- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (128 opinii)
- 2 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (251 opinii)
- 3 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (81 opinii)
- 4 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (446 opinii)
- 5 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (89 opinii)
- 6 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (70 opinii)
Ojca Rydzyka bój o stocznię
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/24/300x0/24186__kr.webp)
Ojciec Rydzyk spotkał się z ministrem Ziobro podczas grudniowego jubileuszu Radia Maryja. Wręczył mu kilkunastostronicowe pismo z prośbą o zaskarżenie w trybie nadzwyczajnym postanowienia z 1996 r. o upadłości Stoczni Gdańskiej. W spotkaniu uczestniczyli także członkowie Społecznego Komitetu Ratowania Stoczni Gdańskiej, tego samego, który przed laty zajmował się zbiórką pieniędzy na stocznię, prowadzonej przez Radio Maryja.
- Miałem zaszczyt być obecny, gdy ojciec dyrektor przekazywał naszą prośbę - mówi wiceprzewodniczący komitetu Edward Roeding. - Oto są zdjęcia z tego spotkania. Wierzymy, że nasza prośba zostanie pozytywnie rozpatrzona.
Minister Ziobro nie pamięta tamtego kontaktu z o. Rydzykiem: - Wniosek o unieważnienie upadłości stoczni? Proszę wybaczyć, ale do mnie wpływa bardzo wiele spraw - powiedział "Gazecie".
Choć minister Ziobro nie przypomina sobie najnowszej inicjatywy o. Rydzyka, my dotarliśmy do dokumentów, które świadczą, że prokuratura rozpoczęła procedury rozpatrywania wniosku.
W jednym z pism prokurator Prokuratury Krajowej Jan Szewczyk pisze: "Minister sprawiedliwości - prokurator generalny nie ma możliwości zaskarżenia upadłości stoczni w trybie nadzwyczajnym". W drugim piśmie Prokuratura Krajowa informuje, że sprawę przekazano prokuratorowi apelacyjnemu w Gdańsku. Stamtąd trafiła do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Ta odpisała, że brak podstaw do prokuratorskich "czynności cywilnoprawnych zmierzających do unieważnienia sprzedaży Stoczni Gdańskiej".
To jednak nie kończy sprawy.
- Jeśli upadłość została orzeczona na mocy starego prawa upadłościowego, a tak było w przypadku Stoczni Gdańskiej, to można się zastanawiać nad ponowną oceną przez sąd przesłanek, które zdecydowały o orzeczeniu upadłości - mówi Roman Nowosielski, prawnik, członek Trybunału Stanu. - Musiałyby jednak zaistnieć poważne powody - np. prawomocny wyrok sądowy, stwierdzający, że zostało popełnione przestępstwo, którego celem było orzeczenie upadłości. Pewne, że prokuratura jako rzecznik interesu publicznego mogłaby się włączyć do tych działań w każdej chwili.
Zdaniem członków komitetu takich powodów jest aż nadto, m.in. orzeczenie sądu z 1998 r. unieważniające uchwałę walnego zgromadzenia akcjonariuszy z 1996 r., zezwalającą zarządowi na złożenie wniosku o upadłość; proces przeciwko syndykowi Stoczni Gdańskiej w upadłości Andrzejowi W., oskarżonemu o narażenie firmy na straty finansowe o wielkich rozmiarach, czy postępowanie prokuratorskie przeciw Januszowi Sz., prezesowi Stoczni Gdynia.
Ewentualne unieważnienie upadłości stoczni dawałoby - przynajmniej w teorii - możliwość odzyskania majątku stoczni, głównie atrakcyjnych terenów postoczniowych w samym centrum Gdańska. Już teraz ceny metra kw. sięgają w tej okolicy tysiąca złotych. Będzie jeszcze więcej, bo gmina zatwierdziła plan zagospodarowania przestrzennego. Wiadomo, że w ciągu kilkunastu lat w najbliższym sąsiedztwie starówki wyrosną luksusowe apartamentowce, hotele i centra rozrywki.
Opinie (114) 3 zablokowane
-
2006-02-27 14:12
Pytanie powinno brzmiec - "a, zawiasy"? Jak Ci Ziobro przysoli, to sie zdziwisz.
- 0 0
-
2006-02-27 14:28
pozostanie wznieśc oczy do nieba i wysuplac kase na abonament i bursztynowy ołtarz
- 0 0
-
2006-02-27 14:30
I kakaowe "oko" ojca przewodnika. Można też zwieracz obmościć hebanem. Komu jak komu, ale mu się należy.
- 0 0
-
2006-02-27 14:53
taa
w Polsce mamy teraz "peace z ryzykiem"
- 0 0
-
2006-02-27 15:00
"...Ewentualne unieważnienie upadłości stoczni dawałoby – przynajmniej w teorii – możliwość odzyskania majątku stoczni,..."
No i wszystko jasne. MAJĄTEK, MAJATEEEEK ! Tego nigdy zbyt wiele dla pazernego klechy z Torunia. Cegiełki na ratowanie siEM rozeszły, trzeba wykorzystać sytuację, że "sami swoi" u koryta. Niech kombinują jak unieważnić upadłość ogłoszoną 10 (!!!) lat temu, niechaj powstanie "upadłe".- 0 0
-
2006-02-27 15:19
skoro znów o moherach - Bolo, Baja
a "stancję u babci" widzieliście już? Wstęp z lekka nudny, ale potem akcja się rozkręca...
http:// media.putfile.com/ Stancja-u-babci - oby tylko nie cięło, najlepiej najpierw ściągnąć a potem obejrzeć na spokojnie całe, wsłuchując się w dialogi. Wygląda na autentyk! :)- 0 0
-
2006-02-27 15:27
Strasznie dlugo to trwa. Chyba chwyce za druty, tak w trakcie.
- 0 0
-
2006-02-27 15:30
Ma 17 minut, ale serio, poczekać warto.
- 0 0
-
2006-02-27 15:40
Żmija, hehehe,
DOOOOBREEEE!
- 0 0
-
2006-02-27 15:48
Cz.Ż.
Dzięki za linka
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.