- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (468 opinii)
- 2 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (79 opinii)
- 3 Szybko odzyskali skradzione auto (61 opinii)
- 4 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (57 opinii)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 6 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (206 opinii)
Oceniamy dworzec Gdańsk Główny: nowocześnie i ładnie, ale pusto, betonowo i z kuriozalną windą
Sporo miejsc do siedzenia, czysto i nowocześnie - dworzec Gdańsk Główny po remoncie na pierwszy rzut oka zachwyca. Ale są też wady i niedociągnięcia. W oczy rzuca się brak zieleni i betonoza na zewnątrz, a w środku brak najemców i kuriozalna winda, która między poziomem -2 a -1 ma do pokonania... 30 cm.
Postanowiliśmy bliżej przyjrzeć się nowej infrastrukturze i spojrzeć na oddany do użytku dworzec z perspektywy pasażera.
Pierwsze wrażenie - zachwyt
Z zewnątrz bryła wyremontowanego budynku robi bardzo dobre wrażenie. Może podobać się odnowiona elewacja, nowa stolarka okienna i drzwiowa czy przywrócone historyczne, wzorzyste poszycie dachu. Lepiej wygląda też plac przed dworcem: nowe chodniki, oznakowana droga rowerowa i miejsca postoju dla taksówek i osób niepełnosprawnych (dlaczego tylko jedno miejsce?!).
Ale żeby nie było zbyt różowo, w oczy aż bije przeraźliwa betonoza tego miejsca i brak choćby skrawka nowej zieleni. O tym, jak mogłoby wyglądać to miejsce, gdyby zamiast betonowej kostki wykonano kilka nasadzeń świadczy rabata i drzewo rosnące po zachodniej stronie budynku dworca. Brak zieleni przed budynkiem sprawia, że w słoneczne czy gorące dni nie ma szans na schronienie w cieniu. Z kolei w dni deszczowe, woda zamiast do niecki, ogrodu deszczowego czy po prostu trawnika, na którym rośnie drzewo (a najlepiej kilka) spływać będzie do kanalizacji deszczowej lub... po schodach do podziemnych tuneli prowadzących na perony.
Na betonowym placu oprócz braku zieleni nie znaleźliśmy też stojaków rowerowych, a przestrzeń wokół dworca wciąż wygląda jak plac budowy. Po jednej stronie wciąż stoją wygrodzenia uniemożliwiające wjazd na parking, a z drugiej - trwa rozbiórka kontenerów, z których zbudowany był tymczasowy dworzec.
W środku kolejki do kas, brak biletomatów i najemców
I znów - zachwyt i szczęka na podłodze. W oczy rzucają się efektowne witraże, odrestaurowane zdobienia, łuki, pieczołowicie wykonane herby miast. Klimatu dodają dębowe witryny kas biletowych. Podróżni oprócz tego, że mają na czym zawiesić oko, mogą też spocząć na jednej z wielu ławek. Oby nie w oczekiwaniu na opóźniony pociąg.
Sprawdź rozkład pociągów w Trójmieście
Wśród zalet i rozwiązań pro-pasażerskich należy też wymienić rampy zjazdowe, które z pewnością ułatwią poruszanie się osobom niepełnosprawnym, rodzicom z wózkami dziecięcymi czy po prostu - pasażerom z walizkami i bagażami na kółkach. W kilku miejscach stoją też tablice informacyjne umożliwiające korzystanie z nich osobom niewidomym lub niedowidzącym. Niby to już standard w XXI wieku, ale cieszy, że pomyślano o możliwie wszystkich potencjalnych użytkownikach dworca.
Co jeszcze przykuwa uwagę pasażerów? Przede wszystkim brak najemców. Niemal wszystkie pomieszczenia, przeznaczone do komercyjnego najmu są puste. Nie ma gdzie kupić wody na drogę, kanapki, kawy ani gazety, więc póki co - należy się w nie zaopatrzyć gdzie indziej.
Zanim jednak ruszymy w drogę, trzeba kupić bilet. I tu kolejna niespodzianka - długa kolejka do kas, spośród których tylko część jest otwarta. Jak nie w kasie, to może uda nam się dostać bilet w biletomacie? Owszem, o ile go znajdziemy. Jedno urządzenie stoi bowiem pod schodami, którymi z holu głównego można przejść na perony. Mijają go więc osoby, które bilet już posiadają. Wydaje się, że biletomatów powinno być zdecydowanie więcej i powinny stać w widocznych miejscach, bliżej kas.
Kuriozalna winda - 30 cm między piętrami
Brak biletomatów to nie jedyny problem, na jaki mogą natknąć się pasażerowie. Na dworcu wciąż nie działa część wyświetlaczy dynamicznej informacji pasażerskiej.
Ale największym kuriozum, na jakie natkniemy się w odnowionym budynku dworca jest winda, łącząca tunel (poziom -2) z holem głównym (poziom 0). Pomiędzy nimi znajduje się jeszcze korytarz prowadzący na perony (i tam też stoi wspomniany biletomat). Absurd polega na tym, że winda między poziomem -2 a -1 ma do pokonania... 30 cm. Efekt jest taki, że gdy winda zatrzyma się na poziomie -1, osoby oczekujące na nią w tunelu mogą odnieść wrażenie, że winda zacięła się i zatrzymała między piętrami.
Zabytkowe schody donikąd
Może nie kuriozum, ale ciekawostką są stalowe, kręcone schody... donikąd. To jednak nie błąd projektantów, lecz świadoma decyzja. To fragment schodów, które dawniej prowadziły na wieżę zegarową. Dziś są już niepotrzebne, ale ze względu na walor historyczny zostały zachowane na wniosek pomorskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków.
Dworzec mocno opóźniony, a wygląda jakby otwarty w pośpiechu
Podsumowując - dworzec choć ładny i sprawiający pierwsze dobre wrażenie - wciąż wymaga wiele pracy. Część poprawek to zwykła kosmetyka i spółka zarządzająca dworcem powinna się z nimi szybko uporać. Z drugiej strony, aż dziw bierze, że inwestycja, która złapała 18-miesięczne opóźnienie, sprawia wrażenie, jakby była otwierana w pośpiechu.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – Najdroższe auta na sprzedaż w Trójmieście
Miejsca
Opinie (343) ponad 20 zablokowanych
-
2023-08-05 10:31
Seba4005
Zgadzam się z artykułem.Dworzec jest naprawdę ładny ale dodanie trochę zieleni oraz biletomatów to dobry pomysł.
- 4 2
-
2023-08-05 13:03
Dworzec
Za mało kas pustynia brak najemców zrobiony pod McDonald's
- 5 2
-
2023-08-05 14:37
Uważajcie na pseudotaksówkarzy z postoju
- 8 1
-
2023-08-05 14:42
W Gdyni na dworcu od 11 lat nie ma najemców
Co prawda w pasażu, ale przez remontem wszystko było wynajęte. Więc perspektywa słaba. A winda? Będzie tematem memów
- 4 1
-
2023-08-05 14:59
Oczekiwanie na spóźniony pociąg
Niestety kolejny mankament... Wczoraj czekałam na dworcu na spóźniony ponad 150 min pociąg. Owszem ławeczki są (nadal jest ich za mało), ale na dworcu jest okropnie gorąco. Brak jakiejkolwiek klimatyzacji. Owszem okna mają klamki, ale kto ich dosięgnie???
- 7 1
-
2023-08-05 15:01
Niedoróbki
Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda wspaniale, ale jak podejść z bliska i się przyjrzeć, to wykończenie pozostawia wiele do życzenia. Np. ściany koło toalet są brudne i niedomalowane ( jakby im farby zabrakło ).
- 4 2
-
2023-08-05 15:33
Zaduch w głównym holu dworca
Czy tam jest wentylacja? Odczuwa się jakby powietrze stało i nie jest to przyjemne, to tak jakby się było w puszce, albo foliowym ogromnym worku. Okna pozamykane szczelnie bez możliwości otwarcie.
- 2 1
-
2023-08-05 15:49
To już po 4 latach otworzyli !!
- 4 0
-
2023-08-05 16:23
Już po trzech dniach po otwarciu uszczelki w drzwiach odchodzą, ściany są nie wykończony . I jeszcze pytanie do rzecznika PKP, który twierdził że już 80/90 procent lokali jest wynajęte . Właśnie widać jak jest naprawdę.
- 3 1
-
2023-08-05 16:30
To jest zabytek i to drogi, i nie powinien służyć jako główny dworzec PKP. Niestety za kilka lat ów zabytek będzie brudny, a drewno popękane, pomazane, pokopane przez ludzi. Zaczną występować ubytki ścian i drewna po uderzeniach bagażami, i podręcznym sprzętem. Szkoda pieniędzy na takie mocne publiczne użytkowanie. Trzeba wybudować nowoczesny zintegrowany dworzec pks, pkp, zkm, z jezdniami podziemnymi dla wszystkich pojazdów. Niestety nie przy tych antypolskich rządach po, psl, lewicy w Gdańsku, czy całym Trójmieście
- 4 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.