- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (47 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (169 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Opuszczona jednostka wojskowa łupiona przez złomiarzy
Były węzeł łączności dowództwa Marynarki Wojennej nie jest już nawet strzeżony przez ochroniarzy. Co się da, rozkradają złomiarze. Był już pożar, na szczęście nie doszło jeszcze do tragedii. Wojsko sprzedało teren, a prywatny właściciel kompletnie o niego nie dba.
- W ubiegłym tygodniu już ich nie było. Reakcja była natychmiastowa. Teren łupią złomiarze, a kilka przewodów wciąż jest chyba pod napięciem. W każdej chwili może dojść do tragedii - alarmuje nasz czytelnik. - Czy wojsko nie potrafi zabrać swojego złomu, a budynków zaorać? - pyta pan Andrzej.
Okazuje się jednak, że nie jest to już teren wojska. Niegdyś był zarządzany przez Marynarkę Wojenną, ale już w 2005 roku został przekazany do Agencji Mienia Wojskowego.
- Przed rokiem AMW sprzedała obiekt prywatnemu przedsiębiorcy, więc wojsko nie ma już żadnego wpływu na to, co tam się dzieje - wyjaśnia Piotr Adamczyk z biura prasowego dowództwa Marynarki Wojennej.
Właściciel najwidoczniej stosuje najlepszą zasadę pozbycia się niechcianego budynku - pozwala rozebrać go złodziejom. Problem jednak w tym, że może tam dojść do tragedii, a za zaśmieconą działkę pośród lasów Straż Miejska może ukarać mandatem.
- Wysłaliśmy już tam patrol, który zrobił dokumentację zdjęciową. Teraz ustalimy właściciela nieruchomości i będziemy sprawę wyjaśniać - mówi Danuta Wołk-Karaczewska, rzeczniczka gdyńskich strażników.
Właściciel może spodziewać się grzywny lub nawet sprawy sądowej za brak należytego zabezpieczenia nieruchomości. Dwa tygodnie temu wybuchł tam bowiem pożar i gdyby nie gdyńscy strażacy, spalić się mógł pobliski las.
Strażnicy apelują również o informowaniu ich, gdy w tym miejscu zbierają się np. amatorzy alkoholu lub palone są ogniska.
- Dyżurny przyjmujący zgłoszenie ma obowiązek wysłać tam patrol, co z pewnością będzie działało prewencyjnie - podkreśla Danuta Wołk-Karaczewska.
Miejsca
Opinie (88) 9 zablokowanych
-
2011-10-26 10:21
smieci na Dembinskiego i okolicznym lesie
fajnie by bylo zeby tak przy okazji nasza dzielna straz miejska zajela sie tez ochoczo (bo pomimo tego ze czestp przejezdzaja patrole to jakos tego nie widza) smieciami, ktore juz od lat leza w okolicznym lesie oraz na ul Dembinskiego na dojezdzie do jednostki ( stare kanapy, smieci, elementy AGD, drewniana szpula po kablach itp)
- 1 0
-
2011-10-26 11:38
nic tylko zawołać jak antek z onetu: DROGIE KOMUSZKI
Czyli za to, że złodziej może wtargnąć na teren prywatny, do prywatnego domu i może mu drzazga wejść pod paznokieć i będzie biedak wymagał leczenia należy ukarać grzywną właściciela posesji.HAHAHA
- 1 2
-
2011-10-27 23:24
MON
Pracuje w firmie która jest dosyć blisko związana z wojskiem. Ludzie jak tam są marnowane pieniądze publicznie to nawet sobie sprawy nie zdajecie.
- 3 0
-
2012-02-14 22:46
Grabówek (1)
Również służyłem w jw 1761 w latach 2001-2002 mam miłe wspomnienia szkoda terenu jest super
- 4 0
-
2014-02-09 17:34
lato
Kolego to podaj swoje namiary do kontaktu może jesteśmy z tego samego poboru LATO
- 0 0
-
2012-04-05 19:16
spocznij (1)
tez tam służyłem 1993-1994 moje gg 31316747 masakra jak patrze teraz
- 4 0
-
2023-05-28 11:45
koper
tez tam bylem w 1993\1994
- 0 0
-
2012-04-15 14:35
Moja JW.
Służyłem tu w 1977 roku i aż żal d.pę ściska kiedy widzi się taki bajzel. Litry wylanego potu na tych wzgórzach powodują że łza się w oku kręci na widok tego rumowiska. Jednak PRL uczył współdziałania w grupie i dbania o wspólne dobro jakim jest ojczyzna.
- 5 0
-
2012-11-05 18:16
byłem ostatnim rocznikiem służącym na ORP grabówku :) łza się w oku zakręciła :/ szkoda
- 1 1
-
2012-11-13 09:16
Były lokator...
Za czasów świetności tego miejsca miałem okazję mieszkać tam przez ponad rok.. niezapomniany czas i miłe wspomnienia...Żal :((
- 2 1
-
2013-06-13 20:43
byłem tu w wojsku w 1991 roku....
czuje wielki sentyment do niej,budynki co spłonęły to było pkt.
- 3 1
-
2013-09-14 17:41
/ / / / (1)
służyłem w jw 1761 w latach 2000-2001 jesień
- 1 0
-
2017-10-02 21:41
JW1761 Rumia
Ja również Lato 2000/2001
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.