• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Onkologia na urlopie

MM, O.K.
1 lipca 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
Przez cały lipiec i początek sierpnia nie będzie działać Klinika Chirurgii Onkologicznej AMG. Lekarze, pielęgniarki i salowe będą na urlopie. Do podobnej sytuacji może dojść wkrótce w klinice chirurgicznej AMG w szpitalu przy ul. Łąkowej. W pomorskiem już teraz na zabiegi z zakresu chirurgii onkologicznej czeka się ok. 3-4 tygodni. Po zamknięciu chirurgii onkologicznej AMG ta kolejka może się wydłużyć.
- Klinika Chirurgii Onkologicznej musi zostać zamknięta od dzisiaj do 4 sierpnia, ponieważ do końca marca wykorzystaliśmy jedną trzecią przyznanego przez Narodowy Funduszu Zdrowia limitu na 900 zabiegów - tłumaczy prof. Andrzej Kopacz, kierownik Kliniki Chirurgii Onkologicznej AMG. - Najprawdopodobniej na ostatnie trzy miesiące roku zabraknie nam pieniędzy na przeprowadzanie zabiegów. Jeżeli teraz wyślę wszystkich na urlop, to bez dodatkowego finansowania będziemy mogli funkcjonować do 1 listopada, czyli o miesiąc dłużej. Poza tym w okresie wakacyjnym zaczyna być widoczny wyraźny brak pielęgniarek, co nie pozwala na obsadzenie grafiku dyżurów. W takiej sytuacji najlepszym rozwiązaniem był urlop całego zespołu.

Gdzie w lipcu będą mogli leczyć się pacjenci wymagający zabiegów onkologicznych? Już teraz w pomorskich szpitalach czeka się na nie po kilka tygodni, a na operacje zmian o znamionach nowotworowych - nawet ponad pół roku.
- Zastanawialiśmy się nad tym już od dwóch miesięcy i zorganizowaliśmy pewne środki zastępcze - wyjaśnia prof. Kopacz. - Na tym samym piętrze funkcjonuje dość podobna w działaniu klinika, która odbierze w pewnym stopniu napływ chorych. Pozostali niestety będą musieli szukać miejsca. Nowotwory układu pokarmowego są operowane we wszystkich odziałach chirurgicznych województwa. Na pewno pacjent nie zostanie zupełnie pozbawiony możliwości leczenia.

W Pomorskiem oddziały, na których wykonywane są zabiegi z zakresu chirurgii onkologicznej znajdują się jeszcze w szpitalach: w Gdańsku Zaspie, Wojewódzkiej Przychodni Onkologicznej, Szpitalu Wojewódzkim w Słupsku, Szpitalu Morskim w Gdyni.
- U nas kolejek do tych zabiegów nie ma, bo są to zabiegi tzw. wskazań życiowych i tutaj administracyjnie nie wprowadzam limitów - powiedziała "Głosowi" dyrektor szpitala w Gdańsku Zaspie, Krystyna Grzenia. - Ale nie umiem powiedzieć, co sie stanie, jeśli zostanie zamknięta chirurgia onkologiczna w AMG.
Głos WybrzeżaMM, O.K.

Opinie (23)

  • A może to już skutek

    likwidacji kas chorych i wprowadzenia NFZ?

    • 0 0

  • Łapińskiego za żebra powiesić

    albo wysmarować tą jego tłustą dupę miodem i wsadzić do mrowiska. Sąd dla niego za zbrodnie przeciwko ludzkości.

    • 0 0

  • Proste rozwiazanie...

    Przeprowadzcie sie wszyscy do niemiec tutaj idzie sie do lekarza czeka sie 15 min na wizyte (u specjalistow jednak trzeba robic terminy z tygodniowym wyprzedzeniem) potem idzie sie do szpitala i po tyg jestes po zabiegu wiem bo moja sasiadka wyleczyla sie w pol roku po stwierdzeniu u niej raka piersi w polsce pewnie by czekala jeszcze w kolejce na badanie piersi.

    • 0 0

  • to dobry pomyśł

    jak wszystkie marudy, którym się Polska nie podoba (w stylu Aras, czy MaŁa) pojadą do Niemiec to wtedy może się u nas poprawi ;))

    • 0 0

  • Czarno to wszystko widze , zle sie dzieje i pewnie bedzie jeszcze bardziej czarno, przyjdzie zdychac .....

    • 0 0

  • Ejdam,

    Nie życzę nikomu źle, nie życzę choroby - tym bardziej ciężkiej. Ale przydałoby się, abyś otarł się o problem opieki lekarskiej w szpitalu, przychodni czy innej placówce tejże służby. Wtedy moglibyśmy się porozumieć. Odnoszę wrażenie, że jesteś odizolowany od rzeczywistości, tym boleśniejsze będzie przebudzenie. Tu nie chodzi o MARUDZENIE i BEZPODSTAWNE NARZEKANIE. To jest prawdziwy problem dla ludzi chorujących : BRAK DOSTĘPU DO LEKARZA-SPECJALISTY. Jeśli nie zauważyłeś, to przerzuć stronę do tyłu, gdzie pisze chora na raka i CZEKAJĄCA NA SWOJĄ KOLEJKĘ. I choć Aras wielokrotnie tu smędził, ale MIAŁ RACJĘ, ty natomiast rozejrzyj się i zobacz BLIŹNIEGO a nie tylko własny zadek. My płacimy składki na ochronę zdrowia w kraju, więc nie wysyłaj ludzi na leczenie do Niemiec. Bronisz jak lew życia poczętego, a to już trwające to co? Nic nie warte?

    • 0 0

  • Hm........

    Tak....., ciarki po plecach mi przchodzą jak czytam takie wypowiedzi. Moja Mama w roku 96 zachorowała na nowotwór i leczyła się w dwóch szpitalach wymienionych w artykule. Życzę wszystkim lekarzom takiego samego traktowania jakie spotkało moją Mamę podczas jej choroby. Totalny brak zainteresowania cierpiącym człowiekiem. Żeby skłonić lekarza do wykonania operacji ratującej życie, musiałem pojechać do jego domu i tam wręczyć mu łapówę.
    Może czas najwyższy rozpocząć leczenie "raka", który zżera lekarzy i służbę zdrowia.

    • 0 0

  • MartnJ......

    Proste, to są głąbie twoje zwoje mózgowe. Pieprznij się mocno w ten twój pusty łeb, zanim coś podobnego palniesz ponownie. Może się zapisz na wizytę u psychiatry w swiom fatherlandzie helmucie.

    • 0 0

  • To

    jest sprawa do Trybunalu Europejskiego.

    • 0 0

  • baju

    przepraszam, że odpowiadam dopiero teraz
    zrozumiałaś mnie chyba opacznie - ja nie wysyłałem nikogo na leczenie raka do Niemiec (choć pewnie tam leczą skuteczniej i lepiej)
    ja wysyłałem do Niemiec tych ciągle marudzących malkontentów, którym się Polska nie podoba i którzy pisząc o mojej ojczyźnie używają słów typu "ten kraj" dodając jeszcze jakieś obraźliwe epitety - od tego jeszcze nigdzie nic się nie poprawiło
    Samym marudzeniem nikt opieki zdrowotnej nie naprawił, a jak się komuś nie podoba kraj w którym mieszka, to niech sobie poszuka innego.
    Nie widzisz pewnej niekonsekwencji ludzi, którzy mieszkają w Polsce i jednocześnie uważają ją za "popieprzoną" na przykład?
    I nie ma to nic wspólnego ze stanem opieki zdrowotnej.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane