• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Obowiązkowa cytologia i mammografia

km
27 stycznia 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Podczas darmowych badań mammograficznych zazwyczaj ustawiają się kolejki Podczas darmowych badań mammograficznych zazwyczaj ustawiają się kolejki

Wszystkie kobiety pracujące lub podejmujące pracę będą obowiązkowo wykonywać badania mammograficzne i cytologiczne, za które zapłaci budżet państwa. Do pomysłu ustawy w tej sprawie dotarła "Gazeta Prawna"



Jak często wykonujesz badania profilaktyczne

Jak podkreślają eksperci, badania profilaktyczne to najtańsza metoda walki z nowotworami. Niestety z danych NFZ wynika, że zdecydowana większość Polek z nich nie korzysta.

Dlatego w kodeksie pracy ma się znaleźć przepis, który wprowadzi do zakresu badań wstępnych i okresowych obowiązkową cytologię i mammografię. Będzie to dotyczyć zarówno pracujących kobiet , jak i tych, które podejmują pracę. Projekt w tej sprawie, na prośbę Ministerstwa Zdrowia, ma przygotować resort pracy. Obowiązek obejmie kobiety w wieku 25-59 lat.

Pracodawcy będzie przedstawiane jedynie zaświadczenie o odbyciu badania, a nie jego wynik. Koszt ich wykonania pokryje budżet państwa. Zgodnie z propozycją rządu, pracujące kobiety będą musiały się im poddawać co dwa lata.

Takiego obowiązku nie będzie w przypadku, gdy pracownica będzie dysponować wynikami tych badań zrobionymi na własną rękę, np. w ramach programów profilaktycznych finansowanych przez NFZ.

Rocznie mammografię wykonuje niecałe 24 proc. kobiet, natomiast cytologię - niewiele ponad 7 proc, z czego aż 30 proc. Polek nigdy w życiu nie robiło cytologii. Statystyki dotyczące raka szyjki macicy w Polsce są dramatyczne. Rocznie zapada na niego 4 tys. kobiet, a 2 tys. - umiera. Niestety, jedna trzecia z nich to kobiety młode, robiące karierę zawodową, mające dzieci i rodziny.
km

Opinie (180) 3 zablokowane

  • to chyba zart (1)

    wazne badania byc moze.
    ale z jakiej racji maja byc przymusowe?
    to panstwo demokratyczne czy ustroj faszystowki?

    • 4 0

    • ZGADZAM SIĘ

      O WIDZĘ ŻE KTOŚ NORMALNY W TYM TŁUMIE ...
      KTÓRYCH PRZYMUS USZCZĘŚLIWIA BO SAMI MYŚLEĆ NIE POTRAFIĄ

      • 0 0

  • STANOWCZE NIE

    PRZYMUSOWI STANOWCZE NIE! Rozsądną alternatywą byłaby propozycja aby nie wprowadzać obowiązku tych badań a jedynie możliwość ich wykonania przy okazji badań okresowych.
    W tedy kobieta mogłaby albo dostać skierowanie plus np dzień wolny na wykonanie tych badań. Ta która zrobiła je prywatnie deklarując ten fakt zaoszczędziłaby pieniądze funduszu. A te kobiety które z względów jakichkolwiek nie chcą się poddawać takiej procedurze miałyby prawo po prostu żyć zgodnie z swoimi poglądami."Wilk syty i owca cała" Problem jednak jak widzę leży w tym że osoby które nie chcą przymusu tych badań innym badań nie zabraniają. Reszta natomiast na siłę chce "uszczęśliwiać" innych. Pamiętajmy nawet złota klatka zawsze pozostanie więzieniem.

    • 3 0

  • mammografia - zagrożenia

    http://www.faceci.com.pl/guzy_piersi.html
    „ZAGROŻENIA MAMMOGRAFIĄ
    Kobiety są obecnie zachęcane do poddania się pierwszej mammografii wcześniej niż kiedykolwiek dotąd. Dawniej na prześwietlenie kierowano tylko kobiety w wieku 50 lat i starsze. Teraz kampania skierowana jest do kobiet 40 letnich, a nawet do 25 letnich. Jednak wykrywanie nowotworu przy pomocy mammografii to nie to samo, co ochrona przed nim. Pojawiają się wątpliwości, co do zasadności i wiarygodności mammogramów. Mammogram jest zdjęciem wykonanym przy użyciu promieni rentgenowskich. Z kolei według Amerykańskiego Stowarzyszenia Rakowego, jedyną uznawaną przyczyną nowotworu jest promieniowanie. Kiedy dochodzi do napromieniowania, nie ma żadnej bezpiecznej dawki. Dr Epstein ostrzega-Jest jednoznacznie udowodnione, że pierś, szczególnie u kobiet przed menopauzą, jest bardzo wrażliwa na promieniowanie, z szacowanym ryzykiem (nowotwór) wzrastającym o 1% wraz z każdym radem promieniowania rentgenowskiego. Zwiększa to o 20% ryzyko raka u kobiet, które w latach 70 - tych miały co roku 10 mammografii o przeciętnej dawce 2 radów, a o ponad 40% u kobiet po czterdziestce, które robiły pierwsze mammogramy w latach 60 - tych, niekiedy co roku i niekiedy z jednorazową dawką od 5 do 10 radów. W roku 1995 Lancet doniósł, że odkąd w roku 1983 wprowadzono badania mammograficzne, liczba przypadków raka przewodowego In situ, który stanowi 12% wszystkich przypadków nowotworu piersi, wzrosła o 328%, z czego 200% spowodowane jest stosowaniem mammografii. Od czasu rozpoczęcia szeroko zakrojonych badań mammograficznych u kobiet przed 40 rokiem życia wzrost ten wyniósł ponad 3000%. Dodać należy, iż 5 do 15% przypadków tych badań daje fałszywe wyniki, wiec fałszywe, dodatnie wyniki oznaczają kolejne badania, a w konsekwencji większą dawkę promieniowania. Idąc dalej należy stwierdzić, że mammogramy nie są pewną metodą diagnostyczną i zbyt często prowadzą do zbędnych biopsji piersi - kosztownego, inwazyjnego zabiegu chirurgicznego, który wywołuje silny strach, ból, i uraz psychiczny u kobiet, które nowotworu nie mają. Jak podaje Merck Manual z 1998 roku, na każdy przypadek wykrytego nowotworu piersi, przypada od 5 do 10 kobiet, które niepotrzebnie przechodzą bolesną biopsję piersi. Dlaczego zatem mimo tych wszystkich dowodów ACS zaleca poddawanie się badaniom mammograficznym raz do roku, lub co dwa lata wszystkim kobietom po 40 - stce ( a nawet młodszym)?
    ZRÓBMY MAŁE OBLICZENIE – 100 DOLARÓW ZA MAMMOGRAM U 62 MILIONÓW AMERYKAŃSKICH KOBIET PO CZTERDZIESTCE I 1000 DOLARÓW ZA BIOPSJĘ U 1 DO 2 MILIONÓW KOBIET, DAJE RAZEM PRZEMYSŁ PRZYNOSZĄCY OKOŁO 8 MILIARDÓW DOLARÓW ROCZNIE.

    Według kontroli przeprowadzonej w 2008 roku 51% polskich mammografów działa wadliwie. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Ponad-polowa-kontrolowanych-mammografow-ma-usterki,wid,10789447,wiadomosc.html

    • 0 0

  • chamstwo

    Protestujmy, bo kopaczowa nas załatwi!!!!!!!!!!111

    • 2 0

  • obowiązek = przymus

    Tak, a gazeta wybiórcza donosi, że od stycznia 2010 roku te badania mają się stać obowiązkowe dla kobiet wyk. badania okresowe i przyjmowanych do pracy. Uważam to za skandal. Nie będę powtarzać argumentów przeciw takim praktykom, które wymienili moi poprzednicy. Powiem tylko, że nie życzę sobie, aby w moim państwie miały miejsce praktyki rodem z Chin Ludowych. Obowiązek, czyli tak na dobrą sprawę - przymus. Niegodne i obrzydliwe.

    • 4 0

  • Wszystkie osoby przeciwne temu absurdowi zapraszam na forum, (w google wystarczy wpisac "powiedz nie phorum"), na którym dyskutujemy jakie kroki podjąc by to nie weszło w życie.

    • 0 0

  • Dziewczyny wejdzice, przeczytajcie i podpiszcie!!!

    http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=4607

    • 0 0

  • To jest przepis na życzenie kościoła.

    Każdej coś znajdą i żadnej nie dopuszczą do pracy.

    • 0 1

  • A niech se państwo za mnie płaci.

    Jak mi coś wyjdzie to leczyć się nie będę.

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane