• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Okradał sklep, w którym pracował

Michał Sielski
21 czerwca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Młody mężczyzna kradł głównie gotówkę, papierosy i losy Lotto. Młody mężczyzna kradł głównie gotówkę, papierosy i losy Lotto.

23-latek przez ponad miesiąc okradał sklep, w którym był zatrudniony. Niczego nieświadomy właściciel dowiedział się o tym od policjantów, którzy zatrzymali złodzieja.



Znasz kogoś, kto okradał swojego pracodawcę?

Policjanci złapali 23-latka z Gdańska w środę.

- Podczas pracy nad inną sprawą, związaną z przestępstwami przeciwko mieniu, zdobyli informację o tym, że zatrzymany przez nich 23-latek może być sprawcą kradzieży pieniędzy, zdrapek Lotto oraz papierosów ze sklepu, w którym pracował - mówi asp. Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Młody gdańszczanin okradaniem pracodawcy zajmował się od końca kwietnia do końca maja tego roku. W sklepie pracował jako sprzedawca. Kradł głównie gotówkę z kasy, papierosy, a nawet zdrapki Lotto. W sumie zarzuca mu się kradzież asortymentu o wartości ok. 5 tys. zł.

- Policjanci o przestępstwie powiadomili właściciela sklepu, który nie był świadomy, że w jego sklepie dochodziło do przestępstwa na jego szkodę. Pracodawca od razu po uzyskaniu od policjantów tej informacji zgłosił się do komisariatu, w którym złożył zawiadomienie o kradzieży. 23-latek usłyszał zarzut, za kradzież może grozić do 5 lat pozbawienia wolności - dodaje asp. Karina Kamińska.

Opinie (129) 8 zablokowanych

  • A Fasoli nie złapali

    Fasola jest szybsza,nawet od monitoringu.

    • 0 1

  • ollo

    Olbrzymi sukces na 1-sze strony gazet ogólnokrajowych! A i ogólnoświatowych tez. Bravo zuchy z policji

    • 1 1

  • A może tak mordeczkę pokazać, żeby go nie zatrudnić, jak już dostanie te zawiasy...

    ...bo w odsiadkę nie wierzę.

    • 3 0

  • Pracownicy / pracownice o ile tylko mogą - kradną nagminnie. 90% jeśli nie więcej pracowników kradnie!

    Jeśli zatrudniasz - nikomu nie wierz - sprawdzaj, licz !

    Niech tylko się zorientują, że nie ogarniasz biznesu - okradną cię do cna a zorientują się jak nie wyjdzie mała kradzież i kolejna i kolejna...

    Nie ważne czy płacisz dużo czy mało - kradną.

    I co jeszcze, opowiadają poza pracą jak ci idzie, ile zarabiasz itp rzeczy, pracownicy z reguły sprowadzają ci na głowę twoją aktualną czy też wręcz tworzą przez swoje opowieści przyszłą konkurencję.

    • 3 0

  • ...

    Zycze by kilkoro z Was tez ktos okradal.To czy ukradl 1 tys czy 10 tys to zadna roznica,kradziez to kradziez ktos musi pokryc te straty a kto to juz wiadomo wlasciciel.Sama jestem franczyzobiorca i tez mialam taki sam sgzemplaz wsrod pracownikow.Nie place im malo a mimo to kradl bez oporu jakiegokolwiek okradl mnie na ponad 5tys nie liczac towaru sprzedanego po za kasa i wiem jak to boli wiec zanim ktos napisze "jaki pracodawca taki sprzedawca" niech sie zastanowi

    • 1 2

  • Sukces hehe

    Ja znam ludzi co robia takie przekrety a kase maja po kilkanascue tysięcy miesięcznie Typu stluczka na ustawke z zatrudnieniem kaskadera nawet kupno uszkodzonego samochodu ktory potem znika I oczywiscie wszystko zgodne z prawem A ze czasem tzw slup wydyga i sam sie wsypie to juz jego problem

    • 1 0

  • ostatnio zepsuł mi się samochód i zmuszona byłam jechać tramwajem... na pewnym przystanku dosiadło się dwóch sebixów (max 18 i 12 lat)
    Oto co usłyszałam:
    Starszy mówi do małego: ej, niedługo koniec szkoły, do roboty idę. Na co mały pyta: „ta a niby gdzie? K...a Łysy w robocie”. Starszy dumnie odpowiada: „na stacji paliw, jako kasjer”. Mały śmiejąc się na cały tramwaj rzucił: „już to widzę, podchodzi ktoś a Łysy do niego: dawaj hajs za paliwo, bo Cię za.....e”.
    Starszy rzuca puentą: „przecież ja tam idę kraść, a nie pracować. Seba już wyniósł tyle siana z kasy, że nawet nie wie ile. Akurat kamera nie patrzy”.

    Szkoda, że nie podał nazwy stacji benzynowej. Nie omieszkałabym odwiedzić kierownika.

    straciłam wiarę w ludzi... może to Ci sami? :D

    • 3 0

  • Złodziej z długim ozorem zawsze trafi na ławę sądową!

    Brylował podczas smętnych opowieści przy browarze i został sprzedany... Debile eliminują się sami!

    • 3 0

  • Jakby ten biznesmen z kiosku normalnie placil

    chlopak nie kradlby takich malowartosciowych rzeczy.

    • 1 3

  • okrasc prywaciaza nie jest niczym zdroznym

    ale nie mala lyzeczka

    • 1 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane