- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (263 opinie)
- 2 Dostał 5 mandatów naraz (70 opinii)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (323 opinie)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (204 opinie)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (50 opinii)
- 6 Rusza wyczekiwana inwestycja na Witominie (66 opinii)
Ocalić latarnie morskie od zapomnienia
Zapomniane, zniszczone, a nawet te już nieistniejące - latarnie morskie wciąż fascynują. Choć wciąż część z nich służy marynarzom, ich miejsce zastępują nowsze technologie. Monografia "Najstarsze latarnie morskie Zatoki Gdańskiej" próbuje ocalić je od zapomnienia.
Latarnie morskie coraz mniej mają wspólnego z tradycyjną latarnią, w której lampy o ściśle określonej godzinie zapalał ręcznie mieszkający tam latarnik.
- Wejście nowych technologii nawigacyjnych sprawiło, że latarnie stają się coraz mniej potrzebne. Powstają więc w nich muzea, hotele - mówi prof. Antoni F. Komorowski, historyk, jeden z autorów książki "Najstarsze latarnie morskie Zatoki Gdańskiej". - Chcemy uratować je przed zapomnieniem i odtworzyć pełną historię tych obiektów.
A jest co odtwarzać. Przez trzy lata naukowcy pod kierownictwem prof. Komorowskiego gromadzili materiał z polskich i niemieckich archiwów. Owocem ich pracy jest wspomniana monografia.
- Znajdziemy w niej historię 12 polskich i dwóch rosyjskich latarni - mówi naukowiec.
Zapewne mało kto wie, że pierwsza latarnia na polskim wybrzeżu została zbudowana w Twierdzy Wisłoujście w 1482 r. Niestety, nie przetrwała do naszych czasów. Swoją latarnię miała też w latach 1887 -1933 dzielnica Oksywie. - O jej istnieniu przypomina granitowy obelisk, który stoi w miejscu, gdzie została zbudowana - mówi profesor.
Wraz z budową latarni przy wejściu do portu gdyńskiego, oksywska stała się niepotrzebna, a z czasem ją zburzono. Podobny los spotkał także nieistniejącą dziś latarnię Jastarnia Bór, która ostatni raz zaświeciła w 1936 r. Autorzy wspominają też czasy świetności latarni w Nowym Porcie, dziś jedynej prywatnej latarni na polskim wybrzeżu.
W monografii swoje miejsce znalazły też dwie polskie latarnie za granicą - na Spitsbergenie i na Antarktydzie, w polskiej stacji im. Henryka Arctowskiego.
Za to nie znajdziemy w niej historii latarni w Sopocie. - Nie jest to latarnia, a światło nawigacyjne, gdyż budynek ten nie powstał w calach nawigacyjnych, a jako część kurortu - wyjaśnia Komorowski.
Choć czas nie oszczędził wielu z nich, latarnie morskie pozostaną nieodłącznym elementem morskich podróży.
Książka "Najstarsze latarnie morskie Zatoki Gdańskiej", autorstwa Antoniego F. Komorowskiego, Iwony Pietkiewicz i Adama Szulczewskiego, ukazała się już w księgarniach w nakładzie 1 tys. egzemplarzy. Kosztuje 42 zł.
Promocja książki i spotkanie z autorami odbędzie się 5 listopada w Jacht Klubie Marynarki Wojennej "Kotwica" w Gdyni (al. Jana Pawła II 13 B) ), o godz. 18.00.
Książka do nabycia m.in. w księgarniach:
-Ossolineum - Gdańska Księgarnia Naukowa,ul. Łagiewniki 56 , w Gdańsku
-Księgarnia "Naukowa", Gdańsk - Wrzeszcz, al. Grunwaldzka 105 - obok restauracji Cristal
-Księgarnia "Róża Wiatrów" - Gdynia, ul. Starowiejska 35
Uwaga: książki zostały już rozdane!
Miejsca
Opinie (68) 10 zablokowanych
-
2009-11-05 09:41
bardzo ładnie (2)
- 39 1
-
2009-11-05 14:50
Ja kiedyś stałam pod latarnią i mówili na mnie Lola
Ale teraz jestem na emeryturze a i moja latarnia juz nie świeci
- 1 0
-
2009-11-05 16:43
a ja mam książkę
;-)
- 1 0
-
2009-11-05 09:44
1000 egzemplarzy
Wydanie kolekcjonerskie?
- 27 0
-
2009-11-05 09:44
pfff po co to komu (19)
Walące się wieżyczki w erze nawigacji GPS...
- 4 152
-
2009-11-05 09:47
można tam maszty gsm zamontować (9)
- 1 7
-
2009-11-05 10:57
GSM to satelity a nie maszty chłopcze (8)
- 3 11
-
2009-11-05 11:40
GSM to maszty chłopcze (7)
GSM to przecież sieć komórkowa.
- 7 2
-
2009-11-05 14:48
GSM to maszty na satelitach! (6)
chłopcy...
- 1 1
-
2009-11-05 16:35
Chłopcy to GSM na masztach (5)
satelity...
- 0 0
-
2009-11-05 16:36
Maszty to Satelity na chłopcach (4)
GSM...
- 0 0
-
2009-11-05 20:14
Satelity to GSM na chlopcach (3)
tempaki
- 0 0
-
2009-11-05 22:00
Na chłopcach satelity to GSM (2)
GPS
- 0 0
-
2009-11-05 22:48
Chłopcy na chłopcach to GPS i GSM. (1)
hehe
- 0 0
-
2009-11-06 08:45
Co wy k...a wiecie o zabijaniu...
- 0 0
-
2009-11-05 10:06
(1)
widać że nie miałeś okazji być w takiej latarni! musisz to nadrobić i wtedy zmienisz zdanie
- 7 0
-
2009-11-05 10:59
wchodzisz na górę, jesteś na wieży z żarówką, co w tym ciekawego?
A to na zdjęciu nawet ciężko wieżą nazwać, jakiś silos przy domu z kanciapą na dachu.
- 0 16
-
2009-11-05 10:21
hmmm...
- 0 0
-
2009-11-05 10:23
...zawsze jednak opłaca się zachować...
starsze elementy technologi i cywilizacji...
wystarczy...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Burza_magnetyczna_roku_1859
byśmy zapomnieli o cywilizacji takiej jaka znamy...- 6 0
-
2009-11-05 11:19
... (1)
a no po to ze gps jest zarządzany przez usa i jak im będzie potrzeba to go wyłączą lub wprowadzą błąd jak już to robili kiedyś... swoją drogą chciał byś być na statku który uzależnia swoje bezpieczeństwo tylko od jednej możliwości nawigacji ?
- 2 0
-
2009-11-05 11:56
buehehehehehe
Oprócz GPS jest np GLONASS. Wyobrażasz sobie, że jakikolwiek statek nawiguje za pomocą latarni morskich a nie GPS'a?
Wiesz, a co będzie jak nagle woda wyparuje, statki dla bezpieczeństwa powinny mieć też możliwość latania.- 1 6
-
2009-11-05 12:27
(1)
Akurat w żegludze przybrzeżnej pozycja statku powinna być określana przynajmniej dwoma metodami. Dlatego poza systemem GPS korzysta się także z pozycji z radaru (względem charakterystycznych obiektów na lądzie, np latarni), lub nawigacji terestrycznej (namiary na charakterystyczne światła).
- 4 0
-
2009-11-05 13:59
Jaaaasne, usłyszałeś o takiej teorii na wykładzie?
Chyba tylko kutry tak robią a i tak z rzadka.- 0 3
-
2009-11-05 17:58
a po co ci głowa jak w środku pusto?
- 1 0
-
2009-11-05 09:51
latarnie :) (1)
szkoda że nie wszystkie przetrwały, dobrze ze i tak mamy co zwiedzać ,polecam zwiedzić wszystkie latarnie ( mi się udało :D ). Super ze są ludzie którzy o nie dbają jak np: latarnie w nowym porcie ( świetnie odnowiona ) , jak i w Rozewiu, gdzie zaskakujące jest bogactwo muzeum, w którym można zobaczyć wszystkie latarnie ( miniatury ). A oprócz muzeum przepiękne widoki na jeziora , lasy i morze....
Pocieszające są letnie wycieczki do latarni morskich, zaskakująca ilość ludzi zainteresowanych tymi obiektami :))))))))))))))- 35 1
-
2009-11-05 11:00
Miejsca palenia ognisk jak nie było jeszcze latarni też szkoda, że nie przetrwały, co?
- 1 4
-
2009-11-05 09:54
Podczas sztormów latarnik miał piękne widoki.
- 26 0
-
2009-11-05 09:55
Taka latarnia to dobra rzecz.
- 21 1
-
2009-11-05 09:57
Sprywatyzowac latarnie
chociaż coś z nich pozostanie.
- 21 3
-
2009-11-05 09:57
(1)
"Za to nie znajdziemy w niej historii latarni w Sopocie. - Nie jest to latarnia, a światło nawigacyjne" - dla mnie niczym si to nie różni, szczególnie, że jeśli chodzi o funkcjonalność, to zapewne zarówno "prawdziwe" latarnie morskie jak i sopockie "światło nawigacyjne" są równie niepotrzebne...
- 1 25
-
2009-11-06 12:45
biedny 'kurort'
znowu spadł prestiż. Tak potraktować dumę sopoćkowa.. i kto ma teraz roztaczać blask nad całą wioską? Nieładnie.
- 0 0
-
2009-11-05 10:00
a mi jest potrzebna! lubie patrzeć na jej pełzające po wodzie zatoki jej światło! rozbudza moją wyobraźnię i jest bardzo sexy:-)
- 21 13
-
2009-11-05 10:10
Latarnia w Sopocie to dawny komin ciepłowni kompleksu balneologicznego ale i tak wygląda lepiej niż niejedna rasowa latarnia (1)
w każdym razie ma swój oryginalny urok i jako taka powinna być opisana...
- 27 3
-
2009-11-05 10:13
dalej jest kominem i w końcu dostała swój hełm, dym widać zwłaszcza w zimie
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.