• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Odpady pod specjalnym nadzorem. Powstała "policja" środowiskowa

Aleksandra Nietopiel
6 lipca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Od lipca w Gdańsku działa Wydział Zwalczania Przestępstw Środowiskowych. Od lipca w Gdańsku działa Wydział Zwalczania Przestępstw Środowiskowych.

Wydział Zwalczania Przestępstw Środowiskowych powstał przy Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Środowiska w Gdańsku. Oznacza to m.in. wzmożoną kontrolę miejsc, w których podrzucane lub składowane są śmieci, oraz tam, gdzie odbywa się transport odpadów.



W których miejscach w sezonie letnim jest najwięcej śmieci?

Nowa komórka jest drugim takim wydziałem w kraju i powstała w odpowiedzi na wzrost przestępstw przeciw środowisku naturalnemu w naszym regionie. Inspektorzy WZPŚ i WIOŚ współpracują z Policją, Krajową Administracją Skarbową, Inspekcją Transportu DrogowegoStrażą Graniczną.

- Powstanie wydziału, który będzie ściśle współpracować ze służbami, to dobra wiadomość dla mieszkańców i zła dla tych, którzy niszczą środowisko naturalne - zapowiedział Jacek Ozdoba, wiceminister klimatu i środowiska.
Zadania Wydziału Zwalczania Przestępczości Środowiskowej:

  • prowadzenie spraw z zakresu przeciwdziałania i wykrywania przestępstw i wykroczeń przeciwko środowisku, kontrole (pozaplanowe) interwencyjne oraz prowadzenie czynności w zakresie przeciwdziałania i wykrywania przestępstw i wykroczeń przeciwko środowisku
  • realizacja działań prewencyjnych mających na celu ograniczenie działalności przestępczej w zakresie korzystania ze środowiska
  • prowadzenie baz danych oraz analiz niezbędnych do ujawniania i przeciwdziałania przestępstwom i wykroczeniom przeciwko środowisku, w szczególności w zakresie ograniczenia tzw. "szarej strefy" występującej na rynku gospodarowania odpadami


Kampania "Stop zaśmiecaniu plaż" z "Januszem" w roli głównej



Oprócz powołania nowego wydziału Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej razem z Ministerstwem klimatu i środowiska zainaugurował projekt, który jest kontynuacją ubiegłorocznej akcji "Nie śmiecę, wybieram czystą plażę". Ma on zwrócić uwagę na problem zanieczyszczenia plaż, ale też parków, lasów czy jezior.

Wspólna akcja WFOSiGW oraz Ministerstwa Klimatu i Środowiska i wojewody pomorskiego na rzecz czystych plaż, parków i wód. Wspólna akcja WFOSiGW oraz Ministerstwa Klimatu i Środowiska i wojewody pomorskiego na rzecz czystych plaż, parków i wód.
Co roku w sezonie letnim tylko z gdańskich plaż wywożonych jest ponad 300 ton śmieci. To głównie puszki, butelki worki, torby foliowe i niedopałki papierosów. Akcja ma zwrócić uwagę osób wypoczywających na to, by zabierały śmieci ze sobą.

- Problem śmieci nie zginął i pewnie tak szybko nie zniknie, ale jesteśmy pod wrażeniem zaangażowania społecznego. Widzimy, że ta świadomość rośnie, co napawa optymizmem.
Karanie za śmiecenie to ostateczność. Marzymy, by bez nakładania kar każdy był świadomy tego i zabierał śmieci ze sobą po pobycie na plaży - zaznaczał Szymon Gajda, prezes WFOŚiGW w Gdańsku.

Elementem kampanii jest spot o "Prawdziwym Januszu na plaży", który już stał się viralem:


Będą wyższe kary za szkody na środowisku



Tych, którzy z premedytacją i na większą skalę szkodzą środowisku, czekają surowe kary. Szykowane są zmiany w prawie, które zakładają podniesienie dolnej i górnej granicy odpowiedzialności karnej z tytułu przestępstw środowiskowych. Oznacza to również surowe konsekwencje finansowe.

- Takie osoby mogą zapłacić karę aż do 10 mln zł. Przez 10 ostatnich lat przestępcy środowiskowi wpłacili na rzecz WFOŚiGW z tytułu orzekanych kar tylko 1 mln zł. Zajmujemy się też Kodeksem wykroczeń, czyli zaśmiecaniem plaż, miejsc publicznych, łąk, wypalaniem traw czy niszczeniem środowiska w mniejszej skali. Tu również konsekwencje będą surowe - mandat będzie wyższy - do 5 tys. zł - dodał minister Ozdoba.
Nowe rozwiązania mają także dotyczyć odpowiedzialności podmiotów zbiorowych. Firmy, które będą dopowiadać za przestępstwa przeciw środowisku, muszą się liczyć z karami do 5 mln zł.

Miejsca

Opinie (81) 3 zablokowane

  • Janusz to piękne imię, (6)

    celowe przerabianie go na przezwisko bardzo źle świadczy o kulturze osobistej tych, którzy się tego dopuszczają.
    Nikt nie chciałby, żeby na głupie kobiety mówić np. Aleksandra

    • 15 7

    • To określenie powstało w 2016 roku. (4)

      Należy do nowomowy, stworzonej sztucznie przez jednego człowieka (prof. pewnego polskiego uniwersytetu), mające zastąpić dawny ale nieaktualny, pogardliwy termin niemiecki dot. Polaków - "bose Antki". Celem terminu "janusz i grażyna" jest zdyskredytowanie międzynarodowego imienia Jan oraz stworzonego przez naszego wieszcza A. Mickiewicza pięknego, wyjątkowego i niepowtarzalnego imienia Grażyna. Określenie powstało po tym jak upadł (również sztucznie wykreowany) niemiecki mit o tym, że Polak to złodziej i pijak.

      • 0 5

      • Janusz i Jan to dwa różne imiona. (1)

        • 4 0

        • Wiem, ale w tym kontekście to bez znaczenia a ludzie na ogół i tak je kojarzą łącznie.

          • 0 4

      • Cała ta historia ma też czwarte dno. Wszystko zaczęło się wiele wieków temu w Turcji, gdzie próbując zdyskredytować świętych zaczęto o nich mówić "golasy", co poźniej Rada Języka Osmańskiego przemianowała ja "goły jak Święty turecki"

        • 3 0

      • A skoro po liczbie minusów sądząc, nie wierzycie...

        to teraz zastanówcie się proszę, czy nadalibyście swojemu dziecku imię Janusz albo Grażyna.

        • 0 1

    • janusz a nie "Janusz".

      janusz to nie imię, to filozofia i styl "życia".

      • 4 0

  • Szaniec Zachodni (2)

    Mam nadzieję, że pierwszą aresztowaną "zorganizowaną grupą" będą osoby z UM które podpisały się pod wycinką 400 drzew w Nowym Porcie.
    Pewnie sąd ich nie skaże, bo najprawdopodobniej okażą się "niepoczytalni" - nikt przy zdrowych zmysłach nie wycina drzew, żeby zrobić park.

    • 24 2

    • Ale co to a wspólnego z tematem?!

      • 1 1

    • Napisz prawdę

      bo to co napisałeś to ćwierć prawda powielana przez kilka osób z wiadomej frakcji.

      • 0 2

  • Za wyrzucanie śmieci w miejsca inne niż do tego przeznaczone

    Powinna obowiązywać grzywna w wysokości 100tys PLN.

    I nie ważne, że nie masz z czego zapłacić, komornik znajdzie a inni pomyślą 300razy zanim znowu coś w krzaki wywalą. Śmiecenie to największe chamstwo jakie może być.

    • 2 3

  • Kara 10 mln jest przecież i tak nie do wyegzekwowania. Kolejny bubel prawny

    • 3 0

  • Powielanie obowiązków

    Straż Miejska ma takie obowiązki. Mają specjalny referat ekologiczny i wyposażenie.
    Ale najważniejszy jest łatwy kwit za parkowanie od mieszkańca.

    • 8 0

  • a więc jak zwykle wszystko

    wywrócone na głowę. Do rzeszy urzędników odpowiedzialnych za gospodarkę odpadami dołączają kolejni - wraz z nimi etaty, pensje, budżety, auta służbowe. Przecież po reformie miało być już tylko kolorowo. Skąd zatem śmieci w lasach, rowach, zbiornikach wodnych, na prywatnych nielegalnych składowiskach ?? Ano dlatego, że to się po prostu opłaca. Wykrywalność jest minimalna, a stawki kar po prostu śmieszne. Wszędzie w cywilizowanych krajach ten temat dawno został rozwiązany. W Polsce jak zwykle "nie da się" !!!

    • 5 0

  • Kary więzienia dla tej "trzody"!

    • 1 0

  • To można od Port Service zacząć inspekcje.

    • 4 1

  • I bardzo dobrze. Czekam na wyniki. Zaśmiecanie to ogromny problem.

    • 2 1

  • Kolejna służba która będzie pokazywać palcem?

    przerost formy nad treścią

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane