- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (456 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (43 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (192 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Od tygodnia walczymy ze śmieciami. Kto wygrywa?
Po tygodniu reformy śmieciowej w Gdańsku nikt nie myśli o segregowaniu śmieci. Mieszkańcy modlą się, by ktokolwiek wywiózł odpady zalegające w ich wiatach śmietnikowych.
Już w poniedziałek, 1 lipca, było widać, że jesteśmy kompletnie nieprzygotowani do zmian na rynku wywozu śmieci. Prawie nikt nie miał pojemników do segregacji odpadów, a w bardzo wielu wspólnotach mieszkaniowych nie było żadnych kubłów. Na domiar złego w wiatach zalegały sterty śmieci, których nie zabrały firmy, mające kontrakty na ich wywóz do końca czerwca.
W poniedziałek pisaliśmy, że warszawska firma Remondis (obsługuje jeden sektor miasta, dzielnice Żabianka-Wejhera-Jelitkowo-Tysiąclecia, Oliwa, Osowa, Matarnia, Kokoszki, Jasień) w ogóle nie zgłosiła się do władz niektórych spółdzielni mieszkaniowych po klucze do altan śmieciowych, by rozstawić w nich swoje pojemniki na śmieci. A przecież w poniedziałek już powinna wywozić śmieci!
Dlatego już we wtorek urzędnicy odpowiedzialni za wywóz śmieci informowali, że priorytetem jest wywiezienie tych śmieci, które zalegają w altanach, bo nie wywiozły ich firmy, które powinny to zrobić jeszcze pod koniec czerwca. Ich liczbę miała ilustrować informacja, że o ile wysypisko w Szadółkach codziennie przerabia ok. 550 ton śmieci, to na początku lipca było to nawet po 620 ton [przepraszamy za pomyłkę, ZDiZ błędnie nas poinformował o 10-krotnie większym wolumenie - przyp. red.], czyli prawie 15 proc. więcej.
Przeczytaj, w jaki sposób urzędnicy tłumaczyli się we wtorek z zamieszania ze śmieciami.
Chaosu śmieciowego można było uniknąć - twierdzi nasz czytelnik i przekonuje, że winę za pełne wiaty ponoszą nie tylko urzędnicy, ale i mieszkańcy. Poznaj jego argumenty
Szefostwo ZDiZ trafnie odczytało aluzję prezydenta, że w razie śmieciowej wpadki zostanie poświęcone na ołtarzu złości mieszkańców. W piątek ZDiZ wysłał do mediów komunikat, w którym informuje w jaki sposób walczy o przywrócenie porządku na ulicach i w gdańskich śmietnikach.
"Największe opóźnienia i zaległości notowane są obecnie w sektorze 5 [obsługiwanym przez firmę Remondis - przy. red]. W związku z tym, Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku zdecydował w południe o wprowadzeniu tam tzw. wykonawstwa zastępczego. Na zlecenie ZDiZ samochody innych firm zaczęły pracę w dwóch dzielnicach tego sektora - Oliwa i Osowa. Rozpoczęto też naliczanie kar finansowych za niewywiązywanie się przez firmę obsługującą ten sektor z jej zobowiązań wynikających z podpisanej z ZDiZ umowy na wywóz odpadów. Natomiast w przypadku stwierdzenia notorycznych opóźnień w odbiorach rozważane jest zerwanie umowy z tym wykonawcą."
Sęk w tym, że wbrew temu co piszą urzędnicy ("Wywozy z pięciu sektorów śmieciowych Gdańska odbywają się na bieżąco. Mogą zdarzać się sporadyczne braki odbiorów na niektórych posesjach") w innych dzielnicach Gdańska sytuacja jest tylko nieznacznie lepsza niż w tych obsługiwanych przez firmę z Warszawy.
Świadczą o tym listy od naszych czytelników, które otrzymaliśmy w sobotę. Prezentujemy cztery z nich, a trzy dotyczą dzielnic, które obsługuje firma PRSP.
Wojciech Kozian: - W sobotę wieczorem na ul. Dąbrówki w Gdańsku pojawił się samochód ciężarowy poprzedniej firmy, która wywoziła stąd śmieci (najprawdopodobniej Komunal-Express). Ciężarówka zabrała stojące tu pojemniki na śmieci, ale... bez zawartości! Pracownicy opróżnili je do naszej wiaty śmietnikowej. Jeśli tak ma wyglądać projekt "Czyste miasto" to szkoda naszych pieniędzy i czasu.
Bartosz Górski: - Minął tydzień od wejścia w życie nowej ustawy śmieciowej. Nie wiem jak to wygląda w innych dzielnicach, ale na Morenie tak, jak na załączonym powyżej zdjęciu. Wykonałem je w sobotę, 6 lipca.
Krzysztof Woźniak: - W imieniu wspólnoty z ul. Anny Jagiellonki 20-28 bardzo proszę o udzielenie wyjaśnienia w kwestii bałaganu i braku przygotowania do zmian w wywozie odpadów, jakie weszły w życie 1 lipca. Proszę o odpowiedź kto i w jaki sposób zapłaci za porządkowanie, czyszczenie kostki w wiacie śmietnikowej i jej dezynfekcję. Pragnę także zapytać, kto poniesie personalne konsekwencje za panujący w obecnej chwili zamęt, bo z pewnością ktoś takowe powinien ponieść. W załączeniu przesyłam zdjęcie z wnętrza wiaty śmietnikowej, wykonane w sobotę, 6 lipca.
Tomasz Kawałek: - Od początku tygodnia firma Remondis nie pojawiła się ani razu na ulicy Wegi w Osowie. Większość mieszkańców wystawiła śmietniki na chodnik i czekamy na odbiór nieczystości. W pozostałej części osiedla sytuacja nie wygląda lepiej.
1. To, że przez wiele tygodni zastanawialiśmy się z mieszkańcami nad wysokością opłat za wywóz śmieci było dowodem naszej naiwności, bo nie przewidzieliśmy, że problemem będzie to, że naszych śmieci nikt nie wywiezie, a nie za ile to zrobi.
2. Uzależnienie wyników przetargów od oferowanych cen było błędem. Dzięki temu przetargi wygrały firmy, które - tak jak warszawski Remondis - nie mają pojęcia o specyfice lokalnego rynku śmieci i kompletnie sobie z tym nie radzą.
3. Jeśli chcesz zabić entuzjazm mieszkańców do jakiegokolwiek przedsięwzięcia, uchwal stosowną ustawę. O ile do tej pory mieszkańcy starali się segregować śmieci dla samej idei, to teraz postanowiono ich do tego zmusić wyższymi stawkami za odbiór nieposegregowanych odpadów, a następnie kazano posegregowane śmieci wrzucać do wspólnych kubłów.
Obok refleksji dwa pytania:
1. W jaki sposób miasta naliczą mieszkańcom opłaty za wywóz śmieci od 1 lipca, skoro posegregowane śmieci wywożone są tymi samymi śmieciarkami, co nieposegregowane?
2. Od 1 lipca właścicielem wszystkich śmieci jest miasto. Ile wynosi suma mandatów nałożonych przez Straż Miejską na miejskich urzędników, którzy mimo takiego obowiązku nie zorganizowali ich wywozu z miejskich ulic?
Opinie (457) 10 zablokowanych
-
2013-07-08 07:48
ceny śmieci (1)
Gdańsk to chyba jedno z niewielu miast,gdzie metry kwadratowe produkują śmieci. Naszym radnym chyba coś się pomieszało w głowach. W takim samym mieszkaniu jak moje (jestem sama) mieszka 6 osób. Czy tak trudno zrozumieć naszym władzom, że mieszkańcy obu mieszkań produkują inne ilości śmieci a opłaty są takie same.
Pozostaje tylko modlić się do Pana Boga by przywrócił naszym władzom rozum- 16 1
-
2013-07-08 23:40
a dlaczego tak jest?
odpowiedź jest prosta: bo to daje największy zysk urzędasom.
Dla porównania w gminie o największym przyroście naturalnym w Polsce (a pewnie i w Europie;)) czyli w Sierakowicach, jest liczone od łba. A tam niektóre rodziny mają po kilkanaścioro dzieci. Bez kitu.- 1 0
-
2013-07-08 07:54
Podręcznik Młodego Polityka
- 0 0
-
2013-07-08 07:56
mokre (1)
zamiast kwilić o śmierdzących smieciach kupcie sobie młynek do odpadków i zniknie problem śmieci mokrych, najbardziej uciążliwych..Mam taki i jestem zadowolony, nic nie śmirdzi, nie gnije a wyrzucam tylko opakowaniar
- 2 5
-
2013-07-08 10:20
no co ty
Śmieci są własnością miasta i nie możesz utylizować ich we własnym zakresie. Ograbiasz miasto.
- 7 0
-
2013-07-08 07:57
Do TVN (1)
Do uwagi z tym iśc i raz dwa sie wyjaśni wszystko
- 2 1
-
2013-07-08 11:06
Hahaha... :))) do TVN :)))
- 1 0
-
2013-07-08 07:57
Kartka z Podręcznika Młodego Polityka
Rozdział Pierwszy Jak Wprowadzić Chaos
Na wstępie trzeba zrobić tak aby śmieci walały się po ulicach, aby naród wrzał, a potem to się zobaczy jak przyjdzie dzielny wybawca i wszystko naprawi!!!- 6 0
-
2013-07-08 08:09
Zarządanie
ZDIZ
ZDiZ jest zarzącą dróg a nie jest od smieci. Nie ustalał przetarów tylko UM. Niestety wsadzili to do ZDiZ i odpowiada Kotłowski, który niczego nie przygotowywał i zbiera laury za brak odpowiedzialności innych. Fajne zarządzanie - gratulacje dla UM. Spaprac sprawę a odpowiedzialnością obarczyć innego.- 8 0
-
2013-07-08 08:15
Obywatele Rodacy
w Gdańsku brakuje śmietników ponad 60tys, firma obsługująca 5 sektor ma tylko 2 śmieciarki, cudów nie będzie
Welcome to Napol in Baltic Sea- 4 0
-
2013-07-08 08:26
ceny wywozu śmieci (3)
Tak czytam te opinie i nie mogę uwierzyć ... ja płaciłem 76 zł za wywóz śmieci produkowanych w domku szeregowym, zawsze segregowałem śmieci do pojemników na osiedlu a itak często śmieci było więcej niż miejsca w pojemniku, teraz będę miał dwa pojemniki i będę płacił mniej bo 60 zł i jestem zadowolony ...
- 3 8
-
2013-07-08 09:15
Dokładnie ja też. Też mam taki domek i 20 dychy miesiecznie
do kieszeni
- 1 3
-
2013-07-08 09:52
bo oto własnie chodziło by ci w domkach płacili mniej a reszta wiecej (1)
- 4 1
-
2013-07-08 10:10
Nie do końca prawda
Mam domek i płacę teraz wiecej, a domek należy do skromnych metrażowo
- 1 0
-
2013-07-08 08:28
Idzie fala upałów z burzami i gradem
najpierw śmieci się trochę podgrzeją a potem może popłyną na inną ulice.. to jest jakieś wyjście z obecnej sytuacji
- 6 0
-
2013-07-08 09:13
wtopa za wtopą
za co nie weźmie się Rada Miasta Gdańska (w której zasiadają partyjniacy PO) oraz vel Budyń -- to wtopa
- 11 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.