W parku Północnym
w Sopocie pojawiła się nowa rzeźba - to instalacja przypominająca kamienne siedziska, które jednak będą zmieniać kolor w zależności od aktualnej temperatury wód Zatoki Gdańskiej. W środę wieczorem rzeźba litewskiego artysty Andriusa Labašauskasa zostanie oficjalnie odsłonięta.
tak, to często bardzo ciekawe projekty
52%
czasem, ale raczej nie do końca rozumiem taką sztukę
36%
nie, jest mi obojętna
12%
Rzeźba, a w zasadzie instalacja
Głębia Landsort, to
zwycięski projekt konkursu Baltic Horizons, czyli wspólnego przedsięwzięcia Fundacji APH, firmy Ergo Hestia (
mającej już doświadczenie w dekorowaniu przestrzeni Sopotu rzeźbami), miasta oraz
Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie.
Nazwa rzeźby nie jest przypadkowa. Stworzone przez litewskiego artystę siedziska są negatywowym odzwierciedleniem tej właśnie części Morza Bałtyckiego, która jest uznawana zarazem za najbardziej jego zanieczyszczony obszar.
W zamyśle rzeźba ma być miejscem spotkań i odpoczynku, ale równocześnie ma przypominać o problemie dotyczącym zanieczyszczenia Bałtyku.
Rzeźba została wyposażona dodatkowo w inteligentny system iluminacji, który będzie reagował na aktualną temperaturę wody w Zatoce Gdańskiej. Przy temperaturze wyższej od rocznej normy rzeźba będzie świecić się na czerwono, przy niższej - na niebiesko, a przy temperaturze zgodnej z normą - na biało.
Oficjalne odsłonięcie rzeźny nastąpi w środę, 28 sierpnia, o godz. 20:30.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
