- 1 Ubywa mieszkańców i rozwodów (305 opinii)
- 2 Od środy ruch wahadłowy na ul. Puckiej (25 opinii)
- 3 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (333 opinie)
- 4 Niespokojna noc na gdańskich drogach (167 opinii)
- 5 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (871 opinii)
- 6 Reklamy wideo na przystankach w Gdyni (88 opinii)
Od tego roku koniec z jednorazowym plastikiem
Żegnajcie słomki i sztućce z plastiku, plastikowe talerzyki i opakowania na żywność ze styropianu. Od 2021 r. zaczyna obowiązywać przyjęty przez Parlament Europejski zakaz sprzedaży wyrobów jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych. - To krok w bardzo dobrą stronę - komentują lokalni urzędnicy.
Zobacz też: Pięć ekoporad dla właścicieli restauracji i barów
- Jeżeli ktoś w 2021 r. poda nam jeszcze posiłek na plastikowych talerzach, to tylko dlatego, że zalegają one w restauracyjnym magazynie, ale czas na ich opróżnianie skończy się 3 lipca 2021 r. - wskazuje Katarzyna Karpa-Świderek, rzeczniczka Fundacji WWF Polska.
Plastikowe produkty objęte od 2021 r. zakazem sprzedaży:
- sztućce (widelce, noże, łyżki i pałeczki),
- talerzyki i inne naczynia,
- słomki i mieszadełka do napojów,
- patyczki do uszu,
- rączki do balonów,
- tworzywa sztuczne ulegające oksydegradacji i pojemniki do żywności oraz styropianowe kubeczki.
- Wiele z nich w ogóle nie trafia na składowiska, zanieczyszczają ekosystem i są prawdziwym zabójcą oceanicznej fauny. Według Komisji Europejskiej ponad 80 proc. odpadów w morzach stanowią tworzywa sztuczne. Produkty objęte nowymi przepisami stanowią 70 proc. wszystkich odpadów morskich - wskazują przedstawiciele WWF.
Tworzywa sztuczne gromadzą się w morzach, oceanach i na plażach z powodu powolnego tempa ich rozkładu. Pozostałości tworzyw sztucznych znajdowane są potem w organizmach morskich, takich jak: żółwie, foki, wieloryby i ptaki, także w organizmach ryb i skorupiaków, a zatem w łańcuchu pokarmowym człowieka.
Zakaz sprzedaży jednorazowego plastiku to tylko jedno z założeń unijnej Dyrektywy Plastikowej.
Jej inne najważniejsze zapisy to:
- od 2025 r. nakrętki i wieczka plastikowe będzie można wprowadzić do obrotu tylko pod warunkiem, że będą one przymocowane na stałe do butelek i pojemników;
- od 2025 r. wszystkie butelki plastikowe muszą być wykonane w minimum 25 proc. z materiału pochodzącego z recyklingu, a od 2030 r. - w 30 proc.;
- do 2025 r. poziom zbiórki i recyklingu plastikowych butelek na napoje jednorazowego użytku ma wynieść 77 proc., a do 2029 r. - 90% proc.
Nowy, plastikowy podatek
To nie koniec zmian. Już od 1 stycznia 2021 r. wprowadzony zostaje nowy podatek od plastiku w wysokości 0,80 euro. Tyle państwa członkowskie UE będą musiały płacić od każdego kilograma tworzywa, którego nie poddano przetworzeniu. Wpływy z tej opłaty mają wesprzeć budżet Wieloletnich Ram Finansowych i Funduszu Odbudowy po pandemii koronawirusa.
Czytaj też: Dzień bez foliówek i plastiku. Jak nam to wychodzi w praktyce?
- W Polsce mówi się też powoli o wprowadzeniu powszechnego systemu kaucyjnego dla butelek plastikowych, bez którego osiągnięcie celu selektywnej zbiórki plastikowych butelek na poziomie 77 proc. byłoby niemożliwe. Taki system działa z powodzeniem w 10 krajach UE. Na sąsiadującej z nami Litwie udaje się dzięki niemu zebrać z rynku 90 proc. szklanych i plastikowych butelek. Nie ma powodów, dla których nie mogłoby i nam się udać - mówi Ewa Chodkiewicz z WWF Polska.
Naukowcy z PG stworzyli wynalazek do produkcji ekologicznych sztućców
W odpowiedzi na nowe przepisy unijne naukowcy z Politechniki Gdańskiej już w ubiegłym roku stworzyli wynalazek do produkcji ekologicznych, jednorazowych sztućców. Wykorzystuje się w niej łatwo dostępne surowce w pełni pochodzenia naturalnego lub surowce pozyskiwane z odnawialnych źródeł.
- Innowacyjna kompozycja zawiera m.in. skrobię termoplastyczną uzyskaną z mąki ziemniaczanej i dodatki pochodzenia naturalnego oraz biopolimer polilaktyd (PLA) - wyjaśnia prof. Helena Janik, kierownik zespołu badawczego.
Lokalni urzędnicy popierają zmiany, bo sami je już wprowadzili
Jak szacują europosłowie, przepisy Dyrektywy Plastikowej zmniejszą rachunki za szkody dla środowiska o 22 mld euro, czyli o szacunkowy koszt zanieczyszczenia tworzywami sztucznymi, jaki ponieślibyśmy w Europie do 2030 r.
Gdańscy urzędnicy zmiany w prawie chwalą, podkreślając, że to krok w bardzo dobrym kierunku. Miasto samo w 2019 r. zainicjowało akcję "Gdańsk bez plastiku".
- Jest to inicjatywa polegająca na promowaniu ekologicznych postaw, dbaniu o naturę oraz zmniejszaniu zużycia plastiku w życiu codziennym. Ma ona na celu wyeliminowanie z użytku butelek, talerzy i sztućców, kubeczków, słomek i pojemników na żywność wykonanych z tworzyw sztucznych. Wprowadzanie zasad zaczęliśmy od siebie - mówi Joanna Bieganowska z gdańskiego magistratu.
W gdańskim urzędzie wprowadzono więc druk na papierze z recyklingu, a wodę butelkowaną w plastiku zamieniono na szklane butelki z wodą z kranu podczas spotkań służbowych. W ten sposób tylko w 2019 r. pozbyto się 18 tys. butelek z plastiku. Obowiązuje też zakaz użycia przedmiotów jednorazowego użytku wykonanych z tworzyw sztucznych w siedzibach Urzędu Miejskiego w Gdańsku i jego jednostek, a także podczas miejskich wydarzeń.
Ekologia w Trójmieście
Podobne podejście ma gdyński ratusz, który rezygnację z plastiku ogłosił w 2019 r. W odstawkę poszły tam m.in. plastikowe kubeczki, sztućce, słomki, torebki i pojemniki na żywność. Zastąpiły je naczynia wykonane ze szkła, drewna i innych naturalnych materiałów oraz te nadające się do wielokrotnego użytku.
W 2019 r. Działacze Greenpeace zorganizowali w Trójmieście akcję #BezPlastiku.
Opinie (341) 2 zablokowane
-
2021-01-04 11:28
Może wreszcie gdańskie urzędasy sprzątną plastikowe i papierowe śmieci po jarmarku dominikańskim
przy ul. Długie Ogrody organizator jarmarku we współpracy z Zarządem Miasta Gdańska urządził parking dla mieszkańców, który cały czas stanowił miejsce do koczowania sprzedawców jarmarkowych w swoich blachosmrodach. Na lusterkach suszyły się gacie, skarpety i ręczniki w środku miasta, które mianuje się Stolicą Kultury. Ustawiony został kontener sanitarny z toaletami i prysznicami. Nieczystości, fekalia i ścieki były składowane na parkingu w plastikowych pojemnikach, a te w plastikowych czarnych workach. Pojemniki zostały usunięte, a czarne plastikowe worki w dalszym ciągu leżą - leżą już ponad 6 miesięcy. Podobnie jak kartony, po ekologicznych sprzedawcach rękodzieła z Chin. Może wreszcie trojmiasto.pl zajmie się prawdziwymi problemami miasta a nie apoteozą niedouczonych władz Gdańska.
- 9 0
-
2021-01-04 11:31
Absurdy (1)
Duża część osób kupowała by szklane napoje tylko ich ceny są dużo wyższe.. Na zachodzie już dawno są automaty że skupem w dużych marketach.. Ale z nas się robi głupków i będziemy płacić..
- 15 0
-
2021-01-04 11:33
dokładnie
drogie szklane bezzwrotne jednorazówki
- 4 0
-
2021-01-04 11:32
Trojaki.
- 3 0
-
2021-01-04 11:37
To teraz będą produkty z papieru skalnego, co jest jeszcze większą zarazą!!! (1)
- 2 1
-
2021-01-04 13:41
czytałem o tym
nie widza jakiegos problemu.napisz wiecej
- 1 0
-
2021-01-04 11:47
A za rok śmieci i tak podrożeją :)
Bo żyjemy w takiej cywilizacji i**otów.
Plastilk w Polsce jest problemem :) :) od kiedy? BO w oceanach zalega, ten z Polski?
Plastik można przetworzyć w 99% na coś innego, chociażby na polary...
To nic nie rozwiąże - i tak Chiny zaleją oceany plastikiem, a my będizemy mieli łyżeczki z soji, 3 razy droższe, mniej przydatne, będizemy też płacić 2 razy tyle za śmieci, dla idei urzędasów, że niby jest czyściej, że ryby mniej plastiku mają :)- 12 0
-
2021-01-04 11:51
długa wojna
ograniczenie jednorazówek niewiele pomoże,wygeneruje tylko dodatkowe koszta i jedne śmieci zastąpmy innymi.Plastiku jest tak wiele wokół nas że na codzien o tym nie myslimy.przyzwyczailismy się,elektronika,ozdoby,części ubrań,wyposarzenie samochodów,,opakowani materiałów budowlanych,sprzęt szpitalny,sprzet gastronomiczny,obudowy elektronarzędzi,plastikowe są okna,drzwi,lampy,zabawki,nawet ławki w parkach, i wiadome było to od początku był biznes i ktoś miał to w nosie,a teraz bałagan i koszty
- 3 0
-
2021-01-04 11:52
A co z jednorazowymi siatkami w sklepach, których najwięcej wala się po ulicach miast?
Dziś byłem w sklepie i one nadal są. Jakoś nie widziałem na ulicy masy plastikowych talerzyków czy sztućców, natomiast siatki, worki i woreczki już tak!!
- 8 2
-
2021-01-04 11:53
Kebab (2)
Wczoraj w kebabie standard plastik i styropian na wynos, więc nie piszcie ,że to działa.
- 7 7
-
2021-01-04 13:50
(1)
Proszę czytać ze zrozumieniem! Wyraźnie napisano, że sklepy i knajpy
etc. mogą używać plastików, które im zostały na stanie, do 1.07.2021.- 7 0
-
2021-01-05 12:32
po co czytać jak można bzdurny komencik walnąć i git? kto by się tam przejmował jaka jest prawda...
- 3 0
-
2021-01-04 11:57
Kaucje za plastik czy szkło w Polsce, to abstrakcja.
Nie spotkałem się jeszcze ze skupem plastikowych butelek a te szklane, to tylko po piwie i to też nie każdym. W Polsce jeszcze dłuuuuuuuuuuuuugo w tej materii nic się nie zadzieje. Pomijam naszą kulturę śmiecenia gdzie popadnie.......oczywiście kultura, to nadużycie tego słowa z mojej strony.
- 6 0
-
2021-01-04 12:00
Nareszcie!
Pierwszy krok we właściwym kierunku
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.