• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ogromne korki na Estakadzie Kwiatkowskiego

Maciej Naskręt
10 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Dwa dni zwężenia Estakady Kwiatkowskiego
Korki po wprowadzeniu zmian w ruchu na Estakadzie Kwiatkowskiego. Korki po wprowadzeniu zmian w ruchu na Estakadzie Kwiatkowskiego.

Środowy poranek na długo zapadnie w pamięć kierowcom z Gdyni. Po zmianie organizacji ruchu na Estakadzie Kwiatkowskiego zobacz na mapie Gdyni, którą spowodowało rozpoczęcie remontu przegubów tego obiektu, powstały gigantyczne korki. Przejazd m.in. z Obłuża do centrum Gdyni zajmował nawet godzinę. Czy tak musi być?



Przypomnijmy, że prace przy Estakadzie Kwiatkowskiego zaczęły się od remontu przegubów nad ul. Opata Hackiego zobacz na mapie Gdyni. Z tego powodu w nocy z wtorku na środę wprowadzono tymczasową organizację ruchu. Zamknięta została jezdnia estakady w kierunku Obłuża, na odcinku od ul. Morskiej do ul. Hutniczej. Na sąsiedniej jezdni Estakady Kwiatkowskiego, na odcinku od ul. Hutniczej do ul. Morskiej, został wprowadzony ruch dwukierunkowy.

Zamknięta została też łącznica wjazdowa na Estakadę Kwiatkowskiego z ul. Morskiej w kierunku Obłuża. Wjazd na Estakadę od strony ul. Morskiej w stronę Obłuża odbywa się teraz łącznicą zjazdową "pod prąd". Od Obłuża do Obwodnicy Trójmiasta nie można przejechać estakadą nad ul. Morską, konieczny jest przejazd dołem, łącznicami przez skrzyżowanie z ul. Morską.

Zamknięty został też zjazd z Estakady od strony ul. Morskiej do ul. Hutniczej. Objazd do ul. Hutniczej odbywa się poprzez nawrót na węźle Estakady Kwiatkowskiego i ul. Wiśniewskiego.

W środę nowa organizacja ruchu wywołała potworne korki na Estakadzie Kwiatkowskiego od strony Obłuża i Obwodnicy Trójmiasta. Kierowcy tkwili na estakadzie nawet godzinę.

Czy drogowcy dobrze przygotowali organizację ruchu na czas remontu estakady?

Jak ocenia te zmiany w ruchu inwestor przebudowy - gdyński Zarząd Dróg i Zieleni?

- Przygotowania do zmian w ruchu trwały 1,5 miesiąca. Wybraliśmy, naszym zdaniem, najlepszy możliwy wariant. Wprowadzenie nowej, tymczasowej organizacji w ruchu, nastąpiło ok. godz. 4. Na miejscu od rana byli drogowcy, policja, straż miejska, służby Zarządu Komunikacji Miejskiej. Analizujemy sytuację. Do godz. 6:30 ruch w miejscu prac odbywał się przyzwoicie. Potem niestety powstały korki - przyznaje Stefan Benkowski, kierownik działu dróg ZDiZ w Gdyni.

Inwestor podkreśla, że zatory zawsze dokuczają kierowcom pierwszego dnia - po wprowadzeniu utrudnień. Potem - zazwyczaj na drugi dzień - kierujący pojazdami znajdują objazdy i ruch w miejscu ograniczeń maleje.

Drogowcy mieli już "nóż na gardle". - Analizowaliśmy wiele wariantów organizacji ruchu. Zamówiliśmy nawet dwie opinie biegłych, które miały odpowiedzieć nam na pytanie: czy faktycznie estakada wymaga remontu. Oba dokumenty potwierdziły, że jeślibyśmy zaniechali prac doszłoby do katastrofy budowlanej. Nikt z nas nie chce iść do więzienia z tego powodu, dlatego zabraliśmy się za remont obiektu - mówi Stefan Benkowski.

Część naszych czytelników pyta: czemu remont nie odbywa się nocą?

- Z trzech powodów. Po pierwsze: prace pod estakadą prowadzone są na wysokości, ciężko by było je doświetlić. Po drugie: obowiązują nas przepisy dotyczące ciszy nocnej, nie możemy przeszkadzać mieszkańcom po godz. 22. Po trzecie: technologia remontu estakady zakłada uniesienie na czas robót jej przęsła, by wymienić przeguby nad podporami. Nie można więc w nocy unosić estakady, a potem za dnia ją opuszczać, to zbyt skomplikowany proces - mówi Benkowski.

Po południu powinny zapaść decyzje o ewentualnej korekcie w organizacji ruchu. Jeśli nastąpią, będziemy o nich informować.

