Nocne strzały w gdyńskich dzielnicach położonych przy terenach leśnych zaniepokoiły mieszkańców m.in. Wielkiego Kacka. - To odstrzał dzików, wykonywany przez wyspecjalizowaną firmę - uspokajają urzędnicy.
2019-09-13 15:22
leszek
2019-09-13 15:28
niestety trzeba je odstrzelac bo zabito ich naturalnych wrogów typu wilki itd i nadmiernie sie mnożą.Dodatkowo chorzy psychicznie ludzie je dokarmiają i sciągają do skupis ludzkich.Wiele np osób chorych psychicznie udaje obronców zwierząt np dzikich kotów by je potem kastrowac zabierac im wolnosc w imie wymyslanych na poczekaniu zagrożen i napedzac biznes zwierzeco weterynaryjny
2019-09-13 20:43
nie wchodz w temat którego nie rozumiesz ,i nie wypisuj bzdur bo wstyd
2019-09-14 17:43
2019-09-14 17:57
2019-09-13 15:29
jessica
2019-09-13 15:29
firme to sobie mozna wynajac do wywozu gruzu a nie dwoch kolesi bez zabezpieczenia w srodku dzielnicy walą z broni ostrej przy ludziach
2019-09-13 15:31
2019-09-13 16:30
Kack ty się mądrzysz ale my się z tobą nie zgadzamy , na takich jak ty mówi się pieniacze
2019-09-13 18:46
2019-09-14 18:24
2019-09-13 15:37
Dziki poprzez redukowanie populacji gryzoni w lasach chronią nas przed chorobami przenoszonymi przez nie. Na przykład, to od gryzoni kleszcze zarażają się boreliozą, którą potem mogą zarazić nas.
2019-09-13 15:37
Dziki na osiedla , ludzie do lasu
2019-09-13 15:38
Brawo panowie, brawo Szczurek . Wreszcie cos konkretnego robicie
2019-09-13 15:43
Czy dałoby się jakoś uzbroić dziki?
2019-09-13 15:46
2019-09-13 16:13
i wyszło mi "Ludzie to kury" Kury? Boję się podstawić "P".
2019-09-13 15:51
Dziki spacerują w dzień w dzielnicy Witomino i tez należałoby je usunąć..
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
