- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (455 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (46 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Ochroniarze użyli gazu w księgarni
Ochroniarze salonu Empik przy ul. Podwale Grodzkie 8 w Gdańsku zostali zmuszeni użyć gazu obezwładniającego wobec agresywnego klienta. Skutki zdarzenia odczuły też inne osoby robiące tam zakupy.
- Dopiero w środku jakiś mężczyzna powiedział, żeby lepiej opuścić salon, bo ochroniarz właśnie rozpylił gaz pieprzowy. Choć po tej informacji szybko wyszedłem na zewnątrz z żoną i dziećmi, wszyscy odczuliśmy skutki rozpylenia. Widziałem też innych klientów, którzy kaszląc i łzawiąc wychodzili razem z nami - relacjonuje pan Łukasz. - Rozumiem, że z jakiegoś powodu gazu należało użyć, ale dlaczego obsługa natychmiast nie wyprosiła wszystkich z salonu? Dlaczego wpuszczano kolejnych klientów? - pyta.
O wyjaśnienie, co tak naprawdę było powodem rozpylenia gazu w Empiku, poprosiliśmy rzeczniczkę gdańskiej policji. Czytelnik dodał bowiem, że w drzwiach wejściowych salonu minął się z umundurowanymi stróżami prawa.
Dokonał kradzieży i był agresywny
- Policjanci otrzymali zgłoszenie, że w jednym z lokali pracownicy ochrony ujęli sprawcę kradzieży. Na miejscu pracownicy oświadczyli, że przed przyjazdem funkcjonariuszy użyli wobec sprawcy gazu i chwytów obezwładniających. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna ukradł artykuły za ok. 50 zł. W trakcie interwencji był on agresywny, nie stosował się do poleceń, wobec czego policjanci zmuszeni byli użyć chwytów obezwładniających i założyli mu kajdanki - mówi mł. asp. Lucyna Rekowska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Od sprawcy kradzieży wyczuwalna była silna woń alkoholu. Z uwagi na to, że swoim zachowaniem stwarzał on zagrożenie dla życia i zdrowia swojego oraz innych osób, funkcjonariusze przewieźli go do pogotowia socjalnego w celu wytrzeźwienia. Badanie wykazało, że w wydychanym powietrzu ma on ok. 1,5 promila alkoholu.
Co ciekawe, oprócz zrabowanych w Empiku przedmiotów, przy zatrzymanym znaleziono również dowód osobisty należący do innej osoby. Został on został zabezpieczony przez policjantów. Po wytrzeźwieniu, mężczyzna został doprowadzony do komisariatu, gdzie usłyszał zarzut przywłaszczenia dokumentu.
Sprawca przyznał się do tego przestępstwa, złożył wyjaśnienia i dobrowolnie poddał się karze. Z uwagi niską szkodliwość społeczną - wartość skradzionych przedmiotów wynosiła ok. 50 zł - za kradzież sklepową został natomiast jedynie pouczony przez policjantów.
Przedstawiciele sieci salonów Empik nie odnieśli się do tej sprawy.
Miejsca
Opinie (141) ponad 10 zablokowanych
-
2016-12-22 17:44
Kradzież i napaść
Sprawca był agresywny.
A zarzut napaści na ochroniarzy to nie łaska postawić.
Nawet do funkcjonariuszy fikał
Może policja znała gościa bo był z typu "przyszedł mróz zamknijcie mnie w ciepłej celi"- 6 5
-
2016-12-22 17:52
empik. powiew kultury
- 4 0
-
2016-12-22 17:54
panie redaktorze Borowski.
Nie pisz o ....................niczym.
- 4 5
-
2016-12-22 18:07
Pan Łukasz to turbo Janusz
- 7 0
-
2016-12-22 18:10
przeciez ochrona to przyglupy ktore nie dostaly sie do strazy miejskiej wiec skad taki nieudacznik ma wiedziec jak poslugiwac sie gazem .
- 1 13
-
2016-12-22 18:17
Skoro za kradzież się tylko poucza to nie dziwię się, że tylu złodzei
- 10 0
-
2016-12-22 19:41
a te ciamajdy nie potrafią obezwładnić agresora bez gazu? to niech się nauczą
- 0 8
-
2016-12-22 19:57
Uwolnić pojmanego!
Żulik pierwszy raz był w empiku, i nie wiedział jak się zachować.Powinien otrzymać tylko żółtą kartkę.
- 2 1
-
2016-12-22 20:10
A co mieli przekonać złodzieja, żeby łaskawie zaczekał aż wszyscy klienci wyjdą z salonu? Może faktycznie przesadzili z użyciem gazu, ale narzekanie klientów jest śmieszne.
- 5 1
-
2016-12-22 20:43
Łukaszenka (1)
a przełożeni tego ochroniarza nie wiedzą, że w pomieszczeniach zamkniętych powinno używać się gazu pieprzowego ale w postaci żelu?
Gratuluję przełożonym tego ochroniarza.
Pozdrawiam wszystkich pr.ochrony- 4 2
-
2016-12-22 23:16
Dokladnie :)
Problemy ze wzrokiem poszkodowanego - powyzej 7dni ostudzi zapal kolejnych ochroniarzy. Adwokaci tylko czekaja na takie sprawy.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.