• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Osiedle poza cywilizacją

Maciej Goniszewski
13 listopada 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Osiedle poza cywilizacją - riposta
Brak komunikacji miejskiej i przedszkola, wąskie i zniszczone drogi, brak przygotowanych dla dzieci placów zabaw, za mała szkoła - tak wygląda rzeczywistość osiedla IV Pory Roku. Podobnych osiedli jest na terenie Gdańska Południe więcej, ale Urząd Miejski nie przewidział w tym rejonie większych inwestycji. "Rozbudowaliśmy szkołę i zrobiliśmy drogę" mówią urzędnicy, tylko że... szkoła nadal jest o połowę za mała, a droga jest za wąska dla autobusów ZKM.

- Osiedle IV Pory Roku budowała firma Hovnanian, która roztaczała wizje osiedla na 500 mieszkań z parkiem, kortami, sklepami i przedszkolem - mówi mieszkaniec osiedla (imię i nazwisko do wiadomości redakcji). - Niestety, firma zakończyła dwa bloki i kilka szeregowców, w sumie około 120 mieszkań i wycofała się z inwestycji. Grunty kupiła firma Hanza, która buduje dalej szeregowce, ale nie będzie żadnego placu zabaw, parku, kortów, boiska i sklepów.

Wobec takiej sytuacji administrator nieruchomości - spółka Actum - zwróciła się do Urzędu Miejskiego z prośbą o wybudowanie (lub partycypowanie w kosztach) placu zabaw. Odpowiedź była odmowna.

- Miasto nie może spełnić tej prośby, ponieważ nie ma prawa dysponować cudzymi terenami - odpowiada Bożena Jasieńska z zespołu obsługi prasowej biura prezydenta Gdańska. - W pobliżu osiedla IV Pory Roku nie ma terenów gminnych administrowanych przez PGM. Tylko firma Actum jest uprawniona do uzgadniania z właścicielami sąsiednich terenów ewentualnego ich wykorzystania przez mieszkańców osiedla.

Za 3,70 do centrum

- Z odmową UM spotkał się też wniosek o uruchomienie komunikacji miejskiej na IV Pory Roku - kontynuuje mieszkaniec osiedla. - Obecnie rano i wieczorem raz na godzinę jeździ prywatny bus (bilet za 3,70 zł do centrum Gdańska). Prawdopodobnie połączenie to zostanie wkrótce zlikwidowane, ponieważ właścicielowi samochodu przedsięwzięcie mniej się opłaca po uruchomieniu autobusu miejskiego na osiedle Moje Marzenie.

- Objęcie osiedla IV Pory Roku obsługą komunikacyjną jest planowane, jednak z uwagi na fakt, iż ul. Wielkopolska i ul. Przebiśniegowa nie spełniają normatywnych wymogów technicznych umożliwiających poprowadzenie komunikacji zbiorowej, uruchomienie linii autobusowej do ww. osiedla będzie możliwe po modernizacji układu drogowego oraz zagwarantowaniu środków finansowych na ten cel w budżecie miasta - tłumaczy przedstawicielka UM.

Budowa ul. Wielkopolskiej od ul. Przebiśniegowej do ronda Ofiar Grudnia rozpoczęła się 21 sierpnia. W ramach prac jezdnia ma być poszerzona do 7 m (tylu aby mógł tamtedy jeździć autobus ZKM), powstanie kanalizacja deszczowa, wodociąg i oświetlenie. Ul. Przebiśniegowa była już modernizowana w 2001 roku. Wybudowano wtedy jezdnię o szerokości 5 metrów, czyli uniemożliwiającą przejazd autobusów ZKM. Kiedy więc do osiedla będzie można dojechać autobusem - nie wie nikt, bo czy nowi radni zgodzą się na remont ulicy, której budowa skończyła się przed rokiem?

Kolejną sprawą, na którą zwrócił uwagę Czytelnik "Głosu", jest brak szkoły, która mogłaby pomieścić dzieci mieszkające w rejonie osiedla.

- Szkoła przy ul. Wielkopolskiej została zaplanowana na 550 dzieci - informuje mieszkaniec osiedla.- W tej chwili chodzi do niej 950 dzieci. Dodatkowo autobus szkolny obsługuje tylko Ujeścisko i Szadółki. Nie wjeżdża na Kampinoską czy IV Pory Roku, bo są one oddalone od szkoły o mniej niż ustawowe 3 km.

- W planach inwestycyjnych miasta nie przewiduje się budowy nowej szkoły w rejonie tego osiedla - odpowiada Bożena Jasieńska. - Nowoczesna szkoła powstała w 1998 roku na pobliskich Łostowicach, a szkoła przy Wielkopolskiej była remontowana i rozbudowywana. Kubaturę placówki powiększono z 4 tys. 134 m sześc. do 22 tys. 960 m sześc. Miasto zainwestowało 8 mln 678 tys. zł. Na razie więc miasto nie może planować rozbudowy niedawno rozbudowanej szkoły, ponieważ nie starczy na to pieniędzy.

46 klas zamiast...

18 Urzędnicy nie widzą potrzeby budowania w tym rejonie nowej szkoły pomimo starań o budowę nowej szkoły na Ujeścisku czynionych przez dyrekcję szkoły przy ul. Wielkopolskiej. - Spotykaliśmy się w tej sprawie z prezydentem miasta, radnymi i różnymi miejskimi komisjami - informuje "Głos" Alicja Domozych, dyrektor Zespołu Szkół Kształcenia Podstawowego i Gimnazjalnego przy ul. Wielkopolskiej. - Przestawiliśmy sytuację demograficzną w tym rejonie Gdańska i sytuację naszych szkół. Decyzję, czy zacznie być przygotowywana dokumentacja takiej szkoły, podejmą nowi radni. Decyzja powinna być pozytywna, ponieważ przyrost mieszkańców w sąsiednich osiedlach jest bardzo duży. W tej chwili prowadzimy 46 klas zamiast przewidzianych 18 i pracujemy na dwie zmiany od 7.50 do 17.20.

UM nie planuje na razie rozwiązać także problemu braku przedszkola w rejonie budowy nowych osiedli. Jak zastrzega przedstawicielka urzędu, brak w planach budowy samorządowego przedszkola nie wyklucza tego, aby ktoś inny taką placówkę zbudował.

- Jeżeli w planie zagospodarowania przestrzennego przewidziano tutaj teren dla oświaty - zastrzega przedstawicielka UM.
Głos WybrzeżaMaciej Goniszewski

Opinie (88)

  • Tzw developera

    trza sprawdzić do trzeciego pokolenia, a i to nie zawsze zabezpiecza klienta. Siedem lat temu zacząłem wpłacać pieniądze takiemu jednemu. Poważna firma, z zakończonymi inwestycjami, z następnymi w toku i upadła. Straciłem duuużo pieniędzy. Od sześciu lat siedzi tam syndyk, ale do dzisiaj ani grosza nie zobaczył nikt z wpłacających. Najlepsze było to, że oni (szefostwo to poważne nazwiska znane w Trójmieście) brali pieniądze od nieświadomych ludzi, kiedy mieli już złożony wniosek o upadłość - takie gnojki

    • 0 0

  • Mieszkaniec

    Część tutaj zamieszczonych wypowiedzi, to koszmarny bełkot. Sprawa zapewnienia komunikacji miejskiej leży w gestii miasta, a skoro miasto wydało zgodę na budowę osiedla w takim właśnie miejscu, to powinno chyba to zorganizować ? Rozbudowa dróg miejskich (nie osiedlowych) też leży chyba w gestii miasta, więc o co chodzi ? Tak się składa, że mieszkam na tym osiedlu i wszystko jest OK, poza tym, że nie ma komunikacji miejskiej. Developer wyglądał na jednego z uczciwszych (jesli nie jedynego), bo budował za "swoje" pieniądze, co jest zjawiskiem dotąd chyba niespotykanym na polskim rynku budowlanym. Jedyną kwotę, jaką musieliśmy wpłacić, to 30% wartości, a pozostałą część przy odbiorze kluczy, a było to przeszło 2 lata temu ! Inwestor/developer wycofał się, a jak. Po tym, jak przekonał się, że w Polsce nie opłaca się inwestować (swego czasu wykupił w okolicach Warszawy spory kawał ziemi, który stał się sporny w momencie przejęcia władzy przez inną frakcje polityczną). Firma, która się wycofała ma się całkiem dobrze, o czym można przekonać się odwiedzając ich witrynę internetową (www.khov.com). Polska była jedynym krajem poza Stanami Zjednoczonymi, w którym zinwestiowali - widać był to ich błąd. Na marginesie pragnę dodać, że firma Hanza, która aktualnie buduje dalszą część osiedla ma skądinąd logo niezmiernie podobne do Hovnaniana, a i czołowi przedstawiciele firmy, to byli szefowie Hovnanian'a (pozostaje domyślać się kto i za ile kupił ostatnie mieszkania na osiedlu)... Zastanawiam się też za ile firma Hazna kupiłą pozostałość (ziemię) od siebie (firmy K.Hovnanian Poland) ?

    • 0 0

  • O CO TE RETENSJE

    Kupowaliscie mieszkania w miejscu ktore bylo wam znane a to ze developer przedstawil wam wizualizacje osiedla piekna kolorowa itp i wy sie zlapaliscie na to to juz tylko sprawa waszej naiwnosci.
    Myslicie ze miasto pociagnie wam tam metro? czy co
    Osiedle jest luksusowe, ceny za metr byly nie male wiec jersli ktos placi okolo 4000 za metr to chyba stac go rowniez na samochod.
    Uwazam ze jest to robienie sztucznego problemu.
    Lokalizacje znaliscie, uksztaltowanie i ogolny obraz otoczenia tez byl wam znany wiec o co chodzi.

    Jak slysze ludzi ktorzy kupuja mieszkania w takich miejscach argumentujac ze to poza miastem, cisza spokoj swieze powietrze itp a potem co?
    Okazuje sie ze komunikacji nie ma, autobusy jezdza jak chca, dojazd do centrum Gdanska zamiast 7 min zajmuje 1,5 godziny itp.
    Nie daj Boze jak spadnie snieg...
    A co jak spedzi sie mily wieczor ze znajomymi ,zakropiony lekko i tzreba wracaj z takiego np Sopotu do domu?
    okazuje sie ze za taxi tzreba zaplacic 150 najmniej to juz wezyk sie otwiera w kieszeni
    Ale jak kupowaliscie mieszkania na peryferjach to byly tylko same plusy a zycie szybko zweryfikp0walo rzeczywistosc.
    Jak ktos wczesniej napisal "LUDZIE MYSLEC MYSLEC " ale to boli jak bardzo boli okazuje sie w praktyce.

    ps ja jestem z centrum Sopotu i za rzadne skarby nie wyprowadze sie na zadne peryferia.

    • 0 0

  • Do B...

    Skąd wziąłeś dane o cenach ???
    Położenie dla mnie jest rewelacyjne - blisko do Gdańska, obwodnicy, etc. Samochód mam, dziecko będzie chodzić do prywatnej szkoły, także nie mam tych problemów... Nie zmienia to jednak faktu powinności miasta wobec jego mieszkańców.
    Co zaś tyczy się zakrapianych imprez, np. w Sopocie.. To może faktycznie lepiej, że jest tak daleko, bo i na zdrowie wyjdzie ludziom z problemami alkoholowymi.
    Co zaś tyczy się myślenia podczas zawierania umów, to argumenty, które przedstawiłem powyżej plus jeszcze kilka były wystarczające do zawarcia umowy. Kursowały nawet busy "opłacane" przez Hovnaniana do pierwszego przystanku. Przewidzieć wycofanie się inwestora jest niezmiernie trudno, a tylko to spowodowało opisane wyżej problemy. Jeśli potrafisz przewidywać takie sytuacje Panie B.. to wielkie ukłony, ja, niestety, nie umiem tego przewidzieć.

    • 0 0

  • > Część tutaj zamieszczonych wypowiedzi, to koszmarny bełkot. Sprawa zapewnienia komunikacji miejskiej leży w gestii miasta, a skoro miasto wydało zgodę na budowę osiedla w takim właśnie miejscu, to powinno chyba to zorganizować ? Rozbudowa dróg miejskich (nie osiedlowych) też leży chyba w gestii miasta, więc o co chodzi ?

    Miasto moze wydac zgode na budowe osiedla chocby na dalekim zadupiu - czyzby mialo zabronic developerowi budowy a przyszlym mieszkancom zamieszkania tylko dlatego, ze nie ma zamiaru sfinansowac kilkunastu kilometrow dwupasmowej drogi do niego w najblizszym czasie? To jest wybor developera i jego klientow. Plany rozwojowe miasta sa ustalane na WIELE LAT W PRZOD. Czy jakbys kupowal sobie grunt pod domek w Koziej Wolce i zbudowal sobie tam domek, to tez domagalbys sie od gminy wybudowania szybko drogi tylko dlatego, ze pozwolili Ci sie tam wybudowac?

    BTW, jak sie buduja hipermarkety czy inne przemyslowe inwestycje, to miasta "wyciskaja" z nich kase na budowe drog dojazdowych, zjazdow z obwodnicy etc. Ale gdyby robili to samo z developerami to bylyby drozsze mieszkania bo de facto to klient zaplacilby za ta droge. To wybor klienta - tansze mieszkanie z kiepskim dojzadem, czy drozsze z lepszym. Dlatego cena mieszkan zalezy m.in. od lokalizacji budynku.

    Powtorze: jesli sie uwierzylo w gruszki na wierzbie, to nie powinno sie domagac sfinansowania tych niedotrzymanych obietnic przez innych mieszkancow. Powiem brutalnie: albo kupuje sie auto, albo sprzedaje mieszkanie i wyprowadza gdzies indziej. Sorry...

    • 0 0

  • Gall

    informacje o cenach mam z wlasnego zrodla poniewaz pamietam ich oferte jak budowali wlasnie to osiedle. A moze zle pamietam? ale wydaje mi sie , ze wlasnie okolo 4tys kosztowal m/2.
    Oczywiscie ze nie jestem w stanie przewidziec ze developer sie wycowa ale lepiej zakladac gorszy scenariusz zeby w razie czego rozczarowanie bylo mniejsze.
    A skoro masz samochod, dzieci wysylasz do prywatnej szkoly to rodzi sie pytanie?
    o co masz pretensje do miasta?
    ze nie ma komunikacji miejskiej?
    chcesz mi powiedziec ze jesli bedzie tam jezdzil autobus to ty sprzedasz samochod i bedziesz jezdzil autobusem?
    sorki ale watpie. Podejrzewam ze wiekszosc mieszkancow tego osiedla tak jak ty posiada przynajmniej jeden samochod wiec kto ma jezdzic tymi autobusami?
    Mysle ze jest wiecej innych czekajacych na realizacje planow niz przebudowywac drogi zeby puscic linie autobusowa ktora i tak nikt nie bedzie jezdzil poniewaz wszyscy mieszkancy maja auto.
    Popatrz na piekne kamienice we wrzeszczu ktore sie sypia z braku funduszy na ich renowacje.

    • 0 0

  • Developer też człowiek i kapitalista

    I pierwszy milion musi zwędzić. To wszystko.

    • 0 0

  • AI

    ale nasz pan Gall twierdzi ze ma samochod i ze dzieci chodza do prywatnej szkoly wiec jak sadze jest calkiem dobrze sytuowany ale jeszcze musi mu autobus pod dom podjechac , ktorym on nie bedzie jezdzil bo ma samochod.
    Ale ma jezdzic i koniec bo on tak chce a najlepiej jak przystanek bedzie u niego w garazu zeby nie zmoczyl go deszcz jak bedzie czekal na autobus:))))

    • 0 0

  • AI+B...

    Ceny mozę na początku były takie jak przedstawiono, później nie ale nie to jest istotą sporu. Nie mam do nikogo o nic pretensji, choć nadal podtrzymuję, że miasto powinno zapewniać swoim mieszkańcom środki komunikacji miejskiej, tym bardziej, że drogi są... i to rozbudowywane przez miasto. Mało które osiedle może się poszczycić jakością dróg do osiedla. Są nawet ścieżki rowerowe, miejsca spacerowe, etc. Prosząc się o autobus myślę również o sobie Szanowni AI+B.. i na pewno bym z niej korzystał. Garażu nie mam, bo mnie nie stać, a dziecko dopiero planuję posłać do szkoły prywatnej, bo jeszcze nie dorosło. Wolę prywatną niż przepełnioną Państwową, z której może niewiele wynieść. Sytuowany jestem nie najgorzej lecz nie stać mnie na mieszkanie w Sopocie ... ;)

    • 0 0

  • Ludzie, ale wy łykacie wszystko co GW namajaczy!!!:(((

    "Brak komunikacji miejskiej i przedszkola, wąskie i zniszczone drogi, brak przygotowanych dla dzieci placów zabaw, za mała szkoła - tak wygląda rzeczywistość osiedla IV Pory Roku. "

    To tylko pierwsze zdanie tych wypocin. Błędy: tam NIE MA żadnej szkoły (jest na Łostowicach). Jaka komunikacja, jakie przedszkole -- to osiedle jest jeszcze na to za małe!!! Wąskie i zniszczone drogi -- bzdura!!! -- jest bardzo ładna droga, z chodnikami i lampami, z rondem, zbudowana dużym nakładem (bo osiedle jest 2-3 km od Łostowic) W ZESZŁYM ROKU!!!Jak ma być zniszczona. Fakt, że ma 5 metrów, i że poszerzają ją do 7, ale 5 m było w planie zagospodarowania przestrzennego, gdyż komunikacja ma się tam opierać na minibusach -- kto z Was widział Ikarusy migające po osiedlu domków szeregowych?!!!

    Pamiętajcie - to komentarz tylko do pierwszego zdania, bo dalej mi się nawet nie chce :( A tu macie wyjaśnienie:

    "Podobnych osiedli jest na terenie Gdańska Południe więcej, ale Urząd Miejski nie przewidział w tym rejonie większych inwestycji."

    WSZYSTKO JASNE?

    do B. Jakie 4k/m chłopie, skąd wziąłeś taką cene? 2100-2300, zresztą niech Gall powie.

    Zauważcie poza tym, jak ultraszmata GW połączył Cztery Pory Roku ze szkołą na Ujeścisku -- przecież to kilka kilometrów dalej, całkiem inne osiedle...

    Poza tym, coś wam się myli - developer dał d. na pobliskim Kolorowym, z Hownanian było wszystko ok.

    Naprawde, ręce opadają

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane