- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (47 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (171 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Obostrzenia koronawirusowe zadziałają tylko na papierze?
Najnowszy artykuł na ten temat
Zbadają, jak COVID-19 wpływa na mózg człowieka
Z czwartą falą koronawirusa rząd zamierza walczyć, ale zapowiadane obostrzenia zadziałają tylko na papierze. Takie wnioski można wyciągnąć po zorganizowanej we wtorek, 7 grudnia specjalnej konferencji resortu zdrowia. Restrykcje mają zacząć obowiązywać od przyszłej środy. W praktyce niektóre z nich może być trudno wyegzekwować.
Resort zdrowia, by skuteczniej walczyć z czwartą falą koronawirusa, od 15 grudnia chce m.in. wprowadzić limity osób w barach, restauracjach, w obiektach sportowych, komunikacji miejskiej, a także w kinach czy teatrach. Zamknięte mają być także dyskoteki i kluby (czyt. "miejsca które udostępniają przestrzeń do tańczenia").
W tym miejscu warto zaznaczyć, że obostrzenia, np. w restauracjach czy kinach mają dotyczyć tylko osób niezaszczepionych. Zaszczepieni do limitów nie będą się wliczać, ale przedsiębiorca musi wykazać, że weryfikuje certyfikaty covidowe.
Sęk w tym, że okazanie takiego dokumentu, to w tej chwili tylko i wyłącznie dobra wola klienta, np. baru czy restauracji. W praktyce przedsiębiorcy wciąż nie mają jasnej, prawnej podstawy do sprawdzania statusu szczepień osób, które odwiedzają ich punkty.
Komu i jak pokazać "certyfikat" po szczepieniu?
Nie ma także jasnej i jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy np. wystarczy ustna deklaracja o tym, że dwie dawki szczepionki się przyjęło, czy może trzeba koniecznie okazać (Komu? Właścicielowi np. restauracji? Pracującemu tam kelnerowi? Ochroniarzowi przy wejściu?) wystawiane po przyjęciu wakcyny zaświadczenie.
Co prawda na twitterze kancelarii premiera pojawiła się instrukcja, która tłumaczy, jak sprawdzić kod QR Unijnego Certyfikatu COVID (UCC).
Jednak, czy gdy zaświadczenie zostanie sprawdzone, przedsiębiorca (by ew. później "wykazać" sprawdzanie certyfikatów podczas kontroli) powinien stworzyć bazę danych takich "sprawdzonych" osób?
Nie wiadomo też na razie, czy limity pasażerów w komunikacji miejskiej również dotyczą wyłącznie osób niezaszczepionych. Pewne jest natomiast to, że nie ma praktycznie żadnego sensownego sposobu, by ewentualnie zweryfikować, który pasażer szczepionkę przyjął, a który nie.
Co więcej, kłopotem jest już fakt egzekwowania tego, czy liczba pasażerów w pojeździe komunikacji już przekracza limit, czy jeszcze się w nim mieści. Dobitnie pokazały to ograniczenia wprowadzane przy okazji poprzednich fal koronawirusa.
W kinie nie wolno jeść, ale w restauracji obok - tak
Pierwszy przykład z brzegu: multipleksy, choć ograniczone limitem osób na kinowych salach, mogą funkcjonować, o ile żaden widz nie będzie podczas seansu jadł (nawet jeżeli tenże widz jest zaszczepiony dwiema dawkami, a nawet i trzecią - przypominającą).
Nie ma jednak żadnego problemu w tym, by ta sama osoba chwilę przed tym, jak zasiądzie na kinowym fotelu, zjadła obiad w znajdującej się kilka metrów obok restauracji. Zupełnie legalnie.
Najwyraźniej kłopotu nie ma również, gdy widz kupi przekąskę i skonsumuje ją na koncercie. W tym kontekście nie aż tak absurdalne wydaje się pytanie, czy zjeść popcorn można podczas kinowej transmisji z występu ulubionych muzyków?
Pytania rodzi również sensowność zamykania dyskotek i klubów "z miejscami do tańczenia". Nie potrzeba szklanej kuli, by przewidzieć natychmiastowy wzrost liczby stolików na parkietach. Między nimi też da się ruszać w rytm muzyki.
Jest amunicja - nie ma broni
Choć więc na pierwszy rzut oka mogłoby wydawać się, że rząd w końcu posłuchał apelów lekarzy i epidemiologów, robiąc krok w stronę funkcjonujących już na zachodzie tzw. paszportów covidowych, faktycznie drepcze w miejscu.
Zapowiedziane na przyszły tydzień obostrzenia może i są całkiem niezłą amunicją do walki z koronawirusem - sęk w tym, że na linię frontu z pandemią nikt nie dostarczył broni. Nadal więc czekamy na konkrety, których na wtorkowej konferencji resortu zdrowia zabrakło.
Obostrzenia zapowiedziane przez rząd w slajdach Ministerstwa Zdrowia: