• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ograniczenia dla rolkarzy przy PGE Arenie

Katarzyna Kołodziejska
15 czerwca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Płotki na torze dla rolkarzy wokół PGE Areny. Utrudnienia potrwają kilka miesięcy. Płotki na torze dla rolkarzy wokół PGE Areny. Utrudnienia potrwają kilka miesięcy.

Przez całe wakacje zamknięta będzie część toru dla rolkarzy wokół PGE Areny. Utrudnienia spowodowane są rozpoczęciem prac budowlanych przy nowym Centrum Rekreacyjno-Sportowym. Przedstawiciele operatora stadionu twierdzą, że spowodowane jest to troską o bezpieczeństwo rolkarzy.



Wokół stadionu PGE Arena od początku jego funkcjonowania działa też tor rolkarski i wrotkarski (jest też tor wewnątrz obiektu). Korzystają z niego zarówno amatorzy, jak i zajmujący się tą dyscypliną bardziej na serio. Raz w roku, pod koniec sierpnia, organizowany jest tu maraton, w którym bierze udział kilkuset zawodników.

- Tor ma bardzo dobrą nawierzchnię. Teren jest płaski, poza tym to jedno z niewielu miejsc, w którym możemy swobodnie pojeździć. Wiadomo, że ze ścieżek rowerowych, czy tym bardziej chodników jesteśmy przeganiani - mówi nam jeden z pasjonatów jazdy na rolkach. - Jest to dobre miejsce do nauki dla dzieci, jak i dla wyczynowców. Niestety nie teraz - żali się nasz czytelnik.- Od kilku tygodni część toru jest zamknięta. Postawiono tam jakieś płotki ograniczające. Przez to nie można jeździć wkoło, tylko trzeba zawracać. Komuś może się wydawać, że nie jest to duże ograniczenie, ale to naprawdę odbiera przyjemność jeżdżenia - skarży się rolkarz.

Wyłączony z ruchu jest odcinek o długości ok. 400 metrów. Z pozostałej części toru (ok. 1,3 km) można korzystać bez zakłóceń. Fragment został wyłączony ze względu na prace przy budowie Centrum Rekreacyjno-Sportowego.

Jeździsz po torze rolkarskim przy PGE Arenie?

- Już teraz poruszają się tam ciężkie maszyny, a z czasem będzie ich jeszcze więcej. Bezpieczeństwo rolkarzy, przede wszystkim tych najmłodszych, jest dla nas absolutnym priorytetem, dlatego zdecydowaliśmy się wprowadzić ograniczenia - tłumaczy Michał Brandt, rzecznik Arena Gdańsk Operator.

Te tłumaczenia nie przekonują rolkarzy, bo mówią że nie widać tam żadnych prac. - Poza tym brakuje jakiejkolwiek informacji na ten temat w pobliżu stadionu - mówią. Informacja jest... w internecie - mówi nam rzecznik. - Została zamieszczona już 22 kwietnia, dlatego szczerze mówiąc dziwi mnie, że rolkarze teraz mają wątpliwości i pytania. Każdy kto korzysta z toru musi doskonale wiedzieć o utrudnieniach od kilku ładnych tygodni - wyjaśnia Michał Brandt.

Trudno jednak oczekiwać od rolkarzy, żeby przed wyjściem na tor sprawdzali stronę internetową PGE Areny.

Przedstawiciele stadionu przekonują, że nie można było przeprowadzić prac bez wyłączenia toru. - Niestety, jedyna droga dojazdu maszyn budowlanych oraz tych z zaopatrzeniem prowadzi przez tor, który okala cały stadion - mówi rzecznik. Dodaje, że utrudnienia znikną jesienią, czyli w czasie kiedy mało kto jeździ na świeżym powietrzu na rolkach czy wrotkach.

W związku z budową nowego Centrum - Arena Gdańsk Operator nie przewiduje żadnych dodatkowych utrudnień.

Miejsca

Opinie (91) 3 zablokowane

  • Uważam, że ankieta jest niekompletna i powinna posiadać punkt "nie jeżdżę na rolkach".

    To, że ktoś czyta artykuł na temat ścieżki do jeżdżenia na rolkach, nie oznacza, że na nich jeździ. Po prostu jest ciekawy, co dzieje się w Trójmieście.

    • 4 3

  • Nie mam nic przeciwko rolkarzom -normalnym ,szczegolnie Paniom na rolkach

    piekne dziewczyny na rolkach tez cudnie wygladaja nawet na sciezce rowerowej - jest na co popatrzyc,pieknie sie poruszaja i dodaja uroku. Ale kilku brojlerow plci meskiej odzianych w kondony z kaskami na pustych lbach - udajacych zawodowcow ktorymi niesa i nigdy ne beda zrobilo sobie z sciezki rowerowej nadmorskiej normalnie prywatny TOR. Jechalem z dzieckiem rowerem i szczerze ,mowiac myslalem ze te rozkraczone palanty w obcislych gaciach zaraz beda spychac rowery ze sciezki , bo szeroko rozkraczone wala takie szusy i takie predkosci ze az strach. Wiec panowie niby zawodowcy palanty kolorowe idzcie sie rozkraczac gdzies indziej bo sciezka rowerowa jest dla normalnych ludzi a dla zakompleksionych nigdy nie bedacych sportowcami brojlerow.

    • 11 6

  • Cały ten stadion (1)

    to jedna wielka sportowa pustynia.
    Nic się tam nie dzieje (no-ostatnio gokarty-drogie).
    Poza tym totalny brak promocji sportu - tylko patrzeć, kiedy "postawią tam "szczęki".
    Przykre.

    • 4 2

    • Co było wiadomo od początku.

      Duzi chłopcy zafundowali sobie drogą zabawkę, z tym że na cudzy koszt.

      • 0 1

  • Tor (2)

    Operator zasłania się budową. A dlaczego już rok temu wyłączono pomiar czasu. A po tzw zakończeniu prac, czy tor zostanie doprowadzony do stanu poprzedniego. Jeżeli przemieszcza się tam ciżki sprzęt, to jak ta nawierzchnia będzie wyglądała.

    • 5 1

    • no no

      widzę, że Pan H. z Porshe Cayenne zlecił artykulik i napuścił swoich jełopków od rolek

      • 1 2

    • tak po Polsku,bedzie łata.

      • 3 1

  • Pomiar czasu

    Już w zeszłym roku wyłączono chipowy pomiar czasu a jak nie wystarczyło postawiono płoty.

    • 0 0

  • w zadnym wypadku nie pozwolcie na stragany,bo chyba w ta strone idzie

    • 2 0

  • droga dla ciężkiego sprzętu budowlanego

    i żegnaj dobra nawierzchnio-witajcie dzuiry i spękania

    • 5 1

  • długość toru (2)

    podana przez Rzecznika PGE Arena długość toru nie jest prawdziwa gdyż pętla wokół stadionu NIE ma 1700 m. Ale to potwierdza że nie do końca operator wie co ma. 1700 m to tor wokół stadionu i ścieżki wrotkarskie na parkingu.

    • 2 1

    • Płoty jak w zakładzie karnym

      wg mojego licznika rowerowego ten tor ma długość ca 1000m.Z całego toru można było korzystać od zakończenia Euro 2012 do rozpoczęcia rozgrywek ligowych. Aby przyjąć kilka tysięcy krajowych kibiców poszatkowano do koła stadionu plac płotami i zasiekami jak w więzieniu Alcatraz A w czasie rozgrywek Euro nie było tych płotów i a na stadion przychodził komplet kibiców t. j 40 000 kibiców..

      • 1 0

    • też tak sądzę

      jeździłem tam kilka razy i sam tor na pewno nie ma długości 1,7 km, pomimo że mierzyłem tylko "na oko"

      • 0 0

  • i w dodatku często jeszcze po pijaku

    • 1 0

  • ale jaki RYYYNEK by sie zmiescil wielki na stadionie....

    tylko pomyslcie, truskaweczki ,czeresienki, pomidorki i to wszystko pod zadaszeniem w ladnej oprawie.. i parking dookola..tu sie ten stadion nadaje na to idealnie!!!!

    • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane