• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Oni nie poszli na wybory samorządowe. Tłumaczą dlaczego

Szymon Zięba
9 kwietnia 2024, godz. 16:00 
Opinie (154)

Pustki w jednej z komisji wyborczych w Gdańsku. W wyborach parlamentarnych były tu tłumy.

Choć głośno mówi się o wielkich przegranych ostatnich wyborów samorządowych, największą porażką tegorocznego święta demokracji okazała się frekwencja. Do urn nie poszli zwłaszcza młodzi. Zapytaliśmy ich o powody.



Serwis wyborczy Trojmiasto.pl. Najważniejsze informacje





Uważasz, że udział w wyborach powinien być obowiązkowy?

Jaka była frekwencja wyborcza w wyborach samorządowych w 2024 r.?



Po mobilizacji wyborczej z październikowych wyborów do parlamentu nie ma śladu. Żeby zagłosować w wyborach samorządowych, do urn wybrało się zaledwie 51,5 proc. uprawnionych Polaków.

W porównaniu do poprzednich wyborów samorządowych z 2018 r. oznacza to spadek o ok. 3,5 proc. Jeszcze gorzej zestawienie wygląda z rekordowymi wyborami parlamentarnymi z 2023 r., kiedy swój głos oddało niemal o 23 proc. Polaków więcej.

Kto oddał najwięcej głosów w wyborach samorządowych?



Ze statystyk wynika, że więcej głosów oddały kobiety (53,3 proc.), a patrząc na cały przekrój społeczeństwa - osoby "po czterdziestce" (w wieku 40-49 lat - 55,1 proc.) i seniorzy (osoby powyżej 60. roku życia - 51,4 proc.)

Do młodzieży i ludzi przed "trzydziestką" (18-29 lat) należało zaledwie 38,6 proc. głosów.



Dlaczego młodzież nie głosowała w wyborach samorządowych 2024 r.?



Skąd taka fala demobilizacji? Zapytaliśmy o to tych, którzy na wybory nie poszli. Oto, jakie odpowiedzi uzyskaliśmy:

- Szczerze mówiąc, nie do końca rozumiem, o co chodzi w tych wyborach samorządowych. Nie znam większości osób, które reklamowały się na banerach wyborczych, i nie wydaje mi się, żeby podejmowały one decyzje, które mają na mnie istotny wpływ - mówi 22-letni Krzysiek, mieszkaniec Przymorza.
Adam, jego 2 lata starszy współlokator, również nie oddał głosu.

- Oglądałem nawet te filmiki instruktażowe, ale kiedy pojawił się wątek sejmiku [chodzi o sejmik województwa pomorskiego - dop. red.] to uświadomiłem sobie, że nie za bardzo wiem, jakie ten organ ma kompetencje. Jaki sens ma więc mój udział w głosowaniu? - pyta retorycznie.
Urny wypełnione po brzegi? Podczas wyborów samorządowych to raczej niespotykany obrazek. Urny wypełnione po brzegi? Podczas wyborów samorządowych to raczej niespotykany obrazek.
27-letnia Monika z Sopotu przyznała, że w niedzielę wybrała się na rodzinny wypad za miasto i nie zdążyła wrócić.

Tłumy na deptakach, w parkach i na plażach Tłumy na deptakach, w parkach i na plażach

- Głosowaliśmy z mężem w wyborach na posłów i senatorów. W niedzielę była piękna pogoda, pierwszy raz od dawna, postanowiliśmy więc wykorzystać cały dzień na rozrywkę za miastem. Poza tym wydaje mi się, że te "miejskie" głosowanie jest dużo mniej ważne niż parlamentarne. Jak będą wybory na prezydenta Polski, to na pewno pójdziemy.
Byli jednak i tacy, którzy do urn nie poszli z premedytacją. Taką decyzję podjęli Paweł i AlinaChełmu.

- Nie pojawił się kandydat na prezydenta miasta, z którym identyfikowalibyśmy się na tyle, by oddać na niego głos. Jeżeli chodzi o wybory do rad miasta i sejmiku - powód był podobny, a czarę goryczy przelała natrętna "autoreklama" niektórych kandydatów, którzy rozrzucali ulotki na klatkach schodowych, zasłaniali przejścia dla pieszych banerami wyborczymi albo wręcz dobijali się do drzwi.

Kolejne wybory przed nami. Kiedy wybory do Europarlamentu?



Kolejna szansa na udział w wyborach już niedługo. Przed nami wybory do Parlamentu Europejskiego, które odbędą się między 6 a 9 czerwca 2024 r.

Opinie (154) 4 zablokowane

  • Ja prawie nie poszedłem, ale robiłem za szofera, to już było by bez sensu nie wejść również.

    • 4 0

  • Do młodzieży i ludzi przed "trzydziestką" (18-29 lat) należało zaledwie 38,6 proc. głosów.

    Co to w ogóle znaczy szanowny redaktorze i jaki sens ma podawanie takiej informacji? Frekwencja w tej grupie tyle wyniosła? To co ma oznaczać że do tej grupy należało X procent głosów? Jak można pisać takie rzeczy bezsensowne?

    • 8 1

  • A ja mam to już kompletnie w du**e (8)

    Wygrał Tusk, naobiecywał, ale jakoś efektów nie widać. Za to słychać już kłótnie, rekonstrukcje itp.
    Obniżenia składki zdrowotnej nie ma, aborcji legalnej nie ma, babciowego nie ma, zrównania wieku emerytalnego nie ma, paliwa taniego nie ma. I tak dalej.
    Żeby nie było, głosowałem na KO, bo ci psychopaci z PIS już całkiem by Polskę rozwalili.
    Ale widzę, że jak to się mówi xujnia z grzybnią panie. Więc mam już kompletnie w du**e wszelkie głosowania. Na żadne nie pójdę, dajcie mi święty spokój. Zbieram na emeryturę sam, na emeryturze wyjadę na stałe do Tajlandii, żeby nie widzeć i nie słuchać realiów tego chorego kraju z kartonu.

    • 26 12

    • (1)

      Zostaje Ci Konfederacja.
      PiS i PO już było i się nie sprawdziło.
      Trzecia Droga to Platforma 2.0.
      Prawdziwą "trzecią drogą" pozostaje Konfederacja...

      • 7 11

      • Ta konfederacja co to stoliki będzie wywracać czy jakaś inna?

        • 5 4

    • i**ota (1)

      • 0 3

      • No cześć, cześć. Krzysiek jestem

        • 2 0

    • Posprzątania ośmioletniego bajzlu w kwartał oczekujesz? (3)

      • 2 10

      • Oczekuję skutecznego działania według tego co obiecywali (1)

        A jakos daleko od tego

        • 5 1

        • Skutecznego i zgodnego z obowiazujacym prawem

          A tej praworzadności (postępowania zgodnie z prawem) obecnej koalicji najmocniej brakuje...

          • 5 2

      • a na wymianę stołków jakoś czasu starczyło

        i siłowe wparowanie do wszystkich urzędów i tv.

        • 0 0

  • po co głosować, jak żaden kandydat nie reprezentuje twoich interesów? (1)

    • 19 3

    • Pamiętaj, że twoim interesem jest nie tylko to co ci dadzą czy zrobią, ale też to co ci zabiorą, wcisną lub zabronią.

      • 4 2

  • Głosować na sługusów lokalnych Januszu biznesu o patodeweloperki też mi się nie chciało. Z resztą i tak wystarczy postraszyć ludzi PiSem i można utrzymać sie u władzy.

    • 22 2

  • Przede wszystkim te wybory zostały sfałszowane. Po uwzględnieniu frekwencji
    (zakładając że jest prawdziwa chociaż to też nie jest pewne) wszyscy kandydaci
    powinni mieć o połowę niższe wskaźniki poparcia.

    • 17 3

  • Bardzo proste

    Dopiero co Donald kazał nie głosować w referendum (a to przecież najważniejsze głosowanie).
    Teraz nagle na autobusach i plakatach "Kto głosuje ten się liczy".
    Także totalna hipokryzja lub schizofrenia od strony władz Gdańska.
    Dodatkowo te 10% zrealizowanych obietnic ze "100 konkretów" nie brzmi obiecujaco.
    Rząd otrzymał "mocną jedynkę" gdyby zastosować punktacje szkolną.
    Więc jak tu głosować?
    Na PiS o którym opozycja źle mówiłą?
    Na PO które łamie konstytucje, podnosi podatki i olewa obietnice wyborcze?
    Na "Trzecią Drogę" która okazała się być PO 2.0?
    Albo na Konfederację której 90% ludzie nie znają...
    To jest spory dylemat

    • 27 3

  • z ankiety wynika, że 16% to d**ile (1)

    • 10 3

    • Tak. Od takiego podejścia już tylko krok do "głosowania" pod karabinem

      jak w roSSji. Później jeden kandydat i obowiązek głosowania. No i co, i jeden kandydat ma 101% poparcia i lud za nim murem stoi! Bo jak nie zagłosuje to idzie pod mur. Nie głosowanie to też wybór, powiedzenie "coś tu nie gra w tym głosowaniu".

      • 5 1

  • Za duzo ukladow i darmozjadow

    • 16 0

  • Prawdę powiedziawszy to wybór prezydenta jest średnio ważny, chyba że trafi się taki patafian jak obecny. (1)

    Owszem parlament stanowi ogólne prawo, ale za to samorządy decydują po jakich drogach jeździmy, ile czekamy na następny autobus, jaka jest dostępność żłobków, jak wyglądają szkoły szpitale, czy są parki i tak dale...

    To chyba jednak dużo ważniejsze jeśli chodzi o jakość życia, niż wybranie posła na sejm. Dziwne że o tym te osoby nie wiedzą.

    Ale na wybory trzeba chodzić, bo jak ciebie zabraknie, to tego prezydenta, posła czy radnego wybiorą inni... być może o całkowicie sprzecznych poglądach z twoimi...

    • 16 5

    • A frekwencję można łatwo zwiększyć

      pozwalając głosować przez internet

      Swoją drogą jeszcze parę lat temu o wiele więcej osób korzystało z możliwości głosowania korespondencyjnego - nie do końca rozumiem, co nagle się stało, że obecnie to są pojedyncze (dosłownie) osoby, tym bardziej że obecnie już każdy po 60 może z tego korzystać

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane