• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Odnaleziono ciało zaginionego Kuby

neo, piw
24 listopada 2023, godz. 21:15 
Opinie (358)
Ulotki i plakaty dotyczące poszukiwań Jakuba nadal można znaleźć na przystankach i w autobusach. Ulotki i plakaty dotyczące poszukiwań Jakuba nadal można znaleźć na przystankach i w autobusach.

W Martwej Wiśle odnaleziono ciało 23-letniego Jakuba Kruta, który 5 listopada 2023 r. wyszedł z koncertu na papierosa i słuch po nim zaginął. Policja wstępnie wykluczyła udział osób trzecich.




Ciało Jakuba Kruta zostało odnalezione w Martwej Wiśle



- Poszukiwania zostały zakończone. Odnalezione przed południem w Martwej Wiśle ciało mężczyzny decyzją prokuratora zostało przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich - informuje asp. szt. Mariusz Chrzanowski, oficer prasowy komendanta miejskiego policji w Gdańsku.
Jakub miał 23 lata. Zaginął 5 listopada 2023 r., a jego zniknięcie było bardzo nietypowe.

Jakub Krut czekał na koncert, wyszedł na papierosa



5 listopada wieczorem Jakub Krut wybrał się na koncert do klubu B90 w Gdańsku. Tego dnia odbywał się tam koncert, na którym występowały metalowe zespoły: Furia, Owls Woods Graves i Krzta, a także elektroniczna artystka Zamilska. Wydarzenie przyciągnęło blisko tysiąc osób.

Rodzina zaginionego zwraca uwagę na to, że Kuba zaginął nie po koncercie, a w jego trakcie. Bez kurtki, bez dokumentów i bez telefonu wyszedł na chwilę z klubu na papierosa. Później już go nie widziano.

- Kuba poszedł na ten koncert przede wszystkim zobaczyć Furię, która jest jednym z jego ulubionych zespołów. Był podekscytowany, że zobaczy ich na żywo. Oni grali na samym końcu, a on wyszedł podczas występu jednego z wcześniejszych artystów - mówi nam siostra zaginionego.
W momencie gdy Kuba opuścił klub B90, na pewno znajdował się pod wpływem alkoholu. Z relacji osób, które widziały go wcześniej na koncercie, wynika, że sprawiał wrażenie osoby, która sporo tego dnia wypiła.

Dlaczego opuścił klub przed koncertem, na który tak bardzo czekał? Co się stało, gdy wyszedł na papierosa? Tego nie wiadomo do dziś.

Poszukiwania Jakuba Kruta. Użyto psów tropiących. Podjęły trop, ale stanęły



Jak się dowiedzieliśmy, policja spróbowała użyć przy klubie psów poszukujących osób zaginionych. Mimo że od zaginięcia Kuby minął ponad tydzień, to zwierzęta podjęły trop.

- Niestety doprowadziły policjantów tylko do wyjścia z ul. ElektrykówMapka w stronę miasta, tam stanęły - precyzuje siostra zaginionego.
neo, piw

Opinie (358) ponad 100 zablokowanych

  • No i stało się to co najgorsze szkoda człowieka (31)

    Swoją drogą nasuwa się pytanie czy był na koncercie ze znajomymi i sobie popił, przeciez każdemu wolno. W takim razie dlaczego nikt go nie pilnował ? Będą go mieli na sumieniu.

    • 97 156

    • a czemu ktokolwiek miał go pilnować? (3)

      niech cenzzura trójmiasta.pl usunie ten głupi wpis.

      • 55 41

      • Masz słabych znajomych...

        • 33 13

      • No tak "każdy jest kowalem swojego losu" (1)

        ...a młode pokolenia nie wiedzą co to zasady,lojalność ,koleżeństwo ,empatia itd... zapitego kumpla potrafiłem na plecach nosić kilka km, innego jak łapał agresję to w kiblu zamknąć ...i podobnie moi znajomi ...nigdy też nikt nie zostawał w tyle jak wychodziliśmy / wracaliśmy gdzieś grupa a dana osoba czuła się "słabiej " od nas ....to było u moich znajomych jak i u mnie czymś instynktownym...więc proponuję Ci jakiś wolontariat w hospicjum , domu dziecka itd aby obudzić twoja empatię i postrzeganie świata nie z poziomu bycia jego pępkiem

        • 60 4

        • Naprawdę śmieszny ten wywód poprostu jeden za wszystkich wszystko za jednego

          • 8 19

    • Czy to małe dziecko, żeby za nim do wc chodzić? (1)

      • 33 35

      • Zed ma rację.

        Takie postawy po prostu mieściły się w zakresie tzw. kultury osobistej. Ktoś, kto zadaje w takim przypadku pytania, nie przyswoił sobie jej zasad - czyli jest tzw. burakiem. Osoby pod wpływem nigdy nie zostawia się samej, jeśli razem wyszło się na imprezę. W Polsce niestety nie ma klubów z prawdziwego zdarzenia, w których możesz czuć się bezpieczny i zaopiekowany, nawet jak jesteś sam.

        • 19 1

    • Często podpity nie chce być pilnowany (7)

      Czuje się wtedy mocny śmiały odważny prawie nieśmiertelny....

      • 35 8

      • On nie był podpity, tylko nachlany (4)

        • 23 9

        • Wszyscy razem (2)

          Dokladnie skoro szli razem to pilnuja sie nawzajem ,jeżeli znajomi widzieli w jakim był stanie to chociaż jeden z nich mógł iść z nim na tego papierosa. I nie ważne czy ma sie 18 lat czy 40.

          • 42 3

          • Może też byli upici?

            • 14 2

          • Towarzystwo lubiące dobrze się nagrzać ! I są konsekwencje .

            • 7 4

        • Skad wiesz

          Byles przy Nim . Masz cos w tej sprawie do powiedzenia.

          • 5 5

      • A kończy się to jak widać.. szkoda chłopaka.

        • 18 2

      • Nieśmiertelny ? I jest jednego mniej !

        • 0 5

    • nie można tak mówić! (1)

      Był dorosły nikt go nie musiał pilnować. Weź się człowieku zastanów co piszesz, bo Ciebie karma dosięgnie ...

      • 14 28

      • A co pisze ! Samą prawdę ! Chłopak jak widać był prawie nieprzytomny od wódy i nie wiadomo od czego jeszcze .I tragedia się stała .Jak można się tak ,upić żeby film się urwał i potem niby iść na koncert !

        • 9 4

    • XD

      Ty też zabierasz opiekunów jak wychodzisz na szluga?

      • 14 12

    • Hhh (1)

      Nie wiem jak bardzo duża ścierką trzeba być by takie rzeczy pisać

      • 3 9

      • Pyskuj jeszcze trochę misiu czekam i tyle

        • 3 0

    • CO? (5)

      Najbardziej kretyński komentarz jaki dziś czytałem. Gratulacje. Dlaczego dorosłego człowieka ma ktoś pilnować? Jest ubezwłasnowolniony bo "sobie popił"? Każdy odpowiada za siebie i sam siebie pilnuje.

      • 15 30

      • (1)

        Dokładnie, a na koncercie w tłumie nietrudno zniknąć z oczu

        • 11 7

        • Głos usprawiedliwiania się

          ...yyy aaaa ja nic nie wiem nie znam się w kiblu byłem , ale słyszałem że tamten jest winny
          ... żal.

          • 15 3

      • Panie Marku z całym szacunkiem ale jeśli ktoś traci nad sobą kontrolę to trzeba zareagować by zapobiec tragedii. Wszystkim się to może zdarzyć nawet Panu

        • 25 0

      • Jeśli z kimś razem wychodzisz na imprezę, to pilnujecie się nawzajem, takie są (były?) zasady.

        • 21 1

      • Może ciebie też nikt nie będzie pilnować zajdzie potrzeba? Np. dostaniesz udaru, a twoi znajomi pomyślą, że może jesteś pijany, a że dorosły człowiek, to cię oleją? A może twojej żonie/siostrze/córce ktoś kiedyś poda tabletkę gwałtu, a jej znajomi uznają, że pewnie popiła, a że nie jest przecież ubezwłasnowolniona to ją zostawią z gwałcicielem? Fajną masz rzeczywistość, na szczęście ja mam takich ludzi wokół, że jednak o siebie dbamy i się o siebie nawzajem troszczymy.

        • 6 0

    • (2)

      Ja też bywam na koncertach ze znajomymi, ale nie oczekuję, że będą moimi ochroniarzami i opiekunkami. Jak się napiję, to próbuję sam ogarnąć sytuację. Lepiej, gorzej, ale na razie mi się udaje.

      • 2 28

      • Na razie.. (1)

        • 11 0

        • Owszem, ale to moja odpowiedzialność. I ewentualny wypadek (mniejsze się zdarzały) to moja wina. Rozumiem ideę dbania o siebie nawzajem, ale koniec końców to ja sam za siebie odpowiadam. Nie Zenek i nie Krzysiek. Ale poniekąd rozumiem też minusy pod moją wypowiedzią. Wielu młodych ludzi ma problem z braniem za siebie odpowiedzialności i oczekują, że zrobi to za nich ktoś inny.

          • 4 4

    • Racja. (2)

      Kiedyś w znieczuleniu zdjęto mi szwy. Wieczorem poszłam na piwo ze znajomymi. Późną nocą wszyscy wrócili do domów, zostałam sama; podobno bardzo rzeczowo przekonywałam, że wszystko ogarniam, ale tego nie pamiętam (alko+wcześniejsze znieczulenie). Nie pamiętam, jak wróciłam do domu, bez łańcuszka z wisiorkiem, portfela, dokumentów. Cieszę się, że nic gorszego mi się nie stało, ale gdy wracam myślami do "wtedy" - wolałabym, by ktoś mnie odholował do domu.

      • 18 0

      • Szwy w znieczuleniu? (1)

        • 5 2

        • Tak. Były tuż przy oku i bardzo "ciągnęły".

          • 5 0

  • tak na marginesie, to znaczy że wg relacji świadków wpuszczono go na koncert już w stanie dosć silnego upojenia? (3)

    • 51 4

    • Normalnie.

      Wychodzi taniej wprawiając się przed imprezą. Później papierosy robią swoje...

      • 20 1

    • Nie można segregować ludzi

      • 1 10

    • W klubie też można się napić. Nie przesadzaj.

      • 20 1

  • Ale są podobne przypadki jak ten, pamiętacie chłopaka sprzed bodaj 2-3 lat? (3)

    Co się dzieje w Gdańsku?

    • 37 9

    • Ty tak powaznie? Czy drwisz z tragedii?

      • 5 9

    • Mówi że nie jest to pierwszy raz kiedy w podejrzanych okolicznościach ginie człowiek... Gdzie tu drwina? Co się czepiasz?
      Swoją drogą strach wyjść...

      • 15 2

    • 2019

      Pawel Romanowski wyszedl z imprezy na chlebnickiej

      • 1 1

  • Jezus Maria (1)

    • 23 8

    • Na Trygława i Swaroga

      • 6 6

  • (5)

    Jakiś monitoring był w ogóle sprawdzany? Przykro, że tak to się skończyło. A policja tak szukała, że ciało pewnie znalazł przypadkowy przechodzień...

    • 55 9

    • wpadł do wody, ciało dryfowało, napuchło i gdzieś ktoś go zauważył w zaroślach, pewnie przypadkowy wędkarz...

      • 8 1

    • To nie Borys by angazowac do poszukiwan pol Polski.... (2)

      Ci zwiazani zmundurowka-lub ich rodziny-maja priorytet.

      • 9 1

      • Tu nie chodzi o priorytet a o to że podjejrzewali (1)

        Że Borys może być uzbrojony dlatego tak bardzo go szukali

        • 2 3

        • nie, nie dlatego tak go szukali ;)

          • 1 1

    • nie ma monitoringu

      bo miejscowe lumpy by go ukradły

      • 0 1

  • To było pewne... (2)

    A trop był z przyjścia na imprezę. Dziwię się, że tyle to trwało

    • 42 0

    • (1)

      Tu byś znalazł szybciej.
      Że szwagrem

      • 5 7

      • Ja?

        • 2 1

  • (2)

    Juz kilka osob tak skonczylo i schemat zawsze ten sam. Imprezownia w sercu miasta, niedaleko do rzeki, fosy itp. no i alkohol. Mlodzi ludzie...Wroclaw, Lodz, Gdansk, Gdynia...

    • 78 0

    • Może to ten sam ochroniarz co kiedyś był irish pub na korzennej

      • 3 7

    • Zaginieni...

      Smutne to jest.. We Wrocławiu to są niestety częste przypadki..
      Młodzi ludzie, bawią się w grupie, jeden odchodzi - ślad po nim ginie.. A po kilku dniach znaleziony w fosie ~ "Oczywiście" bez udziału osób trzecich???
      Osobiście w to nie wierzę..
      To byli spokojni, dobrze ułożeni młodzi ludzie. Niektórzy mieli dzieci, ułożone życie osobiste i nagle co? Idzie w stronę fosy i rzuca się? No w to , to nikt nie wierzy - poza policją Wiadomo , samobójstwo = sprawa zamknięta..... :(

      • 4 1

  • Alko (3)

    Szczerze, to ja nie widze tu nic dziwnego. Zbyt duzo mial wypite jak czytamy, wiec czlowiek po alko sie nie kontroluje.poszedl zapalić , zmienil temp pomieszczen i trzasnelo go mocniej a wtedy juz tylko gorzej. Szkoda mlodego czlowiek mimo to.

    • 51 4

    • Czyli co uważasz to miejsce za niebezpieczne dla ludzi (2)

      Którzy przychodzą nie tylko na koncert ale także wypić alkohol

      • 1 12

      • Ogólnie po alkoholu to wszędzie może być niebezpiecznie (1)

        • 32 0

        • Dlatego na słowo "klub" zasługują tylko miejsca, w których możesz czuć się bezpiecznie.

          W Polsce nie ma klubów.

          • 3 1

  • A może ochrona nie chciała go wpuścić z powrotem? (3)

    • 33 15

    • Żeby w B90 ochrona nie chciała wpuścić z fajki, to trzeba się naprawdę postarać. To klub z chyba najfajniejszą ochroną w Trójmieście. Ktoś by to zresztą zapamiętał.

      • 21 4

    • I dlatego poszedł skoczyć do Wisły?

      • 15 2

    • marcin360360

      Napisz jeszcze ze ochrona go pobiła i wrzuciła do wody a policja wszystko tuszuj. Był pijany zmiana temperatury plus papieros i mamy pogrzeb. Co roku to samo i co roku będzie tak samo bo młodzi często chcą zyc chwilą.

      • 6 1

  • Opinia wyróżniona

    Bardzo smutna informacja. Szkoda młodego człowieka, kondolencje dla najbliższych. (25)

    Oby na kanwie tej smutnej historii młodzi ludzie zaczęli bardziej uważać na siebie nawzajem, podczas imprezy zawsze jest ktoś kto popije bardziej/ jest zmęczony i alkohol mocniej zadziała/ ktoś o słabszej głowie itp. itd. , o kogo należy zadbać, jeśli się jest całą paczką.

    • 1189 30

    • Jak można zminusować taki wpis???? (7)

      • 88 12

      • (1)

        klika się na guzik z łapką w dół obok wpisu. dziękuję że mogłem pomóc.

        • 33 64

        • To lepiej nie pomagaj mądralo.

          • 19 3

      • (4)

        Jak można wypisywać takie...... Swoje lata mam, ale nie wyobrażam sobie jak ktoś o kogoś "zadbuje" podczas imprezy na której wszyscy się bawią i ogólnie jest "fun"... No chyba, że wzięli na imprezę niańkę.

        • 7 64

        • swoje lata...

          14?

          • 44 5

        • ?serio? ja też swoje lata mam i na szczęście od szczenięcych lat mam paczkę, która właśnie dbała i dba nadal, chłopaki (1)

          odprowadzali/rozwozili dziewczyny pod dom, jak ktoś się "pochorował" miał pewność że nie zostanie z tym sam.
          Uwierz, można się dobrze bawić nie będąc egoistą.

          • 95 7

          • Iza

            Brawo, jest wiara w ludzi jak takie rzeczy czytam

            • 32 4

        • "zadbuje"

          masz pretensje do kogos o wiekszej wyobrazni i sercu, ze apeluje by dbac o siebie nawzajem?!
          to jest dopiero dziwne
          Dla mnie to jest normalne na codzien i wobec nieznajomych tez

          • 46 4

    • Młodzi ludzie (7)

      Bardzo przykry koniec
      Młodzi ludzie teraz mają inne podejście, każdy myśli głównie i sobie.
      Kiedyś były inne czasy, nie było telefonów, człowiek szedł na imprezę paczką i paczką wracał, nawet jak czasami kogoś trzeba było wlec bo osłabł od np.alko.
      Teraz młodzież nawet nie zwraca uwagi że ktoś znika z towarzystwa, bo każdy nos trzyma w telefonie i wychodzi z założenia, że można zadzwonićJak widać dzisiejsze podejścia ludzi/ młodzieży się nie sprawdzają. Smutne to

      • 99 8

      • takie czasy wykreowaliscie wy, starsze pokolenie (4)

        • 21 61

        • (2)

          wystarczy zobaczyc kto kieruje tym panstwem, sami emeryci, ktorzy mlodych maja w ...

          • 18 29

          • (1)

            Młodzi ludzie mają swoje rozumy.
            Nikt mu nie kazał iść na papierosa.
            Nikt mu nie kazał się nawalić.
            Nikt mu nie kazał iśc nad kanał kontemplować podłości tego świata.
            Wpadł, skoczył, konsekwencja wyboru.

            • 19 32

            • mają, ale zdarzają się nieszczęśliwe wypadki i co zrobisz jak np.

              wpadniesz do wody? rozum ci nie zawsze pomoże, towarzystwo już prędzej. Przynajmniej ktoś może wezwać pomoc.

              • 24 3

        • Ty jesteś "czasy".

          • 5 1

      • Panie kiedyś to było

        Teraz to nie ma

        • 8 1

      • Może na wsi albo małym miasteczku, ale nie w Gdańsku. Jak wracać razem, skoro jedna osoba mieszka na Lostowicach, druga na Letnicy, a trzecia na Szadółkach?

        • 19 5

    • Święta...

      prawda!

      • 6 1

    • Wszystko sie potwierdziło z powodu własnej głupoty i jego kolesiów sie utopił zachlany i pewnie nacpany wpadł do wody (3)

      a jego kolesie gdyby mieli mózg to by pomysleli ze wtakim stanie tak blisko to trzeba wyjsc razem z nim

      • 26 13

      • Czasu nie cofną, takie pryncypialne oceny zostaw dla siebie. To wystarczająca tragedia dla nich. Chodzi o to by wyciągać (2)

        wnioski. Żeby nie było sytuacji, ze ktoś zasnął i zamarzł na przystanku, zostawiony przez kolegów itp.

        • 22 6

        • Głupota zabija czy ci sie podoba czy nie (1)

          • 1 2

          • No nie podoba. A czasem to jest zwykły przypadek. Nigdy nie byłeś o włos od zrobienia sobie krzywdy? kiedy mogło pójść albo w

            złą albo w dobrą stronę? Gdy zamyślony wszedłeś prosto pod nadjeżdżający samochód i w ostatniej chwili się cofnąłeś? albo gdy omal nie wydłubałeś sobie nożem/łyżką/czymkolwiek oka w ostatniej chwili robiąc unik? gdy odskoczyłeś od pryskającego oleju? Czasem jedna zła/nieprzemyślana / pochopna decyzja powoduje wypadek jak np. u Henryka Kasperczaka czy Jeremiego Rennera. Naprawdę nie trzeba nikogo wyzywać od głupców.

            • 3 1

    • bycie uwaznym na innych

      dokladnie tak
      pilnuje die kolegow i kolezanki
      a ktos kto widzi cos niech reaguje
      Ginie duzo mlodych ludzi
      Czasami niewiele tezeba aby komuszycie uratowac
      czasami to jest rozmowa czasami chwyt reka

      • 15 2

    • Tak zadbać, a potem wykluczyć z towarzystwa. Jak ktoś pije na umór to się z nim nie spotyka, proste.

      • 15 3

    • trzeba było po straż miejską zadzwonić

      i do wytrzeźwiałki, ale ta społeczność klubowa niczego nie uznaje i nieczego nie potrzebuje poza tym by się nażreć napić i zajarać wszystko co jest pod ręką - smutne to bo kto ma w tym niby państwie pracować i coś tworzyć ... wyrazy współczucia i żalu że go nie obroniliście przed nim samym

      • 2 4

    • O kolegach

      Dokładnie. Dwa lata temu też szukalamm syna, który bawił się w towarzystwie "kolegów", którzy pozwolili mu po dyzej dawce alkkoholu oddalić się od grupy. W końcu się odnalazł i nie dal sobie nic powiedzieć na tych towarzyszy zabawy Miał wtedy 18 lat i młodość mocno szumiała. W końcu zmądrzał i z tymi kolegami nie utrzymuje juz kontaktów. Na szczęście...

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane