• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Odzywka do kibica

Kryst.
30 grudnia 2004 (artykuł sprzed 19 lat) 
- To nie było tak, że zostałem wyprowadzony z równowagi. Powiedziałem tylko temu człowiekowi: "siadaj", i to wszystko. Nie zamierzałem robić niczego więcej. Wiem, gdzie jest granica zachowań - Tomas Pacesas, rozgrywający Prokomu Trefla Sopot mówi o swej reakcji na słowny atak ze strony kibica, który miał miejsce pod koniec przedświątecznego meczu z Turowem Zgorzelec. Kazimierz Wierzbicki, prezes klubu zapowiada karę dla Litwina.

- Nie chcę być teraz głównym tematem. Powiem jednak, że najbardziej boli mnie to, że taki atak spotkał mnie ze strony naszego kibica. Na innych boiskach przydarzały nam się różne rzeczy. Przecież na Bałkanach fani rzucają w zawodników monetami i innymi przedmiotami, ale wiesz, że to nie swoi. Po raz pierwszy spotkałem się z atakiem kibica, który przyszedł nas dopingować. Mam nadzieję, że przyszedł na mecz z takim zamiarem. Dla mnie to koniec tematu, bo to jest gadanie o niczym - mówi "Szeryf".

- Nic wielkiego się nie stało. Tomas coś tam powiedział, i to wszystko. Był w emocjach, zmęczony dwoma meczami granymi dzień po dniu, tak jak my wszyscy. Chcieliśmy wygrać to spotkanie i iść odpocząć - oceniał zdarzenie tuż po meczu Goran Jagodnik.

Zbulwersowany całym zajściem jest prezes Kazimierz Wierzbicki, który tuż po meczu zapowiedział rozmowę z Pacesasem. - Zawodnik nie ma prawa w taki sposób odzywać się do kibiców. On jest od grania. Zawodnicy przychodzą, odchodzą, ale kibice zostają i to dla nich się gra. Koszykarz ma panować nad swoimi zachowaniami, niezależnie od tego, jaki ładunek emocjonalny w nim się zgromadził. Nie ma żadnych usprawiedliwień takiego zachowania. Jeszcze z Pacesasem o tym nie rozmawiałem. Zostanie ukarany - zapowiedział szef klubu.

*******************************************************************

Jak podaje Gazeta Wyborcza podczas rozgrywanego meczu przy wyniku 99:86, po złym podaniu rozgrywającego Pacesasa piłka wypadła na aut. Jeden z kibiców krzyknął: "Oj, Tomas, taka szkoda. Mogła być stówka". A koszykarz na to: "Siadaj, grubasie, bo ci przypier...".


Głos WybrzeżaKryst.

Opinie (17)

  • POPIERA ZAWODNIKA

    JA TEZ BYM TAK ZROBIL NA MIEJSCU ZAWODNIKA, NIE MOZE JAKIS DEBIL WYZYWAC LUDZI TYM BARDZIEJ SWOICH ZAWODNIKOW, JA BYM GO JESCZE OBIL

    • 0 0

  • Kara dla kibica

    Czy przewidziano jakąś karę dla kibica za denerwowanie zawodnika?

    • 0 0

  • palnijta sie w leb

    Kibic - przychodzi na mecz z wlasnej woli, placi za to, i ma prawo do wyrazania opinii, rowniez negatywnych, oczywiscie w ramach pewnych granic.

    Zawodnik - gra w meczu bo mu placa, czesto bardzo duzo, jest od grania, jest osoba publiczna wiec czescia jego pracy i profesjonalizmu jest ignorowanie pewnych opinii, puszczanie ich mimo uszu.

    Wypowiedz kibica byla absolutnie na miejscu, reakcja zawodnika absolutnie nie, bo na takie rzeczy nie ma prawa tak reagowac. Stad kara.

    • 0 0

  • jeny jakie bzdury...

    ten ma prawo cie prywatnie obrazic, a drugi nie... super... normalnie cala Polska... heh...

    • 0 0

  • Gwiazdy, gwiazdy

    Narkoman i cham,gwiazdami w klubie o europejskich aspiracjach.Czuć prowincję na 1km.

    • 0 0

  • Wg mnie koszykówka to gra dla murzynów. Biali nigdy im nie dorównają. To co się u nas dzieje, to tylko imitacja, nędzna, nieudolna próba naśldowania czarnych. I po co to wszystko? Ludzie, którzy chodzą oglądać ten kicz, to pozbawieni wyobraźni zwykli zjadacze popkornu. Chała.
    Biały człowiek jest stworzony do piłki nożnej i tam jest miejsce dla prawdziwych kibiców.

    • 0 0

  • Święta prawda- piłka nożna to gra dla białych ,wygolonych debili, którzy nie potrafią zliczyć do trzech o złożeniu poprawnego zdania nie wspomnę.

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane