Dyrekcja Muzeum II Wojny Światowej odetchnęła z ulgą, bo Krajowa Izba Odwoławcza oddaliła protest dotyczący wyników konkursu na projekt architektoniczny muzeum.
2010-10-15 09:49
- Cześć Zdzisiek, wiesz co, robimy konkurs na muzeum II Wojny Światowej. Może chciałbyś wygrać?
- No pewnie Rysiek, podzielimy się kasą, i tak później jeszcze zarobię na realizacji projektu. Ale jak to zrobić? Przecież będzie światowa konkurencja...
- Ty się o to nie martw... Na terenie muzeum mamy ciek wodny, o którym nie napiszemy w konkursie, możecie coś ciekawego z tym zrobić.
- Tylko tyle Rysiek?
- Aha no i napiszemy, że zabudowa powinna być niska, ale wiesz - w planach zagospodarowania przestrzennego może być jedna dominanta na 40 metrów. Walniesz jakąś wieżę albo coś wystającego i będzie git!
- No dobra, ale jak rozpoznacie naszą pracę?
- Zdzichu, przecież mamy koperty z adresami to się otworzy i sprawdzi! A przy okazji otworzymy jeszcze kilka innych i wrzucimy do niszczarki. Potem powiemy, że się zgubiły żeby nie wzbudzać podejrzeń.
- No to super Rychu, ale wiesz ... no ten tego ...
2010-10-15 11:54
w piękne serce Gdańska.
2010-10-15 13:08
a w nim statki ,nie beda zmarnowane pieniadze
2010-10-15 13:45
Niech wybudują baseny sportowe, by mieszkańcy mogli sobie popływać, skorzystać z sauny czy innych fitnesów. Ze statkami, stocznie ten nr już przerabiały. Sorry.
2010-10-15 13:45
mi wyjaśni dlaczego od początków istnienia Muzeum II wojny cały czas wokół niego jest jakiś smród?
2010-10-28 12:25
poniewaz firma, która wygrała konkurs na ekspozycje zatrudnia min kryminalistke o manierach emerytowanej prostytutki, której, cyt,,szef pozwala zarobić na boku", która po wizycie ww we Wrocławiu brała udział w groźbach pozbawienia życia, ,,zgubiła" tez papiery firmowe i rozpuszczała rynsztokowe pomówienia... a na reke było to rodzince miejscowych notabli, bo niszczyło reputację osób, które mogłyby wspomnieć o ich planowanych przekretach...efekt? we Wrocławiu stanęła alegoria korupcji, reklamowana bezprawnie uzytym zdjeciem obrazu oddanego na instytucję charytatywną, oraz innymi, z zamalowanymi podpisami (!), a sama instalacja to zniszczony celowo zabytek militarny(opinia rzeczoznawcy to oczywiscie farsa...kto by to czytał) sprawę ruszyła prokuratura, beszczelnosć firmy chwalacej się przestępstwami w prasie w całej Polsce jest szokiem dla kazdego majacego pojęcie o zabytkach....ale.... w Brukseli, jako ,,osoba zajmujaca sie kontaktami firmy" pracuje nadal i jak widać, ma wpływ na decyzje, co sztuka za publiczne pieniadze sie w kraju jej pochodzenia nazywa... ciekawe, czy Profesor, będacy tez w radzie MIIW, jest swiadom, jakiego hipokrytę(wystarczy poczytac jego opinie na temat muzealnictwa) robi z niego ,,pociag do nieba" http://pociagdonieba.blox.pl/html (blog nie jest pomówieniem, tylko złagodzonym streszczeniem pozwu, jednego z wielu)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
