- 1 50 lat pracuje w jednym zakładzie (144 opinie)
- 2 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (206 opinii)
- 3 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (185 opinii)
- 4 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (185 opinii)
- 5 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (201 opinii)
- 6 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (133 opinie)
Od ponad roku nie kupiłem nowej rzeczy
Nie odwiedzam sieciówek, nie bywam w galeriach handlowych, jeżeli potrzebuję nowych spodni - szukam odzieży z drugiej ręki. Staram się naprawiać, zamiast wyrzucać i kupować nowe - pisze w liście do redakcji pan Tomasz. Przemyślenia naszego czytelnika publikujemy niżej.
Ostatecznie jednak, na szczęście, świat - przynajmniej z perspektywy "handlowej" - wrócił do normy. Ja jednak nowych przyzwyczajeń nie zmieniłem.
Dziś jeżeli potrzebuję nowej koszuli czy spodni, przeglądam w sieci ogłoszenia osób, które sprzedają używane rzeczy. Często można natrafić tam na perełki i to za dużo mniejsze pieniądze niż w "sieciówkach".
"Zacząłem dostrzegać rzemieślników w okolicy"
Popsuty zegarek, porwana buza czy rozklejone buty przestały być pretekstem do wyruszania na łowy po nowe przedmioty.
Okazało się, że w mojej okolicy nadal działa wiele małych zakładów rzemieślniczych, które służą naprawą. Zacząłem dostrzegać:
Kiedy w fotelu ułamało się oparcie, z pomocą przyszedł starszy pan, prowadzący od lat nieopodal mojego mieszkania zakład stolarski. Za nowe krzesło ze sklepu meblowego musiałbym zapłacić prawie 300 zł, stolarz usługę wykonał za połowę tego, a w dodatku mebel, do którego miałem sentyment, został w mieszkaniu.
Renowacja i cerowanie? Nauczyłem się tego sam
Również i ja zacząłem uczyć się w jaki sposób można odrestaurować stary drewniany blat czy szafki z kuchennej zabudowy. Okazało się, że z puszką oleju, pędzlem i papierem ściernym (koszt: kilkadziesiąt złotych) drewniane przedmioty w moim domu dostały drugie życie.
Do łask wróciła igła i nici, dzięki czemu tak często na śmietnik nie wyrzucam skarpetek czy całkiem dobrych spodni.
Oczywiście, nie popadam w skrajności i nie wykluczam, że już nigdy więcej nie pójdę do centrum handlowego. Ale kiedy "padnie" mi telewizor albo komputer, najpierw poszukam miejsca, w którym mogę go naprawić.
Dopiero, jeżeli się to nie uda, sprawdzę oferty dużych sklepów (i oferowane przez nie promocje).
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Wydarzenia
Miejsca
Zobacz także
Opinie (358) ponad 50 zablokowanych
-
2023-03-19 09:59
Kiedyś też tak robiłem. (1)
Ale teraz przy tych promocjach po sezonie ,tkmaxach i sklepach w internecie nie widzę powodu aby chodzić w używany h ciuchach .
- 19 7
-
2023-03-19 18:39
Ja wszystko kupuję na promocjach w internecie
W razie czego można oddać w sklepie stacjonarnym.
Generalnie po sezonie, na wyprzedażach już sobie kupuję rzeczy na następny rok. Zaznaczam, że nie śledzę "mody"- 1 0
-
2023-03-19 10:08
Produkty powinny być na lata a nie na chwilę. (3)
Tylko, że wtedy producenci nie zarobiliby na produkcji tandety.
- 34 0
-
2023-03-19 10:10
wtedy np. taki Reserved nie miałby prawa bytu (2)
- 11 0
-
2023-03-19 10:32
(1)
i społeczeństwo nic by na tym nie straciło.
- 8 0
-
2023-03-19 18:40
No trochę ludzi tam pracuje z Gdańska..
- 1 0
-
2023-03-19 10:09
Z używanych rzeczy
Kupuję tylko damską bieliznę.
- 14 8
-
2023-03-19 10:10
Złoty środek (3)
A ja jestem gdzieś pośrodku. Rzeczy, które mam, kupowałam z myślą, że będę nich chodzić przez 10 lat lub dłużej, do zupełnego zużycia. Dbam o nie, delikatniejsze piorę ręcznie, czytam metki z instrukcją prania itp. Sęk w tym, że często ubrania te są droższe. Wydatek na porządny sweter, nie z akrylu, a np. z merynosa, jest spory. Siłą rzeczy kupuję więc mało ubrań w ciagu roku, ale kupuję rozważniej. Zanim spoglądam na cenę, zawsze czytam skład. Uwierzcie, że sporo pseudo ekskluzywnych sklepów szyje ubrania z byle czego. Trzeba być czujnym jak łasica. Drogie nie zawsze jest gwarancją jakości. I odwrotnie - w lumpeksie czai się tez wiele porządnych, dobrej jakości ubrań.
- 38 1
-
2023-03-19 10:20
Mało kto czyta metki :) spoleczenstwo sie nie zna, a sieciowki wykorzystuja i szyją coraz z gorszych i tanszych materiałów - rzecz mozna smieci, a nie materiałów. Ale im można i cena za taki szajs 100 ziko :D miliardy na tym zarabiaja - moze czas sie nad tym zastanowic i wymagac od nich wiecej.
- 7 0
-
2023-03-19 16:27
To prawda! A zdarzają się ,,perełki,, których w butikach nie znajdziesz!
- 0 0
-
2023-03-20 15:57
Da się kupić tanio nowe dobre jakościowo rzeczy tylko trzeba polować na promocje i kupować po sezonie. Udało mi się w sklepie VG kupić sweterek 100% merynosa za 120 zł, innym razem puchową kurtkę przeceniona z 900 na 400 zł
- 1 0
-
2023-03-19 10:10
Jeśli człowiek połowę tego co zarobi wydaje (4)
na wszelkie opłaty, kredyty, dojazdy do pracy, to co się dziwić, że szuka oszczędności. Tym bardziej, że spożywka drożeje jak porąbana i te dane o inflacji w wysokości 17-18% są z czterech liter wyjęte, bo rzeczywisty wzrost to 30-50%
- 31 3
-
2023-03-19 10:22
(2)
Połowę więc odklada na konto - nie brzmi zle, jak sie zarabia 5tys :)
- 1 5
-
2023-03-19 10:39
Jak byłem dzieckiem takim jak ty (1)
to też myślałem, że zarabiając 5k miesięcznie - człowiek będzie miał po roku 60k na koncie.
- 12 1
-
2023-03-19 12:27
Jak utrzymuje stary, to się tyle ma :) można jednak wciąż byc dzieckiem :):)
- 3 0
-
2023-03-19 16:29
No się ci z gusu nie mieli w szkole matematyki jak my !
- 0 0
-
2023-03-19 10:18
(5)
Co jestem w stanie zrobić sam to robię sam i oszczędzam.
Lakiernik za malowanie auta zażyczył sobie 8000 złotych.
Kupiłem papier ścierny, taśmę malarską, czerwoną poliuretanową farbę okrętową Jotun Hardtop XP, wałek i sam pomalowałem sobie samochód.- 13 6
-
2023-03-19 10:25
Ciekawe jaki efekt lol (1)
Podrzuć link do zdjęć. :D
- 7 0
-
2023-03-19 16:15
Po stokroć lepszy efekt niż ta stara wyblakła i podrapana od gałęzi farba. Z resztą to auto jest do zabawy w terenie (4x4, reduktor, rama), a nie ekskluzywna limuzyna do chwalenia się wypucowanym, nawoskowanym lakierem.
- 0 0
-
2023-03-19 10:30
Skoro fura warta też np. 8 tyś. to się Tobie nie dziwię. (2)
Choć obstawiam, że nawet mniej ten Twój rumpel jest wart :) Bez urazy
- 2 3
-
2023-03-19 10:54
"rumpel"???
Rumpel to ster na małym jachcie.
- 1 1
-
2023-03-19 11:13
Sprawdź po ile chodzą teraz stare terenówki z ramą, reduktorem, ręcznie dołączanym napędem 4x4.
- 2 2
-
2023-03-19 10:19
Ludzie oszczedzaja, nie stac ich na nic. (1)
A władza wydają lekko nasze pieniadze . Szczytem.niegospodarnosci jest tu system biletowy fala. System.zbedny jakieś samochody kupują za duża kase, sztab znajomków w spoleczce utrzymywany z naszych podatków.
- 22 3
-
2023-03-19 17:45
eee... ty chyba szczytów na oczy nie widziałeś.
Po kasę wydaną na falę to Obajtek nawet by się nie schylił.
- 2 1
-
2023-03-19 10:19
Od czasów pandemii nie oglądam nowych filmów
mam kilka starych i wystarczą.
- 17 2
-
2023-03-19 10:21
Od roku? Bielizna też z drugiej ręki?
- 4 5
-
2023-03-19 10:23
Odbieranie (3)
Pracy innym powoduje ubożenie społeczeństwa.
- 13 5
-
2023-03-19 13:28
(1)
Tak, dlatego właśnie największy rozwój i bogactwo społeczeństwa zapewnia wyrzucanie wszystkiego co roku i kupowanie nowych ubrań.
No i jeszcze tłuczenie szyb żeby szklarze mieli pracę.
Masz jeszcze jakieś ciekawe teorie ekonomiczne?- 4 3
-
2023-03-19 22:11
To z szybami
To akurat przykład z książki piętnującej socializm. Widać jesteś fanem.
Nie rozumiesz jak to wszystko działa a Ja nie będę Ci tego tu tłumaczył. Przyczytaj z 10 książek o ekonomi Austriackiej.- 2 1
-
2023-03-20 13:23
To że korpo sieciówka zarobi więcej nie oznacza, że biedni staną się bogatsi.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.