Włamali się do mieszkania w Jelitkowie i ukradli pieniądze, biżuterię, sprzęt elektroniczny oraz dokumenty. Straty oszacowano na ponad 115 tys. zł. Policja publikuje nagranie z monitoringu i szuka sprawców.
2022-10-30 14:09
wysokie chlopaki
2022-10-30 14:11
chodza grupkami, mlode chlopaki co powinny byc w wojsku
2022-10-30 16:26
Normalnie z tego cud techniki wynalazku poznalem ich od razu.....Ps.Po co na takie g...............wydawać pieniądze
2022-10-30 14:13
ze sylwetki i chodu tez można poznać, złapią ich jeżeli to nie obcokrajowcy
2022-10-30 20:31
To nie jest przypadkowe , mieli namiary, kto ich wystawił?
2022-10-31 02:09
Czasy trudne. Bogaczy mi nie żal, bo - jak się dowiadujemy - "na biednego nie trafiło".
2022-10-31 09:10
Wyszło dwóch mężczyzn, przecież nie polecieli w kosmos . Szli po chodnikach s może wsiedli do jakiegoś samochodu. Teraz mamy od groma różnych kamer na budynkach , w samochodach miejski monitoring któraś na pewno uchwyciła ich bez masek , ale prowadzącemu dochodzenie widocznie nie chciało się podejść do tego zagadnienia z odpowiednim zaangażowaniem
2022-10-31 12:16
2022-11-12 02:40
Szli do tylnej furtki - na tylnej furtce nie ma ochrony, zabezpieczeń - to zwykła furtka na klucz a od strony osiedla zeby wyjść na park wystarczy nacisnąć dzwoneczek otwierający furtkę (to bez udziału ochrony się dzieje).
Czy właściciele np. rozwodzili się? Mi to wyglada jakby np. Mąż/żona dali im klucze, wskazali co i gdzie dokładnie jest i oni to zabrali.
Zapraszam do dyskusji.
A na osiedle weszli pewnie furtka - osiedle jest duże, gdy idzie ktoś z psem i widzi ze ktoś idzie z na przeciwka - czy to staruszek, czy nastolatek, czy mama z dzieckiem zawsze ktoś przytrzyma furtkę wiec nie trzeba znać kodu
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
