• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ogródki działkowe: likwidować pod osiedla czy zostawić?

Maciej Korolczuk
20 marca 2024, godz. 07:00 
Opinie (642)
Ogródki działkowe w czasie i po pandemii stały się w Trójmieście chodliwym towarem wartym kilkadziesiąt tysięcy złotych. Ogródki działkowe w czasie i po pandemii stały się w Trójmieście chodliwym towarem wartym kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Jaka przyszłość czeka Rodzinne Ogródki Działkowe w Gdańsku - dopytuje Kacper Płażyński z Prawa i Sprawiedliwości. Tereny zielone mają być - zdaniem posła - atrakcyjnym kąskiem dla inwestorów, którzy w tych miejscach chcieliby budować i sprzedawać inwestycje mieszkaniowe.



Działki ROD w Trójmieście:

Rodzinne ogródki działkowe (żartobliwie nazywane "RODOS" od Rodzinnego Ogrodu Działkowego Otoczonego Siatką) w ostatnich latach przeżywają drugą młodość. Ich ceny wystrzeliły zwłaszcza w czasie i po pandemii, gdy w okresie izolacji stały się dla wielu osób zieloną enklawą oraz miejscem bezpiecznego odpoczynku i rekreacji na świeżym powietrzu.

O popularności ROD można przekonać się też zaglądając do naszego serwisu z ogłoszeniami, gdzie regularnie pojawiają się i niemal równie szybko znikają oferty działek, rozsianych niemalże po całym Trójmieście. Często ogrody zlokalizowane są w bardzo atrakcyjnych lokalizacjach, blisko plaży (tak jak w BrzeźnieMapka) czy lasów i terenów zielonych (jak na Wyspie Sobieszewskiej).

Co może powstać na terenach ogródków działkowych? Co może powstać na terenach ogródków działkowych?

Teraz temat ogrodów wrócił w czasie kampanii wyborczej za sprawą posła Kacpra Płażyńskiego z Prawa i Sprawiedliwości, który wraz z radnymi oraz kandydatami na radnych miasta pyta władze Gdańska o plany dotyczące przyszłości ROD.

- W ostatnim czasie otrzymujemy sporo sygnałów od zaniepokojonych działkowców, którzy z różnych części miasta oraz z różnych ogrodów dopytują o los i przyszłość swoich działek - mówi Płażyński.

Ogródki działkowe do kupienia w Gdańsku



Temat ROD wrócił po tym, jak do posła Kacpra Płażyńskiego zwrócili się zaniepokojeni o los swoich ogrodów działkowcy. Temat ROD wrócił po tym, jak do posła Kacpra Płażyńskiego zwrócili się zaniepokojeni o los swoich ogrodów działkowcy.
Jak podkreślił poseł PiS, działki ROD to duża wartość dla miasta i mieszkańców. Ogrody spełniają funkcję nie tylko zielonych i bioróżnorodnych terenów, ale też oczyszczają powietrze i poprawiają retencję w cierpiącym na betonozę mieście.

Jak dodał, to też w naturalny sposób atrakcyjna przestrzeń dla potencjalnych inwestorów i deweloperów, którzy chcieliby w tych miejscach budować i sprzedawać inwestycje mieszkaniowe.

- W tym zwarciu działkowców i deweloperów jesteśmy po stronie działkowców. Nie tylko w czasie kampanii wyborczej - dodaje Płażyński, wspominając, że pytania ws. przyszłości ogródków napłynęły z Brzeźna, Stogów, Urody i ROD Kaczeńce.

Ogródki działkowe do kupienia w Sopocie



Trzy pytania do władz miasta



W reakcji na głosy mieszkańców radni i poseł PiS skierowali do władz miasta interpelację z pytaniami, dotyczącymi przyszłości działek ROD.

1. Czy władze Gdańska zakładają w najbliższej dekadzie likwidację lub relokację istniejących obecnie na terenie miasta Rodzinnych Ogrodów Działkowych? Jeśli tak, to których ROD-ów mają dotyczyć rzeczone działania?

2. Czy do władz Gdańska wpływały w ostatnich pięciu latach zapytania lub inne pisma, w których osoby fizyczne lub prawne kierowały pytania i przedstawiały wątpliwości dotyczące przyszłości Rodzinnych Ogrodów Działkowych?

3. W jaki sposób władze Gdańska realizują dialog z mieszkańcami, którzy posiadają działki w ramach ROD? Czy są prowadzone regularnie konsultacje i spotkania?

Miasto: poseł wprowadza mieszkańców w błąd



W środę przed południem do słów posła Płażyńskiego odniósł się Piotr Grzelak, wiceprezydent Gdańska.

- Konferencja posła i radnych PiS w sprawie ogródków działkowych to kolejne wprowadzanie mieszkańców w błąd - podkreśla Grzelak. - W związku z nową ustawą jesteśmy w przededniu sporządzenia planu ogólnego miasta Gdańska, który zastąpi dotychczas obowiązujące Studium. Naszym celem jest utrzymanie RODów, jedyne cele, na które byłby one ewentualnie relokowane, to cele publiczne, np. drogi, retencja/ochrony przeciwpowodziowa, czy funkcje społeczne lub gospodarcze.

Ogródki działkowe do kupienia w Gdyni


Miejsca

Opinie (642) ponad 20 zablokowanych

  • Zgłaszać do odpowiednich instytucij samowolę budowlany. W razie pożaru straż tam nie dojedzie

    • 11 11

  • co w zamian (2)

    za kwitnące ogrody i zielone działki? kolejne apartamentowce?

    • 24 8

    • Park lub skwerki.

      • 1 1

    • Z tych ogrodów i działek korzystają tylko działkowicze. Nawet pomiędzy nimi nie można się przejść... Więc ja postuluję parki zamiast nich

      • 0 0

  • Likwidować

    Likwidować
    Betonoza musi trwać
    Więcej światełek
    Więcej jarmarków
    Jak ona wygra to bank z rudym zaoraja

    • 23 10

  • Niepopularna opinia (95)

    Może działki są terenami zielonymi - szkoda że dostępnym tylko dla wybranych. Raczej nikt nie wpuszcza na ten teren pobliskich mieszkańców żeby też mogli się ciszyć tymi "oazami spokoju". Więcej pożytku dla większej grupy mieszkańców miałaby mądrze zaprojektowana zabudowa mieszkaniowo-usulugowa z parkiem lub ogólnodostępnym miejscem rekreacji.

    • 387 468

    • (7)

      Gdyby wpuścic na teren działek inne osoby to niestety to już nie byłyby oazy spokoju!

      • 62 10

      • Park Oliwski albo Reagana dla mnie są oazami spokoju (3)

        a rodosy to są co najwyżej oazy patologii palącej śmieci.

        • 19 52

        • (2)

          w miejscu parku reagana też kiedyś był działki ROD.

          • 17 4

          • i to jest własnie najlepszy argument za tym by rody zaorac

            i tworzyć ogólnodostępną przestrzeń rekreacyjną.

            • 17 25

          • Tereny wojskowe były.

            • 1 0

      • Nie można by już spokojnie palić śmieciami. (2)

        Albo mieszkać w "altanach" przerobionych na domy.

        • 24 35

        • (1)

          Statut ROD zabrania mieszkania na działkach

          • 9 1

          • Prawo zabrania też palenia śmieci w ogniskach.

            I co z tego?

            • 9 1

    • (2)

      To nie jest dla wybranych bo nikt ich nie wybrał, tylko dla ludzi, którzy postanowili wyłożyć swoje pieniądze i je kupić. Panu też nikt nie broni :)

      • 58 16

      • (1)

        wolność to nie samowola

        • 5 4

        • A co to niby ma wspólnego z samowolą? Wszystko jest zgodnie z prawem.

          • 5 1

    • (2)

      Dodałbym jeszcze, że gdyby bramy ogródków nie były zamykane na klucz, to alejki między nimi byłyby często najszybszymi trasami pieszymi. Obecnie są blokadą.

      • 24 35

      • Dlatego jest czysto i spokojnie.
        Przejdź się przez park śmieci, odchody, smród, pijący alko, i drace się bąbelki.
        Nie dziękuję za tą patole

        • 40 7

      • Działkowicze mają obowiązek dbania o alejki... muszą je sprzątać, pielić, kosić... a teraz wyobraz sobie kto miałby sprzątać po ludziach tam chodzących? Rozrzucane pety, puszki, śmieci i psie kupy których spacerowicze po sobie nie sprzatają!

        • 32 8

    • kup sobie januszu (9)

      jakie to typowe i smutne, zabrac komus cos tylko dlatego ze ty nie masz. zakladam ze nie jestes dzieckiem, id i sobie kup, a skoro Cie nie stac to zarob i nie zazdrosc bo karma wraca. zycze milosci i mniej polskiej zawisci hahah a ja dzialke mam i kocham i wam nie oddam

      • 60 24

      • Jesteś kret ynem?

        • 6 2

      • też uważam ze RODy to patlogia i powinny byc przekształcone w miejsca rekreacyjne dostępne dla wszystkich (2)

        Szczególnie w takich okolicach jak dolina radości czy reja w sopocie.
        Pomimo tego ze mam działkę na Kaszubach.

        • 24 42

        • Tak chcesz żeby ci łaziła patologia po tym co nadadzasz tak żeby ci naszczali podeptali nasmiecili? Błagam człowieku. Wystarczy że dziki niszczą wszystko na swojej drodze a żule kradną nawet głowice do kranów

          • 22 6

        • I tu Cię boli za daleko ?

          • 6 2

      • (4)

        Działkę pajacu tylko dzierżawisz . To jest własność miasta i w każdej chwili możesz dostać kopa w d.... ę ! Działki tak ,ale nie w mieście !!!!!!!!!!

        • 16 38

        • (1)

          Bo nie masz i zazdrościsz

          • 9 7

          • Typowo januszowe wyparcie.

            • 5 2

        • nie w każdym momencie

          bo to jest umowa wieczystej dzierżawy. Należy się kasa ("odszkodowanie") za wcześniejsze zerwanie umowy. Kasa za nasadzenia, za altany (te mieszczące się w rozmiarach i przeznaczeniu zgodnym z przepisami).

          • 9 0

        • No i ludzie za miasto głupi gn.ju o ten teren dbają

          • 0 1

    • Bo jak powstaną nowe lofty, (7)

      to będziesz przecież mógł chodzić sobie po klatkach schodowych, korytarzach i mieszkaniach... .
      Co najwyżej do Żabki na parterze będziesz mógł zajrzeć.
      W Oliwie koło katedry jak wejdziesz między nowe "kamienice", które się jakoś nie mogą sprzedać, to zaraz Cię cieć będzie gonił.

      • 69 11

      • (6)

        Na działkę nie wejdziesz w ogóle bo emeryci przeważnie dawne komuchy pogonią Ciebie widłami .

        • 12 41

        • (5)

          No a dlaczego miałbyś tam wejść? Gdyby ludzie szanowali cudzą własność to by było inne podejście

          • 25 10

          • Przypominam że to nie jest ich własność. (4)

            Jak ktoś sobie kupi ziemię w środku miasta, zburzy blok i posadzi marchewki - proszę bardzo.

            • 9 12

            • Tylko teren nie jest ich własnością (2)

              Ale to co jest na tym terenie: rośliny, altany itp. już tak.

              • 13 3

              • nie jest łasnością (1)

                gdyż w wypadku likwidacji nie dostają za to odszkodowania.

                • 1 6

              • Jak to czubie nie dostają dostają za to czego nie mogą zabrać na inną działkę która im się należy jako rekompensata

                • 1 0

            • Jak to gn.ju moje sadzonki nie są moje cebule kwiatowe drzewa owocowe krzewy ozdobne itd to nie jest moje? Szklarnie nie są tych którzy je zbudowali? Maszyny i narzędzia ogrodnicze nie są tych którzy je zakupili? Coś ci się czubie miesza w tym bełkocie

              • 0 1

    • A te apartamenty 40m które by powstaly (8)

      Też byłyby dla "wybranych"... Dla warszawki 25k od metra

      • 53 9

      • Może gdyby zbudować te apartamenty (1)

        To by tyle nie kosztowały, bo nie byłyby takimi białymi krukami

        • 13 23

        • Ale durnota. Nie wszyscy powinni się dzielić swoimi pomysłami na temat gospodarki.

          • 0 1

      • (5)

        Co ty z tą " warszawką" .Myślisz, że tylko Oni mają kasę i tylko Oni przyjeżdżają na wakacje ? Oczywiście mieszkańcy Trójmiasta nie mają mieszkań w Warszawie ,czy w górach Twoim zdaniem ?

        • 6 25

        • (4)

          Kto mieszka czubie przy tym placu unii czy jak to zwą? Pusta szara smutna betonoza z nielicznymi zajętymi mieszkaniami? Takie coś ma zająć miejsce rodosu który bardzo często trzyma przy życiu emerytów np? Błagam

          • 34 4

          • (3)

            Rodosy mogą sobie być za obwodnicą, a emeryci mogą żyć na nich do woli.

            Tak zresztą były oryginalnie budowane - za miastem.

            • 5 15

            • (2)

              Ale za miastem jest już w centrum, czego nie rozumiesz?

              • 5 3

              • I dlatego należy je przesunąć z powrotem za miasto. Czego nie rozumiesz? (1)

                • 1 7

              • Czyli gdzie osiołku? Bo nawet na zad..piu zwanym kacze buki postawili mieszkanie plus

                • 3 0

    • Czemu niepopularna (2)

      Bardzo popularna wśród ludzi myślących. Poza tym taki był cel tych terenów, tylko nie było czasu ani środków, żeby zabudowywać.

      • 15 20

      • (1)

        Jesteś myślący,masz na to papiery a teraz zasuwaj po leki

        • 2 4

        • Tak, opinia popularna wśród ludzi myślących jedynie o kasie

          • 4 3

    • (15)

      Oczywiście, że zlikwidować! To już nie PRL ! Ogródki działkowe zajmują atrakcyjne tereny w mieście . Zamiast działek mogą powstać parki a nawet osiedla ,bo wbrew temu co piszą o deweloperach ludzie chcą gdzieś mieszkać! Działki tak ,ale poza miastem !

      • 36 56

      • (12)

        Ty czubie a w innych krajach nie ma czegoś takiego? Co to ma z PRL wspólnego? Raczej świadczy dobrze o tamtym ustroju gdzie starano się zapewnić ludziom trochę czasu na świeżym powietrzu ruchu uczono obchodzenia się z ziemią

        • 49 17

        • Masz racji i nie masz racji (10)

          Też jestem za wypoczynkiem i za ROD, ale prawda jest taka, że dzisiaj zajmują one bardzo atrakcyjne tereny w środku miasta.. no właśnie... dzisiaj. Jak były otwierane były na obrzeżach ciała miasta... i niestety tam pownny zostać przeniesione jako nadal atrakcyjne tereny do weekendowego/popołudniowego wypoczynku, a jednak zwalniające przestrzeń w dobrze skomunikowanych rejonach

          • 16 34

          • Zabetonowani (6)

            Właśnie w środku miasta najbardziej potrzebna jest zieleń i miejsca, w których woda może wsiąkać w grunt a nie zalewać ulice

            • 32 5

            • (4)

              Tłumacz to głąbom kapuścianym co chcą betonu w środku miasta -tak, jasne zabetonujcie wszystko dalej będą korki i powodzie.Tu chcecie zlikwidować zieleń , całe działki a beczecie jak jedno drzewo gdzieś wytną.Boli was du*a że sami nie macie działki więc najlepiej żeby inni też nie mieli ehhh.... fałszywy narodzie.

              • 25 8

              • A na działeczce sobie bruk walnę, żeby się wygodniej grillowało... (1)

                • 9 2

              • Bruk id..to

                Ma szczeliny jakbyś nie wiedział biedaku szybciej wysycha chodnik z kostki brukowej niż asfaltowa jezdnia

                • 1 1

              • A zatem dlaczego największe powodzie są we Wrzeszczu, do którego woda spływa z lasu? (1)

                Nie dostała informacji od Ciebie, że ma wsiąkać?

                • 5 4

              • Z jakiego lasu czubie woda płynie ulicami

                • 1 1

            • To spełniają skwery i parki.

              • 0 1

          • (1)

            Na obrzeżach miast to możesz mieć normalne pole, łąkę, czy gospodarstwo ogrodnicze, działki są zbędne. Potrzeba działek jest tylko w mieście. I dla miasta- retencja, bioróżnorodność, zieleń, przestrzeń bez zabudowy, jaki dla mieszkańców- relaks blisko domu.

            • 21 9

            • Tylko skwery.

              • 0 1

          • Aaa, wtedy były na obrzeżach i było dobrze, teraz zrobił się środek i już przeszkadzają, przenieść na obrzeża tylko gdzie one są, potem one będą znowu będą w środku miasta i tak w kółkomasakra. A wiesz może jak je w ogóle przenieść? To niewykonalne, nigdy już nie odwzorujesz takiej działki:

            • 10 9

        • W mieście brakuje zielonych skwerów.

          • 0 1

      • Ogródki działkowe to nie PRL. Takie ogródki są wszędzie w Europie, bardzko modne w UK.

        • 9 1

      • Tak i mieć na osiedlu teren zielony 5x5m isię cieszyc przyrodą

        • 2 1

    • Działki tak ale na obrzeżach (7)

      To absurd, że hektary ziemi w świetnie skomunikowanych dzielnicach z gotową infrastrukturą są wykorzystywane pod uprawę marchewki i to dla nielicznych szczęściarzy, a tysiące ludzi musi mieszkać na dalekim południu, i stać godzinami w korkach, a dodatkowo musimy wydawać miliony na budowę infrastruktury w tamtych miejscach...

      • 48 42

      • Na obrzeżach to akurat bzdura. powinny być jak najbliżej domu działkowca, żeby mógł stale pielęgnować rośliny, zbierać plony, miała zapewnioną bliską rekreację i żeby dojazd na działkę nie wymagał środka transportu. No i żeby zabudowa mieszkaniowa była przedzielana terenami zielonymi.

        • 18 13

      • I tak nie będzie Cię stać na te mieszkania w "świetnie skomunikowanych dzielnicach z gotową infrastrukturą". (2)

        Byłyby to jak zwykle mieszkania na wynajem wakacyjny, świecące pustkami przez większość roku i sprawiające, że dzielnice poza sezonem są martwe.

        • 12 1

        • Niekoniecznie (1)

          Tu działają zwykle prawa podaży i popytu. Mieszkania w dobrych lokalizacjach są bardzo drogie bo popyt jest na nie bardzo duży a podaż działek znikoma. Gdyby tak odwrócić te sytuację to naturalnie presja na podnoszenie cen się zmniejszy choć oczywiście nie bez ingerencji Państwa

          • 1 1

          • Czyli likwidujemy działki, licząc na ingerencję państwa w ceny mieszkań? To już lepiej RODy niech zostaną takie jakie są na zawsze.

            • 2 0

      • (1)

        Tak, zabudujmy ciasno całe miasto żeby się potem smażyć w wyspach ciepła i dusić w smogu.
        Właśnie bardzo dobrze, że działki są w środku miasta. To tereny zielone zwiększające retencję i umożliwiające przewietrzanie miasta.

        • 10 2

        • Tereny zielone to też parki i skwery z ławeczkami dla wszystkich,a nie tylko wybrańców.

          • 0 1

      • Te działki...

        Kiedyś były na obrzeżach miast ale pazerność deweloperów nie ma granic wolą te tereny a nie inne

        • 2 1

    • To nie jest niepopularna opinia (1)

      90% mieszkańców chce zabudowy developerskiej

      To tylko pisowsko lewacki sojusz chce zrobić z miasta las, ich trolle są tu aktywni
      A Kacperek mimo że jak obajtek mówił zbyt uczciwy jak na PiS to wyrobi się jeszcze. Młody jest nauczy się

      • 8 44

      • I co ci po tej zabudowie bezmozgowcu o tobie podobnym?

        • 1 0

    • wpuszczam

      złodziei, którzy od dwoch lat co miesiąc rozwalają kłódkę, żeby zobaczyć, że nic nie ma w domku na działce.

      • 8 1

    • Tak, sprzedajmy wszystko deweloperom. (8)

      Potem niech połowę tych mieszkań kupi zagraniczny fundusz w cenie po 20 tys. za metr i niech te mieszkania stoją puste. Na pewno będzie lepiej się żyło nam wszystkim.

      Likwidacja działek ROD nie jest rozwiązaniem problemów mieszkaniowych. Problemem jest to, że mieszkania są dobrem inwestycyjnym. Jeśli państwo chce rozwiązać problem, to ma do tego proste środki. Wystarczy zaporowy podatek katastralny od piątego czy dziesiątego mieszkania. Wtedy funduszom inwestycyjnym przestanie się opłacać kupowanie mieszkań. Nagle na rynek wróci połowa mieszkań wybudowanych na przestrzeni ostatnich lat. Niestety, zamiast tego władze miast tylko czekają, żeby ROD-y sprzedać. Ale to jest myślenie krótkowzroczne i bardzo egoistyczne.

      ROD-y powinny być sukcesywnie przekształcane w tereny zielone ogólnodostępne albo pod inwestycje publiczne - i tylko tak. Sprzedaż deweloperom nie rozwiąże żadnych problemów.

      • 33 11

      • (7)

        Czym się różni sprzedanie zagranicznemu funduszowi mieszkań od wynajęcia terenu kilkudziesięciu wybrańcom?

        Tak samo nie ma z niego pożytku dla mieszkańców.

        • 18 22

        • zieleń, retencja i te sprawy (5)

          a nie betonoza

          • 15 4

          • Jaka zieleń, jak na każdej działce jest kawał betonu? (3)

            Do tego w gratisie, każdą wiosną i jesienią zasłona dymna, bo nie łaska wywieźć tą "zieleń" po sezonie na wysypisko.

            • 8 13

            • (2)

              Zgodnie z regulaminem na działkach ROD można zabudować maks. 35 mkw. Reszta to tereny biologicznie czynne. Większość altanek nawet nie jest trwale związana z gruntem. Jak przyjdzie deweloper, to zaleje betonem dokładnie tyle, ile będzie mógł, czyli większość tych terenów.

              • 8 2

              • (1)

                Zgodnie z regulaminem na działkach ROD należy kompostować wszystkie odpady organiczne.
                Czy to sprawia, że działkowcy nie palą ich w ogniskach?

                • 3 2

              • Przepisy dotyczące zabudowy na większości działek są przestrzegane. Jeśli nie są, to wiecie gdzie to zgłaszać.

                • 1 2

          • Tylko skwery zielone dla nas.

            • 0 1

        • Tym że teren prawnie pozostaje własnością miasta i kapitałem wspólnym - czyli nas, mieszkańców. Pozostanie tym kapitałem dla przyszłych pokoleń. Miasto zachowa tereny zielone. A kiedyś - jeśli zajdzie taka potrzeba - będzie można je przekształcić pod inwestycję publiczną.

          • 4 4

    • Logicznym by było budować bliżej centrów osiedla a ogródki przenosić na peryferia a nie odwrotnie :)

      • 16 14

    • se kup rodo i chodź a nie jojczysz

      • 17 6

    • Kto zabroni ci kupić

      Nie mów że dla wybrańców...bo w dzisiejszych czasach nikt działek nie daje za darmo!!! Masz luźne 200 k idziesz i kupujesz o ile ktoś ci sprzeda

      • 10 7

    • (5)

      Niby dla czego dla wybranych? Możesz sobie kupić taką działkę. Tylko trzeba zapłacić, a Ty pewnie z tych co to im się wszystko należy.

      • 19 5

      • (3)

        Nie. Ja jestem z tych którzy nie chcą żeby własność wspólna, a taką niewatpliwie jest przestrzeń miejska, była zawłaszczania przez stosunkowo niewielką grupę osób (którzy zapłacili komuś odstępne za dzierżawę i uważają że im się należy na zawsze). Te hektary terenu np wzdłuż al. Hallera można naprawdę lepiej wykorzystać.

        • 16 17

        • (2)

          A jeśli tam powstanie zabudowa mieszkaniowo-uslugowa to komu przypadnie ta przestrzeń wspólna? wszystkim?

          • 5 1

          • "autorowi" przypadnie satyfakcja że nikt nie będzie miał swojej zielonej działki a czy to zabierze deweloper czy kto inny to nic- taka fałszywość narodu

            • 1 2

          • zróbmy tam ogólnodostępne parki

            • 0 0

      • Nie chcę działki,chcę skwer.

        • 0 3

    • O ogródek trzeba dbać

      Trzeba pracować, sadzić, pielić, doglądać, szczepić drzewka.Ogródki nie są dla leniuchów.

      • 8 4

    • Słabe

      Jakbyś miał działke to byś inaczej ćwierkał

      • 9 9

    • Zabudowa z usługami i parkiem? Chyba sobie żartujesz. Jak zamykać RODy to tylko pod PARKI jeśli mają być ogólnodostępne i zielone.

      • 9 0

    • Najlepiej wszystko zlikwidować. Każdy mógł inwestować w Rody. Najlepiej postawić bloki i zero zieleni. Ludzie planujcie się. (1)

      • 7 7

      • Ile było dawniej w Gdańsku skwerów ze starymi drzewami? Mogą teraz nowe powstać!

        • 0 0

    • typowy janusz

      Szkoda że nie można wpadać do komunalnych mieszkań-stały się one dostępne tylko dla wybranych.
      Ogródki są dostępne dla każdego kto jest działkowcem-każdy może nim zostać.

      • 5 3

  • Dosc juz tej patologi na dzialkach w lepiankach ulepiinych nielegalnie z g... ! (1)

    Rod na hallera i rod na zrodlanej,oraz wita stwosza powinny byc w pierwszej kolejnosci przeznaczone pod deweloperke i dla kudzi z kasa.a patologie co ram nielegalnie koczuje eksmitowac do sobieszewa,stogi albo inne orunie!

    • 12 28

    • Mowaisz do noclegowni na orunii.

      • 0 0

  • Gdańsk

    W takim bogatym mieście jak Gdańsk są jeszcze ogródki działkowe ? Przecież żeby tam kupić zwykłe mieszkanie to trzeba mieć miliona.

    • 16 6

  • Do likwidacji (2)

    Ceny zawrotne wielkie chałupy bez zezwolenia, nawet swoje skrzynki pocztowe mają, wynajmowane turystom i nie tylko. Gdzie tu sprawiedliwość z moim kredytem na 30 lat???
    Likwidować

    • 23 27

    • Ale wiesz, że to nie jest własność?

      • 7 3

    • zalosny jestes

      reprezentujesz najgorsze mozliwe podejscie. trzeba bylo miec mozg i nie brac kredytu. tylko idioci zyja na kredytach. i nie zabieraj innym czegos bo ty tego nie masz. czas wyjsc z przedszkola

      • 4 9

  • sprzedawac za 200k

    • 3 6

  • Czy te działki w środku miasta to zdrowa żywność lub odpoczynek jak w koło ulice i pełno samochodów??Do tego wyglądają jak slumsy!!A cwaniacy wynajmują!!!

    • 17 14

  • Zlikwidować

    Brudasy wziąć się do roboty a nie na działkach siedzieć i piwo ż ł o p a ć

    • 12 26

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane