• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Obrazek z miasta. Czas zatrzymany

Leszek
10 maja 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Plakat Wojciecha Podjackiego wisi wciąż zna latarni w śródmieściu Gdańska. Plakat Wojciecha Podjackiego wisi wciąż zna latarni w śródmieściu Gdańska.

Siedem miesięcy po wyborach kandydat wciąż kandyduje.



Ulica Słodowników, przy wyjściu z tunelu pod Podwalem Przedmiejskim. Parę kroków od ul. Długiej i niewiele dalej od komisariatu na Piwnej. Na latarni wisi sobie w najlepsze pan kandydat na prezydenta miasta. Przechodziłem tamtędy wiele razy, przedwczoraj straciłem jednak cierpliwość i złożyłem zawiadomienie o wykroczeniu w komisariacie na Piwnej.

Chciałbym wiedzieć, co ma w tej sprawie do powiedzenia pan kandydat. Czy przez pół roku czasu było za mało, czy na powieszenie miał pieniądze, a na zdjęcie już nie, czy też może jego prawo nie obowiązuje? Czy może pan kandydat tak właśnie rozumie suwerenność - że każdy może bezkarnie śmiecić gdzie mu się podoba?

Ciekaw jestem też co na to nasza dzielna Straż Miejska, i jak ona to zrobiła że nie zauważyła plakatu w takim miejscu. Pewnie, gdyby pod tym słupem ktoś zaparkował samochód, to w pół godziny miałby założoną blokadę na kołach...
Leszek

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (48) ponad 10 zablokowanych

  • walasnie widac jak pracuje Straz Miejska

    to oni powinni odnotowac gdzie zostaly plakaty , a troche ich zostalo

    • 11 1

  • Niech wisi do następnych wyborów!Mniejszy koszt!

    j.w

    • 7 0

  • Innych za to można pochwalić..

    Po 30 dniach od wyborów prawie już nie było wiszących plakatów.

    • 1 1

  • Zgadzam sie z p. Leszkiem. Blokada na kole byłaby dawno.

    a reszta spraw nieobchodzi.

    • 4 2

  • oj tam (1)

    moze poprostu zapomnialam ze w tym miejscu powiesil i dlatego nie zdjal, troche wyrozumialosci i lepszego podejscia a nie tylko taka zlosc w was

    • 1 5

    • jasne - ci którzy wtykają w trawniki przy skrzyżowaniach tabliczki z reklamami - to też tylko z roztargnienia, albo przez pomyłkę... :)

      • 0 0

  • taka to nasza Straż Miejska (2)

    między operą a kliniczną jest np ścieżka rowerowa. Na drodze rowerowej stoi przechylony znak. Nie wiem, czy ktoś go uderzył, czy cokolwiek, ale jest nachylony do drogi rowerowej od kilku miesięcy. Za każdym razem jak jadę rowerem to obawiam się czy nie przyrżnę głową...

    • 4 0

    • ten znak to prawdziwa poracha, zawsze jak ide po chodniku to boje sie że na mnie spadnie.

      • 1 1

    • Chlebnicka to samo

      Na skrzyżowaniu:Chlebnicka-Klesza na Głównym Miescie to samo.2 kroki od komendy policji,która kilka razy dziennie obok tego zdewastowanego znaku przejeżdza,podobnie jak straż miejska.Nie mam słów na te niewydolne służby utrzymujące się z naszych podatków.Policja,straz i UM to żywa ,nie rozliczona komuna!!!!

      • 0 0

  • Pan Leszek

    kiedyś w ormo, a dziś za platformą

    • 3 2

  • KONFIDENCI SA WSROD NAS (1)

    CIEKAWE CZY BYS ZGŁOSIŁ JKABY TO WISIAŁ PLAKAT DONKA. ALBO JAKIEGOŚ INNEGO PLATFUSA EWENTUALNIE Z SLD?

    • 0 5

    • dokładnie tak - dla wszystkich jest takie samo prawo

      • 0 0

  • Chlebnicka koło Komendy Policji

    Proszę o usunięcie/zmianę zdewastowanego znaku drogowego-skrzyżowanie Chlebnickiej i Kleszej na Glównym Mieście.Policja przejeżdża tam wiele razy dziennie,straż miejska to samo-czy wy tego nie widzicie???Zróbcie coś z tym-przeszkadza to mieszkańcom i wstyd przed turystami zza granicy!

    • 1 0

  • Straż Miejska nie jest nasza (1)

    To my jesteśmy ich. Oni nie są naszą służbą, to my jesteśmy ich żywicielami.

    Straż Miejska, jaskrawo pasożytnicza i szkodliwa "służba" miejska, powinna być bez ceregieli w całości zlikwidowana. Nie zreformowana, tylko zlikwidowana, a ich obecne kompetencje nie powinny przejść na jakąkolwiek inną służbę, by jej jeszcze bardziej nie zdegenerować.

    Ewentualnie przydatne byłoby stworzenie na ich miejsce Służby Miejskiej, której zadaniem byłoby służenie prawdziwemu Miastu, czyli MIESZCZANOM. Służba ta szukałaby właśnie takich nieposprzątanych plakatów, przekrzywionych znaków drogowych, i innych niedogodności obniżających komfort życia w mieście. Reagowaliby na to wzywaniem odpowiednich służb (sanitarne, odśnieżające, porządkowe itp.). Jednak równie dobrze służby porządkowe mogą wzywać sami mieszkańcy.

    Czy pamięta ktoś czasy, w których SŁUŻBY porządkowe (policja, Straż Miejska) SŁUŻYŁY ludziom? To może być trudne, bo PRL i III RP niewiele się pod tym względem różnią od siebie.

    • 2 3

    • skojarzenie:

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane