• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

ORP Orzeł w naprawie. MW bez podwodnej gotowości bojowej

Wioletta Kakowska-Mehring
19 października 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 

ORP Orzeł w Basenie Prezydenta w Gdyni. 28 kwietnia 2021 r.


Okręt podwodny ORP Orzeł znów trafi do remontu. Według ogłoszenia chodzi o naprawy bieżące. Problem polega jednak na tym, że jest to nasz jedyny okręt podwodny, więc na czas jego remontu nie mamy ani jednej jednostki podwodnej w gotowości bojowej.



Czy powinniśmy odtworzyć polskie siły podwodne?

PGZ Stocznia Wojenna podpisała umowę z Komendą Portu Wojennego w Gdyni na bieżące naprawy okrętu podwodnego ORP Orzeł. A napraw tych jest całkiem sporo. Zakres obejmuje prace konserwacyjne i naprawę kadłuba, zbiorników wysokiego ciśnienia, balastowych, paliwowych, hydrauliki sterowej i ogólnookrętowej, a także systemu wydechu spalin. Wartość kontraktu to aż 22,5 mln zł. Okręt ma trafić do stoczni 3 listopada, nie poinformowano jednak, jak długo tam pozostanie.

W tej sytuacji nie mamy teraz ani jednego okrętu podwodnego w gotowości bojowej. W ostatnim czasie ze służby w Marynarce Wojennej wycofano dwa najstarsze okręty podwodne. Najpierw w swoją ostatnią podróż wyruszył ORP Sęp, a  potem ORP Bielik. Oba okręty na początku tego roku zostały wycofane z eksploatacji, a w kwietniu została wygaszona ich gotowości bojowa. Część prac zrealizowała Gdańska Stocznia Remontowa.

Czytaj też:

Marynarze będą patrzeć na Abramsy przez łzy



Ostatni rejs okrętu ORP Bielik do Gdańskiej Stoczni Remontowa.



ORP Orzeł został sam i do tego z listą problemów. O kłopotach ostatniego okrętu podwodnego RP media rozpisywały się w ostatnim czasie wiele razy. Dowództwo nawet przyznało niedawno, że "3 lata temu ORP Orzeł nie miał możliwości zanurzania i wykonywania zadań". Jednak po naprawach "odbudowano zdolności do wykonywania zadań zgodnie z przeznaczeniem".

W kwietniu z kolei poinformowano, że ogłoszono przetarg dotyczący uzbrojenia "Orła". Zlecenie nosiło znamienną nazwę: "Wykaz prac naprawczych. Kalibracja wyrzutni torpedowych na ORP Orzeł". Jak zauważyli eksperci, lektura tego dokumentu pozwalała domniemywać, że okręt stał się bezbronny. Na dokładkę niesprawny okazał się blok sterujący automatyką uzbrojenia Murena -E: MH2k1, przez co marynarze nie mogli sterować pracą urządzenia wewnętrznego załadunku torped.

Czytaj też:

Zobacz, jak wygląda okręt podwodny podniesiony z wody



Po koniec maja do mediów dotarł list napisany rzekomo przez marynarzy. Treść dotyczyła bezpieczeństwa na okrętach i była podpisana "W imieniu załóg OORP Orzeł, Sęp i Bielik". "Okręt podwodny ORP Orzeł znajduje się w opłakanym stanie technicznym i każdy rejs, licząc tak naprawdę od dzisiaj, może zakończyć się jego zatonięciem, a co za tym idzie naszą śmiercią" - napisano w liście. Jednak Generalne Dowództwo Rodzajów Sił Zbrojnych zanegowało jego autentyczność. Nie wiadomo, czy było śledztwo, ale od razu stwierdzono, że "to nie jest list marynarzy".

Remont ORP Orła przeprowadzi PGZ Stocznia Wojenna. Jest to kolejna umowa, na mocy której ta stocznia pracuje dla polskiej Marynarki Wojennej. Wcześniej stocznia remontowała m.in. ORP Kadm. Xawery Czernicki czy ORP Błyskawica, a w toku są prace na ORP Arctowski i ORP Gen. T. Kościuszko.

Orzeł został zbudowany według projektu radzieckiego w stoczni Krasnoje Sormowo w Gorki. Do służby trafił w 1986 roku. Wszedł w skład dywizjonu Okrętów Podwodnych 3. Flotylli Okrętów w Gdyni, w ramach którego prowadził działalność operacyjną. ORP Orzeł jest 19. okrętem podwodnym w historii MW, trzecim noszącym nazwę "Orzeł". W 2018 r. szacowano, że ORP Orzeł pozostanie w służbie do 2022 r.

Miejsca

Opinie (185) 8 zablokowanych

  • Opinia wyróżniona

    (11)

    Na tym etapie należy się zastanowić czy ten okręt jest nam do czegokolwiek potrzebny. Warto też się zastanowić czy nie warto przekształcić Polskiej MW na straż przybrzeżną, na kształt tej w USA tj. jednostka służąca do operacji ratowniczych z lekkim uzbrojeniem.

    • 124 15

    • (2)

      Ale my to przecież mamy. Odpowiednikiem amerykańskiej straży przybrzeżnej jest nasza Straż Graniczna, wyposażona w zupełnie przyzwoite jednostki i lekkie uzbrojenie. Amerykanie oprócz straży przybrzeżnej mają również marynarkę. Niczym więc się nie różnimy, poza tym, że u nas są płatne trolle, które nawołują do likwidacji tej drugiej.

      • 12 21

      • Żeś se znalazł porównanie...

        Bałtycka kałuża vs USA z linią brzegową o długości niemal 20 tys. kilometrów.

        • 18 2

      • Morski Odział Straży Granicznej.

        Zadania:

        - ochrona granicy państwowej na lądzie i morzu;
        - organizowanie i dokonywanie kontroli ruchu granicznego;
        - nadzór nad eksploatacją polskich obszarów morskich oraz przestrzeganiem przez statki przepisów obowiązujących na tych obszarach;
        - zapobieganie i przeciwdziałanie nielegalnej migracji;
        - zapobieganie transportowaniu, bez zezwolenia wymaganego w myśl odrębnych przepisów, przez granicę państwową odpadów, szkodliwych substancji chemicznych oraz materiałów jądrowych i promieniotwórczych, a także zanieczyszczaniu wód granicznych;
        - rozpoznawanie, zapobieganie i wykrywanie przestępstw i wykroczeń oraz ściganie ich sprawców, w zakresie właściwości Straży Granicznej;
        - zapewnianie bezpieczeństwa w komunikacji międzynarodowej i porządku publicznego w zasięgu terytorialnym przejścia granicznego, a w zakres
        - ochrona granicy państwowej w przestrzeni powietrznej Rzeczypospolitej Polskiej przez prowadzenie obserwacji statków powietrznych i obiektów latających, przelatujących przez granicę państwową na małych wysokościach, oraz informowanie o tych przelotach właściwych jednostek Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskie
        - zapobieganie przemieszczaniu, bez zezwolenia wymaganego w myśl odrębnych przepisów, przez granicę państwową środków odurzających i substancji psychotropowych oraz broni, amunicji i materiałów wybuchowych
        - zapewnianie bezpieczeństwa w komunikacji międzynarodowej i porządku publicznego w zasięgu terytorialnym przejścia granicznego, a w zakresie właściwości Straży Granicznej także w strefie nadgraniczne
        - wydawanie zezwoleń na przekraczanie granicy państwowej, w tym wiz;
        - osadzanie i utrzymywanie znaków granicznych na lądzie;
        - ochrona nienaruszalności znaków i urządzeń służących do ochrony granicy państwowej;
        - przeprowadzanie kontroli legalności wykonywania pracy przez cudzoziemców, prowadzenia działalności gospodarczej przez cudzoziemców, powierzania wykonywania pracy cudzoziemcom.

        • 3 3

    • teoretycznie już tylko do ćwiczeń załogi żebyśmy nie zostali bez kadr tylko własciwie po co?Po co nam okrety podwodne i po co ładowac kolejne miliony w remonty tego?

      • 12 1

    • Cały proces modernizacji MW

      Polega na zastanawianiu się.

      • 15 0

    • (3)

      Operacje ratownicze na morzu przeprowadza Morska Służba Poszukiwawczo-Ratownicza i Straż Graniczna. Biorąc pod uwagę sąsiedztwo wrogiej nam Rosji potrzebna jest nam silna Marynarka Wojenna, wyposażona w okręty nawodne i podwodne, zdolna do obrony naszego wybrzeża.

      • 2 1

      • (1)

        Przed kim mamy się bronić armatą okrętową 76 mm, skoro ilość okrętów w samym tylko Kaliningradzie przekracza całe nasze siły morskie z Pontonami i Tratwami włącznie.

        • 7 0

        • Będzie sie mozna ostrzeliwac ta armatka przed kutrami rybackimi w razie gdyby znowu trzeba bylo wiac do Estonii.

          • 0 0

      • Przed wojną mieliśmy nowoczesne okręty.

        Uciekły bez walki i to część jeszcze przed rozpoczęciem wojny.

        • 0 0

    • a pod wodą (1)

      w tym czasie będziesz miał przy brzego 4 rosyjskie okręty podwodne

      • 0 0

      • to może taniej zaminować Bałtyk

        • 1 0

  • Na Jeziorze Bałtyckim okręty podwodne długo nie wytrzymają (1)

    • 14 2

    • Powiedz to Szewdom, Finom, Rosjanom, Niemcom

      • 0 0

  • Kasa wyrzucona w błoto.

    Zezłomować i spokój. Nawet po "naprawach", przydatność bojowa tej jednostki będzie wynosić zero.
    Jeżeli chcemy szkolić marynarzy na okrętach podwodnych, róbmy to w ramach NATO, na jednostkach sojuszników.
    No ale jak kasa nie swoja, to łatwo topi się miliony.

    • 15 0

  • Nie szkodzi (2)

    Na szczęście mamy Przekop mierzei za kilka miliardów.
    Dzięki temu nasza flota wojenna z Elbląga zyskuje takie możliwości, o jakich okręty podwodne mogłyby tylko marzyć.
    No i dzięki za Antoniemu mamy jeszcze nowoczesne śmigłowce. Pyr pyr pyr.

    • 13 2

    • Nowoczesne i niewidzialne.

      Do tego tysiące dronów, również niewidzialnych.
      Oraz 300 nowych ołtarzy polowych.

      Putin ma już stan przedzawałowy. Nie wiedział z jaką potęgą zadziera.

      • 2 0

    • Skąd wy się trolle lęgniecie???

      • 1 1

  • Siano w bloto

    Wytłumaczcie mi bo może złe rozumiem, stocznia w Gdyni remontuje statek, gdzie jak dobrze wszyscy wiemy gdyńska stocznia to pompka do odpompowania pieniędzy, czyli tak naprawdę ta naprawa to jeden wielki szwidel, tak jak cała stocznia w Gdyni, która jak zbankrutuje No to ktoś inny ja kupi i kolo się zamyka, po drugie może czas było by zainwestować w marynarkę, nie mówię odrazu o kupnie 4 okrętów podwodnych ale może o powolne inwestycje które w przyszłości się odbija, bo albo ładujemy w wojsko siano, i jest zarąbiscie, albo nic nie róbmy, bo na ten moment ładujemy siano ale do worka bez dna

    • 9 0

  • Zlikwidować stare, duże jednostki

    Uzbroić straż przybrzeża w szybkie łodzie;

    przecież nie będzie nigdy wojny pełnoskalowej wojny na Jeziorze Bałtyckim. Już podczas drugiej wojny nie było.

    • 9 4

  • Szanse

    Jeśli patrzeć na potencjalne starcie to egzystencja i dalsza inwestycja w Marynarkę Wojenną nie ma sensu. Rosyjskie systemy ASM są o kilka poziomów wyżej od Polskich, Federacja Rosyjska w regionie Kaliningradu posiada jednostki które mogą rozprawić się z naszą MW w kilka minut ... W kwestii walki na wodzie musimy polegać na sojusznikach z zachodu (a wszyscy wiemy jak to bywa). Obrona granic Polski powinna się opierać na lotnictwie i ewentualnie naziemnych bateriach ASM.

    • 11 2

  • No piękna akcja redakcji (3)

    Putin skorzysta z okazji i wyśle zaraz całą flotę.

    • 3 3

    • Prawdę mówiąc. (2)

      Jakby nie patrzeć nasz okręt nie stanowi zbytnio siły która mogłaby się przeciwstawić ewentualnej agresji.

      • 3 0

      • Stanowi, kilka lat temu na manewrach nie mogły go namierzyć natowskie okręty... (1)

        • 0 0

        • teraz też nie mogą

          • 0 0

  • To nic nie znaczy..

    To nie wazne ze nie mamy ubotow.. wazne ze jestesmy dumnym narodem i nikt nam w twarz pluc nie bedzie... ;) jakis czas temu na trojmiescie byl wycinek z jakis starych gazet ja to luftwafe budowalo setki/tysiace samolotow a w tym czasie rolnicy i przedsiebiorcy lokalni zrzucili sie na dwa samoloty dla naszego wojska.. w razie czego oddam swoje sztucce i wiadro ze srubkami, bedzie mozna przetopic na kawalek kadlubu albo cos.. zrzucimy sie.. w koncu jestesmy dumnym narodem..

    • 15 0

  • Do czego ten okręt ma niby służyć (2)

    Bałtyk jest małym akwenem, na którym jakąkolwiek żeglugę wroga, z naszej pozycji można zablokować za pomocą lotnictwa czy wojsk rakietowych operujących z lądu.

    Okręt podwodny nie jest tu do niczego potrzebny.
    Bo z kolei w obecnych czasach, przy braku przewagi powietrznej nad akwenem, sam okręt podwodny i tak nie jest w stanie działać, bo zostanie wykryty i zniszczony przez lotnictwo walki z okrętami podwodnymi.

    To już te czasy (te minęły przynajmniej 50 lat temu), gdzie samodzielnie patrolujący okręt podwodny (ba... nawet plotka o okręcie podwodnym) paraliżowała żeglugę na akwenie na długie tygodnie.

    • 11 1

    • Głos rozsądku.

      • 2 1

    • Tylko, nie mamy ani lotnictwa ani broni rakietowej

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane