Fakty i opinie
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Wiadomości
Dodaj raport
Fakty i Opinie Artykuł czytelnika
Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Odwieczny problem: psy i trawniki

Mikołaj
9 marca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Opinie (394)
Najnowszy artykuł na ten temat Niebezpiecznie na nowym wybiegu dla psów
Choć w miastach stoją specjalne śmietniki na psie odchody, wytyczone są tereny, gdzie psy mogą się załatwiać, dystrybuowane są woreczki i szufelki na psie kupy, właściciele psów niemal w ogóle z nich nie korzystają. Co trzeba zrobić, by to się zmieniło? Choć w miastach stoją specjalne śmietniki na psie odchody, wytyczone są tereny, gdzie psy mogą się załatwiać, dystrybuowane są woreczki i szufelki na psie kupy, właściciele psów niemal w ogóle z nich nie korzystają. Co trzeba zrobić, by to się zmieniło?

Choć w miastach stoją specjalne śmietniki na psie odchody, wytyczone są tereny, gdzie psy mogą się załatwiać, dystrybuowane są woreczki i szufelki na psie kupy, właściciele psów niemal w ogóle z nich nie korzystają. Co trzeba zrobić, by to się zmieniło?

fot. Wojtek Jakubowski/KFP

Większość właścicieli psów charakteryzuje się bardzo niską kulturą osobistą, bez względu na poziom wykształcenia, czy status majątkowy. Dowodem na to są całkowicie zanieczyszczone psimi odchodami trawniki (nie tylko osiedlowe), chodniki oraz wszystkie inne możliwe miejsca, gdzie akurat spacerują właściciele ze swoimi pupilami - pisze nasz czytelnik, pan Mikołaj.



Sprawa ta jest poruszana w mediach często, prowadzone są liczne akcje zachęcające do zmiany nawyków właścicieli czworonogów, nie mniej jednak ich skutki są minimalne, co wyraźnie widać na dużych osiedlach mieszkaniowych. Wystarczy wybrać się na niedługi spacer po większych osiedlach, takich jak: Obłuże, Witomino, czy Karwiny, a ukażą się naszym oczom nieprzyjemne, odrażające widoki trawników, na których psie nieczystości leżą... dosłownie wszędzie. Przejście przez osiedlowy trawnik jest niemożliwe bez natknięcia się na przykrą niespodziankę w postaci psich odchodów, czego konsekwencją są brudne i śmierdzące buty.

Władze spółdzielni mieszkaniowych przyznają, że skala psiego problemu jest bardzo duża. Coraz więcej mieszkańców żąda zrobienia z tym porządku. Właściciele czworonogów mają jednak świetne samopoczucie, nie widzą narastającego problemu, udają że nikomu to nie przeszkadza. Niestety, patroli straży miejskiej albo nie ma wcale, albo pojawiają się sporadycznie - co niestety nie załatwia sprawy, a jedynie pogłębia poczucie bezkarności właścicieli psów. Posiadając psa powinno się ponosić wszystkie konsekwencje z tym związane - również sprzątanie po nim. Rzadkim widokiem jest właściciel zaopatrzony w woreczek i łopatkę do posprzątania nieczystości po swoim ulubieńcu.

Problem rozwiązać można - wystarczą tylko chęci. Takich jednak mieszkańcom naszego miasta brakuje, co potwierdzają statystyki programu "Sprzątaj po swoim psie", realizowanego w Gdyni od kilku lat. Rozwieszone zostały ulotki informacyjne na klatkach schodowych, pojawiły się automaty z zestawami do sprzątania, jednak zainteresowanie akcją jest minimalne. Nie pozostaje zatem nic innego, jak przekazać sprawę w ręce zdeterminowanych mieszkańców, prosząc o sygnalizowanie do straży miejskiej wszystkich przypadków zanieczyszczania otoczenia, a także wskazywanie zabrudzonych miejsc, dzwoniąc pod bezpłatny numer 986. Niezdyscyplinowanym właścicielom psów, którzy nadal czują się bezkarni, przypominamy, że kara za zanieczyszczanie otoczenia psimi odchodami wynosi nawet do 500 zł.
Mikołaj

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Zobacz także

Psy w mieście: utrzymanie czystości (45)

Opinie (394) 3 zablokowane

  • 2009-03-09 08:50

    Polscy to śmieciarze (1)

    nie tylko psie gówna stanowią problem, ale też wszechobecne pety, tłuczone szkło i inne śmieci. SM powinna łupić mandatami za śmiecenie i zanieczyszczanie wszystkich po równo.
    ps właściciele psów - sprzątajcie po swoich psach - to naprawdę nie boli :)

    janina

    15 lat

    • 19 3

    • 2009-03-09 13:22

      rusoko-niemiecki mieszańcu

      "Polscy to śmieciarze" -jak ich znasz, wiesz gdzie mieszkają i widzisz co robia to zadzwoń na straż miejską albo zwróć im uwagę...

      tynina

      15 lat

      • 2 2

  • 2009-03-09 08:51

    :-)

    scena z fillmu "Dzień Świra" mnie się przypomniała ;-)

    Aga

    15 lat

    • 6 0

  • 2009-03-09 08:54

    Sprzątasz lub płacisz 500zł kary, a za recydywę 1000zł, jeszcze raz i zwierzak jest odbierany. (19)

    Tak powinno być

    teus

    15 lat

    • 18 17

    • 2009-03-09 09:05

      Odbieranie zwierzat... (18)

      i co dalej? Na kielbase je ?

      15 lat

      • 2 1

      • 2009-03-09 09:26

        no pewnie! (1)

        nie inaczej.

        15 lat

        • 2 2

        • 2009-03-09 09:27

          idealny dowód na to

          że od chamów właścicieli psów wyzywają również chamy ;)

          ubaw

          15 lat

          • 2 0

      • 2009-03-09 09:37

        do uśpienia? (15)

        By się zrobiło parę pokazówek w telewizji to właściciele zaraz by się nauczyli poprawnie zajmować zwierzakami.

        teus

        15 lat

        • 3 4

        • 2009-03-09 09:39

          takich jak ty pokazowo usypiać (14)

          świat byłby fajniejszy

          15 lat

          • 2 4

          • 2009-03-09 10:00

            (13)

            bo przecież stolec reksia jest taki piękny i nieszkodliwy to może pozwalaj psu w****** się na dywanie



            przecież to takie nieszkodliwe i nikomu nie przeszkadza.



            wiem, że masz czyste sumienie bo płacisz jakieś grosze dorocznie podatku



            ale ja mam gdzieś twoje czyste sumienie bo wolę mieć czyste podeszwy.

            teus

            15 lat

            • 4 4

            • 2009-03-09 10:03

              to nie wina psa że właściciel po nim nie sprząta (12)

              jak już kogoś usypiać to właściciela

              a ja mam ciebie gdzieś teus

              15 lat

              • 4 1

              • 2009-03-09 10:08

                jedni już lubli posyłać ludzi do gazu (11)

                zastanów się jak absurdalne rzeczy piszesz

                teus

                15 lat

                • 0 0

              • 2009-03-09 10:09

                zastosuj swoje rady do siebie (10)

                Panie myślicielu-teusie ;)

                15 lat

                • 0 0

              • 2009-03-09 10:16

                (9)

                jeśli dla ciebie pies = człowiek to ci współczuję

                teus

                15 lat

                • 1 1

              • 2009-03-09 10:18

                moj pies jest dla mnie wazniejszy od ludzi

                bede z nim chodził gdzie chcę bo mi się tak podoba a ty masz byc tolerancyjny

                15 lat

                • 1 3

              • 2009-03-09 10:21

                współczuć należy, ale tobie :) (3)

                15 lat

                • 0 0

              • 2009-03-09 10:22

                zastanawia mnie co czujesz gdy wdpeniesz w gówno? (2)

                ekstazę?

                teus

                15 lat

                • 0 0

              • 2009-03-09 10:26

                podnieca cię przypisywanie swoich odczuć innym? ;) (1)

                15 lat

                • 0 0

              • 2009-03-09 10:28

                no dalej chodz na całość

                podziel się kolejnymi swoimi złotymi myślami

                teus

                15 lat

                • 0 0

              • 2009-03-09 10:24

                za kogo się masz, teus? (3)

                za światłego? jedynego oświeconego? ludzie są gorsi od zwierząt, krzywdzą świadomie itp. pies nie równa się człowiek, ale nie jest też rzeczą. żyje, czuje, cierpi. i jeśli komuś należy współczuć to takim ludziom jak ty, którzy tak naprawdę są mali, choć uważają się za nie wiadomo co.

                15 lat

                • 1 2

              • 2009-03-09 10:27

                odnieś się argumentów (2)

                nie zmieniaj tematu

                ty chyba masz się za nie wiadomo kogo, korona ci z głowy spadnie jak schylisz się by wsadzić stolca do worka?

                wskaż gdzie napisałem, że nienawidzę zwierząt?

                ostatnie zdania twojej wypowiedzi są chyba o tobie

                teus

                15 lat

                • 0 0

              • 2009-03-09 10:31

                bawisz mnie karzełku (1)

                pa, życzę ci słoneczka i troszkę więcej rozumku :)

                15 lat

                • 0 0

              • 2009-03-09 10:39

                a ja nad toba załamuję ręce

                z wzajemnościa

                teus

                15 lat

                • 0 0

  • 2009-03-09 08:54

    (3)

    Ktoś próbował dzwonić do SM w sprawie właściciela psa, który po psie nie sprząta? Dajcie znać jak SM reaguje i czy w ogóle jest szansa ukarać chama jeśli nie jest złapany na gorącym uczynku.

    A co do pastwienia się nad nieprzepisowo zaparkowanymi samochodami to jestem za - niestety kierowcy to też chamy i uważają że brak miejsca do zaparkowania (do 15 metrów od celu bo jak więcej to nie będą przecież kilometr chodzić) upoważnia ich do zostawiania samochodu tak żeby zagrażać innych (15m od skrzyżowania, blokowanie widoczności i możliwości przejazdu i tak dalej).

    Tak czy siak (szczególnie z pieskami) chyba najlepiej zrobić społeczną nagonkę na chama, tzn wywiesić ogłoszenia wymieniające zawodnika z imienia i nazwiska i zawierające ostry komentarz. Oczywiście ogłoszenia po jakimś czasie zerwać i grzecznie wyrzucić do śmieci. Ewentualnie (chyba się przełamie i to zrobię) zatkać nos, w dłoń łopatkę i psią kupę rzucić na maskę samochodu właściciela albo pod drzwi czy na parapet. Polacy to chamy i tylko surowe konsekwencje do niech przemawiają.

    15 lat

    • 14 10

    • 2009-03-09 09:27

      zgadadzam sie w 100% z tym co piszesz

      ostatni akapit wydaje sie bardzo dobra metoda na polskie spoleczenstwo :) niestety z buractwem trzeba ich prostymi metodami...

      szarik

      15 lat

      • 4 2

    • 2009-03-09 12:21

      eeee nie 'do nich' a 'do nas'

      15 lat

      • 2 0

    • 2009-03-09 13:47

      tatuś ci opowiadał jak to "Polakom-chamom" w Gestapo surowe konsekwencie serwował? to teraz zobacz ile w twojej ojczyźnie np w Dreźnie czy Kolonii wydaje sie pieniędzy i jak są surowe konsekwencje za niesprzatanie po psie byle by tylko ograniczyć poziom gówna do "znośnego" poziomu..

      15 lat

      • 0 2

  • 2009-03-09 09:09

    Pewnie jak PiS się modli o kryzys tak właściciele psów się modlą żeby nigdy nie było pojemników na psie odchody - no bo jak by się wtedy tłumaczyli? Może 90% z nich miałoby zaświadczenie od lekarza że nie mogą się schylać? Może nie mieli by czasu? A może nie po to płacą podatki żeby jeszcze po sobie sprzątać (dokładnie tak: sprzątać po sobie bo tym de facto jest sprzątanie po własnym psie)? No coś trzeba by wymyślić :)

    Tu jest Polska i tu chamstwo trzeba zwalczać ogniem i żelazem bo po dobroci się nie da.

    15 lat

    • 12 2

  • 2009-03-09 09:12

    użyźnianie (2)

    jeżeli odchody użyźniają glebę to proponuje użyźnić kwiatki w domu

    15 lat

    • 14 3

    • 2009-03-09 18:54

      (1)

      A ciekawe czy wiesz z czego jest robiony nawoz do kwiatow i sadzonek, nie wspomne tylko o hodowli pieczarek :) Lubisz pizzze itd?

      15 lat

      • 0 1

      • 2009-03-10 11:44

        ale w piaskownic nawozić nie trzeba, no nie??

        15 lat

        • 0 0

  • 2009-03-09 09:12

    Pieski (5)

    Władze miasta powinni wprowadzić taki przepis że jak ktoś w bloku chce mieć psa to powinni na to zgodzić się wszyscy lokatorzy ,wystarczy ze jeden się
    nie zgodzi i nie byłloby tyle psów i tak zabrudzonych chodników, tak jest stosowane w Niemczech i tam jest porządek.W Sopocie alejka spacerowa nad morzem co kawałekm to psie kupy, coś obrzydliwego.

    Enry

    15 lat

    • 12 7

    • 2009-03-09 18:56

      (3)

      Na posiadanie dziecka tez trzeba by bylo miec zgode!! Jak jest male to krzyczy, s**** Poniej jak podrosnie to pluje, huligani, pali pety i molestuje dziewczynki:)

      Nie badzmy smieszni.

      15 lat

      • 2 1

      • 2009-03-09 20:42

        to normalne na zachodzie, ze nie wszedzie mozna sie wprowadzic z dziecmi albo zwierzetami (1)

        iga

        15 lat

        • 0 0

        • 2009-03-09 20:45

          ze zwierzakiem mozesz mieszkac w miejscach, gdzie sa ku temu warunki (np. na przedmiesciach, gdzie jest duzo otwartej

          przestrzeni wokol)

          iga

          15 lat

          • 2 0

      • 2009-03-10 11:53

        dziecko n****ło ci pod drzwi?? biedactwo.... puknij się w główeńkę i sprawdź czy rozumek czasem nie zrobił sobie wakacji...

        mk:)

        15 lat

        • 0 0

    • 2009-03-10 11:50

      a u mnie na osiedlu, co wieczór widzę jak moi sąsiedzi wychodzą ze swoimi pupilkami na spacerek,a że jest to osiedle domków jednorodzinnych i trawniczków poza posesjami nie ma, to pieski załatwiają swoje potrzeby na chodniczki, ulice, pod bramy, płotyi śmietniki sąsiadów. po co piesek ma narobić na podwórko swojego pana??

      15 lat

      • 0 0

  • 2009-03-09 09:19

    Zgodnie z prawem (5)

    Nurtuje mnie jeden problem o którym nikt nie pomyślał. Weźmy na to że pies załatwia się na trawniku, według Rozporządzenia Rady Miasta, mam obowiązek po nim sprzątnąć, ale według Ustawy o ochronie środowiska, która jest aktem prawnym nadrzędnym w stosunku do w/w Rozporządzenia, nie wolno mi wejść na ten trawnik. Cóż... jak zwykle ktoś nie pomyślał. Co za tym idzie, policja ani straż miejska nie moga mi wystawić mandatu biorąc pod uwagę hierarchię aktów prawnych która w naszym Państwie obowiązuje. Oczywiście nie mam nic przeciwko sprzątaniu po swoim psie, ale dostac mandat za chodzenie po trawniku, hmmm....

    goose

    15 lat

    • 15 10

    • 2009-03-09 09:28

      Mnie nurtuje inne pytanie.
      Czy wolno wypasać psa na trawniku?
      lub trochę inaczej
      Czy wypuszczanie psa na trawnik żeby go zanieczyscił jest prawnie dozwolone?

      duk

      15 lat

      • 5 1

    • 2009-03-09 09:28

      heh faktycznie :-)

      mogli by w tym rozporzadzeniu dać * i zapisek - nie dotyczy sprzatania psich kup :-)

      szarik

      15 lat

      • 2 0

    • 2009-03-09 09:40

      Wtedy targujesz, za co dostaniesz mniejszy madat :>

      sz82

      15 lat

      • 2 0

    • 2009-03-09 11:30

      (1)

      Opamiętaj się i zrozum,nie wpuszczaj psa na trawnik i nie masz problemu z wchodzeniem na zieleninkę.Po drugie psa trzyma się podczas spacerku na smyczy więc to od ciebie zależy gdzie zwali kupę.Sprzątnięcie po psie jest obowiązkiem więc nie kombinuj.Mam psa i tak postępuję a od innych spacerowiczów mam słowa uznania.Nie wstydzę się posprzątać po moim Atosie

      maria

      15 lat

      • 7 1

      • 2009-03-09 12:42

        Czyli sprząta pani kupy dla poklasku?

        Atos

        15 lat

        • 0 5

  • 2009-03-09 09:24

    Trzeba tylko chcieć (3)

    Nawiązujac do wcześniejszych wypowiedzi :

    1. parkowanie samochodów to inna sprawa i proponowałbym nie używać argumentów nie sprzątam po psie bo sąsiad robi coś tam.

    2. jeśli ktoś chce posprzątać po psie to nie ma większego problemu wystarczy metalowa ogrodnicza łopadka i zakopanie zanieczyszczenia. Można oczywiście nosić woreczki i szukać śmietników ale gdybym ja miał psa preferowałbym zakopywanie.

    Apel do właścicieli
    Ludzie jeśli macie mózgi to nie wyprowadzajcie psów tam gdzie bawią się dzieci.

    NN

    15 lat

    • 16 3

    • 2009-03-09 18:59

      (2)

      Juz widze jak chodzisz z lopatka po osiedlu:) Zaraz by niebiescy zwineli, bo ktos by pomyslal ze chcesz sie wlamac lub komus krzywde zrobic.
      A odnosnie samochodow - czytajcie ze zrozumieniem: chodzi o to, ze samochody robia wieksze szkody, a nikt nie narzeka.

      15 lat

      • 0 2

      • 2009-03-10 11:57

        to nie jest tak, żenikt nie narzeka, tylko nikt o tym nie mówi,nie pisze...

        15 lat

        • 0 0

      • 2009-03-10 16:07

        Z ogrodniczą łopatką z aluminium długości 15 cm? Ciężko tym kogoś zamordować, trzeba by wpierw zaostrzyć - masz wyobraźnię, koleś :).

        15 lat

        • 1 0

  • 2009-03-09 09:33

    Trzeba ruszyć głową (1)

    U mnie na osiedlu też nie ma pojemników itd. Sprzątamy zbierając kupy w woreczki i wyrzucając do smietnika. I problemu nie ma.
    Szlag mnie tylko trafia, że idąc zebrać kupę mega psa nie raz wdeptuję w kupę innego. Żal.

    15 lat

    • 18 4

    • 2009-03-09 09:37

      właśnie

      ten kto nie chce sprzątać zawsze znajdzie ze 100 powodów które mu to uniemożliwiają; też zbieram kupy w worki, polecam - to naprawdę łatwe ;)

      15 lat

      • 4 0

1
2
3
4
5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najnowsze

więcej wiadomości (45)

Najczęściej komentowane

Kopał byłą partnerkę po głowie, nie trafił do aresztu

Kopał kobietę po głowie, nie trafił do aresztu

Twórca Amber Gold napisał list do mediów. Co było w kopercie?

Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy

więcej

Najczęściej czytane