• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Odśnieżanie? Wciąż robi to niewielu"

Daria
6 lutego 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Trudne warunki na drogach w Trójmieście
Przesuń aby
porównać

Wraz z ujemnymi temperaturami na ulicach i chodnikach utrzymuje się śnieg, którego co jakiś czas przybywa. Utrzymują się też problemy z odśnieżaniem chodników, gdzie śnieg potrafi zalegać nieruszony przez całą zimę. - Przecież teren zawsze posiada właściciela. Czy tak trudno go uprzątnąć? - pyta nasza czytelniczka Daria.



Oto jej obserwacje:

Regularnie natrafiasz na ten sam nieodśnieżony chodnik. Co robisz?

W tym roku zima przypomniała, że jest porą roku, podczas której w Polsce pada śnieg. Sądząc po reakcjach w Internecie i mediach społecznościowych wielu to zdziwiło, niektórych rozzłościło, część ucieszyło, ale na pewno nie wszystkich skłoniło do działania i odśnieżania chodników.

To, co się dzieje na ulicach, przestaje być uciążliwe po kilku dniach od intensywnych opadów, natomiast chodniki pozostają często pozostawione ze śniegiem. Odpowiadający za odśnieżanie czekają chyba do wiosny i pierwszych roztopów, zapominając o tym, że to ich obowiązek.

  • Zaśnieżone w styczniu chodniki przy ulicach Wiczlińska, Słonecznikowa i Lubczykowa na Dąbrowie.
  • Zaśnieżone w styczniu chodniki przy ulicach Wiczlińska, Słonecznikowa i Lubczykowa na Dąbrowie.
Czytaj:Odśnieżanie chodników: czyj to obowiązek?

Najbardziej rzuca się to w oczy w momencie, gdy idzie się niby tym samym chodnikiem, na którym zdarza się tylko kawałek odśnieżonego terenu. Po reszcie brodzi się w zalegającym śniegu. Takie łączniki terenu odśnieżonego i z zalegającym śniegiem to najlepsza nauka, jak przebiegają granice własności w mieście.

Pogoda w Trójmieście

Ciekawe są też obrazki z dwóch stron tej samej ulicy, gdzie jeden chodnik jest w pełni wyczyszczony, a ten naprzeciw nie, przez co trzeba brodzić w śniegu. Oczywiście można sprawdzać na mapie, do kogo należy teren, próbować interweniować, ale to gra nie warta świeczki, bo przecież nieważne, czy to spółdzielnia, czy miasto, czy wspólnota - wszyscy w zakresie sprzątania powinni mieć takie same obowiązki.

Osowa i pług zostawiający śnieg na podjazdach. Osowa i pług zostawiający śnieg na podjazdach.

Zimą ziemie niczyje



Można zadać pytanie: dlaczego po prostu zarządcy terenu czy właściciele budynków nie mają w sobie na tyle obowiązkowości, żeby jednak pomachać łopatą i skuć zalegający pod pokrywą śnieżną lód? Lenistwo, brak obowiązkowości czy może zwykłe polskie dziadostwo. Czasem wydaje mi się, że w Polsce zimą większość terenów jest niczyja. Oczywiście do czasu, aż ktoś złamie nogę i wtedy zaczynają się przepychanki związane z odszkodowaniem.

Czytaj również: 41 tys. zł kar za nieodśnieżanie w Gdańsku

Rozumiem, że przy intensywnych kilkudniowych opadach ciężko, by odśnieżyć skutecznie swój teren, ale jeśli taki stan rzeczy utrzymuje się przez dłuższy czas, to chyba coś jest nie tak i dochodzi do ewidentnych zaniedbań. Straż miejska niestety sama z siebie interwencji właściwie w tej sprawie nie podejmuje, a po zgłoszeniu i tak nie wiadomo, czy ktoś przyjeżdża.

Skuteczne odśnieżenie w jednej z dzielnic Gdańska. Skuteczne odśnieżenie w jednej z dzielnic Gdańska.

Sposób odśnieżania



Inną sprawą jest sposób odśnieżania. Kierowców traktorów jadących po chodnikach lub ulicach nie interesuje, czy robią to mądrze, nie zostawiając jeszcze większych utrudnień pieszym. Często zasypują przejścia albo parkujące na jednokierunkowej drodze samochody. Sama byłam świadkiem takiego zdarzenia, gdy operator wysypywał śnieg na przejście dla pieszych

Prognozy sugerują, że zima jeszcze pozostanie u nas co najmniej przez kilkanaście dni. Nie mam złudzeń, że tym listem uda się wielu skłonić do działania, ale może u niektórych spowoduje choć małą refleksję nad postępowaniem.

Każdy, kto zaniedba obowiązek odśnieżania, musi liczyć się z mandatem w wysokości 100 zł. Co ważne, uprzątnięty śnieg nie może utrudniać ruchu pieszym. Absolutnie nie wolno zrzucać go na jezdnię, bo za to z kolei grozi mandat w wysokości od 20 do 500 zł. Warto też mieć na uwadze, że gdy na nieodśnieżonym chodniku zdarzy się wypadek, poszkodowana osoba może żądać od administratora zadośćuczynienia na drodze cywilnej.
Daria

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (273) ponad 10 zablokowanych

  • Dlaczego na odśnieżanie drog zrzucamy się w podatkach a odśnieżanie chodnikow rządzący chcą mieć za darmo?

    • 16 0

  • Szanowni państwo.

    Jestem bogaty, więc odśnieżał nie będę przed swoją posesją ponieważ nadany mi tytuł szlachecki nie pozwala. Zamiast zapłacić komuś za odśnieżenie po prostu opłacę ewentualny mandat. Takiego nie dostanę bo straż miejska nie zajeżdża w me bogate rejony. Jak się panu i pani nie podoba mój nie odśnieżony, proszę iść ulicą.

    • 9 1

  • "Wysypuje śnieg "na przejście ?

    Weź kobieto wracaj do kuchni. Znasz słowo plugowanie ? I odkładanie śniegu na bok ? Jak jedzie i odkłada pługiem śnieg na bok to co.ma.robic na wysokości twojego auta ze śniegiem ? Apropo przejść dla pieszych za ciągnikiem podąża auto z ludźmi i ręcznie poprawiają przejścia dla.pieszych. więcej wyrozumiałości dla ciężkiej pracy. Uważaj bo zagrzeje ci się mleko sojowe bez laktozy.

    • 5 5

  • Ogólno narodowa histeria śniegowa. Jest zima?- jest. Sypie śnieg?- sypie. Skepy obuwnicze pełne zimowego obuwia?- pełne. Czy pajace w trampkach próbują nam narzucać narrację?- próbują.
    Na początek tęsknota za białą zimą, a potem rozpacz bo stała się biała. 30 lat wstecz gdy spadał śnieg wychodziliśmy z sąsiadami na parking. Po 1-2 miejsca dla paru wówczas aut były odśnieżone, chodniki również, a i kilka nowych znajomych przybyło. Dzisiaj?- kmiotek który całe życie " za stodołę chadzał" wrzeszczy o 3 cm śniegu. Ludzie, otrzeżwiejcie!

    • 7 2

  • Chodnik (1)

    Pod moją posesja ja mam odśnieżać bo mój a jak pije piwko to miejsce publiczne

    • 8 0

    • I następny IQ 70

      • 0 0

  • Z ciekawości przeczytałem ile osób napisało, że "jak trzeba odśnieżać to chodnik mój". Nie wiem skąd to się bierze... może z niemożliwości ogarnięcia umysłem koncepcji uprzątnięvia miejsca wspólego a nie tylko swojego? Właściwie to z tym moim chodnikiem to taki sam poziom intelektualny jak pładka ziemia, szczepionki powodujące autyzm i chemitrails. Powód, dla którego w ogóle istnieje koncepcja odśnieżania przyległych chodników jest prosty: tylko tak można je uprzątnąć dostatecznie szybko. Czy miasto mogłoby odśnieżać wszystkie? Pewnie tak, tylko ile ludzi i sprzętu byłoby potrzebne żeby w ogóle nadążyć? Spójrzmy prawdzie w oczy - dla Polaka problemem jest nie tyle odśnieżanie ale świadomość że to się robi dla kogoś. Ułatwić życie bliźniemu w tym chrześciańskim kraju cywilizacji życia? Po moim trupie!

    • 0 16

  • Miasta nie ma,zero sluzb przynajmniej bród przykryty

    • 2 0

  • Zabawne

    U mnie przewrotnie, chodniki poodśnieżane tylko co z tego jeżeli pod 4 na 5 domów samochód zamiast za, stoi na chodniku przed bramą. Więc mam odśnieżone chodniki, po których nie mogę przejść.

    • 3 1

  • I dobrze

    Bezpieczniej chodzi się po śniegu niz po odsniezonych śliskich chodnikach

    • 11 0

  • Przecież teren zawsze posiada właściciela. Czy tak trudno go uprzątnąć? - pyta nasza czytelniczka Daria.

    A czy ja jestem właścicielem chodnika z jednej strony i ulicy z drugiej strony(dom na rogu)?

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane