• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Okradziony prosi o pomoc internautów

Rafał Borowski
26 sierpnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 

Zobacz, co zdążyły zarejestrować kamery monitoringu czytelnika

Podjechali do jednego z domów w Otominie na motocyklu, przy pomocy łomu otworzyli drzwi na taras i ogołocili całe mieszkanie. Ich łupem padły m.in. gotówka, biżuteria i sprzęt elektroniczny. Właściciel okradzionej posesji udostępnił nagrania z monitoringu, na którym widać złodziei - niestety zamaskowanych - i prosi o pomoc w ich identyfikacji. Na osobę, która przekaże istotne informacje, czeka nagroda w wysokości 5 tys. zł.



Czy kiedykolwiek włamano się do twojego mieszkania lub domu?

Skontaktował się z nami pan Dariusz, który w ubiegłą sobotę padł ofiarą zuchwałej kradzieży. Pod jego nieobecność, do jego domu w Otominie włamali się w biały dzień złodzieje.

- Przyjechali pod dom na czerwonym motocyklu, najprawdopodobniej model Yamaha Fazer. Przez cały czas mieli na głowach kominiarki. Jeden z nich czatował przy motocyklu, drugi przeskoczył płot i udał się do naszego domu. Wcześniej dzwonił domofonem, by upewnić się, że nikogo z domowników nie ma. Dostał się do wnętrza przez drzwi tarasowe, które wyważył łomem. Wszystkie pomieszczenia zostały doszczętnie splądrowane - relacjonuje nasz czytelnik.
Z relacji pana Dariusza wynika, że byli to zawodowcy, którzy byli świetnie obeznani ze swoim "fachem". Mężczyzna zajmujący się obrabowaniem domu doskonale wiedział, co należy wcześniej zrobić z kamerami, które nagrywały najbliższe otoczenie.

- Włamywacz rozpruł nawet szafę pancerną, w której była zdeponowana m.in. broń myśliwska. Jednak ani broń, ani żadna sztuka amunicji nie zniknęły. Zniknęły za to m.in. gotówka w walucie polskiej i zagranicznej, różnego rodzaju kosztowności oraz aparat fotograficzny z obiektywami. Co najgorsze, zniknęło także wiele rodzinnych pamiątek, przekazywanych z pokolenia na pokolenie. Nietknięty pozostał jednak nowy laptop. Najwidoczniej włamywacz wiedział, że po tym "fancie" łatwo będzie można go namierzyć. Warto również wspomnieć, że przed wejściem do domu wziął grabie z ogrodu i powykręcał do góry wszystkie kamery monitoringu - kontynuuje pan Dariusz.
  • Zrzuty ekranu z nagrania kamer monitoringu.
  • Zrzuty ekranu z nagrania kamer monitoringu.
  • Zrzuty ekranu z nagrania kamer monitoringu.
  • Zrzuty ekranu z nagrania kamer monitoringu.
  • Zrzuty ekranu z nagrania kamer monitoringu.

Jednak zanim kamery zostały obrócone, ich obiektywy zdążyły zarejestrować szczegóły, które mogą okazać się przydatne w ustaleniu tożsamości poszukiwanych. Do opisanego zdarzenia doszło w ubiegłą sobotę, ok. godz. 13:30-14. Okradziony dom znajduje się na posesji między ulicami Konną i Żurawią w Otominie.

- Sprawa została niezwłocznie zgłoszona na policję, ale mam nadzieję, że publikacja nagrań przyspieszy ich pracę. Osoba, która przyczyni się do schwytania sprawców otrzyma nagrodę w wysokości 5 tys. zł - apeluje czytelnik.
Wszystkie osoby, które posiadają informacje, które mogą przyczynić się do ustalenia tożsamości lub miejsca pobytu sprawców, są proszone o skontaktowanie się z najbliższą jednostką policji lub zadzwonienie pod nr 997.

Miejsca

Opinie (280) ponad 20 zablokowanych

  • Skradziono dużo gotówki (1)

    Na innym portalu artykuł w tej sprawie zawierał informacje, że z tego domu skradziono ponad 100 tys. zł w gotówce (możliwe, że w różnych walutach).
    Zapewne mieszkają tam ludzie starszej daty bo nie wiem czy znajdą się młodzi / w średnim wieku, którzy trzymają takie kwoty w gotówce w domu (nawet w sejfie). No chyba, że kasa pochodziła z lewych interesów i nie chcieli jej wpłacać do banku.

    • 6 3

    • tak, bo ty ten młody, co bankom bardziej wierzy niż wlasnej skarpecie

      • 1 0

  • nienawidzę złodziei, powinni im ucinać ręce i bylby spokoj

    • 5 0

  • charakterystyczne ciuszki za..ańca , pewnie konkubent jakieś dżesuni zadowolonej, że ma na tipsy

    • 2 0

  • jeśli kradną podczas nieobecności wlaściciela czy świadka to nie jest to kradzież zuchwała tylko pospolita. Znajdzcie gnoja z kolegą

    • 1 0

  • .

    Czyżby złodziej miał bliznę pod okiem?

    • 0 0

  • Po pierwsze niezaleznie, czy gosc mial dobrze zabezpieczony gosc, to kradziez zawsze bedzie kradzieza (1)

    NIe ma co tu zarzucac wine wlascicielowi domu. Kradziez nalezy zawsze ostro karac i kropka.

    Natomiast jakosc nagran nie powala. Tez bym sie zastanawial, czy to nie byl ktos jednak powiazany z ta rodzina, moze w "ukryty i nieswiadomy" sposob, bo jednak dzis niemal nikt nie trzyma znacznych sum w domu. Skoro zlodzieje nastawili sie na gotowke (jak to wynika z innych komentarzy tutaj), to z duzym prawdopodobienstwem musieli zakladac, ze bedzie. Moze po pijaku ktos na jakiejs imprezie chlapnal. Moze dziecko powiedzialo jakiemus znajomemu. Moze wreszcie ktos z banku przy wyplacaniu duzej gotowki dal cynk. Pewnie podobnych scenariuszy mozna zaproponowac wiecej, ale warto przesledzic historie kontaktow osobistych z kilku ostatnich tygodni.

    Pytanie tez ile tygodni ow monitoring przechowuje dane. Zwykle zlodzieje robia jakies rozeznanie. Moze wiec cos ciekawego nagralo sie pare dni wczesniej.

    Po zdjeciach widac, ze gosc jest mocno wysportowany i ze najprawdopodobniej mial dwie warstwy ubioru. Stad pewnie albo ta zewnetrzna jakos szybko wyrzucil, albo musial miec jakis plecak/torbe do transportu ubioru i lupow. Moim zdaniem kluczowy bedzie tez motocykl. Bo jesli zakladamy, ze ktos mial cynk, ze warto ten dom okrasc, to warto by szukac takich motocykli w poblizu. Dodatkowo ciekawe czy policja sprawdzi monitoring w najblizszej okolicy pod tym katem. Nietypowe sa tez te kominiarki.

    Punktem zaczepienia jest tez aparat i obiektywy. Moze predzej czy pozniej wyplyna na allegro/olx/komisach itp.

    • 0 1

    • Mocno wysportowany niestety nie jest. Zwykły recydywista który okrada domy na skale europejska a nasza policja nie potrafi go złapać siedział w Niemczech cztery lata wrócił i proszę jest już sławny i tak oni jeżdżą i robią rozeznanie później dostają cynk i dzieła się kasa
      Powiem tylko ze nie są w żaden sposób powiązani z rodzina

      • 0 0

  • proszę o 5 tys.

    z tych zrzutów poznaję że jest to Janusz, za kolejne 5 tys. podam nazwisko.

    • 0 1

  • Moze to ktos ktos od wywozu smieci. Kurier, listonosz, fima sprzatajaca a raczej ktos kto cos uslyszal a ktos cos paplal. kradziez wyglada na ustawiona i z otoczenia albo dluzszej obserwacji. Mozliwe ze policji jest to znana persona. Za charakterystyczne rysy twarzy. Fajnie jakby powiedzieli czy dorwali zlodzieja czy jest sie czego obawiac.

    • 0 0

  • Kozak fighter

    Czy to nie przypadkiem kolejne zgłoszenie Dariusza L z Gdyni ?

    • 0 0

  • żenujące wypowiedzi niektórych internautów

    Jestem zażenowana poziomem intelektualnym niektórych wypowiedzi internautów, czyżby "g*wniarstwo"? a mówią, że młodzież jest tak dobrze wykształcona.

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane