- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (487 opinii)
- 2 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (60 opinii)
- 3 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (331 opinii)
- 4 Mogli wlepić mandat, a zmienili mu koło (31 opinii)
- 5 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (221 opinii)
- 6 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
Oni rządzą policją i strażą miejską w Trójmieście
Policja z Gdańska, straż miejska z Sopotu, funkcjonariusze z Gdyni - mówiąc o policjantach i strażnikach miejskich często mówimy bezosobowo. Za każdą z tych służb stoją jednak ludzie, którzy rządzą poszczególnymi komendami. Niewielu mieszkańców Trójmiasta wie, jak się nazywają, jak wyglądają i jak długo piastują swoje stanowiska.
Insp. Wojciech Siwek szefem gdańskiej komendy jest od lutego 2016 roku. Wcześniej był zastępcą komendanta w Gdyni, a doświadczenie zbierał w sztabie policji w Gdańsku, którego przez pewien czas był nawet naczelnikiem.
Insp. Robert Leksycki to prawdziwy weteran, jeżeli chodzi o trójmiejskich komendantów policji - szefem gdyńskiej policji jest od początku 2010 roku, wcześniej przez 4 lata był zastępcą komendanta, a pracę zaczynał jako zwykły posterunkowy.
Insp. Piotr Bolin dowodzi sopocką policją od 2015 roku. Wcześniej przez lata był szefem policji w Pucku. Wszędzie dużą wagę przykładał do statystyk, które faktycznie za jego rządów poprawiały się.
Leszek Walczak jest szefem gdańskiej straży miejskiej od roku 2005. To człowiek o ciekawym życiorysie - studiował w Polsce i za granicą, służył w wojsku jako komandos, był też osobą odpowiedzialną w Marynarce Wojennej za kontakty z policją i właśnie strażą miejską.
Dariusz Wiśniewski stanowisko komendanta gdyńskiej straży również pełni od 2005 roku. Wcześniej przez lata pracował w Gdyni jako policjant. Prywatnie jest z kolei... miłośnikiem teatru i opery.
Tomasz Dusza szefem sopockiej straży został w 2014 roku, wcześniej przez lata był zastępcą komendanta.
Opinie (149) ponad 20 zablokowanych
-
2018-09-22 11:45
Zazdrość aż d*pę ściska co? (1)
Jak komuś się powodzi albo się udało no to do pieca mu
- 2 3
-
2018-09-23 11:08
Służba
Ci ludzie mają służyć społeczeństwu a nie robić z siebie melomanów. Słowo powiodło dobre jest w ujęciu korporacyjnym a nie w sektorze bezpieczeństwa publicznego. Pan Wiśniewski jest byłym milicjantem i nic tego nie zmieni nawet uwielbienie dla teatru.
- 0 0
-
2018-09-22 19:56
Brawo (1)
A ja powiem tak....nikt zpiszacych nie mysli ile czasu musza poswiecac i kombinowac wsluzbie by to wszystko funkcjonowalo.... w sluzbie musza nalewac z pustego....to nie jest latwe... wiec nie piszcie takich bzdur pajace bo nie wiecie co piszecie albo jestescie marnymi palami z ulicy, nie rozumiecie sluzby... brawo dla Pana z Gdanska. Tak trzymaj.
- 4 2
-
2018-09-23 11:00
Bardzo ładnie ujęte.
Autor powyższego komentarza w sposób umiejętny przyrównał pracowników liniowych do 0. A ludzie się dziwią czemu na ulicach jest coraz mniej funkcjonariuszy. Patologie trzeba zwalczać u góry by dać przykład podwładnym by byli dumni z tego co robią i pod kogo komendę.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.