- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (418 opinii)
- 2 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (254 opinie)
- 3 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (44 opinie)
- 4 Piłeś? Nie włamuj się do auta (55 opinii)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (155 opinii)
- 6 Śmietniki będą tam, gdzie chcieli mieszkańcy (59 opinii)
Obszar poszukiwań Grzegorza Borysa coraz węższy
Grzegorz Borys może przybywać w rejonie zbiornika wodnego Lepusz, który znajduje się w otulinie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego - przekonują policjanci, którzy czternastego dnia poszukiwań 44-letniego marynarza zawężają teren, na którym prowadzą działania. - Apelujemy o to, by unikać tej okolicy - proszą funkcjonariusze.
- Grzegorz Borys nie żyje?
- Akcja poszukiwań Borysa na trudnym i bagnistym terenie
- Policja: tu jest Grzegorz Borys
- Grzegorz Borys wszedł do lasu, ale z niego nie wyszedł
Grzegorz Borys nie żyje?
Policja nie wyklucza tej hipotezy. Śledczy szczegółowo nie odnoszą się jednak do źródeł, na jakich opierają tę teorię.
Dlaczego Grzegorz Borys mógł zabić? Jedną z analizowanych hipotez jest motyw zemsty Borysa na najbliższych.
Grzegorz Borys zabił 6-letniego syna, bo chciał się zemścić?
Policja i żandarmeria o poszukiwaniach Grzegorza Borysa.
Akcja poszukiwań Borysa na trudnym i bagnistym terenie
Mimo sprawdzenia zbiornika przez nurków wojskowych oraz strażaków-nurków ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wodno-Nurkowego Gdańsk nie zdołano dotrzeć do wszystkich części tej okolicy, z tego powodu do przeszukiwania tego terenu będzie wykorzystywany specjalistyczny sprzęt.
Aby dokładnie i bezpiecznie przeszukać ten teren, trwają konsultacje z ekspertami m.in. z zakresu hydrologii. Niewykluczone więc, że służby zdecydują się na osuszanie mokradeł. Sugerowano to już po tragicznej śmierci 27-letniego nurka, do której doszło 1.11.2023 r. po południu.
Poszukiwania Grzegorza Borysa. Dlaczego doszło do śmierci nurka?
Służby zakładają, że w tym miejscu może znajdować się poszukiwany Grzegorz Borys.
Policja: tu jest Grzegorz Borys
- Decyzja o zawężeniu poszukiwań wynika z konkretnych informacji i zabezpieczonych śladów, które policjanci i żandarmi zdobyli i zabezpieczyli w wyniku dotychczasowej pracy nad tą sprawą - mówi kom. Karina Kamińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Po "zaciśnięciu pętli" akcja prowadzona jest na obszarze dwóch hektarów.
- Codziennie przez 24 godz. na dobę dowódcy operacji poszukiwawczej na podstawie analiz wykonywanych przez centrum operacyjne zlecali zadania służbom w terenie, m.in. operatorom dronów, pilotom śmigłowców, które były wyposażone m.in. w termowizję, przewodnikom z psami tropiącymi oraz do wyszukiwania zapachu ludzkich zwłok - mówi policjantka.
Tu szukają policjanci. Teren został odgrodzony.
Grzegorz Borys wszedł do lasu, ale z niego nie wyszedł
Oficjalnie wiadomo, że kryminalni zabezpieczyli 15 terabajtów zapisów z kamer monitoringu, które są na bieżąco analizowane. Ich analiza na tę chwilę nie wykazała, aby poszukiwany znajdował się poza terenem leśnym.
Grzegorz Borys - im dłużej poszukiwany, tym groźniejszy
Może to sugerować, że śledczy widzieli, jak Borys znikał w lesie, ale na żadnym nagraniu nie widać, by teren TPK opuścił.
- Teren został wygrodzony i zabezpieczony przez służby na czas akcji przeszukiwania tego miejsca. Prosimy o wyrozumiałość i apelujemy o niewchodzenie na teren poszukiwań oraz stosowanie się do poleceń policjantów i żandarmów - podsumowuje kom. Kamińska.
Tędy prawdopodobnie uciekał Grzegorz Borys.
Opinie (992) ponad 20 zablokowanych
-
2023-11-04 07:59
(2)
Znajdą go w niedzielę.
- 5 0
-
2023-11-04 10:14
Przyszły wytyczne z góry, że to ma być niedziela? (1)
- 3 0
-
2023-11-04 10:17
Zapewne, sobota byłaby zbyt oczywista.
- 2 0
-
2023-11-04 08:11
To się kupy nie trzyma. (3)
Skąd ta 100% pewność, że nie opuścił lasów?
Będąc wcześniej przygotowanym mógł natychmiast zmienić wygląd i uciec innym, szybszym środkiem transportu.- 9 0
-
2023-11-04 08:38
Próbują wyjść z tego z twarzą... (1)
- 5 0
-
2023-11-04 10:15
Przepraszam, co próbują?
- 1 0
-
2023-11-04 09:13
Na chyloni sobie chodzi na spokojnie , byl tez na demptowie i co tu go nie szukają
- 0 2
-
2023-11-04 08:39
GB (4)
Jeśli facet żyje i dojdzie do procesu, mam nadzieje ze osoby które doprowadziły Go do takiego stanu psychicznego odpowiedzą za to. zdrady, kłamstwa i manipulacje niech wyjdą na jaw. Człowiek musiał być skrajnie upokorzony i zraniony
- 13 5
-
2023-11-04 09:21
Dokladnie
- 5 0
-
2023-11-04 10:17
Tu chyba nie chodzi o sprawy obyczjowe/rodzinne.
A przynajmniej nie tylko.
- 6 0
-
2023-11-04 13:27
Obrzydliwy komentarz. Jesli jest sprawca, jest to morderca . I jezeli jest poczytalny, tylko i wylacznie on odpowiada za swoj czyn, zadne inne osoby.
- 1 4
-
2023-11-04 22:40
Nie dojdzie do procesu.
Nawet jak go złapią żywego, to na pewno któremuś kulsonowi z obstawy broń długa wystrzeli.
Sama, nie wiadomo dlaczego...
Karty zostały rozdane.
Odpowiedni zostali przekupieni, zastraszeni, przekonani, zmanipulowani...- 2 0
-
2023-11-04 09:38
Co jest prawdą ? (2)
Czy Borys rzeczywiście był w lidlu na Chwarznie czy w sklepie na demptowie
Jak to możliwe że ten plecak znaleziono po ponad 19 dniach , to co wcześniej nie szukano koło jego domu ?
Skąd pewnosc że on w tym lesie w ogóle był
Jak to możliwe że w starciu z policyjnym psem potrafił mu uciec ?- 5 2
-
2023-11-04 09:54
On nie zabił dziecka tak myślę, jest wiecej akcji na miescie a policji brak , brak tez info
- 4 0
-
2023-11-04 10:34
Po ilu dniach? Nie przesadzasz?
- 2 1
-
2023-11-04 09:58
Caly czas... (1)
...siedzi mi w głowie, że to tylko survivalowiec - amator, a tyle czasu wodzi "profesjonalistów" za nosy. Czy ten profesjonalizm jest tak kiepskiej jakości???
- 12 0
-
2023-11-04 10:40
Mnie bardziej śmieszy to określenie amator. Amator bo co bo samouk? To jest jakiś legalny papier, który można otrzymać na bycie już nie amatorem, a zawodowym survivalowcem? :) Przecież jeśli on lata ćwiczył survival to amatorem raczej go nazwać nie można, zresztą obraz rzeczywistości to dokładnie pokazuje :) Współczesny świat oddalił się zbytnio od natury.
- 4 0
-
2023-11-04 10:01
Guzik prawda, można obejść kamery
I przejść do sąsiednich kompleksów leśnych, dalej w stronę Wejherowa albo do Puszczy Darżlubskiej, nikt nie zakłada hipotezy, że może teraz być w jakimś letnim domku na Kaszubach gdzie do wiosny przeczeka, ludzie w takich domkach zostawiają często żywność, opał, jest też radio , może tam nasłuchiwać co w jego sprawie się dzieje i przeczekać.
- 5 0
-
2023-11-04 10:16
Tam go n i e m a !
Tam może być tylko Josek z Bažin, albo paskuda, której kiedyś szukała (równie bezskutecznie) cała Polska z PR1 (Lato z radiem).
Jak to powiedział kiedyś pan komendant: "wam kury szczać prowadzać...".- 1 2
-
2023-11-04 10:37
Kto go tak nastraszył, że przed tym warsztatem ewidentnie czegoś się boi? (1)
Kłamać od początku... ile można..?
- 12 0
-
2023-11-04 22:53
A co to za srebrny samochód na video
Ktoś był w nim w środku, że tak się przyglądał jemu i ogladał?
- 1 0
-
2023-11-04 10:52
Wszedł do lasu ale z niego nie wyszedł? A skąd to wiadomo? Bo wyglada na to że każdy kąt w lesie powinien być pod monitoringiem żeby to stwierdzić, a wątpię czy tak jest.
- 8 0
-
2023-11-04 11:17
Nasze służby mundurowe są super. Wieczorek nie znaleźli, Jaworek im uciekł, Borysa nie potrafią odszukać. Za to świetnie strzelają z granatników ;)
- 13 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.