Czekamy na wasze pomysły usprawnienia ruchu na Estakadzie Kwiatkowskiego. Opiszcie je prześlijcie na adres: m.naskret@trojmiasto.pl

Miejsca

Opinie (648) ponad 10 zablokowanych

  • "prace pod estakadą prowadzone są na wysokości, ciężko by było je doświetlić. "
    wypowiedź godna przedszkolaka

    • 16 0

  • STEFAN OBŁUŻE NIE ZAPOMNI

    • 26 0

  • PROM!!

    Uruchomić 2 albo 4 Promy jak w Świnoujściu i po problemie. DEBILE!!!!!!! Ile to pieniędzy na paliwo. 2 godziny w korku to połowa drogi do Warszawy. Nie liczą się półmózgi z ludźmi. STEFAN DO ZWOLNIENIA, NIE UMIE TO PO CO TAM JEST.

    • 9 0

  • a gdzie jest Szczurek?

    urządza infobox!

    • 20 0

  • genialna wypowiedź Stefana

    "Do godz. 6:30 ruch w miejscu prac odbywał się przyzwoicie. Potem niestety powstały korki - przyznaje Stefan Benkowski, kierownik działu dróg ZDiZ w Gdyni."
    a to złośliwe społeczeństwo, ci Gdynianie, toż to nie remont spowodował korki, tylko jakaś zmowa,żeby masowo wyruszyć na drogi od 6.30

    • 13 0

  • zagrożenie dla mieszkańców (1)

    Uważam, że powinno zostać wszczęte postepowanie przez prokuraturę - takie zablokowanie miasta - od obłuża po centrum, dalej witomino (taką mialam dziś wycieczkę) i z drugiej strony od Sopotu stworzyło istotne zagrożenie dla mieszkańców w kwestii ochrony życia i mienia - bez szans były dziś karetki i straż pożarna. mam nadzieję, ze wszyscy dziś doczekali tej pomocy

    • 16 0

    • zgadzam się

      w normalnym europejskim kraju, po takim dniu władze miasta zostałyby zdymisjonowane, tylko u nas jeszcze ciągle dzikie rządy. Zupełny chaos i paraliż, absolutne zagrożenie dla większości mieszkańców

      • 4 0

  • Proponuje wzmożone kontrole drogowe w korku policjanci z alkomatami, kontola gaśnic, itp

    Wystarczy kontrolować takie szczególy jak trzeźwość, gaśnica, trójkąt, nr VIN. Od razu korek się zmniejszy aby po kilku dniach się unormować. Prawie nikt nie wybierze wówczas tej trasy.
    Prosty pomysł, a ułatwi wszystkim życie.

    • 5 2

  • Jeszcze parę takich dni jak dziś

    czyli kompletny paraliż komunikacyjny 250 tyś. miasta i wkurzeni ludzie dobiorą się Wam do d**y. I tego Wam z całego serca życzę, a w szczególności Panu Stefanowi Benkowskiemu, kierownikowi działu dróg ZDiZ w Gdyni, który spokojnie siedzi sobie w swoim cieplutkim, wygodnym gabinecie w siedzibie ZDiZ na ul.10 Lutego 24
    Gdyby coś takiego zdarzyło się w jakimkolwiek cywilizowany mieście to już po pierwszym dniu poleciały by głowy urzędasów za to odpowiedzialnych. Ale niestety żyjemy w Polsce, więc jutro znów usłyszymy informację, że przecież wszyscy wiedzieli o remoncie, że remont nieunikniony, że trzeba to przecierpieć i że oczywiście nic się nie da zrobić.
    Ciekawe czy Pan Stefan Benkowski miałby tyle cywilnej odwagi by stanąć naprzeciw ludzi idących piechotą na Obłuże wzdłuż Janka Wiśniewskiego i pieprzyć takie bzdury

    • 24 2

  • No i znowu śzczurkowy standard: na wizualizacjach i makietkach wszystko pięknie a w praktyce dno i 6 metrów mułu. Nie ma funduszy na przedszkola w Gdyni i porządne roboty remontowe, ale jest kasa na zarząd i prezesów portu lotniczego Kosakowo skąd nie odbył się jeszcze żaden komercyjny lot. I tak "ciągną" kasę od przynajmniej 2 lat pajace z samolocikami na krawatach.

    • 13 0

  • skandal

    To co się działo dzisiaj na drodze między Centrum Gdyni a Obłużem to nic innego tylko HORROR. To SKANDAL, żeby tak wyglądało miasto podczas remontu drogowego. Dzielnice kompletnie odcięte od Centrum miasta, brak możliwości dojazdu na czas do pracy. Gadanie o przesiadce na komunikację miejską jest kompletnie pozbawione sensu. Pracuję w Gdańsku i nie uśmiecha mi się z Obłuża dojeżdżać trzema środkami lokomocji. Nie jest to również dystans na dojazd rowerem. Ten remont kompletnie zdezorganizował ludziom życie! Coś takiego ma trwać 6 tygodni! To kpina i robienie z ludzi stada baranów. Powtarzam to jest SKANDAL!

    • 19 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane