- 1 Będzie pył, nie będzie premii? (174 opinie)
- 2 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (331 opinii)
- 3 Okradała drogerie, zmieniając peruki (44 opinie)
- 4 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (219 opinii)
- 5 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (82 opinie)
- 6 Podwodne progi w Orłowie uchronią klif? (73 opinie)
Omijał korek, dostał mandat. Okazało się, że jechał pod prąd
Jeden z naszych czytelników - podobnie jak kilkudziesięciu innych kierowców - na własnej skórze przekonał się, że jazda po mieście "na pamięć" może zakończyć się nerwowym początkiem dnia i mandatem. Wiedząc o korku na ul. Świętokrzyskiej wszyscy wybrali objazd osiedlową drogą. Problem w tym, że nagle okazało się, że jadą pod prąd, a na miejscu czeka na nich patrol policji.
Na początku stycznia poranna wyprawa do przedszkola zakończyła się mandatem. Okazało się, że pan Łukasz jedzie pod prąd, a za znakiem informującym o braku przejazdu stoi patrol policji i zdezorientowanym kierowcom wlepia mandaty.
- Byłem przekonany, że jest prowadzona kontrola trzeźwości, ale po przedstawieniu się przez panią sierżant z komendy policji z Kolbud zostałem poinformowany, że popełniłem wykroczenie, ponieważ jadę "pod prąd". Jakie było moje zdziwienie, gdy policja oznajmiła mi, że od kilku dni część drogi jest jednokierunkowa. Nałożono na mnie mandat w wysokości 50 zł. Podczas rozmowy ze stróżem prawa powiedziałem, że jestem mieszkańcem Osiedla Miłego i każdego dnia jeżdżę tą drogą z dzieckiem do przedszkola. Poprosiłem o pouczenie, przyznałem, że nie wiedziałem o tym, że droga jest od kilku dni jednokierunkowa. Policja stała jednak przy swoim. Usłyszałem, że jako kierowca mam obowiązek patrzenia na znaki drogowe - relacjonuje pan Łukasz.
Ograniczyli ruch przez piratów
Okazuje się, że zamknięcie drogi w jednym kierunku nastąpiło na wniosek... samych mieszkańców. Urzędnicy i drogowcy odbierali od nich wiele sygnałów o niebezpiecznych sytuacjach i kierowcach, którzy w strefie zamieszkania jeździli nawet 80 km/h.
- Kierowcy korzystali z ul. Wiśniowej, traktując osiedlową uliczkę jako dogodny objazd korków na Świętokrzyskiej i Staropolskiej - wyjaśnia Jacek Grąziewicz, rzecznik prasowy Urzędu Gminy w Kolbudach, zarządzającego drogami w Kowalach. - Ulica biegnie tuż obok zatkanej dojazdówki do obwodnicy, jest stosunkowo szeroka i prosta. Zachęcała kierowców do szybszej jazdy. Na wniosek mieszkańców droga stała się ulicą jednokierunkową w przerwie między świętami i Nowym Rokiem, tak aby kierowcy mieli czas oswoić się z nowym porządkiem.
W pierwszych dniach policja odnotowała w tym miejscu nawet 60 kierowców, którzy nie patrząc na znaki jechali na pamięć, wyjeżdżając wprost na patrol policji.
- W większości to byli tzw. omijacze korków na drodze wojewódzkiej w stronę obwodnicy. Początkowo policjanci wystawiali mandaty, potem kończyło się na zwykłych pouczeniach - dodaje Grąziewicz.
Pan Łukasz czuje się jednak pokrzywdzony i nie zamierza płacić mandatu.
- Ulica Wiśniowa jest szeroka i spokojnie są w stanie przejeżdżać nią auta w dwóch kierunkach. To wielce krzywdzące, że gmina Kolbudy, do której uczęszcza sporo dzieci z Gdańska i mojego osiedla, zakazuje wjazdu na Kowale tą ulicą. Tam jest przecież kilka przedszkoli i szkół np. Centrum Edukacji Twórczej czy Niepubliczna Szkoła i Gimnazjum przy ul. Sadowej. Mandat? Nie przyjąłem go. Jako mieszkaniec nie miałem żadnej wiedzy o zmianie ruchu drogowego w moim sąsiedztwie.
Opinie (390) 8 zablokowanych
-
2016-01-11 18:37
Oni nigdy nie pouczają.Zawsze mandat. Tak to jest.
- 7 2
-
2016-01-11 18:39
nie dotyczy ?
Nie można dopisać , że nie dotyczy mieszkańców Kowal i Miłego( dużo dzieci jest dowożonych ta drogą do szkół i przedszkola) , a tak rano droga puściutka, wszyscy będą stali na dwóch światłach( dwa razy w prawo- zielonych strzałek nie widziałem). Tak do przemyślenia.
a propos żona mi mówiła, że w kościele zbierają podpisy przeciwko prawoskrętom w Kowalach , nie wiem o co chodzi , ale domyślam się , że ma być "lepiej"!!!- 5 13
-
2016-01-11 18:45
Kto zna psa Sebastiana?
Taki debil rodzi się raz na 1000 lat.
- 8 3
-
2016-01-11 18:48
To nie jest Świętokrzyska
W Kowalach ta ulica, to już Staropolska
- 13 1
-
2016-01-11 18:48
mandat 50 zł...
Można traktować jak pouczenie. Daliby 500 i spokój.
- 15 1
-
2016-01-11 18:52
A ja nie zapłacę żadnego mandatu hahaha (3)
i pójdę to odsiedzieć na wasz koszt,podatników hahaha spoleczniaki leje na te mandaty i w życiu nie zarobią na mnie ani grosza.Niestety podatnicy,takie macie prawo i bez urazy proszę hahaha
- 2 13
-
2016-01-11 18:54
ja płacę podatki na Kajmanach
to się na twoje mandaty nie zrzucam
- 4 1
-
2016-01-11 19:04
skoro wolisz siedzieć w pierdlu niż zapłacić te kila śmiesznych groszy to jesteś naprawdę nieudacznik życiowy.
- 8 1
-
2016-01-11 20:13
Zapewne na złość tacie, zawsze sr..eś w gacie.
- 0 1
-
2016-01-11 18:57
Co za beksalala z tego ciapy!
Wielce pokrzywdzony bo chwilowo zniewidomiał. Biedactwo nie zauważył znaku, ojej.
- 10 2
-
2016-01-11 19:02
co za baran (2)
Ja sam pewnie pojechałbym na pamięć i rozumiem poczucie niesprawiedliwości u kierowcy ale nie przyjęcie mandatu to kompletna głupota. Będzie stał w sądzie i kłócił się, że jechał pod prąd bo on nie wiedział. Aż chciałbym to zobaczyć.
- 21 0
-
2016-01-11 19:07
tylko szkoda czasu sędziego i prokuratora na takie sprawy
Mam nadzieję, że weźmie to na klatę zamiast potem latać z apelacjami. I w sumie pewnie parę tys się uzbiera do zapłaty. A mandat 50zł za jazdę pod prąd to i tak 'symbolicznie'
- 8 0
-
2016-01-11 19:13
Też nie udaję, że mi się takie rzeczy nie zdarzają
A to skręcić pod zakaz tam gdzie zawsze można było z przeciwnego pasa, a to pojechać kawałek pod prąd. W końcu jesteśmy tylko ludźmi i trzeba się co najwyżej cieszyć, że dzwonu nie było. Ale gdybym w takiej sytuacji dostał mandat, to wziąłbym go na klatę, a nie leciał skomleć do prasy jak mała dziewczynka.
- 9 0
-
2016-01-11 19:02
Nie przyjął mandatu bo czuje się pokrzywdzony. Co za imbecyl. Sprawa oczywista jak 2x2 i nie przyjąć mandatu? Teraz będzie trochę więcej do zapłaty :)
- 17 1
-
2016-01-11 19:03
Panie pieniacz a na czerwonym tez na pamiec?zawsze w tym miejsc było zielone
- 17 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.