• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Obchody Grudnia´70

O.K.
17 grudnia 2004 (artykuł sprzed 19 lat) 
Przedstawiciele władz Gdańska wraz z kilkuset stoczniowcami i zarządem stoczni złożyli wczoraj kwiaty pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców w Gdańsku. Wieczorem odbył się tradycyjny apel poległych i msza św. w intencji zamordowanych robotników w kościele św. Brygidy. Dziś obchody Grudnia"70 odbędą się w Gdyni.

Uroczystości gdańskie i gdyńskie odbywają się w 34 rocznicę masakry robotników w grudniu 1970 r. W tamtych tragicznych
dniach w Gdańsku, Gdyni, Szczecinie i Elblągu z rąk wojska i milicji zginęło 44 protestujących ludzi pracy. W Gdańsku do tragicznych wydarzeń doszło 16 grudnia. Do robotników wychodzących ze Stoczni Gdańskiej im. Lenina otworzyło ogień wojsko i milicja. Zginęło wówczas dwóch stoczniowców, sześciu kolejnych padło pod Komendą Miejską Milicji Obywatelskiej. Po ataku część manifestujących wycofała się do stoczni i rozpoczęła strajk okupacyjny.


Do dziś, na pamiątkę tamtych wydarzeń, pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców obecni pracownicy Stoczni Gdańskiej grupy Stoczni Gdyni składają kwiaty, zapalają znicze, modlą się. Szczególnie wzruszający przebieg ma "Apel Poległych" - kiedy na tle wyjących fabrycznych syren, werbli i płonących zniczy kolejno odczytywane są nazwiska zmasakrowanych robotników a zgromadzeni powtarzają: "Są wśród nas...". W tym roku na Apelu Poległych wystąpił m.in. kapelan "Solidarności", były proboszcz parafii św. Brygidy w Gdańsku, ks. Henryk Jankowski. Ksiądz już dziś zaprosił na 25-lecie "Solidarności" za rok, przypominając czym ona jest:

- Solidarność to jedność - mówił Henryk Jankowski. - I dlatego apeluję do naszych przedstawicieli w parlamencie, w administracji, aby byli solidarni, a nie walczyli o chleb własny, o karierę. Żeby nie zapominali o Polsce.

Na dziś zaplanowano obchody Grudnia"70 w Gdyni. Rozpoczną się one już o świcie - czyli wtedy kiedy 34 lata temu na stacji kolejki SKM Gdynia Stocznia wojsko i milicja otworzyły ogień do idących do pracy - na apel władz - robotników. O 6 rano pod Pomnikiem Ofiar Grudnia"70 przy Stoczni Gdynia odśpiewany zostanie hymn państwowy, złożone kwiaty, zaś za poległych pomodli się ksiądz arcybiskup Tadeusz Gocłowski.

Po południu o 16.30 w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa przy ul. Armii Krajowej arcybiskup T. Gocłowski odprawi mszę świętą w intencji stoczniowców. Po mszy jej uczestnicy przejdą z zapalonymi zniczami pod pomnik przy Urzędzie Miasta, gdzie odbędzie się dalsza część uroczystości.

Głos WybrzeżaO.K.

Opinie (209)

  • Moja mama przez lata wspominała, jak wyszła na balkon i zobaczyła naprzeciw siebie CZOŁG. Ojciec mówił o pożarach.
    Ja pamiętam gazy łzawiące i na każdej klatce schodowej, od samego dołu, charakterystyczne trzaski radia WE.

    • 0 0

  • gallux

    Nie pień się tak bo obryzgasz pianą ,którą toczysz tę smutną rocznicę.Jak się będziesz tak dalej podniecał to dojdzie do niekontrolowanej ejakulacji i kalesony będziesz musiał moczyć w swojej starej, nieumytej wiecznie umywalce.

    Twoja nadmierna i na pokaz ekscytacja pachnie z daleka wyreżyserowaną pozą co uwłacza tak poważnemu tematowi.
    Szczekasz głośno, najgłośniej bo w TYCH SMUTNYCH DNIACH to pokazywałeś najwyżej milicjantowi język zza węgła z odległości 500 m ty bohaterze za dychę.Kopiesz bo wszyscy kopią, taki z ciebie odważniak.
    Twoja ekscytacja tematem jest odwrotnie proporcjonalna do rzeczywistego wkładu do walki z komuną!!
    Pozer z ciebie.Nie zochydzaj dalej tematu i nie tocz więcej już tu piany z pyska.

    • 0 0

  • w latach gomułki w austarlii mógł być albo zespół mazowsze albo KOLABORANT władzy
    pogratulować prowieniencji

    • 0 0

  • "V to pokazywałeś najwyżej milicjantowi język zza węgła z odległości 500 m ty bohaterze za dychę"

    a co według ciebie mądrao miał robic 18 letni uczeń ??
    pare razy rzuciłem kamieniem i skandowałem GE STA PO
    MO rder cy
    teraz kiedy znam twoje korzonki cieciu rozumiem że 13 grudnia kojarzy ci sie tez źle
    tylko w twoim przypadku był to dyskomfort spowodowany trzesieniem czerwonej dupy o stołek i problemem zjeść czy zakopac legitymacje:)

    • 0 0

  • to boly piekne dni walczylo sie o lepsze jutro,a tu coo cofnelo sie. nie ma deputatu weglowego .kartofli , cebuli, na zime.najwieksze zaklady powysprzedawali w moment , ale maja talent nasi politycy do kradziezy.miala byc 2ga japonia a jest bangladeszcz po kaszubsku bedzedeszcz i to dluuuuuuuuuuuuuuuuuugo.

    • 0 0

  • Miałem wtedy 10 lat. Pamiętam ponury nastrój w domu, przemówienia Kociołka i Gomułki w tv. Potem raz rodzice zabrali mnie do Gdańska żeby poczuć swąd gazu i zobaczyć powyrywane płyty chodnikowe. Ale już po niewielu tygodniach ciemności się rozproszyły i nastała jasność w postaci tow.Gierka. Dobroduszny naród był skory do przebaczenia.

    • 0 0

  • Pamietam

    Dokladnie pamietam ten dzien i nigdy nie zapomne minelo juz 34 lata choc miale wowczas 18 lat

    • 0 0

  • Gallux

    Od*******ol się od Kartuz i Kaszubów ty purtku.Pluj na swoje członki.

    • 0 0

  • Gallux

    a mam pytnie
    goniła Ciebie zgraja zomowców?
    w tych "mundurkach" z pałami
    ale wtedy miałem satysfakcję - byłem w trampkach /nie! w adiasach!/ i tylko pokazywałem im "Kozakiewicza gest" wtedy "fuck-off" nie było
    i rzucałem H***je ...

    • 0 0

  • Ej kombatanci

    Bolo jak rzucił Zomowcom h...je przez samo "h" to musiało im dać do myślenia.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane