• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Odnalezienie ORP Orzeł jeszcze możliwe?

neo
14 listopada 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Płyną na pole minowe szukać ORP "Orzeł"
Nz. ORP Orzeł Nz. ORP Orzeł

- Odnalezienie wraku ORP Orzeł cały czas jest możliwe - przekonuje Hubert Jando, który rozwikłaniu największej zagadki polskiej Marynarki Wojennej poświęca cały wolny czas. Z wynikami jego badań będzie można zapoznać się w czwartek w Gdyni.



Nie jest historykiem, a będzie bronił doktorat z historii - oczywiście dotyczący losów ORP Orzeł. Hubert Jando to płetwonurek i pracownik Centrum Techniki Morskiej. Jego życie cały czas kręci się jednak wokół historii. Tajemniczej i dotąd nie wyjaśnionej, bo nie wiadomo nie tylko, gdzie spoczywa wrak okrętu podwodnego ORP Orzeł, ale też, w jakich okolicznościach zatonął.

- Odnalezienie go cały czas jest jednak możliwe - przekonuje Hubert Jando, który w tym celu od lat penetruje archiwa i gromadzi dokumentację.

Interesujesz się historycznymi ciekawostkami?

Mimo że nie jest zawodowym historykiem, na temat losów ORP Orzeł wie niemal wszystko. Tysiące godzin badań i śledzenia śladów losów "Orła" we wszelkich możliwych źródłach, literaturze, archiwach - z Archiwum Admiralicji Brytyjskiej włącznie, przełożyły się na napisanie rozprawy doktorskiej. Najważniejsze jest jednak dla niego odnalezienie wraku.

Czytaj także: ORP Orzeł - od tchórzostwa do bohaterstwa.

Hubert Jando uczestniczył już w wyprawie w poszukiwaniu Orła, która zakończyła się niepowodzeniem. Ale dzięki kolejnym pracom i przekopywaniu archiwów, wyznaczył nowe rejony, w których wrak może leżeć. Obszar poszukiwań cały czas się zawęża, ale na jego poszukiwania potrzeba sponsorów.

O efektach prac będzie można posłuchać w czwartek, podczas spotkania, które odbędzie się w klubie Riviera w w Gdyni. Hubert Jando jako pierwszy przedstawił tezę o możliwości zatopienia Orła w wyniku ataku brytyjskiego samolotu. Wskazuje też konkretny dzień: 24 maja 1940 roku. Ale to tylko jedna z możliwości, bo w tym przypadku żadna hipoteza nie jest nieprawdopodobna...
neo

Wydarzenia

Legenda Morska Gdyni - Odnaleźć Orła

spotkanie

Miejsca

Opinie (36) 4 zablokowane

  • te angliki to widać solidne i dobre sojuszniki !...

    katastrofa Gibraltarska - do dziś nie wiadomo kto?co?i jak? . Angole po 50 latach mieli udostępnić archiwa ! - i co ? ano nic !, pokazali nam środkowy palec !!! , teraz jeszcze rewelacja w postaci zatopienia przez nich "Orła " dobre !. Widać wszyscy wokół traktują nas i szanują tak jak my sami szanujemy siebie !... Tak było i tak jest po dzień dzisiejszy ! ,Gdzie są i gdzie my mamy sojuszników ???- wizy do USA !,Barak Obama po reelekcji zadzwonił do kumpli i sojuszników ! .a my ? wiecie za co,za kogo i gdzie nas mają ?...Nauczmy się szacunku sami dla siebie a , potem żądajmy tego samego od innych !!!. A przede wszystkim wszyscy dokoła widzą jak Polskę i Polaków traktuje i szanuje jej własny rząd , poprostu traktują nas tak samo !...

    • 15 3

  • Gdzie jest orzeł ? Gdzie jest orzeł ?

    • 3 1

  • będzie niezła jazda (1)

    jak znajdą wrak i okaże się że powodem zatonięcia była brzoza...

    • 6 5

    • obyś...

      obyś się nie zdziwił... Angole to taki sojusznik który zostawia jak nie potrzebuje...

      • 1 1

  • Hubert, powodzenia!

    Oby się udało, trzymam kciuki. I nie daj Jej się złapać!

    • 12 0

  • orzeł wylądował

    proponuje aby kpt. bomba sie tym zajał a wywąchać mógłby piesek leszek......

    • 2 2

  • Historyk

    Małe sprostowanie - Hubert jest magistrem historii i obecnie pracuje nad swoim doktoratem

    • 7 0

  • Wedlug dobrze poinformowanych zrodel...

    Wedlug dobrze poinformowanych zrodel wymienione w artykule penetrowanie zagranicznych archiwow bylo szczegolnie nasilone w okolicach londynskiego Soho... Brytyjskie srodowisko historykow wrecz nie moze sie doczekac opublikowania wspomnianej pracy doktorskiej...

    • 3 2

  • PZPN

    Wie gdzie jest orzel

    • 2 2

  • Troche rzeczowo

    Oczywiście znalezienie Wraku jest możliwe, bo nigdy nie dochodzi do unicestwienia okrętu. Nawet Yamato, którym walnęło jak diabli, leży sobie na dnie i został znaleziony. Orzeł od Yamato był krótszy (ledwie 84 wobec 263 metrów) i ciekawe, co przy nim wybuchło: mina, dwie, trzy... Pytanie, czy ew. eksplozje mogą spowodować zupełne zniszczenie kadłuba bez śladu. Chyba nie - tak, że coś na pewno pozostanie do odnalezienia. Na przykład słąwna tablica z dedykacją (wtakemniczeni wiedzą, o czym piszę).
    Z innej beczki: trzeba wspomnieć, że cała zabawa wokół Wraku ORŁA chyba toczy się w złych miejscach. Kolejne jakoby stuprocentowe pozycje Wraku po kolei odpadają, aż w końcu pozostanie to, o czym wspominał Pan Romanowski - a to śmierć Okrętu i Załogi wskutek głupiego incydentu! Ktoś czegoś nie domknął i baj-baj... Szacun dla Poszukiwaczy, ale osobiście trzymam kciuki za to, że Okręt odnajdzie się w miejscu najmniej oczekiwanym i BEZ ŚLADU USZKODZEŃ BOJOWYCH. To byłoby potwierdzenie mojej tezy. Bo na to, żeby dać się zatopić byle samolotowi byle bombą ORZEŁ był za sprytny...

    • 0 0

  • Najważniejsze, to Ich nie zapomnieć.

    To są bohaterowie, cokolwiek by Ich nie spotkało. Dlatego w razie odnalezienia Wraku będzie Ich trzeba naprawdę godnie przywitać, wracających symbolicznie, ale na przekór niedowiarkom - do domu!!! Zasłużyli na to setnie.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane