• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Opłata dla samozwańczych parkingowych

Marcin
19 listopada 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Na parkingu przy ul. Pohulanka panoszą się samozwańczy parkingowi. Straż Miejska udaje że tego nie widzi. Na parkingu przy ul. Pohulanka panoszą się samozwańczy parkingowi. Straż Miejska udaje że tego nie widzi.

Ogólnodostępne parkingi w wielu miastach "obsługiwane" są często przez osoby mieszkające na ulicy. Pod pozorem pilnowania auta wyciągają od ludzi pieniądze. A jak wygląda sprawa, gdy ktoś nie chce korzystać z ich usług? - to zdradza pan Marcin, nasz czytelnik.



Czy próbowano od ciebie pobrać opłatę za "pilnowanie" auta na parkingu?

Prawie codziennie parkuję w Gdańsku na parkingu przy ul. Pohulanka zobacz na mapie Gdańska, niedaleko kościoła Chrystusa Króla. Pracuję w pobliżu, więc jest to jedyne miejsce, gdzie mogę pozostawić auto - opowiada swoją historię pan Marcin, nasz czytelnik. Gdy trzy razy nie chciałem skorzystać z usługi "pilnowania", to po powrocie z pracy zastałem mój samochód porysowany ostrym przedmiotem. Auto wygląda jak po wojnie, rysy są na drzwiach z obu stron oraz na masce.

Sprawa jest dla mnie bulwersująca z dwóch powodów. Nie tylko dlatego, że pewni osobnicy szantażują miejscowych właścicieli aut (nie jestem jedynym, którego spotkała taka niespodzianka). Najbardziej oburzające w tej sprawie jest to, że podczas gdy panowie wyłudzają pieniądze, 100 m dalej, na tej samej ulicy, strażnicy miejscy wypisują mandaty za parkowanie po prawej stronie jezdni, gdzie jest zakaz, a nie widzą co dzieje się tuż obok!

Swoją drogą, nie rozumiem, czemu na tej malutkiej uliczce jest zakaz parkowania, podczas gdy w pobliżu jest mnóstwo instytucji. A tym czasem na jedynym dostępnym w pobliżu parkingu rządzą żuliki, a Straż Miejska udaje że tego nie widzi. Mam nadzieje, że strażnicy miejscy wreszcie zajmą się tymi panami.

Komentarz Straży Miejskiej w Gdańsku

Miłosz Jurgielewicz Miłosz Jurgielewicz
Samo składanie propozycji pilnowania samochodu nie jest przejawem łamania prawa. Natomiast, gdy ktoś zagrozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. (Art. 190 KK). W sytuacji, gdy doszło do uszkodzenia mienia sprawca takiego czynu podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5, a przypadku mniejszej wagi, grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. (Art. 288 KK).
Istotne jest, że ewentualne ściganie powyższych przestępstw może nastąpić tylko na wniosek pokrzywdzonego.

Miłosz Jurgielewicz
Straż Miejska w Gdańsku
Marcin

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (493) ponad 50 zablokowanych

  • wskaż różnice między żulikami i SM (6)

    żuliki:
    - kasują bezpośrednio do kieszeni
    - ich stawki są mniejsze
    - nie mają mundurów

    SM:
    - kasują na rachunek bankowy (do budżetu)
    - ich stawki są większe
    - mają mundury

    Poza tym obie ekipy zajmują się uczciwie swoją robotą

    • 24 3

    • i nie wchodza sobie w rewir :)

      • 8 1

    • to nie jest smieszne (4)

      w zasadzie to jest obrazliwe i powinienes sie z tego wytlumaczyc, moze i przed sadem. gdybym byl w SM to moglbym cie pozwac.

      Wiele rzeczy SM mozna zarzucic, ale jest to ciezka praca bez ktorej to miasto, biorac pod uwage olewczy stosunek czesci spoleczenstwa do prawa, byloby zastawione samochodami gdzie popadanie, zasypane smieciami i byloby szpetnym targowiskiem.

      • 3 9

      • Ale o co chciałbyś się sądzić, udowadniałbyś , że straż miejska nie ma mundurów?:)

        • 3 0

      • Oglądasz za dużo amerykańskich filmów o prawnikach pozywających fastfoody za kubki z gorącymi napojami. (2)

        Poza tym byłoby Tobie niezmiernie trudno znaleźć w moim wpisie obraźliwą treść

        • 3 1

        • SM kasuje za lamanie przepisow prawa (1)

          a nie wyludza pieniadze na parkingu.

          Niby twoj post smieszny, ale mnie naprawde zaczyna denerwowac nagonka na SM - ich jest niewielu a obowiazkow masa i do tego kasa z tego niewielka.

          Fakt, ze musza popracowac nad priorytetami bo ich podstawowym zadaniem jest:
          1. Ochrona spokoju i porządku w miejscach publicznych;

          • 2 1

          • Mhm, ochrona spokoju i porządku

            Gwarantuję Ci bj, że SM jest ostatnia gdy trzeba zapewnić spokój i porzadek i pierwsza, gdy trzeba ukarać porzadnego obywatela za błahe przewinienie.

            Pracuję od lat na Starówce i naoglądałem się "parkingowych" z SM - to jedyne co potrafią dobrze robić.

            • 1 1

  • (3)

    A czy autor dzwonił do SM lub policji? Bo jeśli ktoś nawet nie próbuje czegoś zrobić samemu (prosty telefon lub @ do SM) a potem się wyżala na forum, to dla mnie jest niepoważny. Zrozumcie ludzie, biadolić możecie non stop a i tak nigdy nie uzyskacie ułamka tego rezultatu jaki daje podjęcie działania.

    • 6 13

    • Taaa, dzwonić na centralę, skoro SM przechadza się wiele razy dziennie przez te miejsca

      To taka hipokryzja jak z tym, że miasto wezwało do usunięcia plakatów umieszczonych niezgodnie z prawem. Sek w tym, że większość na tych plakatach to radni i urzędnicy stosunkowo wysokiego szczebla. Sami siebie będą wzywać.

      • 6 0

    • popieram

      trzeba zadzwonic. moze SM nie moze gonic tych lumpow tak poprostu. W koncu dopoki niczego nie zniszcza ( a trzeba miec dowod ze to oni) to nie lamia prawa.

      • 1 3

    • Nie dzwonić!!

      Pisma pisać, do cholery!!
      Pismo to świętość w każdej instytucji.

      • 4 0

  • Straż miejska nie zwraca najmniejszej uwagi na prawidłowo zaparkowane samochody i co się z nimi dzieje. Oni nie są od tego, nie, nie. Nie podejdą do żuli wyłudzających kasę bo to ogromnie NIEBEZPIECZNE. Jeszcze w ryj dostaną i będzie problem. Ale za to, źle zaparkowane auto, emerytka handlująca na chodniku - to jest dopiero wyzwanie dla takiego "szeryfa". To jest pole do popisu i odtrąbienia sukcesu. Bo przecież nie chodzi o dobro mieszkańców tylko by w budyniowym magistracie było na plus w kasie.
    Kiedyś mi wybito szybę i skradziono radio 200m od posterunku straży miejskiej. Gdy poszedłem do nich zgłosić takie zdarzenie otrzymałem odpowiedź: "panie, idź pan na policję z tym, my jesteśmy do innych zadań". Scena po prostu wycięta z fimu Barei.

    • 20 3

  • jak placisz zulom to ich przyzwyczajasz do latwego zarobku. ja im nigdy nie placilem i mam cale auto. a skoro wiesz ze na parkingu sa tacy biznesmeni to zaparkuj na innym to zaoszczedzisz na dobrowolnej oplacie i lakierniku.

    • 11 1

  • A jaki to problem? Uzywam 3 metod : 1) nie mam drobnych bo place kartą. (7)

    2) to samochod sluzbowy, ktory mam w d..ie - moze se pan go porysowac ile dusza zapragnie . 3) jak jestem z mezem (a maz kawal chlopa) maz oswiadcza: jak po powrocie znajde choc 1 ryske to sie ładnie zabawimy.

    KAZDY żul odchodzi jak niepyszny, zwlaszcza ze argumenty sa prawdziwe.

    • 15 3

    • Kartą się nie płaci drobnych sum (3)

      to żaden argment

      • 0 3

      • nie kupuje nigdy za mniej niż 20 zł (2)

        i co głupkowaty franku?

        • 3 3

        • zapewne nigdy nie byli posiadaczmi karty płatniczej (1)

          więc skąd mają o tym wiedzieć:)
          no i mamy kary bezstykowe do płacenia również poniżej 50 zł(taka nowość)

          • 2 0

          • ok, jak zul da mi czytnik kart bezstykowych, to zaplace

            • 4 0

    • Taki problem, że nie każdy budzi respekt wyglądem

      a też chciałby zaparkować.

      • 4 0

    • Ale:

      1) co żula obchodzi czy płacisz kartą kredytową, płatniczą, zbliżeniową czy zdrapką, jeżeli:
      2) to nie jest samochód służbowy i nie masz w dupie czy wydasz 3 tys na wakacje czy na blacharza
      3) nie budzisz respektu wyglądem, a na dodatek jesteś niezamężna?

      Podałaś "metody" szyte na miarę, mało nadające się do wykorzystania.

      • 7 2

    • Och andzeliczka jakaś ty mądra, jestem ciekawy jak jest w rzeczywistości.

      • 6 2

  • SAMI ZESCIE TE BIEDE I SYF STWOZYLI TO TERAZ MACIE TO COSCIE NAWAZYLI (3)

    ZROBILISCIE BEZROBOCIE I LUDZI Z MARGINESU TO MACIE TERAZ TO WASZ PROBLRM

    • 7 15

    • Ty mów za siebie, ja nie robiłem.
      Nie miałbym nic przeciwko temu, żeby dalej była komuna.
      Nawet gdyby taki problem wystąpił, to MILICJA załatwiłaby sprawę szybko, skutecznie i na baaardzo długo.

      • 4 3

    • za PRL bylo mniej Milicji jak teraz razem Policji i Strazy Miejskiej i wszystkich innych bardzo niepotrzebnych co tylko biora (1)

      kase Policji wbrod, Strazy Miejskiej wbrod a huliganstwa lajdactwa i bandziorstwa coraz wiecej

      • 2 2

      • Z Milicją byłaby krótka piłka. Wrzuciliby do suki, wypałowali i po sprawie. Jakby żul nie mógł siedzieć na d. przez miesiąc, to by się na drugi raz zastanowił czy warto. Prosta i jedynie skuteczna metoda na takich. No ale teraz mamy prawa człowieka i obywatela... :/

        • 4 0

  • oddam głos w wyborach

    na kogoś kto tę sprawę załatwi. Mnie to tam rybka... raczej nie bojący ;) ale moją żonę normalnie jakiś "wyborca" przestraszył..

    • 4 0

  • (2)

    Straży Miejskiej powinno być 3 razy więcej niż obecnie, i tak by mieli ręce pełne roboty. SM nie jest złośliwa, po prostu Polacy to bydło i dlatego służby porządkowe im przeszkadzają.

    • 11 11

    • oo widzimy tutaj przedstawiciela wiejskich :D

      ile dzis juz blokad zalozyles? bedzie premia?

      • 3 5

    • wychowanek Bartoszewskiego? On też ludzi bydłem określał, chyba z doświadczeń obozowych mu to zostało

      • 1 2

  • o Boże, naród debili i tchórzy dających się teroryzować obszczymurom (3)

    gdzie są ci Polacy sprzed 70-100 lat

    • 25 1

    • w Anglii zmywają naczynia po Hindusach

      • 6 3

    • Własnie :)

      • 1 0

    • Wyginęli na zsyłkach, w Cytadeli, na barykadach, w Katyniu, w Powstaniu, w więzieniach UB, a ci co nie wyginęli - wyemigrowali.

      • 4 0

  • "Mam nadzieję, że strażnicy miejscy wreszcie zajmą się tymi panami." (1)

    Tak, nadzieję mieć należy.

    Ja nie mam złudzeń. Strażnicy na pewno nie zajmą się tymi panami...

    Natomiast bardzo chętnie zajmą się Panem gdy popełni Pan jakiekolwiek nawet najdrobniejsze wykroczenie. Taką mają pracę. Bardzo ciężką i odpowiedzialną.

    Kiedy jednak trzeba faktycznie komuś pomóc jakoś nie można na nich liczyć.
    Ale to chyba dlatego, że są źle wyposażeni. Ja proponuję im np. kupić Seagwaye i zapłacić za ich szkolenia oraz wszelkie inne doposażenia i udogodnienia.

    • 9 1

    • policja się zajmie

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane