• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Odnalazła się zaginiona 19-latka

Michał Sielski
7 grudnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
aktualizacja: godz. 18:07 (7 grudnia 2014)

Wyszła na chwilę z dyskoteki w koszulce na ramiączkach i zniknęła. Policjanci poszukiwali 19-latki, która w nocy z soboty na niedzielę bawiła się ze znajomymi w sopockim klubie.



19-latka wyszła w nocy z klubu i ślad po niej zaginął. 19-latka wyszła w nocy z klubu i ślad po niej zaginął.
Aktualizacja, godz. 18:03. 19-latka odnalazła się. Sama wróciła do domu. - Na miejsce jadą już policjanci - mówi Karina Kamińska z sopockiej policji. Z pierwszych, nieoficjalnych jeszcze informacji wynika, że nic złego się jej nie stało.




Z pierwszych rozmów ze znajomymi, z którymi się bawiła, wynika, że 19-letnia Adrianna wyszła z dyskoteki na chwilę, bo źle się poczuła. Bawiła się w klubie przy ul. Bohaterów Monte Cassino 60 zobacz na mapie Sopotu, który opuściła ok. godz. 1:30 w nocy. Usiadła na ławce, nie wzięła nawet marynarki i kurtki. Gdy jej znajoma wróciła na chwilę do klubu i wyszła ponownie, po Adriannie nie było już śladu.

- Policjanci od rana wraz z jej rodziną przeszukują okolicę. Sprawdzane były m.in. plaże, przeglądany jest też zapis z kamer miejskiego monitoringu - mówi Karina Kamińska, oficer prasowy sopockiej policji.

Mimo działań zakrojonych na szeroką skalę, dziewczyny do tej pory nie udało się odnaleźć. Nie ma z nią też kontaktu telefonicznego.

Czytaj także: Historia zaginięcia Iwony Wieczorek.

Adrianna ma 166 cm wzrostu i waży około 58 kilogramów. Ma niebieskie oczy i długie proste brązowe włosy. Gdy wychodziła z klubu miała na sobie jasnoniebieskie dżinsy z dziurami na obu kolanach, czarne botki na płaskim obcasie oraz w ciemnoszarą koszulkę na ramiączkach.

Policja prosi wszystkie osoby mające jakiekolwiek informacje na temat miejsca jej pobytu lub mogące przyczynić się do jej odnalezienia o kontakt z Komendą Miejską Policji w Sopocie: osobisty w komendzie przy ul. Armii Krajowej 112 A lub telefoniczny - 997 lub 58 52 16 222.

Opinie (554) ponad 50 zablokowanych

  • Napiszecie coś więcej czy wstyd dla rodziny bo poszła się bzykać? (3)

    Napiszecie coś więcej czy wstyd dla rodziny bo poszła się bzykać? Postawiono na nogi całą policję więc jakieś wyjaśnienia się chyba należą?

    • 13 1

    • (2)

      Teraz cisza.... Jak trzeba było jej szukać to wszystkie portale, radio, internet o tym trąbiły... a teraz nic ;) WSTYD... nikt z rodziny już nie jest na tyle odważny, by to sprostować ...

      • 2 1

      • tak chcielibyscie jej pomajstrowac w majtkach i pod bluzka-ty nasza polska inteligencjo chlopo-robotnicza

        • 2 2

      • Ale jakos bardzo dlugo to jej nie bylo , schlana u kogos przenocowala i jak wytrzezwiala to postanowila ze wkoncu czas sie w chalupie pokazac

        • 2 0

  • Takie oto wychowanie teraz jest, dziewczyna sie spiła, kto wie moze i sama jakies dragi wzieła, niekoniecznie zaraz ktos musial jej dosypywac do drinka. Poszla sie przejsc i u kogos przenocowala , a jak wytrzezwiala to dopiero wrocila do domu i dala znac ze zyje. nie ma co na znajomych zwalac, to dorosla dziewczyna, pije i bierze dragi na wlasna odpowiedzialnosc. A ze pstro w głowie w tym wieku dziewczyna ma...no coz, takie wychowanie, bezstresowe.

    • 4 4

  • %%%

    Melanż

    • 0 1

  • Rodzice nie znają dobrze swoich dzieci (2)

    Moja córka podobnie mi znikała mając 19-21 lat. Później wymyślała niestworzone fakty.Myśmy wierzyli, byliśmy łatwowierni, naiwni i dobroduszni. W końcu nie wytrzymałem i zacząłem to wszystko sprawdzać.Okazało się, że nie znałem własnej córki z powodu zapracowania i stresów w pracy.Żona tkwiła w naiwności do czasu dostarczenia jej dowodów. W miesiącu córka podkradała jednak jeszcze żonie 200-300 zł, miała kieszonkowe i inne ekstra parę stówek w miesiącu.Kłamała jak z nut a myśmy wierzyli. Kłamała innym przy byle okazji na różne tematy.Na dodatek mocno piła, chlała po prostu poza naszym widokiem.Powiedziałem w końcu sobie lepsza prawda niż bajeczne kłamstwa.Jednak gdy prawda wyszła na jaw tak późno co robić z takim człowiekiem w domu.Musiała wyjść z domu , ale jak ? Zgodziła się na ślub i nowe swoje życie.Na swoim robi co chce a my nie musimy jej pilnować.Jednak problemy dopiero się zaczęły......Żałowałem, że byliśmy tolerancyjni i łagodni.Trzeba było rżnąć pasem póki był czas.Teraz możemy już tylko płakać na starość.Trzeba dokładnie sprawdzać co robią nastolatki i nie bagatelizować zmyślanych bajecznych przygód.Życie powinno być prawdziwe dla każdego.

    • 6 0

    • nie wiadomo co komu napisano w księgach przeznaczenia
      może szaleństwa twej córki czemuś dobremu służą

      i niektórzy dorastają później niż inni, może jeszcze będzie z niej dobry człowiek

      trzymaj się

      • 2 0

    • dziadek ty chyba wiesz w jakim kraju zyjesz?Zlodziejstwo i alkoholizm jest tu dziedziczne!

      • 0 0

  • porzadnie zerznąć jej d*psko (3)

    oczywiscie mam na mysli pas i szlaban...tak by było w latach 80tych !!!! gówniara i smarkula oraz odpracowac na cel społeczny za powiadomienie policji 30 godzin społecznie opieki w hospicjum!!! sie nauczy pokory

    • 7 3

    • takiej dziewietnastce to warto zerznac d*psko porzadnie

      z doswiadczenia pisze

      • 3 0

    • zdecyduj sie chcesz rznac czy lizac?

      • 0 0

    • Już ktoś jej zerżnął porządnie - w nocy i przez CAŁY niedzielny dzień. Proponuję jakąś inną "karę"

      • 1 0

  • przySLOWIA (2)

    Dziewczyna pijjana ,d*pa sprzedana.
    Niedaleko pada jablko od jabloni.
    Kto sieje wiatr,burze zbiera.
    Gdzie diabel nie moze ,tam babe posle.
    Sex to bonus do milosci,a nie odwrotnie.
    Gdybym wiedzial ze sie wywroce,to bym sie polozyl.
    Szczescie jest w czlowieku,a wszyscy szukaja go na zewnatrz.
    Jezeli chcesz zmieniac Swiat,zacznij od siebie.
    Wszystkie wady ktore zauwazasz w drugim czlowieku sa lustrzanym odbiciem twoich wad.
    Pamietaj o smierci.... .

    • 0 3

    • w psychiatryku macie internet? (1)

      pewnie ogladacie gracjana

      • 2 1

      • to nie wiesz co macie w psychatryku?

        przeciez tam u was co drugi to bandyta albo swir,no i tak was lubia wszedzie na swiecie....

        • 0 0

  • 58 kg.

    Relax. Jak tak lubi balować, to pewnie niedługo 'przytyje'.

    • 2 3

  • Trudne sprawy

    Ja sobie tak myślę, że gdyby policja mnie szukała za każdym razem, kiedy nie wróciłem do domu po imprezie, to by co tydzień były poszukiwania... Co prawda, zawsze miałem sumienie poinformować znajomych, o moim odejściu.
    Jakie to słodkie i niewinne, że już nikt nie pisze aktualizacji na ten temat. Mobilizacja policji, wszędzie posty na profilach FB, godzinę po "zniknięciu" dziewczyny z imprezy. Hał słiiiit. W Stanach by zaczęli poszukiwania po 24h :p.
    Następna aktualizacja będzie w sierpniu, pod tytułem: "Adrianna która zniknęła w grudniu 2014, szuka zaginionego ojca jej dziecka. Zniknął 15 minut po tym kiedy się poznali, pomóżcie nam go odnaleźć, czekają na niego kochające dziecko i niedoszła żona."

    • 4 2

  • to (1)

    jest chore zeby samemu wychodzic z dyskoteki i nikomu nic nie mowic i nie wracac gowniare bym zatlukla, ile stresu dla matki wspolczuje

    • 1 1

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • sopot- gdynia

    może ktoś napisze jak to się stało, że była w Gdyni?

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane