10 lat grozi 57-latce z Gdańska, która swojemu podopiecznemu seniorowi ukradła z sejfu łącznie 500 tys. zł.
2019-01-10 06:36
Pewnie już podziału zrobione, część zaplanowana do wydania a tu echooooo w pudle. Chciałby zobaczyć ich miny hehe
2019-01-10 06:43
Rodzinka tylko wpadala przeliczyc pieniazki i tyle. A moze lepiej byloby samemu sie zajac staruszkiem.
2019-01-10 06:48
brak pieniedzy zibaczyla rodziba odwiedzajaca dziadka .... od razu wiadomo po co dziadka odwiedzali hahaha kochajace wnuki i dzieci
2019-01-10 06:50
Skad stary mial tyle hajsu
2019-01-10 07:18
g*wno Was obchodzi skąd ma pieniądze cebulaki.
2019-01-10 07:46
pewnie ktoś z członków rodziny jest z PIS i lokuje kasę na czarną godzinę.
2019-01-10 07:58
Ciekawe, skąd staruch miał tyle kasy, a ponoć emeryci tacy biedni. Mógł się podzielić, do grobu by przecież nie zabrał.
2019-01-10 08:19
2019-01-10 08:19
i gnie w nich, cukiernica, perfumy, mydło z łazienki, płyn do mycie szyb w psikaczu ... co popadnie ... drobne złodziejki wykorzystują ludzi schorowanych
2019-01-10 08:27
no chyba że gazem z zapalniczki go wysadziła jak bankomat
2019-01-10 08:48
Ciekawsze jest to, że rodzi ka pierwsze co robi podczas odwiedzin to sprawdzenie sejfu. I jeszcze dokładnie wiedzieli ile powinno być. No kurtyna... Nie zdziwię się jak rodzinka podciągnęła kasę.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
