- 1 Tu trzeba wyciągnąć pieszych "spod ziemi"? (291 opinii)
- 2 Port nie radzi sobie z pyłem nad Gdańskiem (175 opinii)
- 3 Znaleźli ją w lesie podczas burzy (86 opinii)
- 4 Remont skrzyżowania, gdzie zginęły 2 osoby (49 opinii)
- 5 Powodzie błyskawiczne groźniejsze niż burze (160 opinii)
- 6 Miasto nałoży karę na swoją spółkę od śmieci (101 opinii)
- Jest dla mnie wielkim zaszczytem i ogromną przyjemnością otrzymać ten order - powiedział Aleksander Kwaśniewski odbierając wyróżnienie. - Jeżeli dzieci uznały, że moja praca, także program pracowni komputerowych i internetowych, pomaga im, jest powodem do uśmiechu, do lepszego wykształcenia, do nawiązywania kontaktów z przyjaciółmi w kraju i za granicą, do jak najlepszego przygotowania do przyszłych zawodowych ról, to mogę tylko powiedzieć, że tak miało być i cieszę się, że ten program w ten właśnie sposób się spełnia.
W ramach akcji udało się wyposażyć w nowoczesny sprzęt szkoły, w większości wiejskie i w niewielkich miasteczkach. O 10 nowiutkich komputerów i nowoczesną drukarkę wzbogaciła się niedawno np. pracownia internetowa w Szkole Podstawowej nr 2 we Władysławowie. Oprócz komputerów zafundowało także każdej z obdarowanych placówek dostęp do Internetu.
- Mam nadzieję, że przedsięwzięcie będzie kontynuowane - powiedział "Głosowi" Andrzej Różański, poseł SLD, który zaangażował się w propagowanie akcji na Pomorzu. - Trzeba dać dzieciom możliwość kontaktu z cyberprzestrzenią. Stajemy się społeczeństwem informatycznym. Młodzi z Polski muszą mieć równy start z rówieśnikami z Unii Europejskiej czy Stanów Zjednoczonych. Choć budżet gmin przeważnie jest skromny, to w wielu wiejskich szkołach komputer nie jest już cudem techniki. Ale jest niemal bezużyteczny, bo nie ma dostępu do Internetu. Dlatego tak ważne jest udostępnianie nowych połączeń.
Opinie (14)
-
2003-02-26 22:33
to tylko dobrze o tobie świadczy moje dziecko:)
- 0 0
-
2003-02-26 23:30
tzn nie wiem jaka jest roznica wiekowa, ale bez przesady...;-)
- 0 0
-
2003-02-27 11:06
Dajmy order jeszcze Łukaszence
Dowanie orderu za upowszechnianie Internetu i komputerów prezydentowi kraju gdzie dostęp do netu jest chyba najdroższy w Europie brzmi jak ponury dowcip. To tak jaby Łukaszence wdzięczny naród wręczył medal za upowszechnianie wolności i demokracji.
Ciekawym zresztą które to z dzieci nagle wstało i powiedziało: "słuchajcie te kompy są takie super, a mamy dzięki naszemu coolowemu prezydentowi, więc złoże wniosek, żeby go odznaczyć"? Jak rodzi się taka inicjatywa i co myślą o niej dzieci? Bo mam wrazenie, że nie były w to wogóle zamieszane.
PS: Wręczanie medali za wywiązywanie się ze swoich obowiązków, bo taką ma prezydent pracę, zeby dbać o kraj, uważam za lekkie nieporozumienie.- 0 0
-
2008-08-16 09:55
Proszę mi dać order
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.