- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (221 opinii)
- 2 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (764 opinie)
- 3 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (120 opinii)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (116 opinii)
- 5 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (55 opinii)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (20 opinii)
Odkryto tajemniczą kryptę w św. Brygidzie
Jakie tajemnice kryją jeszcze podziemia kościoła św. Brygidy?
W podziemiach pod kaplicą św. Marii Magdaleny w kościele św. Brygidy odkryto zamurowane pomieszczenie, w którym złożone są ludzkie szczątki. Czy są to ofiary epidemii, która nawiedziła niegdyś Gdańsk, czy kości zebrane z istniejącego kiedyś nieopodal cmentarza?
Żeby zobaczyć co jest w środku, Wójcik i Kowalski na kiju od miotły wpuścili tam aparat fotograficzny, którym nagrali prosty film. Widać na nim kilkadziesiąt ludzkich szczątków. Żeby jednak zbadać dokładnie zawartość pomieszczenia, trzeba zburzyć ceglany mur - jedyne "wejście" do krypty.
- O krypcie wiedział prałat Jankowski, jednak nie było środków na takie rzeczy. Renowacja kościoła i ciągłe naprawy pochłaniały tyle, że o odkryciach się nie myślało. Ale chyba nadszedł już czas, żeby to miejsce udostępnić wiernym i turystom. Zwłaszcza, że jest z nim związana bardzo ciekawa historia - mówi proboszcz.
Nad kryptą znajduje się bowiem kaplica pw. św. Marii Magdaleny, zwana kaplicą pokutnic. Powstała najprawdopodobniej w 1350 r. po objawieniach Matki Boskiej, która zaleciła jej budowę w tym właśnie miejscu. Kaplicę, którą z czasem rozbudowano i wkomponowano w bryłę kościoła, odwiedzały tłumnie kobiety zarówno z Gdańska jak i z okolicznych wsi, które żarliwie modliły się za swoich niepokornych mężczyzn, mężów, braci.
Natomiast w 1374 r. w pomieszczeniu tuż pod kaplicą, a więc tam, gdzie dziś znajdują się niezidentyfikowane szczątki, przez dwa tygodnie leżało ciało św. Brygidy. - Jej zwłoki były transportowane z Rzymu do Szwecji. Kondukt zatrzymał się w Gdańsku, a że na Bałtyku szalał sztorm, musiał zatrzymać się tu na dłużej. Przez dwa tygodnie ciało spoczywało w kościele Mariackim, a potem właśnie tu. Dziś w kościele mamy jedną relikwię po świętej - żuchwę - dodaje duchowny.
Wciąż nie ma pewności do kogo należą szczątki spoczywające pod kaplicą Marii Magdaleny. Niewykluczone, że pochodzą z istniejącego niegdyś obok kościoła cmentarza. - Cały Gdańsk jest wielkim cmentarzyskiem. Pod niemal każdym kościołem z tego okresu spoczywają ludzkie szczątki. Jedna z hipotez mówi, że mogą to być ofiary zarazy, ale na razie nie mamy na to żadnych dowodów - dodaje.
Jaki los czeka kryptę? - Chcemy wyjaśnić sprawę i pochować kości na cmentarzu. Potem wyremontować kryptę i przenieść tam relikwię św. Brygidy, a całość udostępnić wiernym i turystom. Kiedy to nastąpi? Nie wiem, wszystko zależy od pieniędzy. A tych na razie nie mamy - mówi ks. Kowalski.
Miejsca
Opinie (126) ponad 20 zablokowanych
-
2011-08-10 20:42
za 100 lat ktoś Henia odkopie i patrzy a no taki elegancki i kluczyki od merca w kieszeni posiada
- 11 0
-
2011-08-10 21:43
ciekawy
czas na IPN do pracy!
- 4 0
-
2011-08-10 21:56
bo liczy się kasa misiu...
- 4 0
-
2011-08-10 23:43
pozdrawiam ks. Ludwika :)
- 1 4
-
2011-08-10 23:47
Operator kamery powinien wyczyścic obiektyw tyle w temacie :)
- 2 1
-
2011-08-11 00:15
Jak ksiądz Jankowski nie miał pieniędzy to kto je ma? (1)
mówią o czymś o czym od dawna wiadomo znowu kasy im brakuje!!!!!!!!!!
- 3 1
-
2011-08-11 02:31
ja ten cash mam ! no i ?
- 0 0
-
2011-08-11 02:30
marzenka dawaj lepsze reportarze ! idz do ludzi z ludzmi rob jak w" amatorze" kieslowskiego ! mysl glowa !
a muza miazdzy ! thanks .
- 0 1
-
2011-08-11 09:32
ofiary zarazy zawsze grzebano poza miastem
i tyle w temacie
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.