- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (370 opinii)
- 2 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (187 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (95 opinii)
- 4 Utrudnienia na al. Niepodległości od wtorku (49 opinii)
- 5 Dlaczego szpetne kioski nie znikają z ulic? (253 opinie)
- 6 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (359 opinii)
Nowe fakty nt. obławy w Letnicy. Mamy wersję świadka
Kontrterroryści, karetka pogotowia i funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji - tak wyglądał poranek przy ul. Suchej w Gdańsku. Kryminalni zatrzymali mężczyznę. Czego jednak dotyczyła obława - tego nie wiadomo. Służby nabierają wody w usta z uwagi na "dobro sprawy". Udało nam się dotrzeć do świadka wydarzeń. Z jego relacji wynika, że pod taksówkę wrzucono granaty hukowe.
Tak wyglądała obława w Letnicy. Wersja świadka
Aktualizacja, godz. 12:53
Z informacji, do których dotarliśmy, wynika, że trzy "wystrzały", które słyszeli mieszkańcy Letnicy, to wybuchy granatów hukowych.
Mężczyzna, który był celem kontrterrorystów, wyszedł z jednego z mieszkań. Funkcjonariusze - zdaniem naszego rozmówcy - mieli obserwować jego auto. Ten jednak wsiadł do taksówki.
Służby po przejechaniu około 150 metrów zdecydowały się na działanie. Taksówce zajechano drogę z trzech stron, a pod auto rzucono granaty hukowe.
Nikomu nic się nie stało, a mężczyznę zatrzymano po sprawnej akcji funkcjonariuszy.
O sprawie jako pierwsi informowali nasi czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta. Dziękujemy za przesłane sygnały i zdjęcia.
Obława CBŚP na ul. Suchej (28 opinii)
OD REDAKCJI: Jak informują gdańscy policjanci, to akcja w której udział brali funkcjonariusze CBŚP przy wsparciu kontrterrorystów. Na tę chwilę służby nie komentują interwencji.
OD REDAKCJI: Jak informują gdańscy policjanci, to akcja w której udział brali funkcjonariusze CBŚP przy wsparciu kontrterrorystów. Na tę chwilę służby nie komentują interwencji.
W sprawie skontaktowaliśmy się z Komendą Miejską Policji w Gdańsku oraz Komendą Wojewódzką Policji w Gdańsku. Tam usłyszeliśmy, że choć kontrterroryści z Pomorza udział w zatrzymaniu brali, to sprawę prowadzi Centralne Biuro Śledcze Policji.
W odpowiedzi na nasze pytania CBŚP nabiera wody w usta. Śledczy co prawda potwierdzają, że działania rano w Gdańsku prowadzili, ale - z uwagi na dobro sprawy - komentarza nie udzielają.
Z relacji naszych czytelników wynika natomiast, że około 6:30 rano świadkowie słyszeli syreny policyjne oraz trzy głośne strzały. Nie wiadomo jednak, czy faktycznie otworzono ogień oraz kto do kogo strzelał.
Do sprawy wrócimy.
Opinie (94) ponad 10 zablokowanych
-
2024-05-21 12:26
Zwykle wylamuja drzwi nie tym co trzeba, bo myla sie w adresach.
- 7 3
-
2024-05-21 12:32
Dali d**y jak zwykle to co maja komentować
- 3 4
-
2024-05-21 12:53
Może w końcu złapali albo co lepsze - trafili Maciorowicza.
- 6 8
-
2024-05-21 13:11
Czy to znów jacyś hiszpanie? A kto zapłaci za trzaśnięcie drzwiami w taksówce?
Milijony pytań bez odpowiedzi
- 50 6
-
2024-05-21 13:18
Nareszcie
szpionów wreszcie z nor wykurzają !
- 6 2
-
2024-05-21 13:22
Hehe.. To się taksiarz musiał zdziwić :D
- 12 0
-
2024-05-21 13:28
3 granaty pod samochodem? (2)
Ciekawe co z taksówką , to jednak eksplozja a tam przestrzeń niewielka
- 7 1
-
2024-05-21 21:16
Granaty hukowe chlopie (1)
Nie robia krzywdy tylko halasuja
- 1 0
-
2024-05-22 06:03
Granat jak sama nazwa wskazuje to nie kapiszon
- 0 0
-
2024-05-21 13:33
Brak OC i przeglądu, dlatego go zatrzymali.
- 10 4
-
2024-05-21 13:36
Biorą się za flipperów?
Czy za "bandytów", którzy zjedli cukierka w Biedronie?
- 10 2
-
2024-05-21 13:36
Komar
Coś huknęło coś stukało , a to
Komar z dęba spadł złamał sobie w krzyżu gnat- 6 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.