• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Okradli młodych pasjonatów łucznictwa

Piotr Weltrowski
4 lutego 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Henryk Szylberg, prezes UKS Morświn, w kontenerze z którego skradziono sprzęt należący do klubu łuczniczego. Henryk Szylberg, prezes UKS Morświn, w kontenerze z którego skradziono sprzęt należący do klubu łuczniczego.

Warte około 13 tys. zł łuki, strzały i elektronarzędzia należące do klubu łuczniczego UKS Morświn padły łupem złodziei. Sprzęt przechowywany był w kontenerze znajdującym się na terenie Zespołu Szkół nr 6 zobacz na mapie Gdyni w Gdyni. Złodzieje nie mogli sobie poradzić z kłódkami, więc... rozerwali kontener.



Masz możliwość kupienia towarów po okazyjnej cenie. Sprawdzasz jego pochodzenie?

Do kradzieży doszło w ubiegłym tygodniu.

- Kontener był zamknięty na trzy kłódki. Złodziejom udało się zerwać tylko jedną z nich. Tak im jednak zależało na dostaniu się do środka, że rozerwali sam kontener. Zabrali wszystko, cały sprzęt, który zbieraliśmy przez sześć lat - nie może uwierzyć Henryk Szylberg, prezes klubu.

Łupem złodziei padło osiem łuków (w tym dwa bardzo drogie, profesjonalne łuki sportowe) oraz około stu strzał. Rabusie nie pogardzili nawet tymi uszkodzonymi.

Straty materialne to jedno, drugie to brak możliwości trenowania przez około trzydzieścioro dzieci i młodzieży należących do klubu.

- Zostały nam jedynie cztery łuki treningowe, które podczas włamania znajdowały się w hali, w której odbywają się nasze zimowe treningi. To jednak nie wystarcza. Można powiedzieć, że klub znalazł się nad przepaścią - przyznaje Szylberg.

Policja przyjęła zgłoszenie dotyczące kradzieży 30 stycznia.

- Będziemy sprawdzać, czy łuki, podobne do tych skradzionych, nie pojawią się gdzieś na rynku. Sprawdzamy także, czy w okolicy szkoły był zainstalowany jakiś monitoring, który mógł zarejestrować moment kradzieży i sprawców - mówi kom. Michał Rusak z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.

Członkowie klubu liczą z kolei na sumienie złodziei. - Dziecięca wiara każe nam zaapelować o zwrot sprzętu. A może są świadkowie tego zdarzenia, którzy widzieli, jak sprzęt był wynoszony z terenu szkoły? Oczywiście każda pomoc w odzyskaniu skradzionych przedmiotów zostanie nagrodzona warsztatami łuczniczymi. Tych, którzy zamierzają kupić akcesoria łucznicze, prosimy o zastanowienie się przed dokonaniem transakcji, czy okazyjny sprzęt łucznicy nie jest przypadkiem własnością gdyńskich łuczników - mówi Katarzyna, wolontariuszka w UKS Morświn.

Gdyby ktoś miał informacje, które mogą pomóc w znalezieniu skradzionego sprzętu bądź też chciał w inny sposób wspomóc klub, może skontaktować się z zarządem UKS Morświn.

Miejsca

Opinie (99) 9 zablokowanych

  • ZEBY TAK KSIEDZA OKRASC

    NA CHWAŁE PANA....

    • 0 3

  • nidługo trawę z orlików podpierdzielą

    • 2 0

  • 14tys... ubezpieczenie nie zwroci? (2)

    Nie jest to malo, ale jak na klub to nie jest to jakas niesamowita suma.

    • 1 1

    • pomyśl informatyku na dorobku (1)

      jak na uczniowski klub sportowy to jest astronomiczna suma !!!

      • 1 0

      • Nie. Nie zwróci.

        @up. Racja
        @up up. Nie, to nie jest mało. Zdecydowanie. Szczególnie, że nie słyszałam nigdy np. o żadnych sponsorach u nas. Zresztą klub też aż tylu członków nie ma. Nie słyszałam nigdy, żeby cokolwiek nam coś sponsorowali. Robimy składki, miejsca załatwiamy sobie sami, sprzęt klubowy sami, osobisty sprzęt też. A mała suma to nie jest.

        • 0 0

  • Polacy to zlodzieje i bandyci!!..

    Polacy to zlodzieje i bandyci!!.. taka maja opinie w calej EU - i nie jest to opinia bezpodstawna... tak bylo zawsze - nawet przed 2.wojna w Pl byl najwyzszy odsetek przestepczosci... ;-)

    • 1 0

  • Re: Okradli pasjonatów łucznictwa. Dzieciaki z Morświna nie mają jak trenować

    Eh... Koszmar. 13 tysięcy. nawet nie wiedziałam, że tam jest tyle sprzętu. Normalnie, nie wierzę, że to się stało.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane