinny ulegać naciskom organizacji religijnych?

Informacje pojawiły się m.in. w brytyjskim The Guardianserwisie BBC. Wzmiankę o "szatańskiej" linii na Hel zamieścił również amerykański New York Post (to jedna z dziesięciu największych gazet codziennych w Stanach Zjednoczonych) czy agencja Reuters.

Sprawa odbiła się głośnym echem w mediach społecznościowych, również tych zagranicznych. Internauci, choć w większości uważają sprawę za śmieszną, zwracają uwagę, że fakt iż PKS Gdynia uległ naciskom religijnych organizacji tworzy niebezpieczny precedens.

- Co będzie dalej? Wniosek o zmianę nazwy Hel na Heaven (ang. niebo)? - napisał Krzysztof.

Pomorska miejscowość Piekło będzie następna? "Kościół w Piekle"



Inni zastanawiają się, jaki kolejny cel obiorą sobie "tropiciele demonów".

- Może moją miejscowość, bo mieszkam w Piekle? - zastanawia się Paulina.


Piekło ma swój przystanek, a nawet kościół. Piekło ma swój przystanek, a nawet kościół.
To wieś w Polsce położona w województwie pomorskim, w powiecie sztumskim, w gminie Sztum przy drodze wojewódzkiej nr 605.

W Piekle - jak w większości miejscowości w Polsce - znajduje się również kościół.

- "Kościół w Piekle" może kogoś urazić - ironizuje internautka.

Ksiądz o linii 666: spór o autobus jest kompletnie idiotyczny



Co ciekawe, kontrowersje wokół linii 666 krytykują również niektórzy księża. Serwis noizz.pl poprosił o komentarza w sprawie ks. Andrzeja Kobylińskiego, który jest filozofem, etykiem, doktorem nauk humanistycznych i profesorem nadzwyczajnym Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.

Autobus linii 666 jeździ do Helu już od wielu lat. Autobus linii 666 jeździ do Helu już od wielu lat.
- Spór o autobus jest kompletnie idiotyczny i nonsensowny, ale odsłania ważny problem społeczny. Są nim głębokie zmiany zachodzące w polskiej religijności. W Polsce przez stulecia nigdy nie mówiono tak często o szatanie, jak ma to miejsce obecnie. Nowe rozumienie diabła i złych duchów przyszło do nas w ostatnich latach z Afryki, Azji i Ameryki Południowej. Obecnie w Polsce rozumienie szatana jest nie tyle katolickie, ile zielonoświątkowe i szamańskie. Niestety, sprawa autobusu linii 666 to jedynie wierzchołek góry lodowej, gdy chodzi o obsesję na punkcie szatana, która rozlała się od Bałtyku po Tatry. Wielu ludzi w naszym kraju widzi obecnie diabła prawie wszędzie. Nie tylko w numerze "666", ale także w przedmiotach, muzyce, słowach itp. - zauważył ks. Kobyliński w rozmowie z noizz.pl.

Autobus 666 wróci na swoją trasę?



Co istotne, niewykluczone, że autobus 666 na Hel wróci w przyszłym roku. Przedstawiciele PKS Gdynia poinformowali, że będą wsłuchiwać się w głos pasażerów.

A ci w przytłaczającej mierze chcieliby powrotu "starej" numeracji. Widać to m.in. w ankiecie w naszym serwisie, gdzie 80 proc. z prawie 4,2 tys. oddanych głosów to wyrazy poparcia dla "trzech szóstek".

09:17 17 CZERWCA 23

Przywróćmy linię 666 na Hel! (26 opinii)

Cześć, napisałem petycje do PKS Gdynia o przywrócenie numeru linii 666 kursujacej na Hel. Pomóżcie i podpisujcie, jeśli zechcecie!

https://secure.avaaz.org/community_petitions/pl/wladze_miasta_gdyni_przywrocenie_zlikwidowanego_numeru_linii_666_jezdzacej_na_hel/?cxeQwtb&utm_source=sharetools&utm_medium=copy&utm_campaign=petition-1695456-przywrocenie_zlikwidowanego_numeru_linii_666_jezdzacej_na_hel&utm_term=cxeQwtb+pl
Cześć, napisałem petycje do PKS Gdynia o przywrócenie numeru linii 666 kursujacej na Hel. Pomóżcie i podpisujcie, jeśli zechcecie!

https://secure.avaaz.org/community_petitions/pl/wladze_miasta_gdyni_przywrocenie_zlikwidowanego_numeru_linii_666_jezdzacej_na_hel/?cxeQwtb&utm_source=sharetools&utm_medium=copy&utm_campaign=petition-1695456-przywrocenie_zlikwidowanego_numeru_linii_666_jezdzacej_na_hel&utm_term=cxeQwtb+pl
Zobacz więcej

Opinie (652) ponad 50 zablokowanych

  • do autora ankiety (10)

    w Konstytucji RP nie ma ani słowa o świeckim państwie.

    • 15 37

    • O katoszariacie tez nie (1)

      • 22 6

      • nie ma sensu dyskutować z ograniczonymi intelektualnie

        do nich i tak nic nie dociera

        • 11 4

    • radzę przeczytać tę konstytucję, a nie pieprzyć głupoty (7)

      • 16 2

      • konstytucja włącza naukę społeczną Kościoła (3)

        z drugiej strony co to państwo świeckie ? nie ma czegoś takiego

        • 4 12

        • ignorancie (2)

          zacznijmy od Preambuły:
          wszyscy obywatele Rzeczypospolitej, zarówno wierzący w Boga będącego źródłem prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna, jak i nie podzielający tej wiary, a te uniwersalne wartości wywodzący z innych źródeł, równi w prawach i w powinnościach wobec dobra wspólnego - Polski

          Art. 32
          Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.

          Art. 25
          Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym.

          Ze strony (KonsTYtucJA): bit (.) ly / konstytucjaPL

          • 11 1

          • jakto ?

            onuce też mają być traktowane równo ? och wiem,Konstytucja ma takie samo znaczenie jak papier toaletowy

            • 2 8

          • ideologie lewicowe o nie świeckie państwo

            • 1 2

      • miałem z tego egzamin :* (1)

        • 1 1

        • rozumiem, że oblałeś

          • 0 2

      • On przeczytał streszczenie.

        Tak jak z lekturami.

        • 0 0

  • I to są prawdziwe problemy współczesności...

    A nie jakieś tam bzdety - wojna, głód w Afryce, upadające systemy emerytalne...

    • 31 8

  • Lewaki mają większy ogień z tyłka niż najwięksi fanatycy religijni xD (2)

    i to budzi niepokój.

    • 29 51

    • Poczekaj povzekaj (1)

      Do twojej prawicowej (,,,,) też sie dobierzemy

      • 5 3

      • na to jest paragraf :)

        a ja tylko czekam na pierwszy taki ruch

        • 2 8

  • Jurna Orda se zażyczyła i ma. (1)

    Taki to kraj na fundametaliźmie katolickim umocowany.

    • 46 13

    • Trochanowska XD

      Wyznacza innym kobietom jak wygląda model rodziny, choć sama nie ma nawet narzeczonego. XD Gardzi marszami równości, ale na nie chodzi i watę cukrową wcina. Patriotka, ale ponoć korzystała z Ubera. XD To są niby ludzie z zasadami? Albo taka Godek, która przyszła na rozprawę w majtkach na twarzy? xD

      • 1 0

  • No bez jaj. Jeszcze niech Komisja Europejska się tym zajmie

    Niech potraktuje to jako prześladowanie opozycji i niech nałoży kary finansowe na Polskę.

    • 26 29

  • Opinia wyróżniona

    Religia jest konceptem całkowicie ludzkim, subiektywnym, sztucznym. (83)

    Wymyślonym. Uleganie wpływom organizacji religijnych jest po prostu bzdurne.

    • 473 96

    • tak samo złe jak lgbt (8)

      • 34 64

      • Miłuj bliźniego swego. (6)

        Grzeszysz

        • 37 21

        • nie pozwalacie na to :)

          • 12 11

        • nie...

          dostrzega istotę problemu.
          Tak, jest taka zasada, ale nie jest ona bezwarunkowa i jedyna...

          • 7 1

        • Ok

          Jestem masochistą jak coś

          • 2 0

        • ty Grzeszysz ale głupota

          • 6 2

        • Miesza Ci się miłość z przyzwalaniem na zło (1)

          Rozumiem, że tak kochasz swojego chłopaka, że pozwalasz mu spać z kim popadnie, bo to lubi? W końcu go kochasz, a wierność to całkowicie, ludzki, sztuczny i subiektywny koncept!

          • 9 6

          • nie musiałaś pisać, że z Kartuz

            od razu było widać. Nie macie tam swoich portali?

            • 1 0

      • a jak pogodzisz to, że wielu wierzących (w tym księży) jest lgbt?

        • 1 0

    • (7)

      Religia jest po to żeby podporządkować sobie tłum, mieć nad nim władze i czerpać z tego korzyści

      • 71 22

      • (4)

        Tak mowoli komuniści. Religia to opium dla ludu. Niektórych przekonali.

        • 21 34

        • (2)

          Akurat w tej kwestii mieli rację.

          • 41 17

          • (1)

            Dlatego zakazali religii i sami stali się tym opium dla ludu. Teraz też ludzie odchodzą od religii i zamiast w Boga wierzą w tarota, horoskopy czy konstytucję. Albo w nic nie wierzą, łapią depresję i się zabijają.

            • 20 23

            • A co z swieconymi rakietami w rosji?

              • 10 2

        • Napoleon też tak mówił. I Kościuszko też.

          • 0 1

      • tak twierdzą ci, którzy uważają religię...

        ...za konkurencję o wyznawców.

        • 14 7

      • Religia powstała

        Gdy pierwszy oszust spotkał pierwszego głupca - Mark Twain.

        • 9 4

    • Jeżeli religia wprowadzająca porządek, moralność i ludzką motywację nawet jest wymyślona (45)

      to równie dobrze wymyślone są LGBT, wokeizm, feminizm, totalnie z d**y i nie dające nic pozytywnego, tylko dekompozycję i destrukcję społeczeństwa

      • 30 22

      • Religia nie ma monopolu na moralność. (43)

        Religie posiadają różne, odmienne moralności. Moralność wywodzi się ze społeczeństwa.

        • 28 14

        • społeczeństwa zbudowanego i opartego na wartościach jakiegoś bytu wyższego

          • 14 18

        • Więc skoro moralność i zło jest rzeczą subiektywną (38)

          To po II wojnie światowej w Norymberdze powieszono niewinnych ludzi

          • 18 11

          • tak, są rzeczą subiektywną (37)

            Ale od tego mamy "demokrację" aby w tej mierze osiągnąć jak najszerszy konsensus.
            I wcale nie w imię jakichś wyższych przekazów a po to, aby dostosować zdolność ludzkości do przetrwania do warunków.

            Przemysłowe zabijanie przedstawicieli własnej rasy zostało uznane przez większość świata za niemoralne i usankcjonowanie w Norymberdze. Ten przemysł powstał na bazie idei, które w świecie wcale nie są obce, nowe i unikalne. To nie jest nic nowego, a eugenika nie była domeną Niemiec. To była bardzo popularna w Europie idea i ochoczo podchwytywana przez ruchy, które w tym widziały szansę dla siebie.

            Dopiero jednak skala "doskonałości" jaką osiągnięto w przypadku, gdy wzięli się za to utalentowani i zorganizowani Niemcy (przecież to ich światowa specjalność) przeraziła Świat.

            Moralność i zło, podobnie jak inne wartości podlegają ciągłej redefinicji. Religie są jednym z czynników, które tej redefinicji dokonują. To nieustanny spór, związany z ciągłym rozszerzaniem się ludzkiej wiedzy. To, że niektóre religie przetrwały tysiące lat, świadczy o ich skuteczności uczestnictwa w tym sporze. I zdolności adaptacji oraz prawidłowego doboru aksjomatów.

            • 10 6

            • Istnieje jeszcze coś takiego jak prawda obiektywna (11)

              I kwestia kto w co wierzy i co zostało demokratycznie ustalone nie ma na nią żadnego wpływu. O tym się każdy przekona po śmierci (jeśli po śmierci istnieje świadomość)

              • 6 4

              • to jest aksjomat (10)

                ...można go jednak przyjąć lub nie.

                Ważne, jakie wnioski się z tego wyciąga.
                Unikalnością chrześcijaństwa jest fakt uznania istnienia wolnej woli, boskiego elementu w naturze człowieka.
                Nie jesteśmy pacynkami w sferze wpływu wyższej siły.
                Ale za tym idzie też odpowiedzialność...

                • 12 2

              • Nie masz racji (9)

                prawda obiektywna nie jest aksjomatem, chyba nie wiesz co to jest aksjomat skoro nie potrafisz właściwie użyć tego pojęcia...

                Aksjomaty są podstawowymi twierdzeniami lub założeniami, które przyjmujemy jako prawdziwe i niezależne od dowodów. Służą one jako podstawa dla budowania systemów logicznych i matematycznych. Przykładem aksjomatu może być aksjomat równoległości w geometrii, który mówi, że przez punkt poza daną prostą można poprowadzić dokładnie jedną prostą równoległą do niej.

                Prawda obiektywna odnosi się do stanu, w którym coś jest prawdziwe niezależnie od naszych przekonań, opinii lub odczuć.

                Aksjomaty mogą być uznane za prawdziwe w ramach danego systemu lub teorii, ale sama ich prawdziwość nie jest związana z obiektywną prawdą. Aksjomaty są przyjmowane jako podstawowe założenia, na których buduje się logiczne wnioskowanie w ramach danego systemu, ale niekoniecznie muszą odzwierciedlać obiektywną rzeczywistość.

                • 6 1

              • jeśli zakładamy, przyjmujemy, że coś istnieje, nie mogąć wykazać lub zaprzeczyć temu istnieniu... (7)

                ...a następnie budujemy na tym np. system filozoficzny, to jest to aksjomat.

                "...niezależnie od naszych przekonań, opinii lub odczuć..."

                • 2 2

              • Nie można zanegować obiektywnej prawdy (6)

                Ona jest ponad aksjomatem, ale niestety nie rozumiesz tego

                • 2 3

              • czy nazwanie jej aksjomatem (3)

                jest negacją...???

                Tłumaczenie braku logiki i spójności "siłą wyższą" jest słabe...
                Na dodatek, ta "siła wyższa" dała nam "wolną wolę" abyśmy myśleli samodzielnie, analizowali, błądzili i dochodzili do prawdy. Założenie a'priori wyklucza ten boski dar.

                • 1 3

              • Jest negacją i błędem (2)

                Ponieważ obiektywna prawda jest jedna, niezmienna i niezależna od człowieka i jego przekonań. Obiektywna prawda nie wyklucza braku istnienia siły wyższej.

                • 1 1

              • cechy "prawdy obiektywnej" moga miec zjawiska bedace przedmiotem badan nauk scislych (1)

                Bo na te zjawiska nie mamy wplywu. Mozemy je jedynie badac i tworzyc modele ich funkcjonowania w oparciu o dowod poprawnosci jego utworzenia.
                Poniewaz powolujesz sie na sfere poza granicami tych nauk ("przekonamy sie po smierci"), mamy tu do czynienia z wiara.
                Ze mamy racje, stawianac taka teze.

                • 1 1

              • Nie mamy tu do czynienia z wiarą

                Ponieważ śmierć każdego człowieka jest faktem. To że nie ma możliwości empirycznego zbadania tego przed śmiercią nie oznacza że prawda obiektywna na ten temat nie istnieje.

                • 0 1

              • nauka polega właśnie na podważaniu, obalaniu i zadawaniu pytań xd (1)

                • 0 0

              • tak, ale cechu obiektywizmu ma jedynie obszar nauk ścisłych,

                reszta to umowy i pobożne życzenia, że przewidzieliśmy wszelkie ich skutki.

                Jak pokazuje rzeczywistość, z marnym skutkiem są te przewidywania.

                • 2 0

              • aksjomat to pojecie ktore przyjmujemy za prawdziwe...

                ...bez dowodu.

                Bo nie jestesmy w stanie go przeprowadzic przy pomocy jakiegokolwiek znanego aparatu formalnego.

                • 1 0

            • Co do tego że zło i moralność są subiektywne, to warto wziąć pod uwagę dwa punkty (6)

              Pierwszym z nich jest fakt, że istnieje pewne podstawowe minimum moralne, które większość społeczeństw uznaje za niezbędne do funkcjonowania harmonijnej wspólnoty. Choć szczegóły moralnych przekonań mogą się różnić, istnieją pewne wartości, takie jak szacunek dla życia i integralność jednostki, które są powszechnie uznawane za ważne.

              Co do przykładu przemysłowego zabijania w kontekście Norymbergi, to miało ono miejsce, ponieważ społeczność międzynarodowa uznała, że takie działania są nieetyczne i sprzeczne z podstawowymi wartościami humanitarnymi. Decyzja ta nie wynikała jedynie z demokratycznego konsensusu, ale również z uniwersalnych standardów praw człowieka i zobowiązań moralnych.

              • 2 0

              • mylisz się... (5)

                To było starcie dwóch (?) sił i los sprawił, że mogła odbyć się Norymberga.
                Równie dobrze mogło stać się odwrotnie, jeśli np. wcześnie Niemcy opanowali wytwarzanie broni jądrowej.

                I wtedy ta druga siła "demokratycznie" ogłosiłaby swój wzorzec moralności.
                Tak jak już wielokrotnie w historii ludzkości się działo.
                "Minimum moralne" nie istnieje a fakt, że mamy szczęście żyć w czasach, gdzie faktycznie jest ono widoczne i nie jest wcale małe, nie wynika z faktu, że takie minimum jest słuszne, ale dlatego, że jego istnienie się opłaca. "Prawa człowiek" zaczęły się pojawiać w wyniku ostrego starcia z komunizmem (choć zaczątki były wcześniej), jako oferta dla zapewnienia spokoju społecznego i stworzenia środowiska gospodarczego. Taki swoisty populizm.

                Ten czynnik słabnie, ale nadal wiele ruchów społecznych posługuje się takim szantażem.
                Odświeżyła to również Rosja i wykazała, że również po stronie Europy, "minimum moralne" niewiele znaczy.

                • 3 1

              • Nie mylę się (4)

                Rozumiem, że podkreślasz, że wynik starcia w Norymberdze mógłby być inny, gdyby Niemcy zdobyli pierwszeństwo w broni jądrowej. Twierdzisz również, że istnienie "minimum moralnego" jest kwestią nieopłacalności i wynika z okoliczności historycznych.

                Ważne jest jednak zauważyć, że niektóre wartości moralne wynikają z fundamentalnych aspektów ludzkiego doświadczenia, takich jak szacunek dla życia, integralność jednostki i sprawiedliwość. Chociaż okoliczności historyczne mogą wpływać na to, jak te wartości są rozumiane i egzekwowane, istnieją pewne uniwersalne normy moralne, które przetrwały wiele kultur i epok.

                Podział na demokrację i autokrację nie jest jedynym czynnikiem decydującym o tym, jakie wartości moralne są promowane. Zarówno demokratyczne, jak i autokratyczne systemy miały różne podejścia do moralności w historii. Nie można również zanegować wpływu religii, filozofii i innych czynników na kształtowanie norm moralnych w społeczeństwie.

                Co do praw człowieka, choć ich rozwój był częściowo reakcją na różne ideologie i systemy polityczne, takie jak komunizm, to warto zauważyć, że mają one swoje korzenie w dążeniu do ochrony godności i praw jednostki. Wspólnota międzynarodowa dążyła do stworzenia standardów, które mają na celu zapewnienie poszanowania praw człowieka niezależnie od politycznej sytuacji czy interesów.

                Również fakt, że pewne państwa lub ruchy społeczne mogą ignorować te wartości, nie oznacza, że są one całkowicie pozbawione znaczenia. Istnieje ciągłe dążenie do ochrony praw człowieka i rozwijania bardziej sprawiedliwego społeczeństwa.

                • 0 0

              • nie zaprzeczam żadnej z podanych przez Ciebie tez. (3)

                Tak, ludzkość dąży do jakiegoś optimum koegzystencji, ale nie wynika on z żadnego obiektywnego minimum. Wynika ono, jak sam stwierdziłeś, z doświadczenia. Czyli czegoś, co pozwala wybrać, dostrzec efektywne, opłacalne rozwiązania. Dotyczy to wszelkich aspektów ludzkiej aktywności. Na bazie tych doświadczeń wybierane, tworzone i nazywane są pojęcia opisujące kolejny model.

                W zasadzie prawa, sprawiedliwość, moralność, normy są pustymi pojemnikami, a znaczenie nadaje im ich interpretacja i zastosowanie. Bo to są umowy. Muszą być efektywne w skali trwania społeczeństwa. Co człowiekowi sprawia problemy, bo zazwyczaj widzi "tu i teraz".

                Dzisiaj ludzie się umawiają, że będą żyć według jednego zbioru norm. Jutro według innego, bo zmienia się warunki zewnętrzne albo ktoś będzie kontestował istniejący stan rzeczy... Albo się dogadają, albo ktoś narzuci swoje zadnie innymi metodami. Ogólna zasada jest jedna, im większej ilości ludzi wybrany zbiór norm się opłaca, tym stabilniejszy jest stworzony system. Na szczęście, nie wszystko zależy od ludzkiej woli. Są jeszcze czynniki zewnętrzne, z którymi człowiek musi się liczyć i które wymuszają konsensusy.

                • 1 0

              • Twoja obserwacja, że normy, prawa i moralność są umowami, ma swoje uzasadnienie (2)

                Rzeczywiście, społeczeństwa często się porozumiewają i ustalają pewne zasady i wartości, które mają służyć jako wytyczne dla zachowań i relacji międzyludzkich. Istnieją różne systemy etyczne i filozofie moralne, które proponują różne sposoby interpretacji i stosowania tych norm.

                Jednak warto pamiętać, że mimo że interpretacja i zastosowanie norm jest wynikiem umów społecznych, nie oznacza to, że moralność jest zupełnie dowolna i pozbawiona jakiejkolwiek obiektywności. Istnieją pewne uniwersalne wartości, takie jak szacunek dla życia i godność człowieka, które są powszechnie uznawane jako fundament moralny wielu społeczeństw.

                Co do stabilności systemu norm i wartości, zgadzam się, że czynniki zewnętrzne i warunki społeczne mogą wpływać na zmiany i ewolucję moralności. Jednak ważne jest również uwzględnienie długoterminowych skutków i wartości, które przyczyniają się do trwałego dobra społecznego.

                Podsumowując, choć interpretacja i zastosowanie norm i wartości są umowne, istnieją uniwersalne wartości moralne i dążenie do dobra społecznego, które można uznać za obiektywne.

                • 0 0

              • "istnieją uniwersalne wartości moralne i dążenie do dobra społecznego, które można uznać za obiektywne" (1)

                One są obiektywne jedynie z tego powodu, że są skuteczne i opłacalne, nawet pomimo ludzkich ułomności.
                Bo przez większość swego istnienia ludzkość tych wartości nie przestrzegała, a jeśli już, to jedynie w odniesieniu do (bardzo) wąskiej grupy społecznej. Praktycznie, tak jest do dzisiaj. Patrz nieopatrznie a bardzo trafnie utworzone pojęcie "naszej demokracji". Jednak z powodów obiektywnych, dawny autorytaryzm musiał odpuścić. Jest nas, jako ludzi za dużo, a technologie, jakimi dysponujemy, stanowczo nakłaniają do dyplomacji.

                Normy ulegają zmianie pod wpływem nawet skutków wynikających z ich stosowania. Np. poprawa warunków bytowania pozwala na funkcjonowanie osobników z "defektami", które w przeszłości eliminowałyby je z obiegu.
                Pomimo pokusy łatwości stosowania, zaniechano funkcjonowania "gospodarki wojennej". Niektóre miejsca przeszły tę ewolucję naturalnie, nam to zajęło 30 lat. A po 6 latach mieliśmy następny kryzys. Gdzie były nasze prawa? Tam, gdzie ktoś miał interes.

                Altruizm nie jest chwalebny, bo jest ładny i "wyższy" a dlatego, że pozwala przetrwać większej liczbie osobników i w lepszym samopoczuciu. To samo mówi Dekalog, wskazując działania, które ze społecznego punktu widzenia nie są efektywne, choć kuszące w krótkim okresie czasu.

                • 0 0

              • Prawda, że istnieją uniwersalne wartości moralne

                i dążenie do dobra społecznego, które można uznać za obiektywne, może być postrzegana przez różne pryzmaty. Wartości takie jak sprawiedliwość, uczciwość, poszanowanie godności ludzkiej czy troska o dobro wspólne są często uważane za obiektywne, ponieważ wynikają z ogólnych potrzeb i aspiracji ludzkości.

                Jednakże, istnieje wiele kontekstów historycznych i kulturowych, w których niektóre społeczności lub grupy nie przestrzegały tych wartości, a nawet interpretowały je w odmienny sposób. To, że wartości moralne nie zawsze były powszechnie przestrzegane, nie oznacza jednak, że stają się one subiektywne. Przeciwnie, możemy spojrzeć na to jako na narastającą świadomość i ewolucję moralną ludzkości, która dąży do lepszego zrozumienia i realizacji tych wartości.

                Rzeczywiście, technologiczny postęp, poprawa warunków życia i zmieniające się społeczne konteksty mogą wpływać na redefinicję norm i wartości. Na przykład, postęp medycyny i poprawa warunków bytowania umożliwiły przetrwanie osób z pewnymi "defektami" czy niepełnosprawnościami, które wcześniej mogłyby zostać wyeliminowane. To jest przykład ewolucji naszego zrozumienia i wrażliwości na potrzeby różnych grup społecznych.

                Ponadto, istnieją różnice między krótkoterminowymi korzyściami a długoterminowym dobrobytem społeczeństwa. Altruizm i podejmowanie działań społecznie korzystnych nie są jedynie chwalebne ze względów etycznych czy estetycznych, ale również dlatego, że przyczyniają się do większej liczby osób i lepszego funkcjonowania społeczeństwa jako całości.

                Nieustanne kwestionowanie, debata i refleksja nad normami i wartościami są istotne dla rozwoju społecznego i moralnego. Właśnie dzięki tym procesom możemy dążyć do bardziej skutecznych i sprawiedliwych systemów, które uwzględniają dobro i potrzeby jak największej liczby osób.

                • 0 0

            • Ziomuś (17)

              Ale to właśnie demokracja i konsensus doprowadziły Niemców do założenia obozów koncentracyjnych. Tak, że ten...

              • 1 1

              • Błąd "ziomuś" (5)

                sugerujesz, że to demokracja i konsensus doprowadziły Niemców do założenia obozów koncentracyjnych. Jednak wartościowanie demokracji jako jedynego czynnika prowadzącego do takiej sytuacji jest uproszczeniem. Obozy koncentracyjne i zbrodnie popełnione przez nazistowskie Niemcy były wynikiem skomplikowanego zespołu czynników, w tym propagandy, ideologii rasistowskiej, autorytaryzmu i manipulacji społecznej.

                Demokracja jako forma rządów oparta na zasadach równości, sprawiedliwości i poszanowania praw człowieka, sama w sobie nie jest przyczyną zła. Wręcz przeciwnie, demokracja daje możliwość obywatelom uczestniczenia w procesie decyzyjnym, zapewnia kontrolę społeczną i podstawowe prawa jednostki.

                W przypadku Niemiec, upadek demokracji i narodowy socjalizm w okresie międzywojennym to wynik wielu czynników, takich jak frustracja społeczna, kryzys ekonomiczny, manipulacja propagandą i brak odpowiednich instytucji, które mogłyby zabezpieczać demokratyczne wartości.

                Należy zauważyć, że nawet w przypadku demokratycznych systemów, takie jak demokracje liberałów, istnieje potrzeba ochrony podstawowych praw jednostki i ograniczenia władzy rządowej. Konstytucje i prawa człowieka są tworzone w celu zapewnienia ochrony przed nadużyciami władzy, niezależnie od rodzaju systemu rządów.

                • 0 0

              • Niemców do założenia obozów doprowadziło stosowanie demokracji (3)

                ...wyłącznie na własny użytek.

                A wtedy praktycznie każde plemię doświadczy skutków ludowej mądrości:
                "kogo nie boli, temu powoli"...

                • 2 0

              • Nie można jednoznacznie przypisywać założenia obozów koncentracyjnych Niemcom (2)

                czy stosowaniu demokracji jako przyczyn tego zdarzenia. Obóz koncentracyjny i holokaust były wynikiem złożonych czynników, takich jak ideologia nazistowska, rasizm, nacjonalizm i przywództwo Hitlera oraz jego reżimu.

                Demokracja jako system rządów oparty na zasadach równości, sprawiedliwości i partycypacji społecznej jest wartością w samym sobie i nie jest związana z okrucieństwem czy tworzeniem obozów koncentracyjnych. W rzeczywistości, wiele demokratycznych państw na świecie działa w zgodzie z zasadami praw człowieka i poszanowania godności ludzkiej.

                Ważne jest oddzielenie idei demokracji jako systemu politycznego od działań rządów lub grup, które nadużywają władzy i dopuszczają się ludobójstwa lub naruszania praw człowieka. Nie można winić samej demokracji za takie zbrodnie, ale raczej badać przyczyny i kontekst, w jakim takie zdarzenia miały miejsce.

                Wszelkie formy ludowej mądrości powinny być używane w celu promowania sprawiedliwości społecznej, równości i poszanowania praw człowieka. Wykorzystywanie przysłów lub sentencji w kontekście zbrodni czy okrucieństw jest nieodpowiednie i nie oddaje pełnego obrazu złożonych przyczyn tych wydarzeń.

                • 0 0

              • nikt nie twierdzi, że demokracja jest przyczyną powstania obozów. (1)

                Jednak powstały one z zachowaniem jej pozorów.
                Nie były to skomplikowane procesy a proste jak konstrukcja cepa.

                Ponieważ jedna grupa społeczna postanowiła sobie uzurpować prawo do decydowania o innej, wykluczonej z tej demokracji. To zjawisko pojawiło się również w naszej rzeczywistości, po postacią spontanicznie i przypadkowo, acz bardzo trafnie zdefiniowanej "naszej demokracji"... ;)

                To największa wada i choroba demokracji, bo można ją w te sposób skorumpować. Na każdym szczeblu, od spółdzielni mieszkaniowej, po międzynarodowe organizacje. Jednak, jak powszechnie ustalono, to najlepsze co zdołaliśmy wymyślić. I jest lepsze niż wzajemne wyżynanie.

                Jednak nigdy demokracja nie powinna decydować o losach grup, które w tej demokracji nie biorą aktywnego udziału.

                • 0 0

              • Demokracja jako system polityczny nie jest bezwzględnie odpowiedzialna za powstanie obozów koncentracyjnych

                Obozy jak już mówiłem były wynikiem złożonych czynników, w tym ideologii nazistowskiej, propagandy, uprzedzeń oraz działań jednostek i grup odpowiedzialnych za ich powstanie.

                Jednakże, można argumentować, że pewne aspekty demokracji, takie jak nadużycie władzy, manipulacja opinią publiczną czy uprzywilejowanie pewnych grup społecznych, mogą przyczynić się do takich nadużyć i prześladowań. Istnieje ryzyko, że w demokratycznym systemie niektóre grupy mogą być marginalizowane, wykluczone lub pozbawione swobód, szczególnie jeśli większość społeczeństwa nie angażuje się w ich obronę.

                Zasadniczo demokracja dąży do zapewnienia równości, sprawiedliwości i uczestnictwa wszystkich obywateli. Ważne jest, aby demokratyczne instytucje były odpowiednio zabezpieczone przed nadużyciami i żeby chroniły prawa i wolności wszystkich, niezależnie od ich statusu czy przynależności.

                Demokracja nie powinna decydować o losach grup społecznych, które są wykluczone lub nie mają pełnego udziału w procesie demokratycznym. Z tego powodu istotne jest promowanie włączenia społecznego, partycypacji i równego reprezentowania różnych grup w demokratycznym procesie decyzyjnym.

                Oczywiście, żaden system polityczny nie jest doskonały i podatny jest na nadużycia. Jednak demokracja, z odpowiednimi mechanizmami kontroli, praworządności oraz partycypacji obywateli, ma potencjał do tworzenia bardziej sprawiedliwego i równego społeczeństwa. Ważne jest, aby stale dążyć do doskonalenia demokratycznych instytucji i przeciwdziałać wszelkim formom korupcji, nadużyć władzy i wykluczenia społecznego.

                • 0 0

              • Bardzo mi się podoba, że frustraci nie powinni uczestniczyć w procesach demokratycznych

                To co - pozbawiamy Ryżego z Sopotu praw wyborczych (czynnych i biernych), ponieważ przerąbał siedem starć pod rząd? W dodatku jego Pani Angela odesłała go do tego "syfu", czyli Polski. To chyba musiało być frustrujące? Niemców jedna klęska doprowadziła do stanu załamania...

                • 2 0

              • tak można stwierdzić po stworzonych pozorach... (10)

                Ale to "świetlany" przykład "naszej demokracji", gdzie jej mechanizmy obejmuje jedynie stosunkowo niewielką populację, z jednoczesnym wyłączeniem/wykluczeniem praw, czy wręcz obecności, pozostałych... W szczególności ofiar.

                Do rozważenia dla obrońców "naszej demokracji", której tak żarliwie starają się bronić przed pobratymcami...

                • 0 0

              • żaden system polityczny nie jest doskonały (9)

                i istnieją różne wyzwania i nierówności w realizacji demokracji na świecie.

                Demokracja może zmagać się z problemami, takimi jak nierówności społeczne, wykluczenie grup społecznych, dyskryminacja, ograniczony udział obywateli czy korupcja. Istnieje potrzeba nieustannego dążenia do doskonalenia systemu demokratycznego i zapewnienia uczciwości, równości i sprawiedliwości dla wszystkich członków społeczeństwa.

                Ważne jest, aby słuchać różnych głosów, uwzględniać różnorodność perspektyw i dążyć do włączenia jak najszerszego zakresu społeczności w proces decyzyjny. Dialog, debata i zaangażowanie społeczne są kluczowe dla rozwijania demokratycznych instytucji i zapewnienia, że demokracja służy wszystkim obywatelom.

                Zrozumienie, że istnieją wyzwania i nierówności w realizacji demokracji, nie oznacza jednak, że wartość demokracji jako systemu rządów jest całkowicie nieważna. Demokracja daje możliwość uczestnictwa, wpływu społecznego i ochrony praw jednostki, co stanowi fundament dla równości i sprawiedliwości społecznej.

                Kontynuacja debaty i działania na rzecz poprawy demokracji jest ważna, aby osiągnąć bardziej reprezentatywny, uczciwy i sprawiedliwy system, który naprawdę służy wszystkim obywatelom.

                • 0 0

              • "aby słuchać różnych głosów, uwzględniać różnorodność perspektyw" (8)

                To jest pierwsze, co znika po uzyskaniu mandatu.

                Ludzkość ma poważne problemy z "samoograniczeniem" i służebnością.
                Zastępowane jest to koalicją i większością w głosowaniu.
                Czyli realnym "ustrojem radzieckim".

                • 1 0

              • Widzę obawy dotyczące braku uwzględniania różnorodności perspektyw i tendencji do zdominowania decyzji przez koalicję i (7)

                Istotą demokracji jest jednak dążenie do reprezentowania różnych głosów i uwzględniania interesów różnych grup społecznych.

                Niestety, czasami w praktyce może się zdarzyć, że politycy skupiają się głównie na zachowaniu władzy, a nie na rzetelnym reprezentowaniu różnych perspektyw. To może prowadzić do ograniczenia swobody słowa, marginalizacji mniejszości oraz utrudnienia uwzględniania różnorodnych poglądów.

                Ważne jest, aby społeczeństwo miało świadomość tych problemów i angażowało się w działania mające na celu poprawę systemu demokratycznego. Istotne jest także wzmocnienie mechanizmów partycypacji obywatelskiej, które umożliwiają szerokie uwzględnianie różnych perspektyw i zapobiegają skupieniu władzy w jednych rękach.

                Nie można jednak jednoznacznie porównywać demokracji do ustroju radzieckiego. Istnieją fundamentalne różnice między tymi systemami. Demokracja zakłada respektowanie praw jednostki, wolność słowa, niezależność sądów, poszanowanie zasad praworządności oraz ochronę praw człowieka. Natomiast ustroje totalitarne, takie jak system radziecki, charakteryzowały się brakiem demokratycznych instytucji, represjami wobec obywateli, cenzurą, brakiem pluralizmu politycznego i ograniczeniem wolności jednostki.

                Chociaż demokracja ma swoje wady i problemy, jest nadal uważana za jedno z najbardziej sprawiedliwych i partycypacyjnych systemów politycznych, które zapewnia szereg wolności i możliwości rozwoju dla jednostek i społeczeństw.

                • 0 0

              • ograniczenia mie dotyczą mniejszości (6)

                Ty piszesz o teorii, ja to znam z praktyki.
                Za pomocą mechanizmów "demokracji" można zdominować i narzucić wolę większości.
                Są po temu odpowiednie mechanizmy i znane są precedensy.

                Słabością takich konceptów jest opieranie się o trudne do definicji i "operacjonalizacji" pojęcia, których nadrzędność jest jedynie fasadowa. A zza tej fasady zawsze będzie wyzierać krzywa gęba chciwości i partykularyzmu.

                Patrz postawa i rola Niemiec w obecnej Europie.
                Patrz pierwsza lepsza spółdzielnia mieszkaniowa, patrz urwane z łańcucha samorządy...
                Patrz tłumy karierowiczów wokół Skarbu Państwa, patrz opresyjne rządy PO i ze śmieciówkami "piniędzy nima".

                System radziecki wiecznie żywy.
                Rada uchwali i wuj!
                Pan profesor za dobrą pensję napisze uzasadnienie.
                Pan aktor za dobrą pensję będzie rozbawiał lub ośmieszał...

                • 1 0

              • W twoim przypadku ważne jest zrozumienie (5)

                że żaden system polityczny nie jest idealny i demokracja również ma swoje wady. Istotne jest jednak dążenie do nieustannego doskonalenia demokratycznych instytucji i mechanizmów, aby minimalizować te nieprawidłowości. Nie powinieneś generalizować i traktować tych przypadków jako nieodłączną cechę demokracji. Istnieją również liczne przykłady, gdzie demokracja przyczyniła się do ochrony praw mniejszości, promowania równości i zapewnienia uczciwych procesów decyzyjnych.

                W przypadku nadużyć w demokracji, konieczne jest zwrócenie uwagi na odpowiednie mechanizmy kontroli, sprawiedliwość, a także zwiększenie świadomości obywateli i ich aktywnego uczestnictwa w procesie demokratycznym.
                Konieczne jest, aby zdawać sobie sprawę z ograniczeń demokracji, ale równocześnie dostrzegać jej potencjał do promowania sprawiedliwości, równości i udziału społecznego. Poprzez stałą refleksję, dialog i działania, możemy dążyć do doskonalenia demokratycznego systemu, aby lepiej odpowiadał na potrzeby i aspiracje społeczeństwa.

                • 0 0

              • ja nie generalizuję (4)

                Generalizują ludzie kręcący się wokół władzy.
                W naszym, przeżartym szlachetczyzną i komuną kraju pierwszą troską takich ludzi jest pozbycie się nadzoru i konieczności doskonalenia działań w imię cudzego (!!! nie do pomyślenia) interesu. To nie są przypadki, to jest otaczająca nas norma.

                Mniejszości może i wymagają obrony, ale co z większością zaprzęgnięta do kieratu za wynagrodzenie pozwalające małżeństwu jedynie na przeżycie z dnia na dzień? Mniejszości wypracowały własne mechanizmy ochronne, w mojej ocenie ocierające się o pasożytnictwo.
                Co z większością?
                Ma być balastem, którego pozbyto się za pomocą paszportu, czy partnerem tego przedsięwzięcia, którego zarząd demokracja komuś powierzy?

                • 0 0

              • Jestem w stanie zrozumieć twoje zaniepokojenie (3)

                Faktycznie, istnieje problem z nadmierną koncentracją władzy w rękach niewielkiej grupy ludzi, którzy często działają w swoim własnym interesie zamiast służyć społeczeństwu. To może prowadzić do niedemokratycznych praktyk, braku przejrzystości i nadzoru nad działaniami władzy.

                Ważne jest jednak, aby pamiętać, że demokracja opiera się na idei partycypacji obywateli i odpowiedzialności władzy. Jeśli większość społeczeństwa odczuwa negatywne skutki działań rządzących elit, istnieje potrzeba aktywnego angażowania się w procesy demokratyczne, wyrażania opinii i dążenia do zmiany systemu na lepszy.

                Co do kwestii mniejszości i większości, istotne jest zapewnienie ochrony praw wszystkim członkom społeczeństwa, niezależnie od ich statusu czy przynależności. W demokratycznym społeczeństwie powinno się dążyć do równości i sprawiedliwości społecznej. Istotne jest, aby większość społeczeństwa była świadoma potrzeb i praw mniejszości i działała w duchu solidarności, zamiast traktować ich jako balast czy zagrożenie.

                Ważne jest, aby rozwijać dialog i wzajemne zrozumienie między różnymi grupami społecznymi, aby wspólnie pracować nad budową bardziej sprawiedliwego i inkluzywnego społeczeństwa. Demokracja powinna służyć wszystkim obywatelom, a działania władzy powinny być zgodne z interesem społecznym, nie tylko wąskiej grupy elit.

                • 0 0

              • to nie jest koncentracja władzy, to jest czystej wody bezprawie (2)

                gdzie egzekucja prawa jest obciążona obstrukcyjnymi procedurami mającymi na celu zniechęcenie przeciętnego człowieka do jego dochodzenia. Mamy świetne prawo, które jest pełne dziur, obejść i wyjątków, oraz każdorazowo podlega interpretacji. Jest ono, po prostu, martwe.
                Na dodatek, zbiera się "rada", ustala wykładnię i goń się obywatelu. Rada ustaliła...

                "partycypacji obywateli i odpowiedzialności władzy"
                Utopia.
                Obywatel zaorany codzienną walką o chleb najczęściej nie ma siły i energii, aby w czymkolwiek partycypować. Nawet jeśli ma takie ambicje, spotyka się z profesjonalistami, dla których jest to środowisko naturalne i codzienność. Na dodatek, oni zasoby (chociażby obsługa prawna) kupują za środki obywatela.

                Kto miałby kontrolować odpowiedzialność władzy? Działanie na szkodę trzeba udowodnić, sąd nie ma takich kompetencji. Kto zapłaci za rzeczoznawców i analizy? Kto sprawuje nadzór nad samorządem? Wystarczy zgodność z literą prawa i każdy szwindel jest kryty. Bo kto oceni efektywność i zasadność decyzji?
                Wszystko to stało się pod hasłem odchudzania państwa. Które ma obecnie 4x więcej urzędników. A po prostu, chodziło o wytępienie konkurencji i nadzoru.

                Wybory?
                Dobre i to ale to o wiele za mało.
                Można odwołać prezydenta USA.
                Czy można odwołać prezydenta polskiego miasta?

                • 0 0

              • Faktycznie (1)

                system prawny może posiadać luki, które pozwalają na unikanie konsekwencji prawnych przez pewne grupy czy jednostki. Jednak istnieje wiele czynników, które mogą przyczyniać się do tego, w tym kultura prawna, skomplikowane procedury sądowe czy brak odpowiednich mechanizmów nadzoru.

                Ważne jest, aby społeczeństwo dążyło do doskonalenia systemu prawnego i eliminowania tych luk oraz zapewniało odpowiedzialność władzy. To wymaga zaangażowania obywateli w procesy polityczne i prawnicze oraz dążenia do przejrzystości i sprawiedliwości społecznej.

                Jeśli chodzi o partycypację obywateli, zgadzam się, że nie zawsze jest to łatwe ze względu na codzienne obowiązki i trudności życiowe. Jednak istnieją różne formy partycypacji, od udziału w wyborach po działanie na rzecz społeczności lokalnej czy angażowanie się w organizacje społeczne. Współpraca między obywatelami a profesjonalistami może również przynieść korzyści, a społeczna solidarność i wzajemne wsparcie są ważnymi elementami budowania lepszego społeczeństwa.

                Kontrola nad władzą to kluczowy element demokracji. Ważne jest, aby istniały mechanizmy nadzoru, zarówno na poziomie sądowym, jak i społecznym, które będą monitorować działania władzy i sprawiedliwie oceniać jej decyzje. To wymaga niezależnych instytucji, takich jak niezawisłe sądy i organy kontrolne, które będą chronić interes społeczny i egzekwować prawo.

                Jeśli chodzi o wybory, stanowią one istotną część procesu demokratycznego. Jednak demokracja to nie tylko wybory, ale również udział obywateli we wszystkich sferach życia społecznego i politycznego. Ważne jest rozwijanie kultury obywatelskiej, w której ludzie czują się odpowiedzialni za losy swojego kraju i angażują się w działania na rzecz dobra publicznego.

                • 0 0

              • a mógłbyś zejść na ziemię?

                I zamiast cytować podręcznik, przyjrzał się realnej realizacji tych utopii?

                Lub zamiast sztucznej, użył prawdziwej inteligencji?

                • 0 0

        • Moralność u wyborcow tuska

          Większej bzdury w tym roku nie słyszałem

          • 8 9

        • Źródło prawa ma korzenie religijne. (1)

          • 0 0

          • Przypadek.

            Kapłani mieli więcej czasu na przemyślenia i usankcjonowane społecznie prawo do wygłaszania opinii.

            Obecnie też o to chodzi, aby mieć możliwość i okazję pleść androny publicznie.

            • 1 0

      • Porządek, moralność i ludzką motywację? Religia? Chyba cię jeszcze po wczorajszym trzyma, że takie głupoty wypisujesz...

        • 4 10

    • Tak filozoficznie zapytam: czy są jakieś koncepty inne niż ludzkie, subiektywne? (9)

      • 13 0

      • Wszystkie są. (8)

        Różnica polega na tym, że część z nich jest udowodniona naukowo.

        • 1 6

        • np że kobieta ma chromosomy XX a mężczyzna YX (2)

          i tylko z takiego połączenia będzie dziecko :)

          • 15 0

          • (1)

            I co to ma do tematu

            • 3 4

            • nie uznajecie wiedzy która nie pasuje do waszego światopoglądu

              • 10 0

        • "udowodniona naukowo..."

          Która to nauka opiera się o aksjomaty, w które... wierzymy.

          • 7 8

        • wykazano wielokrotnie, że nauka udowadnia wnioski i osiąga cele, które wskazują... sponsorzy. (1)

          Między nauka i wiarą nie ma sprzeczności i sporu.
          Natomiast istnieje konkurencja o... wyznawców.

          Każde przegięcie jest szkodliwe i obie strony tego "sporu" są potrzebne.

          • 9 9

          • w końcu ktoś to zgrabnie ujął

            • 3 2

        • Tak jak skuteczność szczepień na covid?

          • 4 8

        • naukowo??

          Filozofia czy ekonomia nie sa naukami scislymi. Metodologia naukowa oparta o dowod jest domena jedynie tej sfery zycia, nauk zajmujacych sie badaniem praw, na ktore nie mamy wplywu.
          Cala reszta to sztuka i wiara.
          A nawet religia.

          • 1 1

    • Dostałeś za to Nobla? Więc się nie (1)

      wypowiadaj autorytarnie niczym Marks z Engelsem

      • 5 13

      • autorytarnie najczesciej wypowiadaja sie ludzie nominowani do takiej roli

        Takim czy innym dyplomem.

        Jednak nominacja nie daje im cechy nieomylnosci. A czlowiek z boku latwo dostrzega niespojnosc i zaklamanie...

        • 2 1

    • religia jest odpowiedzią na brak zrozumienia świata przez rozumy ludzi (2)

      czym jest Wszechświat,dlaczego jest taki bez kresu.religia to wytwór snów i majaczeń po niektórych używkach.jest irracjonalna,ale potrzebna ludziom.pozwala wyjaśnić wiele bezsensownych rzeczy.

      • 16 11

      • Ludziom że słaba psychika i bez inteligencji

        • 3 7

      • mylisz się,

        Religia jest jedną z metod tłumaczenia świata i rządzących nim praw.
        To, że tego nie rozumiesz, nie oznacza, że to nie istnieje...

        • 5 1

    • Z opisu odczytuję, że mamy zbawcę ludzkości który sprawi, że zaprowadzi nas do wiecznego szczęścia, bez grzechu, bólu, i śmierci. Co tam Jezus Chrystus. Ujawnij się, by ludzie ciebie wielbili, boże.

      • 3 4

    • A jaki koncept jest nieludzki?

      Tak z czystej ciekawości?

      • 1 0

    • Uleganie osobom których przekonania nie zbudowały żadnej cywilizacji to zaś absurd.

      Mowa o ateistach.

      • 2 0

    • Być może, ale odnosi się do transcendencji, a ta jest bytem rzeczywistym

      Czy tego chcesz, czy nie.

      • 0 0

    • I kto to uchwalił

      Soros czy UE?

      • 2 0

  • Katolicy -fsnatycy ze swoimi wartosciami chrzescijanskimi

    pozbawiaja coraz wiecej praw normalnych ludzi. Tak wygląda tolerancja u kościelnych.Najwyższy już czas przykręcić srubę tym pomazancom bożym.Chcą sobie wierzyć w fatasmagorie,chronoć zycie niepoczęte,niech to robia,ale w swojej sekcie i na swój koszt.

    • 45 17

  • Opinia wyróżniona

    Beznadzieja. A na Kowalach (taka dzielnica przy obwodnicy) (25)

    Są same ulice nazwane greckim bogami, typu Zeusa, Heliosa itp. A jak zbudowali tam kościół, to kazali zmienić nazwę ulicy na taka jakaś bardziej neutralną, żeby Tylko kościół nie stał na takiej "złej" ulicy

    • 328 37

    • To nie dzielnica tylko wieś gm. Kolbudy.

      • 69 8

    • A można jakieś źródło o tej zmianie poprosić? (8)

      • 17 3

      • Przecież on bełkocze kocopoły

        • 13 13

      • Nie można. Nie ma takiego źródła. No chyba że fantazja autora.

        • 17 3

      • (4)

        Parafia znajduje się na placu Św. Kingi. Więc kolega ma rację.

        • 39 3

        • A nazwę jakiego boga greckiego ten plac miał wcześniej

          I kto zażądał zmiany? Bo póki co to widzisz nazwę placu i odpalasz fantazję

          • 16 0

        • (2)

          W Kowalach przy placu św. Kingi jest tylko kościół i plebania. Więc po co fantazjować? Reszta budynków ma inny adres.

          • 14 4

          • (1)

            Czyli kolega ma racje, zmienili nazwe kawalka ulicy, tak zeby adres parafii byl godny kk ;)

            • 38 7

            • JP2.

              Najlepiej wszystko POwinno nosić to imię.

              • 5 9

      • Kościół był przy Zeusa. Trudno to teraz wygoogować ale miał taki adres. Później stworzono Plac Św Kingi i adres 1.

        • 10 2

    • Gdynia Chwarzno (7)

      Parafia błogosławionej Urszuli Ledóchowskiej - adres parafii: ul. Ateny 15. Proszę się tak nie napinać.

      • 25 0

      • Już jedziemy z transparentami

        To niedopuszczalne

        • 25 4

      • Jeszcze Ateny (1)

        Za tydzień Antoniego . Lepiej czasem pomilczeć

        • 20 7

        • Ale tylko w twoim mokrutkim śnie

          • 5 6

      • Bo większość oszołomów jako słabo wykształceni kojarzy nazwę tylko ze stolica Grecji :)

        • 13 1

      • Czego kłamiesz. To moja parafia i nigdy u nas nie było takiej ulicy... (2)

        Tym razem to przegięcie. Mieszkam tu ponad 30 lat i wiem wszystko. Skąd Gdynia Chwarzno wzięło adres Ateny 15. To cyrk i manipulacja.. O ile wiem parafia od ponad 39-35 lat jest przy ulicy Cieszyńskiego 1

        • 5 7

        • Klasyka polska:

          "Wiem wszystko/O ile wiem." A jednocześnie zarzucanie komuś kłamstwa, choć sprawdzenie tego to 20 sekund. Adres parafii to Ateny 15 i koniec.

          • 10 0

        • 39-35 daje 4

          Cyrk i manipulacja

          • 0 0

    • Eeee

      Gdyńska ulica ....Amona i szach mat.

      • 2 0

    • Kowale nie są dzielnicą. Przynajmniej nie Gdańska. (1)

      Może jakiegoś greckiego bóstwa...?

      • 3 1

      • Kowale to wieś w gminie Kolbudy.

        • 2 0

    • Nie dzielnica tylko wieś przy obwodnicy. (1)

      Kowale - wieś w Polsce położona w województwie pomorskim, w powiecie gdańskim, w gminie Kolbudy przy drodze wojewódzkiej nr 221. W pobliżu Kowali znajduje się węzeł drogowy w ciągu obwodnicy trójmiejskiej S6.

      • 3 1

      • Ale deweloper mówił, ze gdanska dzielnica!;)

        • 1 0

    • To w końcu ulica dla nas, czy my dla ulicy?

      He

      • 1 1

    • Kowale nie są dzielnicą Gdańska, ulica Zeusa w Gdańsku jest na Osowej i przy tej ulicy stoi kościół.

      • 0 0

  • (2)

    Satanizm i okultyzm są niestety obecne w mediach, a ludzie się jeszcze z tego cieszą. Nie wiedzą, czym kończy się opętanie przez demona. Podpowiem Wam. Szatan ma jeden cel - zniewolić, a potem unicestwić człowieka.

    • 18 36

    • A Bóg jaki ma cel?

      • 1 1

    • Widać jesteś z nim za pan brat, skoro tak dobrze się orientujesz w jego zamierzeniach.

      • 3 1

  • No cóż, nasi fundamentalisci katoliccy potwierdzają prekonanie, że Polska to jakiś dziki kraj (2)

    Na wschód od cywilizacji...

    • 37 18

    • dziki kraj to jest na zachód od nas (1)

      Udowadniał od 1000 lat przez swoją imperialną politykę, podbić, zniszczyć, upodlić i zniewolić

      • 3 10

      • ty to chyba ruska onuca albo lewacki katolik

        • 3 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane