- 1 Ubywa mieszkańców i rozwodów (305 opinii)
- 2 Od środy ruch wahadłowy na ul. Puckiej (25 opinii)
- 3 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (333 opinie)
- 4 Niespokojna noc na gdańskich drogach (167 opinii)
- 5 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (871 opinii)
- 6 Reklamy wideo na przystankach w Gdyni (88 opinii)
Odwieczny problem, czyli hałas na budowie
Ten problem może się zdarzyć wszędzie, gdzie akurat prowadzona jest budowa - budowlańcy rozjeżdżają okolicę, hałasują skoro świt, bo gonią terminy, a latem wcześnie robi się jasno, z kolei okoliczni mieszkańcy denerwują się, że nie mogą spać.
Podobna sytuacja ma obecnie miejsce na Chełmie.
O ile nikt nie ma wątpliwości, że powstający przy ul. Ptasiej
Niszczą teren, za który płaci wspólnota
- Na spotkaniu przed rozpoczęciem prac, w którym uczestniczyli przedstawiciele miasta, Wód Polskich i wykonawcy, ustaliliśmy, że będziemy współpracować. Ale budowlańcy w czasie trwania budowy bez pytania i pozwolenia wjeżdżali ciężkim sprzętem na nasz teren, który kosimy i rekultywujemy, płacąc z pieniędzy wspólnoty. Innym razem zapchali nam odpływ, który zrobiliśmy, żeby nie zalewało piwnicy, co kosztowało nas 5 tys. zł. Dwa razy rozłożył się dźwig samochodowy i nawierzchnia z kostki pod jego ciężarem ulega degradacji. A kilka lat temu naprawialiśmy chodnik i drogę za 4 tys. zł - wylicza Józef Schab, członek zarządu wspólnoty przy ul. Cieszyńskiego 17. - My nie chcemy wojny, ale chcemy być szanowani na naszym terenie.
Po kilku miesiącach mieszkańcy nie wytrzymali i napisali skargę do wykonawcy - firmy Ekoinbud z Gdańska.
- Z sobie tylko znanych powodów Państwa robotnicy najczęściej zaczynali prace na budowie od najgłośniejszych robót - np. montując zbrojenie i waląc w nie młotami w godz. 6-8 rano, a przez resztę dnia prowadząc już znacznie cichsze prace. Jakby robót prowadzonych w bezpośrednim sąsiedztwie mieszkań, w których śpią całe rodziny, nie można było zaplanować inaczej - czytamy we fragmencie e-maila od mieszkańców do wykonawcy.
Osuszanie papy o 5:20 i nocne dostawy towarów
Pismo do dzisiaj pozostało bez odpowiedzi, natomiast budowlańcy kolejny raz dali się we znaki mieszkańcom, gdy w nocy z 21 na 22 lipca, o godz. 2:50 rozładowywali ciężarówkę, która przyjechała na plac budowy.
Opóźniony termin realizacji
Budowa jest już mocno zaawansowana, ale jak się okazuje, wykonawca poinformował niedawno GIS, że nie wyrobi się w pierwotnie zakładanym terminie - 23 lipca. Prace przedłużą się o miesiąc, a obiekt ma zostać oddany do użytku we wrześniu.
Ten pośpiech wpływa więc na wczesne rozpoczęcie prac.
- Wykonawca informuje, że dokłada wszelkich starań, aby wykonywane prace były jak najmniej uciążliwe dla okolicznych mieszkańców, jednakże sytuacja pandemiczna, która wpływa na trudności z dostawami materiałów, i konieczność dochowania terminów powodują, iż prace na budowie są zintensyfikowane - informuje Joanna Bieganowska z biura prasowego UM w Gdańsku.
Opinie (195) 3 zablokowane
-
2021-07-23 09:19
U mnie ostatnio hałasowali o 5:20 w sobotę... A w inne dni tygodnia ich nie słychać.
- 4 1
-
2021-07-23 09:24
(2)
Bo jak by zrobili w kraju porządek z wyzyskiem i ludzie pracowali by od 7 do 15 na budowach było by normalnie ale pazerni prywaciarze okradają pracowników na potęgę nie płacąc nadgodzin a Polacy myślą że to normalne a inspekcja pracy po koperty tylko przy godzin i udają że to norma jak ma być wydajny pracownik który jest po tyle godzin poza domem a dom traktuje jako sypialnie np kończy o 17 w domu jest o 18 umyje się zje mamy 19 30 i co dalej wiadomości o spać bo rano od nowa oto polska rzeczywistość i stąd te niedogodności nie jest to wina pracowników ale pazernych prywaciarzy
- 4 0
-
2021-07-23 09:29
Skoro władza takie coś toleruje. Przykład bezkarnosci idzie z góry. W końcu ktoś o misce ryżu mówił. Więc będą nas dymac jeszcze długo, chyba że wreszcie ludzie przejrzą na oczy.
- 0 0
-
2021-07-23 11:42
Już tak było . od 7- 15 a na mieszkanie czekało się 25 lat
- 0 0
-
2021-07-23 09:35
Halasy od 6 00
O ktorej rano wstaja robotnicy?
- 2 0
-
2021-07-23 09:52
Miejskie inwestycje są najgorsze tam niema jakosci bo kasa mieszkanców czyli niczyją.
Poza tym zobaczcie kto jest na tych budowach 70% budowlańców to ludzie ze wschodu.Tylko dlatego bo dla firmy nie liczy się jakość a taniość .Wiekszosc zatrudniana na czarno.!
- 6 0
-
2021-07-23 09:59
Tytuł artykułu żeby zmylic
Hałas hałasem ale tutaj głównie chodzi o niszczenie terenu wspólnoty która go utrzymuje!
- 5 0
-
2021-07-23 10:01
ogrodzic swoj teren, nawet symbolicznie tasma
robic zdjecia, krecic filmy, domagac sie odszkodowania, da sie, ale trzeba miec film albo fotke
- 4 0
-
2021-07-23 10:11
Tu nie ma o czym dyskutować. Cisza nocna godz. 22-6. Koniec, kropka. Jak hałasują w godzinach nocnych wzywać straż miejską. Na Długich Ogrodach i okolicach od lat prowadzone są budowy i nocami chodzą non stop jakieś pompy itp. O czyszczeniu ulicy, hałaśliwym zbieraniu śmieci z koszy miejskich czy czort wie czym o 4 nad ranem nie wspomnę. Ale to akurat robi miasto, więc możemy im ....
- 7 1
-
2021-07-23 10:13
Jak zwykle polskie nie-da-się
Czy nie można ustalić godzin pracy dla prac uciążliwych i dopuszczalnych poziomów hałasu? Można - zapewne Niemcy je mają i żaden budowlaniec się tam nie wychyli, a w Polsce - piekło.
- 6 0
-
2021-07-23 10:38
Budują źle, nie budują też źle
Społeczeństwo malkontentów i kablarzy. Wszystkim wszystko przeszkadza. Zajmijecie się jakąś robotą!!
- 2 4
-
2021-07-23 10:43
"Na naszej ziemi'??? Wstrętni burżuje! Jak prawdziwa lewica wróci do władzy to zrobi z nimi porządek
- 1 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.