• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Oblodzone chodniki utrapieniem pieszych

FK
10 lutego 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (196)
  • Lodowisko na molo w Sopocie.
  • Chodnik na al. Jana Pawła II po stronie KFC od ul. Meissnera do ul. Czarny Dwór jedno wielkie lodowisko. Chodnik nieodśnieżony i nieposypany.
  • Zero piasku/soli na całej długości Jana Pawła. Jedno wielkie lodowisko.

Zalegający na chodnikach i podjazdach lód czy zlodowaciały śnieg mocno dają się we znaki mieszkańcom Trójmiasta. W niektórych miejscach jest taka "szklanka", że przejście kilku kroków staje się prawdziwym wyzwaniem.



Jak oceniasz stan odśnieżenia chodników i dróg?

- Świetne lodowisko. Zero piasku/soli na całej długości Jana Pawła - oznajmia jeden z czytelników w Raporcie z Trójmiasta.
Podobne wpisy, dotyczące różnych trójmiejskich lokalizacji, sukcesywnie napływają. Miejscami chodniki są tak oblodzone, że nie da się przejść kilku kroków, aby nie "wywinąć orła".

- Od wielkich opadów śniegu minął tydzień, a w wielu miejscach nic nie zrobiono. Są nieruszone - komentuje Michał. - Dzisiaj mróz lekko odpuścił i w centrum Gdańska zrobiło się w wielu miejscach lodowisko. Widziałem, jak kobieta się przewróciła. Sam jechałem po śniego-lodzie na butach.


Choć dzieci i młodzież korzystają z okazji i wyciągają łyżwy, osobom nieco starszym nie jest do śmiechu. Tym bardziej że oblodzone są nie tylko chodniki, ale też schody czy podjazdy.

Dzieci korzystają w pełni z oblodzenia chodników



Nie brakuje osób, które nie zamierzają przyglądać się bezczynnie temu, że podczas spaceru można stracić zęby. Próbują zgłaszać chodniki wymagające interwencji odpowiednim organom, jednak nie jest to tak proste, jak mogłoby się wydawać.

- Pomyślałam, że zgłoszę oblodzony chodnik do Gdańskiego Centrum Kontaktu, weszłam na ich stronę i się zastanawiam, jaki to ma sens? - pisze jedna z czytelniczek w naszym raporcie. - Lista zgłoszeń o zaśnieżonych chodnikach liczy 9 stron. Najstarsze, czyli z 23 stycznia br., mają status "zamknięte". Oznacza to najczęściej, że "Zgłoszenie zostanie przekazane wykonawcy celem rozwiązania problemu". Czy naprawdę wykonawca nie wie, że ma odśnieżyć? Gdzie jest jakiś nadzór nad wykonaniem zlecenia? Ze zgłoszeniami świeższymi jest jeszcze lepiej, mianowicie zgłoszenia o zaśnieżonych chodnikach i drogach nadal mają status "przyjęte". Minęło 5 dni w wielkim mieście i zdołano zgłoszenie przyjąć. A konkluzja taka, że nie zgłoszę chodnika, na którym o mało nie straciłam zębów, bo niedługo odwilż i będzie ona skuteczniejszym rozwiązaniem niż GCK.

Tak wygląda chodnik na Strzyży 6 dni po ostatnich opadach śniegu


Przypominamy, że winę za nieodśnieżone czy oblodzone chodniki nie zawsze ponosi miasto. W przypadku odśnieżania chodników, które przylegają do nieruchomości (zarówno prywatnych, jak i publicznych), ten obowiązek spoczywa na ich właścicielach bądź zarządcach.

Kto odpowiada za odśnieżanie chodników? Wyjaśniamy Kto odpowiada za odśnieżanie chodników? Wyjaśniamy
16:36 10 LUTEGO 23

Stan chodnika 6 dni po opadach śniegu (8 opinii)

Na filmie widać chodnik łączący ul. Wojska Polskiego z ul. Karola Szymanowskiego na Strzyzy. Chodnik jest długi na może 150-200 m. W całości biegnie przez miejski parczek, nie ma przy nim prywatnych nieruchomości, więc jego odśnieżanie należy do miasta. Od ostatnich opadów śniegu minęło już 6 dni. Sami oceńcie czy jakaś wynajęta przez miasto firma pojawiła się z tu ze sprzętem do odśnieżania.
Na filmie widać chodnik łączący ul. Wojska Polskiego z ul. Karola Szymanowskiego na Strzyzy. Chodnik jest długi na może 150-200 m. W całości biegnie przez miejski parczek, nie ma przy nim prywatnych nieruchomości, więc jego odśnieżanie należy do miasta. Od ostatnich opadów śniegu minęło już 6 dni. Sami oceńcie czy jakaś wynajęta przez miasto firma pojawiła się z tu ze sprzętem do odśnieżania. Zobacz więcej
FK

Miejsca

Opinie (196) ponad 10 zablokowanych

  • Odśnieżam od lat ok. 20mb szerokiego chodnika

    Podczas ostatniego opadu, w poprzedni weekend, warunki pogodowe powodowały, że śnieg natychmiastowo ubijał się i lodowaciał pod nogami przechodniów. Wychodziłem z łopatą kilka razy w czasie zamieci, zawsze tak robię, żeby uniknąć ubitej lodowej warstwy. Tym razem nic to nie dało. Ps. Nie jestem już w stanie dodatkowo skuwać 40m2 lodu. Soli nie uznaję.

    • 2 0

  • wywalongo mają teraz wszyscy. Byle by kasę brać, człowiek się nie liczy.

    kiedyś to chociaż coś ludzie robili co do nich należy, a teraz koszą śnieg...

    • 1 0

  • George O.

    Zapraszamy obywateli do kablowania na bliznich.Zwlaszcza na tych, co mieszkaja w wypasionej willi. Hahaha ...

    • 0 1

  • Ja już jestem po pracy

    jest przecież 15:00. W ten sposób nikogo to nie obchodzi, nie ma odpowiedzialnych a ja zamykam setki zgłoszeń przekazując zadania do wykonania. Rączki czyste.

    • 1 0

  • 300 metrów grozy wzdłuż Marynarki Polskiej od przystanku Stocznia do budynków Palio

    Między budową Cavatina a torami tramwajowymi.

    Mniej niż 2 metry szerokości i z rowerami na lodzie.

    • 2 0

  • Eugeniusz (1)

    Połamałem się na oblodzonym chodniku w Gdyni w grudniu 2018 roku. Wystąpiłem do sądu o zasądzenie odszkodowania od właściciela działki (duża sieć handlowa). Do dzisiaj odbyły się cztery rozprawy i ciągle mam ja udowadniać kto powinien uprzątnąć chodnik. W tym tempie w jakim prowadzi sprawę sąd to poczekam pewnie jeszcze pięć lat. Wydałem już na prawników i opłaty sądowe 11.500 zł. Paranoja !

    • 4 1

    • pazernosc pazernosc

      • 0 0

  • Oblodzone chodniki

    Chodniki należące do miasta w ogóle nie są odśnieżane. Straż miejska powinna przy każdej nieodśnieżonej posesji wystawić mandat i przesłać go do Urzędu Miejskiego. Dlaczego tego nie robi ? Dlaczego tylko prywatni właściciele dbają o chodniki i są narażani na mandaty.

    • 2 0

  • Oczywiście

    Jak był luźny śnieg i wystarczyło go zepchnąc to właściciel (oczywiście spore przedsiębiorstwo) miał to w du**e.
    W zabitej dechami wiosce chodzi sołtys i robi problemy ze jedna osoba dziennie ma problem przejść. ale w Gdańsku ? To co było w poniedziałek kartuska, lostowicka, koło sądu to ci ludzie powinni do pierdla pójść.
    Dwa dni bez opadów, cały poniedziałek nie było zrobione nic.

    • 1 0

  • Gdansk moje miasto

    Wstyd nie widziałem żadnego znanego w naszej cywilizacji sprzętu który odśnieża chodniki i czyści chodniki od błota posniegowego Gdańsk jest nie zadbany brud i brak gospodarzy potwierdzana jest reguła ze haos to tutejszy system -ludzie jakoś sobie poradzą

    • 1 0

  • C.d. bylejakości jak w latach 90-tych

    nikomu się nie chce, nie opłaca, nie ma kasy, mają w d...

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane