• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ordery i podziały

on, PAP
1 września 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Z okazji 26. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych prezydent Lech Kaczyński odznaczył w Gdańsku ponad 70 osób zasłużonych dla "Solidarności". W uroczystościach nie wziął udziału Lech Wałęsa. Zbigniew Bujak nie przyjął przyznanego mu odznaczenia.

Wśród odznaczonych znaleźli się m.in. sygnatariusz Porozumień Sierpniowych Bogdan Lis oraz współorganizatorzy strajku w gdańskiej stoczni 26 lat temu - Jerzy Borowczak i Ludwik Prądzyński. Odznaczenia otrzymali także m.in. prof. Jadwiga Staniszkis, Władysław Frasyniuk, Jan Rulewski, Andrzej Wielowieyski, Roman Bartoszcze, Jerzy Kropiwnicki, Seweryn Jaworski, Ewa Milewicz, Konrad Bieliński, Mirosław Chojecki i nieżyjący już dziennikarz Andrzej Jeleński.

Przedstawiciele Komitetu Samoobrony Społecznej KOR, który w sierpniu 1980 roku wspomagał strajkującą Stocznię Gdańską - Ewa Milewicz, Konrad Bieliński, Mirosław Chojecki - dziękując prezydentowi za odznaczenia, napisali, że chcą także podziękować "stoczniowcom za tamte wspólne dni i przywołać pamięć Jacka Kuronia, wielkiego człowieka, któremu tyle zawdzięczają".

Krzyż Wielki Orderu Odrodzenia Polski prezydent przyznał pośmiertnie mecenasowi Władysławowi Siła-Nowickiemu.

Prezydent uhonorował też bardów "Solidarności": Jacka Kaczmarskiego (pośmiertnie) oraz Przemysława Gintrowskiego, Zbigniewa Łapińskiego, Jana Krzysztofa Kelusa i Macieja Pietrzyka. Występując w imieniu wyróżnionych osób, Eugeniusz Szumiejko powiedział, że odznaczenia traktują oni jako symbol uznania okresu walki z komunizmem za bardzo ważny w historii Polski.

- Niestety, niektórzy z nas nie zdążyli za życia, osobiście, odebrać odznaczeń. W zasadzie nie zdążyła do nich przez wiele lat III Rzeczpospolita - powiedział Szumiejko.

Podkreślił, że walka z komunizmem nie byłaby możliwa bez bardzo wielu ludzi: organizatorów podziemia, twórców podziemnych wydawnictw, "bez szerokiej części społeczeństwa, bez ludzi, którzy nie bali się systemu i działali, albo bali się, ale działali".

- Niestety, część z tych ludzi jest dziś w ciężkiej sytuacji życiowej. Często bez środków do życia. Tu, w tym miejscu, nie mam najmniejszych wątpliwości, że pan prezydent podejmie i pan prezydent podjął działania, aby tym ludziom pomóc - powiedział Szumiejko.

Potem, zaznaczając, że łamie protokół, zwrócił się bezpośrednio, po imieniu, do prezydenta, przypominając jego działalność w "Solidarności".

- Drogi Lechu, od początku uczestniczyłeś w działalności opozycyjnej, współtworzyłeś związek "Solidarność" gdy wybuchł stan wojenny i nas władza przygniotła, razem w krajowym kierownictwie polskiego podziemia podejmowaliśmy bardzo trudne decyzje pod tytułem "co dalej, jak dalej". Potem po "Okrągłym stole" byłeś wiceprzewodniczącym związku "Solidarność", a w zasadzie, w czasach gdy przewodniczący Lech Wałęsa uczestniczył w kampanii prezydenckiej, zarządzałeś związkiem - mówił. - Nie mam oczywiście najmniejszych wątpliwości, że powinieneś dostać wielkie odznaczenie państwowe, ale - mówiąc językiem nowożytnym - masz "przechlapane" i nie ma ci tego kto dać.

Po wręczeniu odznaczeń prezydent - podczas krótkiego briefingu - wyjaśnił, że hierarchia przyznania Krzyża Wielkiego była bardzo prosta - order ten mieli otrzymać członkowie pierwszego składu Tymczasowej Komisji Koordynacyjnej (TKK) "Solidarność".

- Pierwszy skład to była słynna trójka: Bogdan Lis, Władysław Frasyniuk i Zbigniew Bujak. Dwóch pierwszych dostało te odznaczenia. Trzeci też miał dostać, była taka decyzja, jest jego sprawą, że tego odznaczenia nie przyjął - powiedział L. Kaczyński.

Prezydent, któremu przypomniano, że w latach 90. Bujak sprzedał legitymację "Solidarności", podkreślił, że nie zamierza rozliczać byłych działaczy opozycji z ich "wyborów w wolnej Polsce" (w 1991 r. na organizowanej przez żonę generała Czesława Kiszczaka aukcji charytatywnej Bujak sprzedał swoją legitymację "Solidarności" - co później uznał za "taktyczny błąd".)

- Wolna Polska to okres napięć, konfliktów, różnych wyborów, różnych ocen sytuacji. Ja z niektórymi takimi ocenami, które owocowały np. sprzedażą legitymacji "Solidarności", się całkowicie nie zgadzam, ale to nie oznacza, że ja nie widzę zasług z tamtych czasów - dodał prezydent.

Sam Bujak odmówił komentowania swojej decyzji.

Lech Kaczyński wyjaśnił, że krzyże komandorskie przyznał osobom, które "były bardzo aktywne w różnych okresach", natomiast krzyże oficerskie były "dla osób, które były aktywne przede wszystkim w okresie "Solidarności" albo w okresie podziemia".

- Oczywiście ktoś może się poczuć niedoceniony. Sam wychwyciłem co najmniej dwa przypadki, gdzie krzyże oficerskie zmienię przy następnej okazji na krzyże komandorskie, bo sądzę, że te osoby zostały niedocenione - powiedział prezydent.

Przypomniał też, że przy prezydencie działa zespół ds. opiniowania wniosków o nadanie odznaczeń.

- Czy ja osobiście do prac tej komisji wtrącam swoje trzy grosze? Oczywiście, że tak - stwierdził prezydent. Podkreślił, że zna "znaczą część opozycji gdańskiej, właściwie w całości i opozycji warszawskiej znaczną część" i ma własną ocenę aktywności poszczególnych osób.

Lech Kaczyński zapewnił, że będzie konsekwentnie przywracana pamięć o polskiej historii, o latach wielkich, "bo mało, że była to piękna pokojowa walka, to jeszcze zakończyła się pełnym zwycięstwem" - powiedział.

Jednocześnie prezydent zapowiedział, że będzie kontynuowana działalność odznaczania osób zasłużonych dla Polski.

- Ta działalność będzie kontynuowana, zbliża się rocznica KOR-u, jest 11 listopada, będzie też obchodzona rocznica powstania ROPCiO (Ruch Obrony Praw Człowieka i Obywatela) - powiedział prezydent dziennikarzom w Gdańsku.

W uroczystości nie wziął udziału Lech Wałęsa, który oddał hołd bohaterom Sierpnia '80 i Grudnia '70 razem z działaczami Platformy Obywatelskiej.

Otwierając spotkanie zorganizowane w ramach obchodów, witając byłego prezydenta lider PO Donald Tusk powiedział:

- My wszyscy dobrze wiemy, jak ważne dla Polski, Europy, świata jest to miejsce właśnie tego dnia. I my - podobnie jak miliony Polaków, ale też miliony ludzi na całym świecie - dobrze wiemy, nie tylko jak wiele Polska i Europa zawdzięcza pańskiemu wysiłkowi. My też dobrze wiemy, że do dziś - i tak będzie zawsze - 31 sierpnia gospodarzem uroczystości sierpniowych jest i będzie Lech Wałęsa - powiedział Tusk.

Z kolei Wałęsa przypomniał o zadaniu, jakie w jego odczuciu pozostawiono jego pokoleniu: wywalczenia niepodległej Polski. Przypomniał trudną drogę Polski do pełnej niepodległości, ze względu np. na jej geopolityczne położenie, a także o roli, jaką w odzyskiwaniu niepodległości odegrał papież Jan Paweł II.

Dyskusja podczas spotkania dotyczyła m.in. obecnej sytuacji na scenie politycznej w Polsce, jedno z pytań dotyczyło podważania autorytetów bohaterów ruchu solidarnościowego. Zdaniem Wałęsy, jest to wynik m.in. tego, że Polska wybrała "ewolucyjną" drogę zmian, a znaczna część materiałów służb specjalnych została zniszczona.

- Tacy Giertychy i inni będą grać tym, by podstawiać nogę zdolniejszym od siebie politykom (...) będą grać, że byli bardziej bohaterscy - zaznaczył Wałęsa.

Były prezydent skrytykował też braci Kaczyńskich.

- Ja chciałem mieć to samo, co Kaczyńscy, ale w systemie prezydenckim. Ja "falandyzowałem" prawo, ale nie dlatego, że miałem ochotę na władzę, ale dlatego, że chciałem więcej zrobić. Ja się boję, że z ich filozofią, z ich myśleniem mają władzę dla władzy; jakieś ambicje, dlatego niszczą to, co jest przeszłością bogatą - mówił Wałęsa.
on, PAP

Opinie (71) ponad 20 zablokowanych

  • Przecież to Kaczyńscy i Kurski zakładali "S" i skakali przez płot!

    Więc dobrze zrobili Krzaklewki i Śniadek zapraszając Kaczyńskich a nie Wałęsę!

    • 0 0

  • hehe :)

    • 0 0

  • Nie wazne chlopie kto skakal za plot

    • 0 0

  • Kurski do KURSKA precz z Gdaańska

    • 0 0

  • BEZ KOMETARZA

    CO TO SIE POROBILOOOOOOOOOOOO

    • 0 0

  • W uroczystościach nie wziął udziału Lech Wałęsa co nie znaczy, że nie był (?) zaproszony. Nie podoba mu się również Solidarność, poprzedniemu prezydentowi miał podawać nogę itd.

    • 0 0

  • Żenujący Wałęsa

    Z Kwaśniewskim pan Wałęsa się przeprosił pomimo wileu "ale" o których doprawdy już szkoda pisać... Kaczyńscy są uczciwi, są dzisiaj na szczyście dlatego że w demokratycznych wyborach wybrało ich społeczeństwo... Wałęsa wstydź się pan! Układałeś się z komunistami i lepiej nie punktować pana życiorysu...Swoją pozycję zawdzięcza pan ludziom, których dzisiaj pan miwsza z błotem. Myslę, ze zrzera pana zwykła zazdrość. Wypowiiada się pan we wszystkich kwestiach jakby był pan super ekspertem... Taką piekną piosenkę świewał Markowski "trzeba umieć ze sceny zejść". Ale aby umieć, to trzeba mieć klasę a panu jej brak. Jakoś mam wrażenie, ze Kaczyńscy wreszcie wyprowadzą Polskę z korupcji, oszustw, kłamstw... Mam do nich zaufanie, oceniając to co robią, a nie to co mówią. Nikomu nie ubliżają, w przeciwueństwie do pana... To doprawdy nie do pomyślenia aby były prezydent posługiwał się takim językiem i używał słów przyjętych za obraźliwe... Naprawdę powinien pan zdjąć Matke Boską z klapy, to nie przystoi takie zachowanie...

    • 0 0

  • taa...

    ... i zbuduja 3 mln mieszkan (juz zbudowali 0)

    ... i tanie panstwo (juz dorzucili ministerstw, asystentow, dwukrotnie zwiekszyli kase na przeloty)

    ... i podatki obniza zeby z lodowki nie znikaly produkty (i o moze juz w 2008 roku)

    ... i kurturani sa (spieprzaj dziadu itepe)

    ... i slowni (na kilogramy wypowiedzi co to nie oni nigdy z samoobrona)

    ... i polityke zagraniczna poprawia (a nie jak wszyscy agenci KGB w MSZ do tej pory, chyba, ze akurat za przeproszeniem s****zke maja)

    ... i... i szkoda czasu wymieniac dalej, trza sie rozejrzec za tanimi biletami (albo dla siebie albo dla nich)

    • 0 0

  • dla nich !

    i w jedną stronę !

    • 0 0

  • do magdy...

    Żenująca to ty jesteś... widze że tak samo znasz się na polityce jak na piosenkach Markowskiego, "trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść...."
    "wiedzieć" nie "umieć"!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane