• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Od kwietnia podwyżki cen biletów na komunikację miejską w Trójmieście

Ewelina Oleksy, Patryk Szczerba
30 marca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (1118)
Bilety na komunikację miejską w Trójmieście będą droższe od 3 kwietnia. Bilety na komunikację miejską w Trójmieście będą droższe od 3 kwietnia.

To już ostatnie dni, kiedy na biletach komunikacji miejskiej w Gdyni, Gdańsku i Sopocie pojedziemy po "starych" cenach. Od najbliższego poniedziałku wchodzą w życie nowe - wyższe stawki za bilety na autobusy, tramwaje i trolejbusy. Wzrosną też ceny biletów metropolitalnych.



Czy podwyżki cen biletów zmniejszą liczbę pasażerów w komunikacji miejskiej

Podwyżki cen biletów za komunikację miejską w całym Trójmieście wchodzą w życie od poniedziałku, 3 kwietnia. To efekt uchwał, jakie w Gdyni, Gdańsku i Sopocie przyjęli na sesjach miejscy radni.

Konieczność podniesienia opłat za bilety w każdym z miast tłumaczono tak samo, czyli m.in. wzrostem cen energii elektrycznej, wzrostem cen paliw, wysoką inflacją i wzrostem kosztów zatrudnienia pracowników.

Urzędnicy z Gdyni, Gdańska i Sopotu podkreślają, że kwietniowe podwyżki cen nie mają nic wspólnego z systemem Fala, który ma wejść w życie od lipca. Niezależnie od niego i tak by były.

Sprawdź aktualne rozkłady jazdy komunikacji miejskiej w Trójmieście



  • O ile będzie drożej? Porównanie nowych cen z tymi obowiązującymi do 3 kwietnia.
  • O ile będzie drożej? Porównanie nowych cen z tymi obowiązującymi do 3 kwietnia.
  • O ile będzie drożej? Porównanie nowych cen z tymi obowiązującymi do 3 kwietnia.

Nowe ceny biletów w Gdańsku



Gdańsk w oficjalnych komunikatach podwyżki cen biletów nazywa "korektą". W ramach tej "korekty" wzrost cen będzie jednak znaczący.

W ofercie obowiązującej od kwietnia będą: bilet jednoprzejazdowy za 4,80 zł oraz bilet przesiadkowy 75-minutowy w cenie 6 zł (obecnie taki bilet kosztuje 4,8 zł).

Cena biletu 24-godzinnego po zmianach wyniesie 22 zł, czyli 4 zł więcej niż dotychczas. Ceny biletów ulgowych wzrosną proporcjonalnie i wyniosą odpowiednio 2,40 zł (za bilet jednoprzejazdowy), 3 zł (za bilet 75-minutowy) i 11 zł (za bilet całodobowy).



O 8 zł wzrośnie cena biletu miesięcznego. Będzie on kosztował już nie 109 zł, a 117 zł.

Pasażerowie posiadający imienny bilet okresowy ZTM załadowany na Gdańską Kartę Mieszkańca ze zdjęciem nadal będą mogli korzystać na terenie miasta, oprócz autobusów i tramwajów, również z pociągów SKM i Polregio bez ponoszenia dodatkowych kosztów.

Bilet miesięczny kupiony przed podwyżką, czyli przed 3 kwietnia, nie traci ważności. Jeśli więc ktoś doładuje bilet miesięczny przed 3 kwietnia, jeszcze po starej cenie, może na nim normalnie jeździć cały miesiąc - mimo że w międzyczasie zmieniają się ceny. Nie trzeba będzie nic dopłacać.

Bilety na komunikację miejską będą tańsze? Sprawdziliśmy, czy to możliwe Bilety na komunikację miejską będą tańsze? Sprawdziliśmy, czy to możliwe

Nowe ceny biletów w Gdyni. Nowe ceny biletów w Gdyni.

Nowe ceny biletów w Gdyni



W Gdyni dotychczasowy bilet 75-minutowy lub 1-przejazdowy ważny na liniach zwykłych i nocnych za 4,80 zł oraz bilet 75-minutowy lub 1-przejazdowy ważny na liniach zwykłych, pospiesznych i nocnych za 5,00 zł zostaną zastąpione biletami:

  • 1-przejazdowym ważnym na liniach zwykłych, pospiesznych i nocnych za 4,80 zł
  • 75-minutowym ważnym na liniach zwykłych, pospiesznych i nocnych za 6,00 zł

Drożeją bilety 24-godzinne. Nowa cena wynosi 22 zł za bilet normalny.



Karnet 24-godzinny będzie kosztować 22 zł. Będzie złożony z dwóch odcinków po 11 zł każdy. 75-minutowy karnet to koszt 6 zł. Będzie złożony z dwóch odcinków po 3 zł.

Nowe ceny biletów miesięcznych w Gdyni



Nowe ceny biletów w Gdyni. Nowe ceny biletów w Gdyni.
Bilet imienny normalny ważny na linie zwykłe i nocne w strefie taryfowej Gdyni - będzie kosztował 103 zł, zaś bilet na okaziciela - 122 zł. Taki sam, tyle że z rozszerzeniem na pospieszne będzie kosztował 115 zł (bilet na okaziciela - 136 zł),

Za imienny normalny ważny na linie zwykłe, pospieszne i nocne w strefie taryfowej Sopotu albo Rumi, gm. Kosakowo, gm. Żukowo, gm. Szemud, gm. Wejherowo zapłacimy 81 zł (bilet na okaziciela - 96 zł).



Bilety semestralne - nowe ceny w Gdyni



Zmianie ulegną też ceny biletów semestralnych. Za imienny 4-miesięczny ważny na linie zwykłe i nocne w strefie taryfowej Gdyni zapłacić trzeba będzie 194 zł, a za 5-miesięczny - 242 zł. Analogicznie ceny biletów z dodatkiem linii pospiesznych to 217 zł za 4-miesięczny i 271 zł za 5-miesięczny.



Wzrośnie także m.in. cena semestralnego imiennego biletu ważnego na linie zwykłe, pospieszne i nocne w obrębie sieci komunikacyjnej. 4-miesięczny będzie kosztował 239 zł, a 5-miesięczny 299 zł.

Nowe stawki za ceny biletów zostaną wprowadzone w Gdyni oraz we wszystkich miastach i gminach obsługiwanych przez ZKM w Gdyni.

Nowe ceny biletów w Sopocie. Nowe ceny biletów w Sopocie.

Nowe ceny biletów w Sopocie



W Sopocie ceny biletów od 3 kwietnia wzrosną o 9,5 proc. i będą wynosić:
  • bilet jednoprzejazdowy (bez możliwości przesiadek) - 4,8 zł
  • bilet 75-minutowy (z możliwością przesiadek) - 6 zł (obecnie 4,8 zł)
  • bilet miesięczny - w Sopocie 81 zł (obecnie 74 zł)




Wzrosną też ceny biletów metropolitalnych



Od kwietnia pasażerowie zapłacą też więcej za bilety metropolitalne, które łączą podróżowanie różnymi środkami transportu.

Cena biletu dobowego wzrośnie o 4 zł, miesięcznego o 20 zł, a obejmującego cały obszar metropolitalny o 30 zł.

Na poniższych grafikach szczegóły tych podwyżek:

  • Nowe ceny biletów metropolitalnych.
  • Nowe ceny biletów metropolitalnych.
  • Nowe ceny biletów metropolitalnych.
15-procentową podwyżkę cen biletów kolejowych zapowiedział też Urząd Marszałkowski - organizator przewozów m.in. na linii SKM i PKM. Jak jednak informuje nas teraz Michał Piotrowski, rzecznik marszałka, na ten moment nie jest planowane wprowadzenie tych podwyżek.

Od 1 lipca możliwe kolejne podwyżki, bo wchodzi system Fala



Nowe stawki będą obowiązywać do lipca tego roku. Wtedy, wraz z rozpoczęciem działania systemu Fala, ceny biletów wzrosnąć mogą kolejny raz.

Kupili busy, w których będą uczyć... o systemie Fala Kupili busy, w których będą uczyć... o systemie Fala

To dlatego na lutowych sesjach radni przyjmowali uchwały o stawkach maksymalnych, jakich nie będą mogły przekroczyć nowe ceny biletów obowiązujących w ramach systemu Fala.

Rozkład jazdy wszystkich przewoźników



W Gdyni maksymalna uchwalona cena dla biletu miesięcznego to 176 zł, a dla jednorazowego - 6 zł.

Radni Gdyni zgodzili się na podwyżki cen biletów Radni Gdyni zgodzili się na podwyżki cen biletów

W Gdańsku bilet miesięczny będzie mógł wówczas kosztować maksymalnie 130 zł, a bilet na jeden przejazd - 6 zł. W Sopocie cenę biletu miesięcznego będzie można podnieść maksymalnie do 90 zł, a jednorazowego - do 6 zł.

Już od kwietnia część biletów jednorazowych - a konkretnie te na przejazdy 75-minutowe - kosztować będzie 6 zł, ale część wciąż pozostanie tańsza.


Quiz Komunikacja w Trójmieście Średni wynik 51%

Komunikacja w Trójmieście

Rozpocznij quiz
13:03 2 KWIETNIA 23

Nowe ceny biletów (4 opinie)

Od jutra w Trójmieście zaczyna obowiązywać nowa taryfa w komunikacji miejskiej. Co przyniesie pasażerom? Powracają bilety jednoprzeiazdowe - w Gdańsku w wielu miejscach bezużyteczne, gdyż często dojechanie do celu wymaga jednej lub kilku przesiadek - to oczywiście na droższym, bo kosztującym aż 6 złotych, bilecie 75-minutowym. W ramach rekompensaty za tę niedogodność, najbardziej oczywiste i pro-pasażerskie zintegrowanie w bilecie 75-minutowym dodatkowo pociągów SKM i PolRegio nadal nie ma miejsca. W rezultacie w Trójmieście nie dość, że mamy jedną z najdroższych komunikacji w Polsce, to dodatkowo zaczyna ona wypadać drożej od własnego samochodu, o komforcie podróżowania w wiecznie przepełnionych autobusach i tramwajach nie wspominając. Zobacz więcej
Od jutra w Trójmieście zaczyna obowiązywać nowa taryfa w komunikacji miejskiej. Co przyniesie pasażerom? Powracają bilety jednoprzeiazdowe - w Gdańsku w wielu miejscach bezużyteczne, gdyż często dojechanie do celu wymaga jednej lub kilku przesiadek - to oczywiście na droższym, bo kosztującym aż 6 złotych, bilecie 75-minutowym. W ramach rekompensaty za tę niedogodność, najbardziej oczywiste i pro-pasażerskie zintegrowanie w bilecie 75-minutowym dodatkowo pociągów SKM i PolRegio nadal nie ma miejsca. W rezultacie w Trójmieście nie dość, że mamy jedną z najdroższych komunikacji w Polsce, to dodatkowo zaczyna ona wypadać drożej od własnego samochodu, o komforcie podróżowania w wiecznie przepełnionych autobusach i tramwajach nie wspominając. Zobacz więcej

Opinie (1118) ponad 20 zablokowanych

  • Opinia wyróżniona

    Bilet miesięczny w Pradze kosztuje 60 zł (przy kupnie z góry na rok). (81)

    Mozemy nim jezdzic wszystkimi srodkami transportu publicznego w Pradze (czyli metro, tramwaje, autobusy, promy, pociagi, funicular)
    W trojmiescie mamy kilku przewozników, skomplikowany system taryf, drogie bilety, psujace sie wiecznie tramwaje, nieustannie spozniające sie SKMki czy PKM jezdzacy raz na godzinę.
    Trojmiasto aspiruje do miana metropolii a nie potrafi poradzic sobie z najwazniejszym aspektem jej funkcjonowania czyli z tanią, sprawną i dostepną komunikacją.
    Pod pozorem nowoczesnosci probuje sie wprowadzic drogi, nienowoczesny i tak na prawdę nic nie zmieniajacy na plus system poboru opłat za bilety Fala, który nie dajac nic dobrego generuje tylko koszty i tworzy dodatkowe komplikacje dla pasazera (koniecznosc nieustannego odbijania)
    Brakuje przede wszystkim jednego taniego biletu miesiecznego dla całej metropolii - nie kazdy pracuje i mieszka w tym samym miescie a podróz z Gdanska do Gdyni czesto wymaga
    kupna 3 osobnych biletów. Koszt obecnego miesięcznego na całe trojmiasto to 240 zl (4x drozej niz w Pradze).
    Co bedzie od kwietnia to paranoja.
    Trudno sie dziwic ze ludzie wola jeździc samochodem - nawet jezeli nie zawsze jest taniej.

    • 1211 13

    • Do porównania weź inne trójmiasto (27)

      A nie jedno - stolicę

      • 14 106

      • Szanowny dziale PR SKM / PKM / MZK / ZKM (niepotrzebne skreslic) - akurat Praga pod względem powierzchni oraz liczby (18)

        mieszkancow bardzo zblizona jest do trójmiasta, a takze lezy w tym samym obszarze geopolitycznym, wiec porównanie jest jak najbardziej zasadne

        • 139 9

        • Dalej to jedno miasto, co niesamowicie ułatwia zorganizowanie komunikacji. (10)

          Do tego 70% ceny biletu metropolitalnego nie stanowi u nich haracz do PKP, jak u nas.

          • 11 63

          • (1)

            Czyli już wiemy że problemem są trzy ratusze które nie umieją się dogadać. I jaka z tego lekcja?

            P.S. W Warszawie jest to samo PLK - i jest jeden bilet na trzech operatorów kolejowych, metro, autobusy i tramwaje. No ale tam prezydętka i gryzoń nie muszą się ścigać w postępowości i budowie lotnisk.

            • 87 6

            • i nie zapomnijmy o czerwonych pasach na jezdni oraz delfinkach i strefach betonowego relaksu w gdyni!

              • 28 3

          • ale kwota za bilety na autobus i tramwaj już idzie do odpowiedniego garnuszka

            • 12 1

          • Kiedyś w 3Mieście był jeden bilet ważny na trzy miasta. ALe to za strasznej komuny. Teraz trzy złodziejskie gęby zarządzają

            maistami, nie mogą się porozumieć, każdy chce na swój sposób okradać mieszkańców. I dlatego nie będzie tak jak w Pradze.

            • 46 2

          • Złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy (1)

            Jeżeli fachowcy od integrowania nie potrafili przez 20 lat tego ogarnąć, to może najwyższa pora im podziękować za pracę.

            • 35 0

            • Żeby władze Gdańska i Warszawy zmusić do wprowadzenia rozsądnie wycenionych biletów 30-minutowych, to

              by chyba trzeba aktu prawnego w randze ustawy! takie bilety są potrzebne dla osób, które mają jechać 20-25 minut. Ale to powinno kosztować 50% biletu 75-minutowego ! W Warszawie jest nawet 20-minutowy, tylko że kosztuje aż 3,40 gdy na 75 minut - tylko złotówkę drożej ! A tam bilet 30-minutowy (a nie 20-tka) powinien kosztować zaledwie 2,20 zł ! i w Trójmieście powinno być podobnie. 6 zł za 75 minut? Niech im nawet będzie, ale muszą być też bilety 30-minutowe za 3 zł!

              • 5 0

          • czyli rozwiazaniem jest likwidacaja tych wszystki kolesiowskich społeczek w miastach i połaczenie w jedno

            nagle zniknie problem dogadywania się

            • 16 1

          • Płacić na PO

            I nie marudzić

            • 3 1

          • Aglomeracja Barcelona (1)

            czyli nie tylko Barcelona ale i wszystkie przyległe miasta, 5 milionów mieszkańców. Jeden bilet na metro, autobusy, pociągi. Pojedynczy wydaje sie droigi -2eur, ale taki to nawet ciężko kupić. Pakiet 10 biletów kosztuje niecałe 8 eur. Jeden bilet to 75 minut od pierwszego skasowania do ostatniego skasowania (bilet kasujemy w kazdym pojeździe i nikt z tego histerii nie robi, podobnie jak w Londynie) i od ostatniego skasowania mozna jechac do końca trasy - czasem jest to nawet godzina.

            • 10 0

            • Albo Nicea połozona jak by nie patrzec na Lazurowym Wybrzezu ! - bilet Multi : 10 przejazdow / 10 EURO ! Czyli 1 EUR/bilet

              wazny 75 minut. A mowimy, przypominam, o miescie we Francji połozonym w bardzo drogim rejonie Lazurowego Wybrzeża, tuz obok Monte Carlo (do ktorego z Nicei jedziemy za ....2,5 EUR! )

              • 6 0

        • (6)

          Jest jedno ale, tam nie rządzi pis, inflacja jest dużo niższa niż w Polsce, ceny również, im nikt nie wmawia, że im jest gorzej tym jest lepiej

          • 15 34

          • W Trójmieście też nie rządzi PiS i masz fatalną i drogą komunikację miejską, do której władze miasta przekonują siłą, robiąc wszystko, by samochodem jeździło się jeszcze gorzej niż autobusem czy tramwajem. To PO i ich aktywiści przekonują, że im jest gorzej na drogach i w komunikacji miejskiej tym jest lepiej. Nazywają to "uspokajaniem ruchu" i "inteligentnym systemem Fala".

            • 46 5

          • W Czechach jest inflacja powyżej 15%. Weź chociaż sprawdź fakty. (3)

            Jak już szerzysz propagandę urzędu miasta, że to rząd odpowiada za beznadziejną i drogą komunikację, jaką mamy w Gdańsku od lat.

            • 16 5

            • Nikt nie wie jaka jest faktyczna inflacja w Polsce. (2)

              Nie bez powodu GUS za rządów PiS utajnił koszyk inflacyjny.

              • 6 6

              • Jak to nikt nie wie?- PiS wczoraj oglosil, ze chce zwiększyć 500+ do 700+ co oznacza inflację 40%

                • 5 1

              • Krem do golenia Palmolive (producent niemiecki) w 17 miesięcy podrożał prawie o 100 % !

                17 miesięcy temu dość łatwo było go kupić w promocji za 5,99 zł. Teraz kosztuje już 10,99. Bo promocje już się ileś miesięcy temu zakończyło. Czyli podwyżka z 6 na 11 zł, prawie 100%.

                • 2 1

          • tam tez nie rządzi PO.. w Gdańsku rządzi PO i masz to co widzisz

            • 8 1

      • Ja zawsze porównuję ceny biletów jednorazowych, bo tylko takich używam (7)

        Ceny biletów jednorazowych w Pradze:

        bilet 30-minutowy - 30,00 Kč (5,97 zł),
        bilet 90-minutowy - 40,00 Kč (7,96 zł

        Tanio nie jest

        • 4 13

        • Czyli drożej niż u nas (1)

          • 5 8

          • Ale weź sobie porównaj poziom zarobków, wielkość miasta, ilość turystów oraz cenę miesięcznego, który jest ofertą dla stałego mi

            No i to, że mają takie metro.

            • 3 2

        • Zawsze pojedynczy artykul jest drozszy niz pakiet. Skoro Prażanie za cene 8 pojedynczych biletow maja bilet miesieczny (3)

          to chyba ich wybor jest jasny, no chyba ze ktos faktycznie podrozuje 2x miesiac autobusem, wtedy ma do wyboru pojedynczy bilet. Pamietajmy tez ze komunikacja nie jezdzimy li tylko do pracy, bo widze ze wiele osob w takiej perspektywie to tutaj postrzega. Majac w reku tani miesieczny bilet na cale trojmiasto moge w dowolnej chwili pojechac gdziekolwiek - do przyjaciol, do restauracji, do kina w innej dzielnicy, na spacer niekoniecznie pod domem i nie musze do tego angazowac samochodu.

          • 17 2

          • A co to za brednie? (2)

            Jednorazowy bilet u nich droższy... bo zawsze pojedynczy jest droższy. Hahaha, nieźle mnie pan ubawiłeś,
            natomiast miesięczny... nigdy nie miałem, nie mam i nie będę miał, dlatego tym tematem raczej się nie podniecam.
            Widzę że raj u tych Czechów, bo chociaż miesięczne mają tańsze niż my.

            • 2 10

            • Tak, jasne, coś dobrego i sensownego dla mieszkańców.

              Takich, co do pracy dojechać muszą, płacą podatki i widocznie wedle jakichś dziwacznych czeskich standardów przyjmuje się, że powinni korzystać z usług publicznych na dobrym poziomie. Rozumiem, że Pan nieprzyzwyczajony.

              • 5 1

            • To ze nigdy nie miales miesiecznego oznacza ze :

              1/ korzystasz z komunikacji sporadycznie i ten temat w zasadzie cie nie powinien dotyczyc . Czy kupisz bilet za 6 czy 7 zlotych 2x w miesiacy to bez praktycznej roznicy.
              2/ nie umiesz liczyć.

              • 4 1

        • A w Warszawie:

          bilet 20-minutowy 3,40 zł;
          bilet 75-minutowy 4,40 zł.
          Z tym, że się na pewno czają z podwyżkami, ale to po wyborach do Sejmu, a nie przed. Bilet 20-minutowy w Warszawie ostatni raz kosztował rozsądnie chyba z 8 ! lat temu, 2,40 zł. Korzystały osoby mające przejechać przez 12-19 minut. Ale lepiej było wysiąść przystanek wcześniej przed upływem 20-tu minut i iść 5 minut na piechotę, niż być złapanym przez kontrolerów 20 minut i 5 sekund po skasowaniu takiego biletu.

          • 2 0

    • Trafna nazwa: System poboru opłat za bilety Fala (2)

      I tak się to powinno oficjalnie nazywać. To nie żaden wspólny bilet jak wciska nam miasto (a nawet czasami ten portal).
      To po prostu zintegrowany system opłat zoptymalizowany na wygodę rozliczeń między przewoźnikami kosztem wygody pasażerów (odbijanie za każdym razem).

      W Pradze też nie ma jednego przewoźnika i jakoś się da. Daczego w ogóle układ własności przewoźników ma to pasażera obchodzić?

      • 73 1

      • yy no ale od samego początku wszyscy wiedzą, że chodzi o wspólne rozliczanie biletów (1)

        aplikacje rozwiązały to już lata temu, teraz kolej na ruch samorządów

        • 14 1

        • Bo urzednicy sa przeciez od tego zeby tworzyc problemy ktore potem beda mogli rozwiazywac za nasze pieniądze.

          • 35 1

    • Bo każdy sobie rzepkę skrobie... (6)

      Problemem Trójmiasta jest to, że pomimo iż chcą być Metropolią, to cały czas włodarze zaczynają zdanie od "Ja" i "moje miasto". Każdy chce rządzić u siebie po swojemu, a jeżeli współpraca, to tylko na własnych zasadach.

      Organizacją komunikacji publicznej na terenie całego województwa powinien się zając Urząd Marszałkowski a miasta tylko ew. dopłacać, przepraszam, partycypować w kosztach na podstawie np. liczby mieszkańców. Wtedy nie byłoby problemu z różnymi przewoźnikami, taryfami itp. Jeden organizator, jedna taryfa, jeden przewoźnik (czyli nie skm, pkm, zkm, mzk itp), tylko np. PTP (Pomorski Transport Publiczny).

      I to Urząd by prowadził przetargi na wyłonienie usługodawców na kolejne trasy itp, czyli na koleje, autobusy, tramwaje itd. Byłoby znacznie prościej, taniej i lepiej dla mieszkańca. Ale żadne miasto nie chce delegować swoich kompetencji.

      • 37 2

      • bo zarządy, specjaliści i księgowe potrzebują posad :)

        • 26 2

      • Powinno być kilku przewoźników, ale wszyscy jeżdżącym na jednym bilecie i na jednym terytorium (4)

        Przykład Warszawa: tam przewozy miejskie na jednym bilecie obsługuje 8 przewoźników na zasadach kontraktu. Jeśli jeden nie daje rady na jakiejś linii to inny wchodzi na jego miejsce. Pasażera to nie obchodzi, on kupił bilet za 3,40 i wsiada co żółto-czerwonego autobusu i jedzie. Tam mnogość przewoźników powoduje konkurencję, dzięki czemu transport publiczny działa lepiej.

        Przykład Trójmiasto: mamy pełno przewoźników ale każdy na działa na swoim terenie, więc ma terytorialny monopol, więc mogą być fatalni a pasażerowie i tak będą na nich zmuszeni. Tutaj mnogość przewoźników powoduje mnogość taryf, a Fala jest tylko prowizorką zajmującą się objawami, a nie leczeniem przyczyny.

        • 16 1

        • przde wszystkim to nie ludzie sa dla przewoznikow tylko przewoznicy dla ludzi.

          to nie jest fabryka srubek gdzie liczy sie tylko zysk w excelu. sprawny system komunikacji podnosi dobrostan miasta i jego mieszkancow. to dlugofalowo dziala korzystnie nawet jezeli miasto musi do tego pozornie dokładac. ale zwraca sie to z nawiazka w mniejszym zuzyciu drog, mniejszych korkach, mniejszym zanieczyszczeniu srodowiska, mniejszej ilosci chorob cywilizacyjnych etc. u nas patrzy sie tylko na slupki czy kaska sie zgadza. a to nie tak powinno dzialac.
          spojrz na taki berlin chociazby. tam nie trzeba zadnych rozkladow jazdy, przychodzisz na peron czy przystanek , czekasz 3 czy 5 minut i jedziesz. tam jest cos okolo 330 aut na 1000 mieszkancow, w trojmiescie okolo 700.... to pokazuje skale problemu

          • 18 1

        • to wymaga istnienia jednego organizatora przewozów

          • 9 1

        • W Warszawie bilet jest za 4,40 zł, 75-minutowy. 3,40zł kosztuje zaledwie 20-minutowy, co jest zł-dziejstwem w stosunku do ludzi (1)

          • 0 0

          • W Gdańsku jest drożej, czyli jeszcze większe złodziejstwo

            • 0 0

    • W Pradze nie ma fali

      • 17 3

    • (11)

      No to jedź i zamieszkaj w Pradze, kto ci broni?

      • 1 46

      • Cieszy cie za placisz 240 za miesieczny zamiast 60, prawda? (8)

        • 38 3

        • no pewnie to masochista

          • 20 0

        • 60 złotych to kosztuje tam roczny bilet, ale tylko na 1 strefą POB (6)

          Więc skąd porównanie do biletu za 240 złotych ?

          a tak przy okazji, wybrałeś jeden bilet z bogatej oferty Pragi, a "zapomniałeś" napisać, ze bilety jednorazowe są tam droższe niż u nas
          bilet do 30 minut kosztuje 30 koron
          do 90 minut 40 koron

          • 1 7

          • Zgadza sie, POB czyli obszar około 20 x 35 km, to chyba mniej wiecej tyle co trojmiasto. (5)

            Za 240 zl tez nie dojedziesz do Pruszcza , Tczewa czy Luzina, a taki obszar stanowi CAŁA strefa PID

            • 11 2

            • Nie liczy się obszar, a gęstość zaludnienia. (1)

              • 0 6

              • trojmiasto i Praga sa zblizone pod wzledem i powierzchni i liczby ludnosci

                jaki jeszcze znajdziesz powod, pracowniku trojmiejskiej spolki komunikacyjnej, zeby udowodnic wszystkim ze ceny biletow w trojmiescie sa za niskie?

                • 9 2

            • Dlatego jednorazowe bilety są droższe niż w Trójmieście ? (2)

              • 1 4

              • Bo mają w Pradze więcej turystów i nie widzą powodu, żeby fundować im duże ulgi.

                Znacznie niższe ceny są dla stałych mieszkańców. Normalnie logiczne, nie?

                • 2 1

              • po co korzystac z biletow jednorazowych jezeli codziennie korzystasz z cdobrej komunikacji?

                Ja wiem ze przyzwyczajony jestes do komunikacji w trojmiescie, z ktorej mozna skorzystac tylko jak juz nie ma innego wyjscia i ktora taki model wlasnie promuje

                • 2 0

      • Nie rozumiem.

        Ma wyjechać z Gdańska do Pragi , by uniknąć cwaniactwa skubiącego z pieniędzy mieszkańca ? Uważasz , że to jest rozwiązanie? Nie jest odosobniony i zło trzeba tępić a nie uciekać jak szczury .

        • 27 1

      • Na tym nie polega rozwiązywanie problemów

        • 6 0

    • Gdzie Ty mądry naród porównujesz do

      dziadostwa polskiego

      • 10 11

    • Tanią....haha (1)

      Obecny UM to sobie skalkulował tak
      podbijemy ceny biletów ale jeszcze bardziej podbijemy ceny parkowania na mieście
      i będziemy mówić ludziom że i tak jest taniej niż autem....
      Dulkiewicz musi odejść!!!

      • 23 0

      • Ona już jest na to przygotowana.

        Następny prezydent już glansuje buty. To z góry ukartowane posunięcia. Tak jak zbliżające się wybory, gdzie z góry wiadomo, że będzie albo PiS albo PO w koalicji z mniejszym ugrupowaniem. Nawet Korwin-Mikke mówił, że chętnie wejdzie w koalicje z PO. Ale co tu dużo mówić. Okrągły stół tworzył nadzieję na lepsze czasy i nikt nie podejrzewał, że to przykrywka innych władz, które tak naprawdę będą nami rządziły. Daliśmy się nabrać.

        • 13 2

    • Ja bym do Pragi nas nie porównywał

      Ani do żadnego innego miasta w Czechach. Oni ogarnęli nawet skup butelek.
      Bez ustaw wdrożeń, pilotażu i konsultacji społęcznych. Gorzej. Kacerze jedni nie
      polikwidowali większości swoich linii kolejowych. Nie ufałbym ludziom, którzy
      proste rzeczy robią prosto i jeszcze im to wychodzi.

      • 28 1

    • Ale Gdańsk to wielka metropolia

      Co tam Pradze do Gdańska. Tu się żyje!

      • 10 3

    • Przesań pan manipulować tym rocznym praskim biletem (2)

      Jakoś przypadkiem panu umknęło, że 3650 koron kosztuje bilet tylko na 1 strefę.

      • 3 14

      • Ta 1 strefa to cała Praga (1)

        Nawet lotnisko jest w tej strefie

        • 19 1

        • Dokladnie, zachecam wszystkich do sprawdzenia na stronie PID, jaki obszar obejmuje ta "tylko 1 strefa" !

          • 9 1

    • (1)

      Ale polacy woleli pis.

      • 3 11

      • A gdańszczanie od ponad 20 lat stabilnie PO i tak świetnie na tym wychodzą:)

        Miasto pełne sukcesów płynących z mądrego zarządzania :)

        • 0 0

    • i masa dyrektorów, sekretarek, kierowników

      którzy muszą zarobić ;)

      • 12 1

    • Kogo obchodzi jakaś roczny w Pradze (1)

      W naszej Warszawie też bilety są tańsze, co mnie roczny w Pradze...
      Po prostu wielkie, dużo bogatsze aglomeracje, z dużym budżetem więcej dopłacają do biletów i na tym to polega.

      Pomogłem... nie dziękuj, po prostu chodziłem do szkoły.

      • 4 13

      • Tak, tak, jak w Tczewie wprowadzili darmowe bilety, to z kolei gadaliście, że małe miasto może sobie łatwiej pozwolić na

        Nieźle was w tej szkole tresują w propagandzie i odwracaniu uwagi.

        • 1 0

    • (1)

      Za to w Gdańsku mamy absurd im bliżej jedziesz tym drożej.

      • 21 1

      • Taka logika. Tu się żyje.

        • 7 0

    • (2)

      W Pradze maja zlotowki?

      • 0 7

      • Niektórzy mają

        • 1 0

      • Nie, w Pradze maja korony czeskie. Ale kazdy (z wyjatkiem ciebie) potrafi sobie przeliczyc CZK na PLN.

        • 0 0

    • A u nas za to 25 km podróży z Wejherowa do Gdyni będzie wyceniane na jedyne 270 złotych w opcji MZK/SKM/ZKM

      Za tą cenę dostajemy dostęp do niezawodnej i nowoczesnej SKM oraz możliwość długich, zdrowych spacerów w Gdyni z peronu do najbliższego przystanku autobusowego. Na moim ulubionym Grabówku mapy Google na przykład wskazują, że od SKM do przystanków w stronę Obłuża jest ponad 0,5 km. Nie ma co narzekać, bo to wszystko dla naszego dobra. Trzeba więc tych wszystkich menadżerów, organizatorów i integratorów wybrać na kolejną kadencję i zapewnić im godne pensje, bo mogą uciec do sektora prywatnego.

      • 22 0

    • Bo sobie daliśmy wmówić przez lata, że wszystkie niekorzystne zmiany, decyzje lub ich brak w tym mieście to dla naszego dobra, bo tak musi być, bo inaczej się nie da.

      • 7 2

    • W Pradze wladze nie finansują Kościoła więc mają rocznie miliardy na ludzi

      Nie finansują lekcji religii ( a u nas od przedszkola), emerytur duchownych, nie przekazują miliardow Rydzykowi i poszczegolnym parafiom. Wiec moze i u nas lepiej tańsza komunikacja zbiorowa niż limuzyny z szoferami dla biskupów?

      • 12 3

    • W stolicy Meksyku jednorazowy przejazd metrem kosztuje 5peso (1)

      czyli przy obecnej inflacji 1zl 20groszy. A i tak miasto zatkane w godzinach szczytu. Wniosek? Podnosić ceny!!!

      • 0 1

      • Pol=Mechiko

        Polska to Meksyk Europy.

        • 0 0

    • Ale tu masz morze

      I prezydentke. Cos za cos.

      • 4 1

    • Nie trzeba aż tak daleko szukać. Gdańska komunikacja miejska najdroższa w Polsce a przy tym funkcjonująca tragicznie!!!

      • 8 1

    • Gdybyśmy mieli funicular to też byłoby u nas taniej

      • 0 0

    • Co wiecej, dla chetnych - mozemy sobie tam kupic bilet tzw transferable. Kosztuje 130 zl / mc, jest wprawdzie 2x drozszy

      ale mozna go przekazywac - np. zonie, bratu, sąsiadce, kolezance, kochankowi, ksiedzu. Nie jest przypisany do osoby, wiec moze na nim podrozowac kazdy kto go akurat ma w reku.

      • 3 0

    • Podwyżki , to nie tylko domena Trójmiasta. A za to wszystko trzeba podziękować dobrej zmianie.

      Pod płaszczykiem poprawy życia rodaków powprowadzali złodziejskie i niszczące naród i gospodarkę przepisy. Swoją ignorancję i brak kompetencji zwalają ma wojnę zza Bugiem. Nawet za dyktatora Stalina takiego dziadostwa nie było. Wszyscy winni tylko nie oni
      Bezmyślnie obniżyło podatki, tak , że w kieszeniach nie przybyło, a za wsio płacimy nawet wielokrotnie więcej. Ceny szaleją, coraz więcej bankructw. Szkoda gadać.

      • 1 3

    • Świadomy wyborca

      Ale to prawie wszystkim pasuje, suweren tak chce:)

      • 0 0

    • To nasz będzie tańszy o 2 grosze miesięcznie,i to po podwyżce.

      • 0 0

  • "kwietniowe podwyżki cen nie mają nic wspólnego z systemem Fala, który ma wejść w życie od lipca."
    "Od 1 lipca możliwe kolejne podwyżki, bo wchodzi system Fala"

    A później zdziwienie, że w Trójmieście takie kroki. Skąd tyle samochodów, Uberów, Boltów itd. :)

    • 98 0

  • Po poprzednich podwyżkach przesiadłem się na auto + rower. Zależne od pogody.

    • 60 3

  • (1)

    Dzienikarstwo na poziomie rządowym. Przecież w głównej mierze podwyzszki spowodowane są wzrostem cen energii i polityką energetyczną władzy, która dała się uzależnić od dostaw węgla z Rosji. A połączenie podwyżek z systemem fala i napisanie "Od 1 lipca możliwe..." bez podania źródła to już jest poziom master. A może lepiej napisać, że mamy taki wzrost cen bo ktoś wydał miliony na wybory kopertowe, ktoś rozdaje wille na miliony, jakaś firma dostaje beż niczego zlecenia za miliony..

    • 13 79

    • nie bredź. we wrocławiu też rządzi PiS a bilety mają dwa razy tańsze. dulkiewicz nas okrada po prostu

      • 22 2

  • Skoro na "Falę" trzeba wydać 160 milionów zł + co roku 25 milionów zł na utrzymanie a

    z biletów rocznie zbiera się tylko 200 milionów zł to są dwa rozwiązania
    -> trzeba podnieść cenę biletów x 2 lub -> zlikwidować system "Fala", oczywiście nie można tego drugiego bo decyzje zapadły na najwyższych szczeblach więc zostaje wam wariant 1-wszy ( i proszę mi tu nie pisać że Tczew zlikwidował Falę i wprowadził za to co miał wydać na ten system darmową komunikację dla wszystkich - Tczew nie ma takiej wspaniałej Pani Prezydent jak Gdańsk więc może sobie pozwolić)

    • 106 3

  • Opinia wyróżniona

    (86)

    Mogę odpowiedzialnie powiedzieć, że nie stać mnie na komunikację miejską. Jestem zmuszony korzystać z własnego auta.

    • 1408 49

    • (6)

      kogo?

      • 9 65

      • (2)

        Co?

        • 35 6

        • Gdzie

          • 9 5

        • Jak

          • 7 5

      • (1)

        Mnie

        • 10 4

        • eheee

          • 9 3

      • ono/jego

        • 4 3

    • (7)

      No i wydało się w końcu, że samochód to nie żaden symbol prestiżu tylko zwykle wozidlo dla biedaków.

      • 142 19

      • (5)

        bo elity jeżdżą rowerami

        • 84 10

        • Raczej

          przemieszczają się pieszo.

          • 42 1

        • Dulkiewicz nawet nogę niby złamała przed świętami

          • 18 6

        • Elity na pewno nie prowadzą swoich samochodów. (1)

          • 5 0

          • prowadzą dzieciaku auta sportowe : Bugatti, Lambo, Ferrari, itd

            ale masz rację jeśli chodzi o limuzyny !

            • 2 1

        • W lektyce raczej

          • 1 0

      • Niestety to mowi wiecej o dostępności zbiorkomu niz cokolwiek innego.

        Lubisz drogo, naokolo , dlugo i awaryjnie -wybierz zbiorkom. Juz pieszo czesto jest lepiej

        • 44 1

    • (17)

      Bzdury. Jak ma się cena biletu miesięcznego do cen paliwa a nawet cen za parkowanie, np. choćby w centrum Gdyni? Za godzinę 6 zł. Powiedźmy, zwykły dzień pracy ok. 50 zł za parking.
      Abonament na parking również jest o wiele droższy niż miesięczny bilet komunikacji miejskiej.

      • 40 88

      • (3)

        Nie każdy mieszka i pracuje w SPP.

        • 93 4

        • (1)

          W czym mieszka i pracuje?

          • 4 50

          • W strefie płatnego parkowania.

            • 62 1

        • No i nie mieszkam w strefie płatnego miejsca parkowania. Ale już miejsce pracy w centrum, jak najbardziej płatne.
          Abonament parkingowy za 800...to taniej?

          • 18 24

      • Gdzie jest napisane ze on jedzi do pracy w Gdyni? Po prostu w jego przypadku auto bardziej sie oplaca. (7)

        • 68 3

        • (6)

          Nieważne, czy Gdyni czy Gdańsku albo w Sopocie. Nie w tym rzecz. Chodzi przecież o ceny biletów miesięcznych.
          To może i 3 km dojeżdżać i mieć darmowy parking. Ale w centrum ( centrach) tak nie jest i opłaty parkingowe za dzień są o wiele droższe niż bilety.

          • 14 6

          • (2)

            Szczególnie stanie w korkach bardzo sie opłaca

            • 12 16

            • Dlatego bilet powinien kozszowac 60 a nie 240 zl. (1)

              • 35 2

              • Podnoszą ceny parkingów celowo- żeby nie przyjeżdzać samochodami.

                • 11 0

          • (2)

            Jeśli masz 4-5 przystanków to bardziej opłaca się autem

            • 29 3

            • 4-5 przystanków to się opłaca rowerem albo nawet piechotą.

              • 18 15

            • Albo przy duzej ilosci przystankow i kilku przesiadek. Wtedy samochod wygrywa i cena i czasem i dostepnoscia

              • 17 0

      • Przeliczyłem 5 razy (4)

        Pracuje 14 zmian w mies 4 zmiany i tak bym był zmuszony jechać autem bo nie dojadę komunikacja. Pozostaje 10 różnica miedzy biletem 190 zł a. Paliwem 240 zł mam mam się męczyć za 50 zeta mies. Nie bądźmy śmieszni. A parking mi zapewnia pracodawca. Nie pozdrawiam

        • 42 1

        • (3)

          Wyobraź sobie, że niektórzy nie dość, że są własnymi pracodawcami, to jeszcze nie pracują na zmiany i mają nienormowany czas pracy. A mając biuro w centrum muszą płacić miastu horrendalne pieniądze za miejsce parkingowe. ( o wiele więcej niż wydają na paliwo w miesiącu, dojeżdżając do tej pracy). Samochód to oczywiście wygoda, ale nadal o wiele tańszy,mimo wszystko jest bilet miesięczny.
          Nikt nie oczekiwał twoich pozdrowień.

          • 2 20

          • Właśnie dla takich jak ty jest zbiorkom.

            W czym masz problem płacić 20zl więcej mies? Najniższa krajowa? Pora zmienić pracodawcę na normalnego w januszexie nie zarobisz

            • 3 1

          • To po co trzymają biuro w centrum

            skoro tylko nakręca koszty

            • 2 1

          • Skoro są na samozatrudnieniu, to nie muszą mieć biura w centrum. Mogą je przenieść np na osowę.

            • 1 0

    • Tylko nie zapmnij wyciąć DPF... (3)

      ...jeździć na oleju opałowym, nie płacić OC i nie robić przeglądów.

      • 14 53

      • Wyciąć DPF.... zapmnij?
        A po polsku, o co chodzi?

        • 25 6

      • nie kazdy kolego robi tak, jak ty

        • 25 1

      • W autobusie?

        • 1 0

    • Koszty własnego auta to oczywiście paliwo spalone według katalogu i nic więcej, prawda? (17)

      Ja nie jestem w stanie dojechać do pracy za 4.80 z Południa, a o miesięcznym nawet nie ma co wspominać.

      • 18 22

      • (1)

        To ile ten Twój miesięczny kosztuje?
        800 złotych?
        Ja mam łączony bilet komunikacji miejskiej w Gdyni plus Polregio ( w tym skm). Trasa Gdynia- Gdańsk. Koszt od kilku miesięcy to 220 złotych.
        A cena paliwa.... za 200 złotych ile kilometrów zrobisz, jak auto spala np. ok.8 litrów na 100 km?

        • 17 25

        • Czas to tez pieniądz. Sa dni kiedy korzystam tylko z kom miejskiej- wieczorem padam ze zmęczenia a w ciagu dnia

          moge ledwo jedna rzecz załatwić.

          • 19 0

      • Koszty komunikacji to oczywiście bilet według katalogu i nic więcej, prawda? (12)

        • 22 5

        • z perspektywy pasażera - prawda

          no a samochód sam nie pojedzie, ktoś musi siedzieć za kierownicą, prawda?

          • 12 5

        • (10)

          Jest różnica stać w korku za 4,8 zl a stac w korku za 40 zł

          • 9 7

          • oczywiscie, tak samo jak jest roznica jesć "ser" z biedronki albo parmezan. (2)

            • 9 9

            • samochód przewiezie Cię "bardziej" niż tramwaj?

              • 11 3

            • W Biedronce jest parmezan a także grana padano

              • 5 0

          • Jest więcej różnic (4)

            - to, czy możesz pooglądać film na komórce w czasie jazdy, czy nie,
            - albo poczytać książkę czy jednak nie,
            - albo przejrzeć społecznościówki czy cokolwiek tam masz,
            - poziom stresu - gdy czy musisz cały czas zachowywać czujność, bo np. pies czy dziecko może wybiec na drogę,
            - do zbiorkomu trzeba też zazwyczaj dojść - różnica kilkuset kroków w jedną stronę jakiś wpływ na zdrowie też ma.

            • 14 20

            • - nie mogę bo jest tłok;
              - albo nie mogę bo jest tłok;
              - albo nie mogę bo jest tłok czy cokolwiek tam uniemożliwiającego swobodne ruchy;
              - poziom stresu gdy nie wiem z jakim opóźnieniem przyjedzie autobus, czy do niego wsiądę, czy zdążę na przesiadkę;
              - temperatura w zbiorkomie też jakiś wpływ na zdrowie ma, szczególnie zimą, gdy na zewnątrz są ujemne a środku ok 20 stopni i więcej.

              korzystam z komunikacji, jednak nie z wyboru, a z przymusu - brak miejsc parkingowych.

              • 51 6

            • I te emocje w czasie jazdy. Dostane plecakiem po twarzy czy nie? Wsiadzie smierdzacy menel czy nie.

              • 37 2

            • Przy tloku ciesz sie ze wejdziesz, a nie licz na bonusy powyzej chyba ze koszt lekow i zwolnienia chorobowego

              • 13 1

            • W komunikacji miejskiej jestes uzalezniony od rozmieszczenia przystankow i rozkladu jazdy. Kiedys jechalem z mama do szpitala w Slupsku. Okazalo sie, ze tak wczesnie nie jezdza zadne autobusy i musielismy pieszo zasuwac na dworzec. Jakbym mial samochod to elegancko wsiedlibysmy pod domem i wysiedlibysmy pod szpitalem, a tak doszlo jeszcze stanie na mrozie na przystanku w miescie docelowym.

              • 8 0

          • (1)

            Wole stac w korku za 40 PLN w komforcie.

            • 23 2

            • Też mi komfort :)

              • 2 13

      • Przecież to są internetowi trolle, którzy lubią obrzucac innych błotem chociaż sami chodza na piechotę bo nie stac ich nawet na bilet, że nie wspomne o własnym samochodzie (chyba, że komuś ukradnie) czy o rowerze

        • 17 8

      • Nie pomyślałeś o tym że nie którzy pomimo że jeździli komunikacją posiadają auto

        • 12 0

    • (18)

      Stać cię na auto ( biężaca eksploatacja, ubezpieczenie, ewentualne naprawy)
      a na bilet miesięczny, nie?
      Przecież to ewidetne łgarstwo.

      • 22 32

      • Stać cię bilet miesięczny ( bilet, dojscie do / z przystanku, stracony czas, nerwy, spoznienia, tlok, smród) (16)

        a na auto nie?
        Przecież to ewidetne łgarstwo.

        • 44 16

        • i zniszczone buty :)

          • 21 3

        • Masz coś nie halo z głową? Stracony czas? Ludzie cię chyba w ogóle denerwują. Mówimy o realnych kosztach a nie twoich imaginacjach.
          Smród? Zacznij od siebie.

          • 13 20

        • (2)

          A jadąc samochodem nie tracisz czasu?
          Korków w 3city nie ma wcale. Jasne.

          • 17 13

          • Jest roznica (1)

            Czy w korku tracisz 15 min czy 2 godz

            • 5 0

            • Tak, autobusy mają buspasy i gdzie rltylko się da, szybciej przejeżdżają dany odcinek. Chyba, że jesteś " złotówa"...

              • 2 6

        • Kto powiedział, że nie stać mnie na auto?
          Sam to wymyśliłeś.
          Wiem i mam porównanie.
          Stać i wiem ile kosztuje. Wiem też ile kosztuje parkowanie w centrum.

          • 9 2

        • auto kosztuje mniej więcej 600 zł miesięcznie (benzyna, OC, naprawy, myjnia), autobus jakieś 170 (bilet) (4)

          Jak liczysz dojście i stracony czas to dolicz też dojście do samochodu, koszt parkowania, czas stracony w korkach :) No i pamiętaj, żeby wziąć prysznic przed jazdą autobusem, w samochodzie nie trzeba...
          to, czy cię stać czy nie jest nieważne, ale obiektywnie patrząc samochód jest dużo droższy.

          • 16 12

          • obiektywnie patrząc samochód jest dużo droższy. (1)

            ale obiektywnie patrząc samochód jest też dużo lepszy.

            • 33 2

            • A dla mnie samochód jest subiektywnie dużo gorszy...

              ...bo nie lubię prowadzić samochodu ani zajmować się jego obsługą. Zatem zlecam uslugę mojego przejazdu komunikacji (trój)miejskiej kupując bilet miesięczny.

              A w czasie podróży czytam książki... lib czasopisma.

              • 14 15

          • Z tą oszczędnością czasu to sobie nie żartuj

            z tymi tramwajami, co przypominają wycieczki krajoznawcze.

            • 7 0

          • Oj, niejednego takiego widziałem co "po samochodzie nie musi brać prysznica".

            Klima oczywiście śmiga, tylko nie nabita i przychodzi taki cały mokry do biura rozsiewać zapachy...

            • 3 3

        • paliwo, dojście do/z parkingu (chyba, że śpisz w samochodzie na parkingu), korki, nerwy, spóźnienia. smród, który sam sobie i innym fundujesz, drogie paliwo/energia, zanieczyszczenie środowiska, stac cie na auto z na bilet miesięczyny nie? przecież to ewidentny trolling

          • 6 18

        • (2)

          Co do dojścia do/z przystanku. Ruch to zdrowie. Naprawdę. Ja wręcz polubiłem ten poranny spacer, dobrze się trochę rozchodzić przed pracą. Trudno więc mówić o straconym czasie. Spóźnienia? To odpowiednik korków, nie do uniknięcia i w komunikacji miejskiej, i we własnym samochodzie. Tłok i smród - bywa, ale nie jest normą. Biorąc pod uwagę koszt, nadal się to opłaca.

          • 8 10

          • To, że lubimy spacery nie jest żadnym usprawiedliwieniem dla kosmicznej podwyżki biletów. (1)

            A oprócz korków ulicznych w Gdańsku są korki tramwajowe(bo wszystkie praktycznie jeżdżą jedną trasą) , awarie, wyłączenia prądu.

            • 10 2

            • Zdaje się że kilkunastu kierowców od 7 lat blokuje alternatywną trasę tramwajową...

              • 1 0

        • Do samochodu też musisz dojść

          często dalej niż do przystanku. Czas też tracisz przy tankowaniu i serwisowaniu samochodu. Wściekasz się stojąc w korku, że nie zdążysz na czas. No ioiddychasz pełną piersią smrodem z disla jadącego przed tobą.

          • 2 8

      • a wy nadal liczycie tylko koszta fizyczne a oszczednosci czasu i wygody nie umiecie wkalkulowac

        • 10 0

    • Bzdura (2)

      za samo OC i AC płacisz więcej niż rocznie za bilety

      • 14 9

      • W kolko to samo. Ja juz mam samochod. Nie kupuje go specjalnie by jezdzic do pracy. (1)

        Kierujac sie twoja logiką - za same buty, majtki czapki i kurtki płacisz więcej niż ja rocznie za benzyne

        • 23 3

        • A do marzniecia na przystankach trzeba cieplejszych :). Wiec i drozszych :)

          • 13 2

    • W takim razie nie narzekaj, że robią się coraz większe korki. A dla takich jak ty, benzyna, prad moga podrożeć ale bilety już nie

      • 4 4

    • ja zastanawiam się nad hybrydą - (1)

      - dieselkiem dojeżdżam gdzieś w okolice korkownicy, najbliżej miejsca, do którego chcę dotrzeć. Następnie dobywam z bagażnika rower i zjeżdżam w dół przez las, załatwiam sprawę i wracam do fury. Osiągam co najmniej dwa cele. Oszczędzam i dokładam się do dalszego upadku komunikacji w mieście. Skończą się wreszcie wałki na funduszach. Może na zgliszczach uda się coś zbudować...

      • 6 3

      • a potem jedziesz pod gore..? nie , dziękuję

        • 1 0

    • Dlatego unia zabierze ci auto - bedzie jak w korei pln (1)

      • 8 1

      • uważaj - propaganda rządowa lasuje ci szarą podsufitkę

        • 4 3

    • Kto bogatemu zabroni

      • 0 0

    • Auta

      Zapomnial Pan dodac koszty napraw, OC....

      • 0 1

    • to na pewno kaczyński i morawiecki

      na 100%, powiedział tusk w Sosnowcu

      • 1 1

    • dzieki 'prezydętko' za przyspieszenie decyzji o kupnie samochodu. dobrze ci idzie w promowaniu transportu zbiorowego i bycia 'eko'

      • 1 0

  • Brawo (3)

    Zmiany w funkcjonowaniu linii zabrali tramwaj na Zaspę, Przymorze z pętli Łostowice i teraz zacierają ręce jak każdy musi płacić więcej za przejazd, bo konieczna jest przesiadka.

    • 91 3

    • I tak o to mojego głosu już nie mają...wolę oddać pokreśloną kartę niż zagłosować na Olę i Borawskiego. Przykre to....

      • 22 2

    • Przy obecnej taryfie nie płacisz więcej przy przesiadce, bo wszystkie bilety są 75-minutowe i możesz się w tym czasie przesiadać dowoli.

      • 0 3

    • Bilet jednoprzejazdowy

      To jest w ogóle hit w tak rozbudowanej siatce połączeń. Jego jedynym celem powinno być umożliwienie podjechania emerytom na ryneczek dwa przystanki z domu i kosztować 0,5zl
      Właściwie w Gdańsku z punktu A do punktu B prawie nigdy nie uda sie dojechać na jednym przejeździe. Dlatego podstawa musi być tani bilet wieloprzesiadkowy. A my teraz mamy jakieś kuriozum

      • 5 0

  • Niezła zachęta do jazdy zbiorkomem.
    Dlatego przesiadłem się do samochodu. Jadę kiedy chcę, nie muszę się przesiadać, nie mam za towarzyszy podróży seniorki dyszące na miejsca siedzące, krzyczących Ukraińców, Jessicki opowiadającej przez telefon psiapsi swojego życia, młodzieży puszczających "muzykę" z przenośnego głośnika, zmęczonego pana Zbyszka stoczniowca co otwiera piwko już w tramwaju no i oczywiście obsikanego kloszarda codziennie jeżdżącego na wycieczkę objazdową po całym mieście.
    Może powiecie koszty. Jeżdżę na LPG więc miesięcznie mieszczę się w 150 zł. Niewiele ponad bilet miesięczny w zbiorkomie.

    • 96 3

  • Gdynia to porażka

    Nie mają pieniędzy więc zwalczają komunikację miejską.

    Brawo panie radny!

    • 57 0

  • Przecież ledwo co była podwyżka.

    • 79 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane